- 1 Majaland: znamy dokładną datę otwarcia (251 opinii)
- 2 Budynki jak doktor Jekyll i mister Hyde (83 opinie)
- 3 Nowa kładka nad SKM Stocznia (95 opinii)
- 4 Tu jest najwięcej zadłużonych "komunałek" (59 opinii)
- 5 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (246 opinii)
- 6 Zdejmowali dzikie roje pszczół (55 opinii)
Czy komunikacja publiczna może być za darmo?
Podczas gdy kolejne europejskie miasta eksperymentują z darmową komunikacją publiczną, u nas bilety wciąż drożeją. - Nie musi tak być - przekonują niektórzy gdyńscy radni i wskazują sposoby jak to zrobić.
Czy takie udogodnienie można wprowadzić w Gdyni? Policzmy. Miasto dopłaciło w 2011 roku ponad 52 mln zł do funkcjonowania komunikacji publicznej. Reszta wydatków została zbilansowana wpływami z biletów. Dla porównania koszt budowy IV etapu Drogi Różowej, czyli 700 metrów dwupasmowej ulicy, wyniósł 30 mln zł. Rozbudowa ul. Janka Wiśniewskiego pochłonęła ponad 72 mln zł, a Trasy Kwiatkowskiego aż 255 mln zł. Z prostego rachunku wychodzi, że bez tych trzech dróg komunikacja publiczna mogłaby być darmowa przez ok. 7 lat.
Utopia? Trochę tak, bo koszty komunikacji publicznej rosną wraz ze wzrostem cen paliw.
- W ubiegłym roku ceny benzyny wzrosły o 21 proc. Dlatego wpływy z biletów pokryły koszty funkcjonowania komunikacji tylko w 44 proc. A warto pamiętać, że nie było żadnych innych dodatkowych kosztów, np. wzrost płac pracowników transportu o 1 zł za godzinę, spowodowałby zwiększenie się kosztu o kolejne 5 mln zł - wylicza prof. Olgierd Wyszomirski, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni.
Gdyby komunikacja była darmowa, byłaby jeszcze droższa, bo ze względu na większy popyt, trzeba by było zainwestować w tabor. Dlatego władze Gdyni takiego pomysłu nawet nie rozważają.
- Jeszcze nas na to nie stać - podkreśla wiceprezydent Marek Stępa.
O wyliczenie ile można zaoszczędzić na likwidacji korków oraz mniejszej emisji spalin nikt się nie pokusił. Liczą się twarde dane i bezpośredni bilans ekonomiczny.
- Komunikację finansujemy przecież przez gdynian, bo dopłacamy do niej z podatków lokalnych. Trudno jednak połączyć wodę z ogniem, czyli taniość z utrzymaniem i podnoszeniem jakości. Nowoczesne pojazdy, spełniające wymogi ekologiczne to stały trend w Gdyni, ale wyższy standard życia musi kosztować - przekonuje radny rządzącej Gdynią Samorządności Marcin Wołek.
Czy musi jednak kosztować tak dużo? Bilety jednorazowe właśnie zdrożały z 2,80 zł do 3 zł, bilet godzinny zdrożeje z 3,40 do 3,60 zł. Ceny biletów 24-godzinnych wzrosną z 11 zł do 12 zł. O 20 gr zwiększą się też ceny biletów nocnych. Zmiany wchodzą od czerwca.
Poziom samorządowej dotacji przekroczył już w Gdyni 56 proc. kosztów komunikacji, ale w Polsce niczym szczególnym nie jest pokrywanie 70 proc. kosztów przez gminy. Według niektórych podobnie powinno być w Gdyni.
- Jeśli chcemy zachęcać ludzi do komunikacji publicznej, to musimy zachować konsekwencję. Jak ma się ktoś do niej przekonać, jeśli nie będzie tania, wygodna i względnie tak samo szybka jak samochód? Gdy kierowca usłyszy, że w kiosku za cztery bilety dla rodziny wyda 16-24 zł, to podziękuje i wróci do domu po kluczyki. Ostatnia podwyżka ma dać 2 mln zł wpływu do budżetu, a to ledwie 0,33 Infoboksa. Nie musimy dodatkowym kosztem obarczać pasażerów, budżet Gdyni na to stać - zauważa Marcin Horała, radny PiS.
Zgadza się z nim Łukasz Cichowski z Platformy Obywatelskiej. I wskazuje inne miejsce, w którym można szukać oszczędności. - Komunikacja powoli przestaje być tania i dostępna dla wszystkich. Powinniśmy więc ograniczyć zbędne wydatki z tegorocznego budżetu, a może przeorganizować przewozy. Nie musimy utrzymywać trzech komunalnych spółek przewozowych, można je połączyć i stworzyć jedną. W ten sposób na pewno oszczędzimy sporo pieniędzy - zauważa Łukasz Cichowski.
Opinie (320) 2 zablokowane
-
2012-04-03 09:01
może byc bezplatna, ale nie bedzie i o czym tu dyskutować?
"Komunikacja powoli przestaje być tania i dostępna dla wszystkich. Powinniśmy więc ograniczyć zbędne wydatki z tegorocznego budżetu, a może przeorganizować przewozy. Nie musimy utrzymywać trzech komunalnych spółek przewozowych, można je połączyć i stworzyć jedną. W ten sposób na pewno oszczędzimy sporo pieniędzy"
PO jak zawsze oderwane od rzeczywistości. Po pierwsze, komunikacja zawsze była droga i niedostępna. Dopiero przestaje być droga i niedostępna, a to dzięki rozsądnej (i znacznie niższej) cenie biletów sieciowych. Nie korzystającym z komunikacji radnym przypominam, ze przez kilkanaście lat bilet sieciowy kosztował 132 złote, a teraz 88.
Połączenie trzech przewoźników w jedną spółkę, żeby ratować enigmatyczny "komunikacyjny związek metropolitalny", nie przyniesie nic dobrego.- 2 0
-
2012-04-03 09:01
Proponuję śledzić jak ten projekt sprawdzi się w Talinie
Tallin jest trochę mniejszy od Gdańska, trochę większy od Gdynii - jeżeli tam uda się wprowadzić ten projekt z takim sukcesem jak w tym słynnym miasteczku w Belgii, to znaczy, że u nas też będzie to możliwe.
- 3 1
-
2012-04-03 09:08
CZY KOMUNIKACJA
W TYM KRAJU URZEDASOM ZAWSZE BEDZIE MALO JAK ZACZNA PLACIC NA ROGATKACH ZA WYJAZD Z MIEJSKIEJ DZUNGLI TO ZMĄDRZEJA 50ZL ZA WYJAZED I 50 ZA WJAZD TO BEDZIE ZA PLATNE PARKINGI
- 2 0
-
2012-04-03 09:08
A ja nie płace za komunikację miejską (1)
To bardzo proste. Wystarczy oddać 18 litrów krwi i cała komunikacja w trójmieście jest za darmo. Proste .
- 3 1
-
2012-04-03 09:15
Ta, z tym, że na to potrzeba realnie 7-8 lat - podejrzewam, że w tym czasie zdążą ten przywilej znieść. PS. ja mam już oddane 2,5 litra.
- 2 1
-
2012-04-03 09:14
nie musi być za darmo le może być tańsza (1)
może ogólniej dostępna będzie na abonamenty miesięczne .....i tak wszyscy codziennie by z niej nie korzystali a wpływały by stałe opłaty do kas przedsiebiorstwa
- 1 2
-
2012-04-03 09:16
Bez sensu - chodzi głównie o to, żeby znieść konieczność myślenia o biletach.
- 0 1
-
2012-04-03 09:22
a co z bezpośrednim publicznym połączeniem autobusowym (1)
LOTNISKO - SOPOT - LOTNISKO ????????
- 0 1
-
2012-04-03 09:23
stac cie na sopot to se taxi pojedz
- 0 0
-
2012-04-03 09:23
Nie musi być darmowa, ale obecne ceny to absurd!
A informacja, że ceny biletów mają jeszcze pójść do góry to chwyt poniżej pasa. Bulić jak za złoto za autobusy które rzadko przyjeżdżają na czas, w lecie jest w nich za gorąco, w zimie za zimno... No ludzie. Jak nie muszę to nie jeżdżę. Dla przykładu podam, że w nocy za taxi z Gdańska głównego do Wrzeszcza "pod same drzwi" zapłaciłem 15zł. Wracałem z dziewczyną. Za 2 bilety nocne- 10zł (o komforcie chyba nie muszę wspominać). Raptem 5 zł w plecy. A jakby była nas trójka to w ogóle bylibyśmy do przodu!
- 3 0
-
2012-04-03 09:23
Rozwiazanie jest bardzo proste, trzeba obniżyc koszty budowy dróg,
proponuję zagnać więźniów do roboty...
- 3 1
-
2012-04-03 09:24
zapytajcie sie te rodziny co dostały od Gdańska darmowe bilety!! (4)
wszyscy maja auta a teraz autobusami jadą!!tylko ze takie bilety powinni dostac tylko ci tórych na auto nie stać!Wystarczy pita sprawdzić!! Facet ma nowego mercedesa ale dostał bilet i korzysta zniego cała rodzina.czyli ci co maja kase maja jeszce wiecej z naszych podatków!!
- 6 2
-
2012-04-03 10:02
(1)
napij się ziółek bo z zawiści żyłka Ci pęknie...
- 1 3
-
2012-04-03 20:35
ODDAJ MOJĄ KASE TO NIEBEDZIE PRETENSJI BURAKU!!bO NILETY MASZ ZA MOJA KASE!
Ale jak ty bys musiał na mnie 5 zł wydac to bys sieę zapluł!!
- 0 0
-
2012-04-03 11:18
spokojnie (1)
Jak ktoś ma dobrą sytuację majatkową i dostał darmowy bilet rodzinny, to i tak nie bedzie zbyt często z tego biletu korzystał. Poza tym zwróć uwagę na to, że im kto ma więcej dzieci, tym bardziej łoży na utrzymanie gminy i państwa. Płaci wysoki czynsz, na pewno pracuje (bo z czego utrzymałby dzieci?), płaci wysokie sumy podatku VAT, bo kupuje dla całej rodziny i to w miejscu zamieszkania, hoduje przyszłość narodu, która będzie pracowała na emerytury tych, co teraz wypisują różne rzeczy na portalu. Zachęt do posiadania dzieci i tak brakuje, a becikowe i te bilety to za mało. Nie trzeba zazdrościć ludziom, że dobrze im się wiedzie, tylko starać się wydeptać swoją ścieżkę do godnego życia.
- 4 1
-
2012-04-03 20:39
Biletów z automatu sie niedostaje trzeba sie one postarć!!Widać ze pojeciea niemasz zzielonego
nikt sie nie stara o bilety poto by znich nie korzystac!musisz troche czsu poswiecic i papierków ywpełnic!!Wiec jak widać niemasz zielonego pojecia oczym piszesz.
I jeszce jedno znam niejednego co takie bilety se załatwił a kasy im nigdy nie brakowało a nowe auta stoją pod domem!!- 0 1
-
2012-04-03 09:26
wystarczy zeby byla za symboliczna oplata dla mieszkancow
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.