• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jedzie tramwaj, ale dokąd?

Krzysztof Koprowski
10 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Postój na pętli to także czas, kiedy motorniczy musi zmienić kierunek jazdy tramwaju. Postój na pętli to także czas, kiedy motorniczy musi zmienić kierunek jazdy tramwaju.

Jeżeli korzystasz z tramwajów jedynie czasami, musisz uważać. Nie zawsze jadą tam, gdzie sugeruje elektroniczny wyświetlacz.



Czy zdarzyło ci się spotkać tramwaj z błędnie ustawionym wyświetlaczem?

Przekonał się o tym nasz czytelnik, pan Marcin, który skorzystał z komunikacji tramwajowej po 15-letniej przerwie. Chciał dojechać z Wrzeszcza do Oliwy.

- Na przystanek Wyspiańskiego wjechał tramwaj nr 8. Na wyświetlaczu z przodu: kierunek Jelitkowo, na bocznym: Jelitkowo. Nie mam czasu do namysłu, więc wsiadam. Tramwaj ruszył, ale zamiast dojechać do Opery i skręcić w stronę Jelitkowa, od razu skręcił w stronę Węzła Kliniczna i Śródmieścia - opisuje swoją historię.

To nie jedyny przypadek, kiedy tramwaj jedzie w innym kierunku, niż informują zamieszczone na nim wyświetlacze. Dla korzystających każdego dnia z tych samych linii tramwajowych to nie problem, ale dla przygodnych pasażerów albo turystów - już tak.

Skąd takie błędy? - Stosujemy system manualny, który polega na tym, że motorniczy wpisuje kod i na wyświetlaczu pokazuje się konkretna trasa. Zdarzają się pojedyncze przypadki, że prowadzący pojazd zapomni przełączyć kierunek jazdy. Jeśli ktoś zgłosi do centrali ruchu taką sytuację, natychmiast podejmujemy interwencję, a wobec pracownika wyciągamy odpowiednie konsekwencje - tłumaczy Izabela Kozicka-Prus, rzecznik ZKM Gdańsk.

Zmiana ustawienia trwa około 30 sekund. Problem polega jednak na tym, że motorniczowie mają czasami spore opóźnienia i zaraz po wjeździe na pętlę, muszą od razu podjechać do przystanku początkowego.

- W takim pośpiechu zdarza się czasami zapomnieć o przeprogramowaniu wyświetlaczy. Nie jest to jednak żaden problem w trakcie jazdy. Wystarczy, że pasażer zwróci uwagę na błędne ustawienie. Ponadto na trasie kontrolują nas pracownicy nadzoru ruchu, którzy również przekazują za pośrednictwem CB-radia takie informacje - opowiada pan Wojciech, motorniczy z kilkuletnim stażem.

Zdarzają się także przypadki, gdy psuje się sam system ustawiania kierunków. Dotyczy to szczególnie pojazdów typu Citadis (najczęściej kursują na linii nr 2). Bywa, że motorniczy tego tramwaju widzi na swoim pulpicie inną trasę, niż pokazuje wyświetlacz.

W Citadisach (rok produkcji 1999) oraz pojazdach Konstal 114Na (z 1997 roku) nie ma natomiast problemu z wyświetlaczami wewnątrz pojazdu, gdyż te... nie działają od wielu lat. W tym pierwszym pojeździe montowane są jednak nowe ekrany, więc wkrótce wróci informacja dla pasażerów. Jeden z Dortmundów ma także usterkę wyświetlacza bocznego, który konsekwentnie wyświetla linię 8 i kierunek Jelitkowo. Ostatecznie postanowiono odłączyć w nim zasilanie, by nie wprowadzał pasażerów w błąd.

W Pesach zewnętrzne wyświetlacze programowane są ręcznie, ale wewnętrzne ekrany LCD rozpoznają kierunek jazdy i kolejne przystanki na podstawie sygnału GPS.

Walentynki w tramwaju

Problemów w oznakowaniu linii nie będą mieć pasażerowie walentynkowej linii, która wyjedzie na miasto 14 lutego. Numer zostanie zastąpiony dużym sercem. Kursy będą realizowane Pesą oraz historycznym Konstalem N z 1952 r. Tramwaje będą poruszać się trasą: Urząd Miejski - Dworzec Gł. - Opera Bałtycka - Zaspa - Jelitkowo. Przejazd jest bezpłatny.

Miejsca

Opinie (190) 4 zablokowane

  • W autobusach

    także jest ten sam problem. Jeden z przypadków na linii 157 kierunek Bysewo, objazd przez Nowatorów, na rondzie w prawo i kierunek Wrzeszcz-brawo panowie kierowcy.

    • 0 0

  • Do pana Marcina (1)

    Jak kurde tramwaj mógł skrecić przy operze w stronę Jelitkowa. Może pan Marcin to wymyslony przez pseudo dziennikarzynę pan, tylko po to by stworzyc sztuczny problem a to ostanio modne w świecie pseudo dziennikarzy z niby Gdańska, przykład niby afera z napisem na stadionie Lechii. Pseudodziennikarze weźcie się do jakiejś naprawdę przydatnej roboty. Panie Koprowski idz Pan na urlop.

    • 8 1

    • jestem za!!!! takich pseudo-pisarczyki

      • 0 0

  • Do mnie raz podeszła miła Pani i zwróciła uwagę, że na wyświetlaczu jest zły kierunek

    Bardzo jej za to podziękowałem i obdarowałem uśmiechem :). Każdy może się zagapić jak napierdziela milion kułek ;)

    ----
    jestem punktualny jak śmierć, zawsze o czasie... czasami nawet przed :D

    • 10 2

  • uwaga

    13 tego godzina 13 MANIFESTACJA W GDAŃSKU BY KARAĆ LUDZI ZNĘCAJĄCYCH SIĘ NAD ZWIERZĘTAMI SPOTYKAMY SIĘ PRZY KINIE KREWETKA.

    • 2 11

  • tramwaje albo się spóźniają,albo przyjeżdzają za wcześnie (1)

    Tramwaje nie trzymają sie rozkładu jazdy.Często się spóźniają lub przyjeżdzają za wcześnie.Teraz w Brzeźnie trzeba się przesiadać z autobusu na tramwaj i jeśli tramwaj przyjedzie wczesniej to trzeba czekać ponad 10 min. lub w godz.późniejszych 20 min.

    • 3 6

    • popieram, gdański ZKM jest jednym z gorszych w kraju, mieszkałem 5 lat w Warszawie i mówię - to niebo a ziemia...

      • 0 0

  • A już w następnym odcinku

    Krzywo przyklejona naklejka "miejsce dla matki z dzieckiem" oraz wstrząsająca relacja pani Małgorzaty! Będziemy mogli także wziąć udział w ankiecie "Czy często obserwujesz krzywo przyklejone naklejki w tramwajach?"

    • 16 2

  • "Proszę nie wsiadać"

    moja ulubiona linia...

    • 11 2

  • Spójrzmy na to inaczej...

    Taka sytuacja, że tramwaje nie zawsze jadą tam, gdzie sugeruje elektroniczny wyświetlacz to działanie przemyślane. Ideą tej innowacji jest rozpropagowanie takich zakątków Gdańska, do których przeciętny turysta nigdy by nie dotarł. A tak, wsiadając do tramwaju rzekomo mknącego w kierunku centrum, dociera do np. Jelitkowa, Stogów...

    A pan Marcin? Cóż, powinien cieszyć się, że po piętnastu latach arogancji wobec ZKM mógł poznać smak komunikacyjnych wypadów za miasto :)

    • 9 1

  • Dotykowe przyciski otwierające... (5)

    ...nie reagują na dotyk. W jednym dniu w przeciągu godziny spotkałem 2 takie tramwaje i musiałem jechać przystanek dalej, ponieważ po kilkukrotnym naciśnięciu przycisku drzwi się nie otworzyły. Dobrze byłoby się tym też zająć!

    • 3 2

    • bo to

      'zły dotyk'

      • 4 0

    • Najpierw po podjechaniu na każdy przystanek motorniczy musi włączyć te przyciski, jeśli tego nie robi to znaczy, że sam otwiera drzwi. :>

      • 0 0

    • bo te guziki są jakieś trefne i trzeba naciskać w sam środek w taki mały... pryszczyk

      • 0 0

    • nie tylko w tramwajach

      jeżdżę linią 213 i już nie raz zdażało się, ze pasażer wsiadający nie mógł otworzyć sobie drzwi, bo przycisk nie działał, a przeuprzejmy pan kierowca po ujrzawszy, ze pasażer nie wsiadł...odjechał.. śuper. Również kolejny uroczy kierowca, u którego często kupuję bilet powiedział: trzeba sobie miesięczny kupić, nie będę sprzedawał biletu!!! nic dodac nic ująć... ach jeszcze dochodzi kwestia wysiadania drzwiami przy kierowcy...ilekroć to słychac było że : "mi tu tylko chłodzicie tym wychodzeniem, są inne drzwi !" Za uprzejmość i kulturę panu kierowcy z linii 213 D Z I Ę K U J E M Y !!!

      • 4 0

    • dobra rada

      Następnym razem spróbuj przycisk z wózkiem inwalidzkim, bo w niektórych nowych trwamwajach ( dortmundach jak się nie mylę) były dorysowane markerem strzałki wskazujące na przycisk niebieski. Faktycznie przyciski, które powinny służyć do otwierania drzwi w ogóle nie reagowały.

      • 2 0

  • Ale tęPy ten koleś!

    Jak nie wie gdzie jest Jelitkowo to niech spojrzy sobie na mapę. GOŚĆ MA PRETENSJĘ DO WSZYSTKICH TYLKO NIE DO SIEBIE.

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane