• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dostała karę za wypożyczenie niesprawnej hulajnogi

Rafał Borowski
2 lipca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Miejsce, z którego nasza czytelniczka próbowała wybrać się w podróż hulajnogą. Jak widać, wielu użytkowników hulajnóg pozostawia je tutaj, choć u jednego z operatorów jest to tzw. strefa zakazana. Miejsce, z którego nasza czytelniczka próbowała wybrać się w podróż hulajnogą. Jak widać, wielu użytkowników hulajnóg pozostawia je tutaj, choć u jednego z operatorów jest to tzw. strefa zakazana.

Nasza czytelniczka chciała wypożyczyć hulajnogę na minuty. Zeskanowała kod QR, ale pojazd był niesprawny, więc zakończyła wynajem. Choć hulajnoga nawet nie ruszyła z miejsca, naliczono jej kilka złotych opłaty za wynajem oraz... karę w wysokości 200 zł za pozostawienie hulajnogi w niedozwolonym miejscu. Po naszej prośbie o komentarz w tej sprawie operator podjął decyzję o anulowaniu kary.



Czy korzystasz z hulajnóg na minuty?

Opisana poniżej historia miała miejsce w niedzielne popołudnie, 20 czerwca. Pani Agnieszka postanowiła wypożyczyć hulajnogę na minuty, która stała w okolicy molo w Brzeźnie, na początku promenady w kierunku Zaspy.

Czytaj również: Hulajnogi elektryczne. Ile kosztują, na co zwrócić uwagę?

Miała wyjątkowego pecha. Choć we wskazanym miejscu znajdowało się mnóstwo hulajnóg, wybrała taką, która była niesprawna.


Hulajnoga ani drgnęła



- Zeskanowałam za pomocą aplikacji kod QR, ale niestety hulajnoga nie nadawała się do użytku. Naciskałam przycisk zwiększania prędkości, ale hulajnoga ani drgnęła. Próbowałam zadzwonić na infolinię, ale nie potrafiłam znaleźć numeru telefonu. Napisałam więc wiadomość do operatora za pośrednictwem aplikacji, w której poinformowałam o problemie. Poczekałam kilka minut, ale nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. Nie pozostało mi nic innego, jak zakończyć wynajem - relacjonuje nasza czytelniczka.
Wówczas wyświetlił się komunikat, że może zostać nałożona na nią opłata dodatkowa, gdyż hulajnoga znajdowała się w tzw. niedozwolonej strefie. Niekorzystającym z transportu współdzielonego warto wyjaśnić, że chodzi o miejsce, w którym nie można zostawić pojazdu po zakończeniu użytkowania. Każdy z operatorów samodzielnie ustala, gdzie można zaparkować, a gdzie jest to zakazane. Użytkownicy aplikacji mogą w każdej chwili sprawdzić, w jakim miejscu się znajdują.

200 zł za pozostawienie hulajnogi przez inną osobę



Pani Agnieszka wyszła z logicznego założenia, że nie poniesie żadnej kary, gdyż to nie ona pozostawiła hulajnogę przy molo w Brzeźnie i nie miała możliwości ruszyć nią z miejsca. A nawet jeśli kara zostanie nałożona, to sprawę będzie można szybko wyjaśnić z operatorem. Myliła się.

- Znowu napisałam za pośrednictwem aplikacji, że chcę zakończyć wynajem i wyświetla mi się komunikat, że mogę dostać karę. Na tę wiadomość również nie otrzymałam odpowiedzi. Gdy zakończyłam "przejazd", z mojego konta - oprócz kilku złotych opłaty na wynajem - została pobrana także kara w wysokości 200 zł. Próbowałam się odwołać. Wymieniłam kilka e-maili z przedstawicielem firmy, ale moje tłumaczenia zdały się na nic - kwituje nasza czytelniczka.
W sklepach iOS i Android dostępne są specjalne aplikacje, które pozwalają na jednej mapie wyświetlić współdzielone pojazdy różnych operatorów. W sklepach iOS i Android dostępne są specjalne aplikacje, które pozwalają na jednej mapie wyświetlić współdzielone pojazdy różnych operatorów.

Osobliwe wyjaśnienie decyzji



Otrzymaliśmy wgląd w korespondencję z przedstawicielami operatora. Poniżej fragment odpowiedzi na e-mail pani Agnieszki, którym zakończyła się próba wyjaśnienia tego nieporozumienia. Trudno nie odnieść wrażenia, że autor po prostu nie zrozumiał wyjaśnień, w jakiej sytuacji znalazła się czytelniczka.

Czytaj również: Będą kary za nieprawidłowe parkowanie hulajnóg

- Bardzo mi przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Dodatkowa opłata została naliczona ze względu na pozostawienie hulajnogi w strefie, która była oznaczona w aplikacji jako zakazana (...). Proszę pamiętać, że w trakcie przejazdu w niedozwolonej strefie hulajnoga stopniowo zwalnia, po czym całkowicie traci napęd. Jest to standardowa procedura mająca na celu uniemożliwienie wjechania głębiej w strefy. Niestety z uwagi na komunikaty, które ostrzegają osobę wynajmującą przed dodatkowymi kosztami, w wyniku takiego działania nie mamy możliwości wykonania zwrotu kosztów - brzmiało uzasadnienie odmowy anulowania kary.
Odpowiedź, którą otrzymała od operatora nasza czytelniczka po naszej prośbie o komentarz. Odpowiedź, którą otrzymała od operatora nasza czytelniczka po naszej prośbie o komentarz.

Kara została jednak anulowana



Na szczęście inne zdanie miał na ten temat rzecznik prasowy operatora, którego poprosiliśmy o udzielenie komentarza. Jeszcze tego samego dnia, gdy skierowaliśmy do niego nasze pytania, pani Agnieszka otrzymała przeprosiny i informację, że kara za pozostawienie hulajnogi w niedozwolonym miejscu została anulowana.

- W przypadku użytkowniczki, której została naliczona kara, po ponownym przeanalizowaniu zgłoszenia dokonaliśmy zwrotu naliczonej kary. Jest nam przykro z powodu niedogodności, jakich zaznała. Chętnie przyjmujemy sugestie od mieszkańców, którzy przesyłają je w aplikacji tak, by ułatwić im codzienne przemieszczanie się po mieście. Tego typu zgłoszenia są dla nas niezwykle ważne i pozwalają nam ulepszać naszą obsługę klienta - komentuje Joanna Manarczyk, rzecznik prasowy firmy Bolt na Polskę, Czechy i Słowację.

Hulajnogi współdzielone. Jak z nich korzystać? Materiał z września ubiegłego roku.

Opinie (189) ponad 10 zablokowanych

  • wszystko dla ludzi

    ja idę na basen z buta na orunię ( z zakoniczyna ) , robię workout na drążkach
    po powrocie jestem już tak ztyrany ,że nie mam ochoty więcej biegać/pływać/iść to jadę hulajnogą z powrotem. Autobusów nie lubię (piorą mi mózg tymi komunikatami co tam puszczają w kółko + maseczki itp) auta nie chce bo lubię mieć swobodę finansową. Dla mnie to super rozwiązanie. W ziemie będzie gorzej :)

    • 1 1

  • Dajo

    Szkoda pisać coś na temat ludzi którzy zostawiają je na środku ulicy dróżki chodnika itd miały być kary nie ma ... tyle w temacie pozdrawiam

    • 0 0

  • Drogie to i do tego mało bezpieczne

    Śmietnik na ulicach i dużo wypadków. wypadków

    • 0 1

  • elektryczne hulajnogi (44)

    i elektryczne rowery są oczywiście potrzebne, ale oprócz osób mających problemy z poruszaniem się (np kontuzja nogi, kolana, wiek etc - i tu bez śmiechu, bo to są poważne sprawy) to nie widzę powodu aby z nich korzystać. no chyba że chodzenie/jazda na rowerze jest zbyt męczące?

    • 105 56

    • No właśnie o to chodzi że "chodzenie jest zbyt męczące"

      Dlatego wymyślono podróż konno, potem samochody, a do krótkich miejskich podróży jeszcze lepsze okazały się rowery i hulajnogi

      • 0 0

    • (6)

      a skoro jestem w pełni zdrów to czemu mam się męczyć na zwykłym rowerze skoro mogę jechać ze wspomaganiem? jaki to ma sens? męczyć się dla samego męczenia? jeśli widzisz w tym zabawę to proszę bardzo ale nie narzucaj swej ideologii innym

      • 13 4

      • nie narzucam mojej ideologii nikomu (5)

        i nie mam zamiaru... ale pewnie zrozumiesz, że wyrażę swój pogląd (to chyba mogę?) - jesteś po prostu leniwy leń, bez usprawiedliwienia (jak wynika z Twojego postu). daleko z takim podejściem nie zajdziesz (to też tylko moja opinia) - i nie mówię o teraźniejszości (może teraz jesteś jakimś ważnym pionkiem w korpo i walisz grubą kasę), ale za 2-5 lat? komu będą lenie potrzebne?

        • 2 8

        • Pochwal się co ty osiągnąłeś swoją pracowitością

          Której owoc to jadza na rowerze

          • 0 1

        • (1)

          sęk w tym że człowiek jest z natury leniwym dlatego potrzeba matką wynalazku

          • 5 2

          • w tym lenistwie właśnie sęk...

            • 2 1

        • Problem z Twoimi poglądami jest taki, że są mocno czarno-białe. (1)

          Co to za przyjemność jechać rowerem do pracy? Lepiej mieć elektryka i telepać się krócej.

          A po pracy do lasu, pojeździć dla przyjemności.

          • 7 3

          • w ogóle po co pedały w rowerze??

            skoro można jeździć na baterie to po co reszta?? po co kupować rower skoro trzeba się męczyć?

            • 2 7

    • (11)

      Nie każdy ma fizyczną pracę gdzie nie ma znaczenia czy przyjedziesz do pracy spocony czy nie.
      Nie wyobrażam sobie pracować w biurze, mieć kontakt z klientami oraz współpracownikami uprzednio przyjeżdżając rowerem do pracy. Szczególnie przy takich wysokich temperaturach.
      To jest właśnie jeden z sensownych powodów korzystania z elektrycznej hulajnogi.
      Aspekty ekologiczne, czasowe itp. już pominę.

      • 26 11

      • Słyszałeś może o wodzie i mydle? (2)

        Fakt nie wszędzie są porządne łazienki, ale z drugiej strony to po spokojnej jeździe na umiarkowanym dystansie nie trzeba od razu brać kąpieli całego ciała, wystarczy umywalka i koszula na zamianę. Zresztą, przy takiej jeździe nie spocisz się bardziej niż idąc pieszo, korzystając z komunikacji lub jadąc autem (zwłaszcza takim bez klimy).

        Niemniej rower czy hulajnoga elektryczna idealnie sprawdzą się jak ktoś nie ma możliwości odświeżenia się, albo gdy odległość jest ponad możliwości fizyczne lub czas komfortowego przejazdu na zwykłym rowerze jest nieakceptowalny itp.

        Powodów do korzystania z elektryków jest naprawdę sporo.

        • 5 7

        • (1)

          Ale co was tak boli, jako środek komunikacji wybrałem hulajnogę i ch.. wam do tego. Ty jeździj na rowerze, ja będę na hulajnodze. Czemu ciągle mówicie innym jak mają żyć, może to Ty rób to co ja uważam za słuszne? Ludzie ogarnijcie się.

          • 11 2

          • To są rowerzyści

            Ich mokry sen to żeby cały transport odbywał się na rowerach, jak w Indiach

            • 2 0

      • Ciekawe, że jak przyjedziesz samochodem z "klimą co śmiga ale nie nabita", cały mokry (7)

        To nagle wszystko jest ok...

        • 5 16

        • (6)

          Widocznie on jak I 95% posiadaczy klimatyzacji właściwie z niej korzysta I ma ją nabitą. Nie mierz wszystkich swoją miarą.

          • 14 2

          • No tak. Kierowca zawsze jest idealny. (5)

            Co innego rowerzysta, przecież taki nie jest w stanie jechać powoli i się nie spocić...

            Ot, logika kierofczyka...

            • 0 16

            • Logika osoby pedałującej powala (2)

              Nie każdy pracuje na sąsiedniej dzielni i z domu do pracy ma płasko lub z górki - zwłaszcza w Gdańsku gdzie różnica w pionie między górnym a dolnym tarasem wynosi coś ok. 120m. Ale jak tu wymagać racjonalnego myślenia od kogoś, kogo siodełko w gruczoł uciska.

              • 11 3

              • I znowu zaczynają się wymówki. (1)

                Co kogo obchodzi jak bardzo do d*py zorganizowałeś sobie mieszkanie i pracę?

                Jak będziesz siedział w puszcze przez godzinę, będziesz spocony i tyle. Jakoś jeszcze nie widziałem tekstu "nie jedź samochodem, bo nie ma pryszniców w pracy".

                • 3 11

              • Gacie Cię za bardz uwierają

                I jad ci z pianą le leci z pyska

                • 0 1

            • (1)

              Cyklonazista się odezwał. Jak przy +30C pojedziesz bicyklem wolno, to nie będziesz mokry. Jasssssne.

              P.S. Pomijam, że jak pojedziesz wolno, to raczej do pracy na czas nie dojedziesz. Ale cyklonaziole o takich rzeczach nie myślą - bo w ogóle nie myślą, to dlaczego dla tej sprawy mieliby robić wyjątek.

              • 10 4

              • Będę tak samo mokry jak jadąc przy +30 samochodem.

                Nie muszę też jechać szybko, bo utrzymać "przelotową" prędkość samochodu w korku na Łostowickiej to nie jest jakiś wyczyn. Z buta się da szybciej przemieszczać.

                • 0 8

    • Są super przydatne w tym złodziejskim kraju (17)

      Jak muszę szybko podjechać na pocztę, do ZUSu czy innej instytucji, wokół same strefy płatnego parkowania to lepiej wziąć hulajnoge i podjechać. Roweru strach zostawiać bo polaki zaraz przetną i przepiłują najgrubsze zapięcie i roweru nie ma.

      • 49 15

      • przepraszam, a Pan jakiej narodowości (16)

        skoro tak Panu 'polaki' przeszkadzają? Grek? Włoch? Mongoł?

        • 24 33

        • Tylko naziści nie uznawali własnych wad. (15)

          • 12 6

          • A jak nazwać kogoś (8)

            kto wszystkie możliwe wady przypisuje tylko jednej (swojej) nacji?

            • 6 7

            • Polacy w Polsce kradną rowery. To nie żadne przypisanie, tylko stwierdzenie faktu. (4)

              • 16 2

              • W dodatku 90% z tych złodzei to katolicy (2)

                Bo przecież 90% Polaków
                to katolicy. Przypadek? Nie sądzę...

                • 9 4

              • Czyli w sumie w naszym kraju 180% ludzi to zlodzieje (1)

                • 1 3

              • Chętnie się dowiem jak to obliczyłeś

                • 1 0

              • Nie o to chodziło.

                • 0 0

            • (2)

              Wszystkie? a gdzie ten elaborat?

              • 7 1

              • OK. Już poprawiam (1)

                A jak nazwać kogoś kto skłonność do kradzieży przypisuje tylko jednej (swojej) nacji?

                Zadowolony?

                • 4 4

              • A jaka inna nacja ma popełniać przestępstwa w kraju gdzie 99% ludzi to Polacy?

                • 8 2

          • Większość nazistów to byli Niemcy. Czyli o Niemcach piszesz. (4)

            • 5 2

            • Racja. Kiedy rozliczymy Polaków za skatowanie Popiełuszki? (3)

              Czy tu już ta zasada nie działa?

              • 4 3

              • Sprawcy zostali rozliczeni i odsiedzieli wyroki co do dnia (1)

                A mocodawcy już nie żyją.

                • 3 1

              • Mocodawcy nazistów też nie żyją.

                A jednak nie przeszkadza to niektórym w chęci ich rozliczenia...

                • 2 3

              • Ile milionów Popiełuszków zabili Polacy?

                • 2 4

          • nie tylko naziści

            jesteś doskonałym przykładem na to że Historia jeszcze nigdy nikogo i niczego nie nauczyła. generalizowanie jest o kant stołu potłuc. wart pac pałaca a pałac paca

            • 3 0

    • Kolejny mędrzec, który będzie mówił wszystkim co jest dla nich dobre. jprdl

      • 2 0

    • samochody są oczywiście potrzebne, ale oprócz osób mających problemy z poruszaniem się (np kontuzja nogi, kolana, wiek etc - i tu bez śmiechu, bo to są poważne sprawy) to nie widzę powodu aby z nich korzystać. no chyba że chodzenie/jazda na rowerze jest zbyt męczące?

      • 1 1

    • Nie widze powodu, dla ktorego mialbym sie odniesc do Twojej opinii.

      • 0 0

    • Hulajnogą jadę do pracy 25 min. Samochodem 40min. Samochód stoi więc w garażu. Zużycie benzyny = 0zł. Sam sobie odpowiedz czy wolisz samochodem, hulajnogą czy spocony po jeździe rowerem wpadać do pracy.

      • 6 5

    • Ok, Ty nie widzisz powodów.

      Inną widzą.

      • 2 1

    • Są dość wygodne na średnie dystanse...

      i sprawdzają się, gdy np. trzeba podjechać 2-3 km np. do PKM-ki, potem możesz taką zapakować do środka (dzięki temu, że można ją złożyć zajmuje mniej miejsca niż rower, a dzięki temu, że się nie pocisz nie zasmradzasz pojazdu) i na miejscu znowu te kilka km podjechać do celu. Krótko mówiąc świetnie się sprawdza jako uzupełnienie zbiorkomu.

      • 16 3

  • czyli jeszcze lepiej niz Mevo

    • 0 1

  • znowu obca firma (1)

    mevo było w rękach niemieckich - jaką kompromitacją to się skończyło, wszyscy wiemy. teraz znowu obca firma. z tego powodu, że zyski idą za granicę nie korzystam z ich uslug.

    • 3 0

    • wiadomo, że z niemcami biznesu się nie zrobi.

      nie wiem, jakiej nacji jest bolt, ale nie podoba mi się to podejście do klienta. jest bardzo złe.

      • 0 0

  • Kary powinny być za stawianie tego szajsu gdzie popadnie...

    nosz k... jakim deb... trzeba być by stawiać ten badziew na środku chodnika,albo w przejściu.... nogi z d*pska bym powyrywał.

    • 6 0

  • Przepisy, a rzeczywistość.

    Poruszanie się na hulajnodze elektrycznej po chodniku jest niezgodne z prawem i grozi mandatem. Na miejscu straży miejskiej oraz policji już dawno trzaskał bym kasę w każdym możliwym miejscu.

    • 2 0

  • Elektryczna hulajnoga, elektryczny rower

    Coraz więcej elektrośmieci a kałduny rosną. Co za leniwe pokolenie.

    • 5 0

  • Bolec!
    Wywaliłem apkę tych oszustów, aż furczało.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane