- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (249 opinii)
- 2 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (300 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (48 opinii)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (22 opinie)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (29 opinii)
- 6 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (166 opinii)
Złodziej zatrzymany na gorącym uczynku uwolniony przez prokuraturę
Policyjny film z zatrzymania "Lubo"
Kilkadziesiąt godzin po zatrzymaniu na gorącym uczynku złodzieja aut i gangstera Bartosza L. ps. "Lubo", prokuratura w Pruszczu Gdańskim wypuściła go na wolność.
Aktualizacja godz. 14:39 Udało nam się oficjalnie potwierdzić w Prokuraturze Krajowej, że "Lubo" od lipca tego roku objęty był dozorem w związku z zarzutami dotyczącymi przestępstwa popełnionego rok wcześniej i dotyczącego "usiłowania wymuszenia zwrotu wierzytelności". L. miał odbierać, wraz z innymi osobami, dług i - przy okazji - pobić dłużnika. Co więcej, dowiedzieliśmy się też, że w 2011 roku był on karany za paserstwo, a w 2012 za kradzież.
Aktualizacja godz. 13:35 Prokuratura Regionalna w Gdańsku podjęła decyzję o wszczęciu kontroli dotyczącej czwartkowej decyzji Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim. Prokuratorzy poinformowali o tej decyzji w pilnym komunikacie na oficjalnym koncie na Twitterze.
Sąd potwierdził nam w międzyczasie, że Bartosz L. został skazany w 2015 roku na karę 2 lat i 4 miesięcy bezwzględnego więzienia za udział w śmiertelnym pobiciu "Zachara". Wyrok ten - w związku ze złożoną apelacją - nie jest wciąż prawomocny.
Zatrzymano go, gdy nieoznakowany radiowóz, patrolujący teren, w którym dochodziło wcześniej do takich właśnie kradzieży, zauważył L. za kierownicą BMW. Kiedy policjanci chcieli go skontrolować - zaczął uciekać. W pewnym momencie porzucił auto - jak się okazało skradzione kilkanaście minut wcześniej - i pobiegł do lasu. Po kilku godzinach pies tropiący odnalazł go... w bagnie, w którym schował się przed pościgiem.
W czwartek mężczyznę przewieziono do Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim (BMW ukradł w tym mieście). Ta zaś przedstawiła mu jeden zarzut... i zwolniła do domu. Policjanci, którzy wnioskowali o areszt, napisali we wniosku o kilkunastu innych kradzieżach, o które Bartosz L. jest podejrzewany i uprzedzała, że może on mataczyć w śledztwie, bo mógł mieć też wspólnika.
Bogata kartoteka, duże medialne sprawy
"Lubo" to postać doskonale znana przedstawicielom trójmiejskiego wymiaru sprawiedliwości. Łączono go np. ze słynną sprawą zabójstwa Zachara, domniemanego bosa trójmiejskiego półświatka. W 2010 roku, właśnie w związku z tą sprawą, wystawiono za nim europejski nakaz aresztowania. Ostatecznie L. sam zgłosił się po kilku miesiącach na policję. W głównym procesie dotyczącym tego morderstwa nie brał on udziału. Odbył się jednak inny proces - czekamy na odpowiedź sądu dotyczącą wyroku, który w nim zapadł.
Dodatkowo, trzy tygodnie temu został on skazany na 2 lata bezwzględnego więzienia w procesie gangu sutenerów. Sąd uznał, że był on prawą ręką lidera grupy - Olgierda L. Wyrok ten nie jest jeszcze prawomocny, dlatego "Lubo" wciąż cieszył się wolnością.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, trójmiejski wydział Prokuratury Krajowej miał w lipcu objąć "Lubo" dozorem elektronicznym. Usłyszeliśmy o tym z dwóch źródeł, jednak nie udało nam się w piątek rano skontaktować z przedstawicielem Prokuratury Krajowej, aby potwierdzić oficjalnie tę informację.
- Podczas zatrzymania żadnej opaski elektronicznej na nodze nie miał - mówi nam jeden z gdańskich policjantów. - To osoba, która w różnych sprawach związanych z przestępczością samochodową przewija się od wielu lat. Można powiedzieć, że to wręcz specjalista od kradzieży aut z hal garażowych. Za przestępczość samochodową był też zresztą karany - dodaje.
Dlaczego więc taką osobę, złapaną - po pościgu - na gorącym uczynku, do tego typowaną przez policję jako sprawca przynajmniej kilkunastu innych kradzieży, prokuratura puściła wolno do domu i nawet nie wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt?
- Temu mężczyźnie przedstawiony został jedynie jeden zarzut kradzieży auta o wartości 30 tys. złotych. Materiały, które otrzymał prokurator, dały podstawę do przedstawienia jedynie tego jednego zarzutu. Podejrzany przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia i zawnioskował o dobrowolne poddanie się karze. Chodzi o karę bezwzględnego pozbawienia wolności, jednak o jej wysokości nie mogę się na tym etapie wypowiadać. Dlatego prokurator nie miał podstaw, aby wnioskować o areszt - tłumaczy Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jedyne środki, jakie zastosowano względem L. to zakaz opuszczania kraju, dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe.
- Oczywiście sprawa jest wciąż otwarta, jeżeli pojawią się kolejne zarzuty, może pojawić się też wniosek o areszt - dodaje Paszkiewicz.
Takie tłumaczenia nie przekonują jednak policjantów.
- Prokuratura doskonale wiedziała, że "Lubo" jest też podejrzewany o kilkanaście innych kradzieży aut. Te informacje były w aktach sprawy. Podobnie jak to, że zachodzi podejrzenie matactwa z jego strony, bo miał wspólnika. To jest nawet w zarzucie. Ta decyzja to dla nas skandal. Ścigamy człowieka, zbieramy na niego materiały, łapiemy go na gorącym uczynku, a chwilę później chodzi on już na wolności. A to przecież osoba, która już kilka razy migała się od dozoru albo była poszukiwana, nawet europejskim nakazem aresztowania - mówi policjant, z którym rozmawiamy.
Opinie (623) ponad 100 zablokowanych
-
2016-10-28 11:33
A moze policja klamie i nie ma dowodow na inne kradzieze!!! (5)
a prokurator je zweryfikowala i stwierdzila ze te dowody to bzdura!!!! policyjne szuje często dodaja od siebie i wymyslaja żeby tylko zatrzymany dostal aresz i te kilkanaście zarzutow to wymysl i akt oskarżenia konczy się jednym zarzutem i jest wyrok w zawieszeni to poco areszt stosować i utrzymywać zatrzymanego za nasze sisano!!!!! Policja to zakłamane i złodziejskie szuje!!!!
- 12 18
-
2016-10-28 11:41
POLICJA KŁAMIE ! (1)
Dokładnie !!! Prawda w 100% !!! Chłopa ktoś wystawił a policja go nawet nie znalazła tylko pies tropiący !!!! POLICJA KŁAMIE !!!!
- 7 5
-
2016-10-28 18:05
Słyszałem to znpierwszej ręki
- 1 0
-
2016-10-28 13:07
Racja !!!
- 1 1
-
2016-10-28 19:28
Pruszczańska Policja nigdy nie kłamie (1)
a i w ryj może dać
- 0 0
-
2016-10-28 22:32
Fab jan :)
- 0 0
-
2016-10-28 11:35
Idę dzisiaj
Cwiknąć beemke i tak mi stolec zrobią
- 5 0
-
2016-10-28 11:39
Pruszków kontra Wołomin
Sędzia od obu bierze
- 9 1
-
2016-10-28 11:41
No to przed sprawą ukradnie jeszcze kilkanaście aut po czym zniknie i tyle go widzieli.
- 4 0
-
2016-10-28 11:41
Ciekawe jak tam się znalazł Proste ze ma wspolnika
- 1 0
-
2016-10-28 11:42
Ser z Moreny to pewne (4)
- 2 2
-
2016-10-28 11:45
chyba gouda durniu (1)
- 2 0
-
2016-10-28 12:47
Gouda to pod Haga ...
- 1 0
-
2016-10-28 23:51
Serów to kapusta
- 0 0
-
2017-02-10 01:14
pff
no akurat z Wrzeszcza
- 1 0
-
2016-10-28 11:43
sondowe kórfy (1)
- 8 2
-
2016-10-28 11:46
ziomek to nie jest sonda tylko opinie
pomyliles dzialy
- 0 1
-
2016-10-28 11:45
ma znajomości przy KORYCIE
- 6 0
-
2016-10-28 11:54
Kłamstwo
Policja kłamie razem z mediami !!!!! A wy sie karmicie tymi bzdurami głupcy !!!
- 5 12
-
2016-10-28 11:59
Prokurator wypuścił po starej znajomości.
- 13 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.