• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będzie można budować wieżowce w Brzeźnie

Krzysztof Koprowski
21 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Uchwalenie planu otwiera drogę do m.in. realizacji przez Invest Komfort osiedla z 30-metrową dominantą. Uchwalenie planu otwiera drogę do m.in. realizacji przez Invest Komfort osiedla z 30-metrową dominantą.

Mimo szeroko zakrojonej akcji mieszkańców Brzeźna i zebrania blisko 2 tys. podpisów przeciwko planowanej 10-piętrowej zabudowie dzielnicy, wszystkie uwagi protestujących zostały odrzucone przez gdańskich urzędników. Plan zagospodarowania spornych terenów może być uchwalony już na najbliższej sesji rady miasta.



Czy słusznie odrzucono uwagi do planu dot. obniżenia wysokości?

Projekt planu zagospodarowania przestrzennego dla Brzeźna w rejonie ul. Krasickiego i Gałczyńskiego zobacz na mapie Gdańska od początku wzbudza ogromne zainteresowanie mieszkańców, którzy pomysł budowy trzech 30-metrowych budynków w swojej dzielnicy uważają za mocno nietrafiony.

Pod petycją o obniżenie zabudowy dla całego obszaru do wysokości 17 metrów zebrali 1960 podpisów poparcia. To jednak nie przekonało urzędników do jakichkolwiek ustępstw. Cały wniosek oraz pozostałe uwagi w całości odrzucili.

- Naszym zdaniem projekt planu jest proinwestycyjny, prospołeczny i prorozwojowy. Wszystkie założenia do planu, czyli chęć tchnięcia życia w Brzeźno i przyciągnięcie inwestorów, zostały spełnione. Dotychczas największym inwestorem przez ostatnie lata w Brzeźnie było miasto. W tym rejonie miasta brakuje jednak inwestorów prywatnych - tłumaczy Barbara Pujdak, zastępca dyrektora Biura Rozwoju Gdańska.

Nikt nie ukrywa, że nowy plan ma być właśnie odpowiedzią na potrzeby deweloperów. Tym dodatkowo nie stawia się szczególnych wymagań, bo nawet wnioski o utworzenie zabudowy wzdłuż ulicy Krasickiego czy też zakaz grodzenia zostały zlekceważone.

- To nie jest kwartał zabudowy dla śródmieścia, więc nie musi być zabudowa pierzejowa [czyli przylegająca bezpośrednio do ulicy - dop. red.]. Wskazane zostały miejsca dominant, które mogą się nieznacznie przesunąć, podobnie jak zabudowa może być cofnięta od ulicy i powstać tam mogą np. kawiarnie - wyjaśnia Edyta Damszel-Turek z zespołu autorskiego dla projektu tego planu zagospodarowania.

- Zakaz grodzenia to bardzo silna ingerencja w prawo własności. Plan oczywiście może w taki sposób ingerować, ale muszą być ku temu bardzo silne uwarunkowania społeczne. Jeżeli właściciel gruntu pójdzie do sądu, my musimy mieć bardzo silne przesłanki wynikające z interesu publicznego lub normy prawnej, by taki zapis zachować. Tutaj takich przesłanek nie ma - uzupełnia Pujdak.

Ochroną przed "zagarnięciem" gruntów pod zamknięte osiedla ma być też zapis o ciągach pieszych. Chodzi tu m.in. o przejście, które łączy osiedle Łozy z przystankami tramwajowymi przy ul. Krasickiego. Znajduje się przy granicy działki miejskiej oraz dewelopera Invest Komfort, a więc w miejscu, gdzie i tak budynki byłyby odsunięte od granic.

Urzędnicy twierdzą też, że o odrzuceniu uwag dotyczących obniżenia wysokości zdecydowała... niewielka ich zdaniem liczba podpisów. Podkreślają, że po ich podliczeniu, okazało się, iż 54,1 proc. to podpisy mieszkańców Brzeźna, co stanowi tylko 8,1 proc. populacji całej dzielnicy, którą szacuje się na ok. 13 tys.

Uwagi do planu składać można było do 14 sierpnia. Pięć dni później wszystkie zostały odrzucone przez prezydenta miasta, reprezentowanego w tym przypadku przez Wiesława Bielawskiego, zastępcę prezydenta Gdańska ds. polityki przestrzennej.

Urzędnicy przyznają, że z uwagami nie zapoznał się jeszcze prezydent miasta, Paweł Adamowicz, który przebywa na urlopie, ale wydaje się, że na bieżąco śledził całą dyskusję toczącą się wokół tego projektu.

Świadczyć może o tym chociażby wpis na oficjalnej stronie z 8 sierpnia, w którym przyrównuje on Brzeźno i Jelitkowo do Dolnego Sopotu pisząc na swojej stronie internetowej: "potencjalnie, tylko Jelitkowo i Brzeźno mają szanse mieć podobny charakter do Dolnego Sopotu z wszystkimi tego plusami i minusami".

Spoglądając na dwunastokondygnacyjne bloki przy ul. Bitwy pod Płowcami zobacz na mapie Sopotu w Sopocie, można powiedzieć, że cel ten został osiągnięty, choć z lekkim kompromisem, bo budynki w Brzeźnie będą smuklejsze.

29 sierpnia projekt planu będzie prezentowany na sesji rady miasta i wówczas radni zdecydują o dalszych losach Brzeźna.

Miejsca

Opinie (298)

  • Slamsy

    Najpierw zrobiono z Brzeżna slamsy,tak jak i z Nowego Portu,a teraz chce się zrobic Las Vegas.Do dzis jeszcze eksmituje sie ludzi do Nowego Portu.Mam pytanie do urzedasow,to reszte nalezy wysiedlic,bo nie bedzie pasowac do luksusowych budynkow.To chyba bedzie forma orzywienia tych dwoch miejsc.A moze pomyslec o strefie ekonomicznej ,przyciagnac ludzi z incjatywa,a nie tylko developerke.

    • 2 1

  • jaaasne, zbudujmyu wszedzie same sypialniane getta

    Taaak.. postawmy wszedzie getta z bloków i wysokie betonowe wieżowce... zamiast zająć się hala brzgową i domem zdrojowym miasto chce po prostu kaaaasę i przez ten pęd do kasy traci okazję na stworzenie urokliwej dzielnicy nad morzem... szkoda.
    Dziwne, ze patrzymy na Emiraty,a nie np. na Szwecję, w której dominuje niska zabudowa i jest przy tym niezwykle piękna...
    a co do innych dyskusji - tak, jestem brzeźnianką i nie jestem ani pijakiem, ani menelem (jak moi znajomi). Więcej takowych widziałam w "prestiżowym" przecież wrzeszczu, oliwie czy starym mieście... to właśnie tam okradli mojego kolegę, a nei w brzeźnie, gdzie nawet wracając w środku nocy czuję się bezpiecznie.
    Pozdrowienia dla Brzeźnian zbierających podpisy! Popieram Was całym serduchem- dośc wieżowców...!

    • 3 2

  • Mazurska, (1)

    a przy niej tramwaj. Na przystanku taki syf, że odechciewa się odwiedzin w Brzeźnie.
    Dlaczego tam jest ta brudno. Popieram poprzednia wypowiedź: nawet za darmo nie chciałabym mieszkać w tej dzielnicy.

    • 1 4

    • To WY zostawiacie smieci!

      to pokaż jaka dzielnica nie jest brudna... chyba taka w której nie mieszkają ludzie.
      Popatrz na śmeirdzący wrzeszcz, orunię, oliwę-okolice dworca... i co? wszedzie śmieci.
      Poza tym.. śmieci na przystankach zostawiają odwiedzający plażę turyści- a więc i Ty, a nie mieszkańcy...
      Dziwne, że jakoś jesienią, zimą i wiosną na plażach jest czysto. Zmienia się to wtedy, kiedy cała gdańska chołota zjeżdża sie na plażę, bo przecież musi się popluskać i poopalać...
      Polacy to ogólem świnie, które nie potrafią po sobie posprzątać chociaż śmietnik jest obok...

      • 4 0

  • pytam się

    dlaczego w Brzeźnie nie buduje się kurortowych inwestycji tj. basenu z jakuzzi,spa czy do kąpieli zdrowotnych. W miejscu dzielnicowych straszydełek typu supersam, perełka itp. można zbudować np. stylową galeryjkę (teraz tam będzie straszyć 30 metrowiec! Zgroza!)A przy promenadzie "droga rado miasta" należy nareszcie zrobić porządek z dziurą Budynia i odnowić Kurhaus, czyli zabytkowy Dom Zdrojowy. Pozdrawiam Brzeźniaków i sympatyków naszego kurortu.

    • 5 0

  • Najważniejsze,żeby miastu pieniądze wpadły do portfela,a czy mieszkańcom podobać się będą wieżowce i czy będa komponować sie z otoczeniem,to nie ważne.Brzezno jest bardzo ładną dzielnicą i można tchnąć w nie więcej życia,niekoniecznie budując wieżowce.Potem się nie dziwić,że człowiek sąsiada swojego nawet nie zna,jak mieszka w pudełku,gdzie tylko echo na korytarzu od ścian się odbija ....

    • 3 0

  • możecie sobie tylko pogadać .

    W tych czasach jakakolwiek opinia społeczeństwa nie ma znaczenia.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane