• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Eksperci zbadają wypadek na ul. Morskiej

Patryk Szczerba
26 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Czwartkowy wypadek był, co podkreślali policjanci, jednym z najtragiczniejszych zdarzeń drogowych w historii Gdyni. Czwartkowy wypadek był, co podkreślali policjanci, jednym z najtragiczniejszych zdarzeń drogowych w historii Gdyni.

Przyczyny wczorajszego wypadku, w którym rozpędzona ciężarówka, zjeżdżająca z Estakady Kwiatkowskiego uderzyła w trolejbus jadący ul. Morską, nie są jeszcze oficjalnie znane. Najbardziej prawdopodobną wersją jest awaria hamulców w pojeździe ciężarowym.



Przedstawienie sytuacji, do jakiej doszło w czwartek, ok. godz. 9:08, na skrzyżowaniu ul. Morskiej i Estakady Kwiatkowskiego w Gdyni. Przedstawienie sytuacji, do jakiej doszło w czwartek, ok. godz. 9:08, na skrzyżowaniu ul. Morskiej i Estakady Kwiatkowskiego w Gdyni.
Przypomnijmy: w czwartek kilka minut po godz. 9 rozpędzona ciężarówka, zjeżdżająca z Estakady Kwiatkowskiego zobacz na mapie Gdyni staranowała trolejbus 25 jadący ul. Morską zobacz na mapie Gdyni w stronę Chyloni. Kierowca trolejbusu relacjonował, że ruszył na zielonym świetle, nie będąc świadomy zagrożenia, które niosła ze sobą nadjeżdżająca z ogromną prędkością z Trasy Kwiatkowskiego ciężarówka.

Siła uderzenia była tak duża, że trolejbus uderzony w tył wylądował na jednym ze słupów, do którego przyczepione są przewody sieci trakcyjnej. Ciężarówka natomiast siłą rozpędu wjechała na zamknięty aktualnie wjazd na estakadę i wypadła przez barierki do rowu graniczącego z jezdnią, obracając się kołami do góry. Kabina pojazdu została całkowicie zmiażdżona.

Na miejscu chwilę po zdarzeniu pojawiły się jednostki straży pożarnej, policji i pogotowia. Zginął pasażer trolejbusu w wieku ok. 60 lat oraz 73-letnia kobieta, która zmarła po południu w Pomorskim Centrum Traumatologii. Dziewięć osób zostało rannych. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W akcji brał udział śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ruch w miejscu wypadku był zablokowany przez ponad trzy godziny. Naprawy wymagała m.in. zniszczona trakcja trolejbusowa.

Na razie nie są znane przyczyny zdarzenia. Mają teraz być wnikliwie badane przez biegłych. Coraz odważniej mówi się o złym stanie ciężarówki. Świadkowie twierdzą, że kierowca pojazdu trąbiąc, prawdopodobnie ostrzegał o usterce hamulców. Według niektórych z nich mógł jechać nawet z prędkością 100 km/h.

- Na pewno będzie badany tachograf, a także zapis z zainstalowanych w okolicy kamer monitoringu miejskiego. Ciężko na razie mówić o konkretnych przyczynach. Rzeczywiście najbardziej prawdopodobne jest to, że zawiodły hamulce w ciężarówce, która z tego powodu z dużą prędkością wjechała na skrzyżowanie - opowiada kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy KMP w Gdyni.

Nie wiadomo na razie również, w którym kierunku chciał jechać kierowca po zjeździe z Estakady. Przypomnijmy, że aktualnie ze względu na remont wjazd na Trasę Kwiatkowskiego w kierunku Obłuża bezpośrednio od ul. Morskiej jest zamknięty (można to zrobić poprzez objazd).

Według obserwujących zdarzenie kierujący zdążył przed uderzeniem w trolejbus wyskoczyć z kabiny, dzięki czemu udało mu się przeżyć.

- Na razie jest w szpitalu. Będzie przesłuchiwany , by uzyskać jak najwięcej informacji, które pomogą w ostatecznym rozstrzygnięciu, co dokładnie wydarzyło się w czwartek na tym skrzyżowaniu. Niewykluczone, że naświetli sprawę na nowo - zapowiada Rusak.

Czy wypadku dało się uniknąć? Bezpośredni uczestnicy nie mają wątpliwości.

- Nie mogłem nic zrobić. Prędkość ciężarówki była zbyt duża i do zderzenia musiało dojść - opowiada kierowca trolejbusu z kilkunastoletnim stażem, który poszkodowany trafił do Szpitala Miejskiego w Gdyni.

Wyniki ekspertyz i badań ekspertów będą znane prawdopodobnie za kilkanaście dni.

Efekt zderzenia TIR-a i trolejbusu - Estakada Kwiatkowskiego w Gdyni



Zapis kamer monitoringu miejskiego po wypadku na ul. Morskiej w Gdyni.

Opinie (313) ponad 10 zablokowanych

  • winien jest brak OPAT (2)

    czyli politycy fosujący inwestycje w miastach rzadzonych przez swoich a ograniczajacy dopływ dotacji z Unii tam gdzie nie maja politycznego interesu. Krew na rekach maja ludzie znani z imieni9a i nazwiska. A cała ta ekspercka hucpa ma zamacic przyczyny ograniczajac sprawę tylko do tira i trolejbusa

    • 7 4

    • Co ma Opat do Tego wypadku (1)

      On zjeżdżał do Portu, więc mu Opat do niczego nie był potrzebny.

      Po drugie potrzebna to jest TK, a nie Opat, bo tiry to walą na Szczecin, a nie na Hel. Szkoda tylko, że Kwiatkowskiego nie zrobiono na przestrzał przez obwodnicę, tak aby łączyła się bezpośrednio z TK. Bo teraz to Tiry jak zbuduje się TK będą blokowały Chwaszczyńską.

      • 1 4

      • OPAT OPAT OPAT

        OPAT OPAT OPAT

        • 1 1

  • Uprzejmie prosze portalowych znawców o dokładne odtworzenie przebiegu (1)

    wypadku i wskazanie winnego na podstawie zeznan swiadkow z drugiej reki. Dziekuje.

    • 12 0

    • OPAT

      OPAT

      • 0 1

  • Pamiętacie wypadek autokaru? (1)

    Brak, niesprawny retarder, intarder,Rozpędził auto i hamował samym pedałem. Przegrzał okładziny, które przestały spełniać swoje zadanie. Auto z pełnym ładunkiem, ciężkie. Efekt końcowy widać. Moim zadaniem, zabrakło doświadczenia, może wiedzy...

    • 3 0

    • następnym razem pan kierowca już pewnie będzie miał doświadczenie ....

      • 2 0

  • Sprawne państwo

    dopuszcza, by po drogach jeździły niesprawne ciężarówki. Bo służba powołana do ich kontroli nie ma czasu, musi wypracować 1,5 mld złotych dla ratowania najlepszego ministra finansów po tej stronie Uralu. By Żyło Się Lepiej!

    • 10 3

  • na pewno to by nie zaszkodziło ... (2)

    przy zjeżdzie z obwodnicy na Trase Kwiatkowskiego postawić parokrotnie powtórzone znaki - { TABLICE } ostrzegawcze o stromym b. niebezpiecznym zjeżdzie !!! z ograniczeniem prędkości dla sam. ciężarowych np do max 50km/h. My -powiedział bym tubylcy znamy i wiemy jak się "zabrać" za ten zjazd ale na co dzień jeżdzi nim masa załadowanych ciężarówek jadących z ładunkami do portu ,są wśród nich kierowcy np. z Rzeszowa ,Kelc,lublina którzy tą trase pokonują pierwszy raz ! -to dla nich powinno być takie oznakowanie ! . Bardzo nsi.ę dziwie ,że zarządca drogi jak i włodarze miasta z Policją Drogową jeszcze na to nie wpadli , gdzie Policja jest między innymi od tego aby czuwać nad bezpieczeństwem ruchu drogowego i takie rzeczy powinna widzieć i dostrzegać , tym bardziej ,że w mieście jest cała masa takich Bubli drogowych zagrażająca płynności i bezpieczeństwu w ruchu drogowym!. trzy dni temu zginęło pięć osób w Celbowie pod Puckiem - przyczyna ;- nie wycięte stare przydrożne drzewo { gdyby nie ono ludzie by żyli !!!} sadzone w epoce jazdy furmankami !!! Ja uważam i takie jest moje zdanie ,że winny jest Zarządca Drogi i Policja Drogowa !!! tak Policja ! - tak by było w Niemczech !.

    • 5 7

    • i powiedz czy te znaki sprawią , ze jak zablokuje się pedał gazu i niedziałają hamulce to ZATRZYMAJĄ TIRA? czy raczej nie i dojdzie do wypadku?

      • 4 0

    • przyczyna - nadmierna predkosc,

      a nie drzewo

      • 1 1

  • Boże co kretyńskie komentarze. Szkoda aż się wypowiadać.
    Sami eksperci, na wszystko mają odpowiedź , wymądrzają się a sami nic nie potrafią zrobić... tylko bez sensu pierdzielić.... Zygać mi się chce jak czytam te wasze mądrości. Wypadki się zdarzają MNIEJ lub BARDZIEJ tragiczne. A polak zaraza zamach , specjalnie, złośliwie, zawistnie. Kierowca pewnie był z gdańska i zazdrościł wam estakady i trajtków i dlatego to zrobił... tak zamach.

    • 4 4

  • ja

    bo na przeglad zakladamy nowe ogumienie ;]

    • 2 0

  • nie do konca... (2)

    Ostatni zapis na tarczce wskazuje ze samochod jechal 110km/h. Poza tym kierowca nie wyskoczyl za zamochodu tylko wylecial przed szybe po uderzeniu w filar.

    • 5 2

    • Tylko, że ciężarówka nie uderzyła w żaden filar, a kierowca gdyby wypadł przednią szybą to by go ten złom rozgniótł.

      • 2 0

    • Pączkowanie newsa

      Już 110?
      Jeszcze tydzień a "ostatni zapis" wskaże 1,1 macha.
      No i ślady trotylu się znajdą.

      • 2 0

  • Oby to nie byl taki ekspert jak ten smolenski! (1)

    • 3 3

    • nam czeba naókowca w styló profesora Bartosiewicza

      dodatkowo jakieś kolegióm historykuw pod pszewodnictwem płemieła i sytóacja bedzie jasna

      • 2 2

  • ale ale

    słuchajcie .. może cofniemy czas i wypućimy wszystkich pasażerów przystanek wcześniej i wtedy nikt nie zginie... co??? przecież od razu trzeba było tak zrobić

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane