• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Korki na al. Armii Krajowej. Przyzwyczajmy się

Maciej Naskręt
12 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Zakorkowana al. Armii Krajowej w stronę Obwodnicy Trójmiasta. Zakorkowana al. Armii Krajowej w stronę Obwodnicy Trójmiasta.

Od początku września al. Armii Krajowej w Gdańsku jest w porannym szczycie tak zakorkowana, że z Chełmu do Śródmieście jedzie się nawet pół godziny dłużej niż latem. Czy będzie lepiej? Lepiej już było - pisze Maciej Naskręt.



Czy korki na al. Armii Krajowej w godzinach szczytu to dla ciebie duży problem?

Od 1 września, codziennie rano jest tak samo. Korek, jaki powstaje na al. Armii Krajowej między ul. Jabłoniową zobacz na mapie Gdańskaul. Łostowickązobacz na mapie Gdańska sprawia, że zjazd do Śródmieścia wydłuża się nawet o 30 minut. Bez powodzenia kończą się próby ominięcia zatoru równoległym odcinkiem ul. Kartuskiej, bo ona także jest sparaliżowana.

Czy mieszkańcy górnego tarasu Gdańska, a zwłaszcza osiedli ochrzczonych wspólnym mianem "południe" dostaną w końcu dobry, niekorkujący się dojazd do śródmieście? Raczej nie i to nawet mimo trwającej i planowanej rozbudowy dróg w tej części miasta.

Nieco szybciej pojedziemy w listopadzie

Teoretycznie poprawa powinna się zacząć już w listopadzie, gdy oddane do ruchu zostanie skrzyżowania ulic Łostowickiej, Kartuskiej, Nowolipie. - Droga z Chełmu do Siedlec nie powinna się korkować jak do tej pory. Będzie więcej miejsca na ul. Łostowickiej i tym samym samochody nie będą zatykać skrzyżowania z al. Armii Krajowej - mówi Tomasz Wawrzonek, kierownik działu inżynierii ruchu w gdańskim ZDiZ.

Problem z ul. Warszawską

Problem w tym, że kłopoty mogą pojawić się w innym miejscu. Od początku budowy ul. Nowej Łódzkiej, ul. Warszawska ma, na wysokości stacji paliw, status drogi jednokierunkowej i tak już pozostanie. To może skłonić część mieszkańców Ujeściska (mieszkających wokół ul. Piotrkowskiej) do korzystania z objazdu przez Jabłoniową, zamiast z rozbudowanego skrzyżowania Nowej Łódzkiej z Armii Krajowej.

Niewiadomą jest jak wielu kierowców z Oruni Górnej, którzy do tej pory jeździli do śródmieścia Traktem św. Wojciecha, wybierze w maju ul. Nową Łódzką i trasę W-Z. Jeśli będzie ich wielu, korki na Armii Krajowej jeszcze się zwiększą.

Południowa Obwodnica Gdańska na ratunek?

Z punktu widzenia wyłącznie mieszkańców południowych dzielnic Gdańska (Ujeściska, Łostowic, Jasienia) brak dwujezdniowego połączenia Trasy W-Z z obwodnicą był... korzystny. Powód? Niska przepustowość trasy przez Kiełpinek zapewnia w miarę płynny przejazd do centrum Gdańska na dwujezdniowym odcinku al. Armii Krajowej.

Przeciążeniu Trasy W-Z ma zapobiec otwarcie Południowej Obwodnicy Gdańska. Droga ma być przejezdna w maju 2012 r. Z miejskich dróg zniknie wtedy tranzyt.

Eksperci przewidują, że nowa droga ekspresowa S7 sprawi, że przez centrum Gdańska pojedzie o ok. 30 proc. mniej samochodów. Możliwe zatem, że zniknie do 500 aut spośród 1,7 tys. zmierzających aktualnie do centrum Gdańska w czasie każdej godziny porannego szczytu.

Problem w tym, że z obwodnicy w al. Armii Krajowej (której odcinek w Kiełpinku ma być gotowy razem z Węzłem Karczemki w maju 2012 r.) do centrum zmierzać będzie podczas porannego szczytu nieco ponad 1,7 tys. samochodów na godzinę. Wynika to z prognoz gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zatem pojazdy z Węzła Karczemki wypełnią lukę po autach, które pojechały Południową Obwodnicą Gdańska.

Rano, w dni powszednie, kierowcy i mieszkańcy ulgi w korkach na Trasie W-Z nie uświadczą. Należy pamiętać, że na drogach - z roku na rok - wciąż przybywa samochodów. Nie należy się spodziewać, że ten trend w najbliższych latach zostanie zatrzymany.

W odkorkowaniu Trasy W-Z nie pomoże też wprowadzenie systemu viaToll - systemu elektronicznego poboru opłat drogowych - na Południowej Obwodnicy Gdańska. Wielu kierowców TIR-ów, jak robi to już teraz, będzie oszczędzać i nie skorzysta z nowej, płatnej drogi ekspresowej na południu Gdańska.

Decyzja jednak o przyłączeniu do systemu viaToll nowego odcinka nie została jeszcze podjęta. - Nie został określony również termin, kiedy może to nastąpić - zapewnia Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy w Ministerstwie Infrastruktury.

Estakada nad ul. Łostowicką nie pomogłaby

Już wiele lat temu zrezygnowano z budowy estakady, która pobiegłaby nad skrzyżowaniem z ul. Łostowicką w ciągu al. Armii Krajowej. Powód? Udrożniłaby ona co prawda górny odcinek Trasy W-Z, ale spiętrzone samochody wywołałyby gigantyczny korek w centrum miasta, tuż przed Węzłem Groddecka.

Nie pomoże realizacja Strategicznego Programu Transportowego

Miasto ma zamiar wyłożyć 1 mld złotych na budowę dróg w ramach Strategicznego Programu Transportowego. Sprawę poruszaliśmy w artykule z końca sierpnia. Zgodnie z założeniami programu na południu Gdańska w pierwszej kolejności mają powstać drogi w relacji północ-południe. Oznacza to, że w porannych i popołudniowych dojazdach do pracy (w relacji wschód-zachód) nie wiele się porawi. Program promowany przez władze Gdańska jedynie usprawni ruch w obrębie dzielnic południowych.

Miejsca

Opinie (306) ponad 10 zablokowanych

  • na Zaroślaku nie ma aż takiego korka jak na Armii Krajowej, na Łostowickiej też szybko idzie (19)

    jadę o 7:00 do pracy więc wiem, niech szukają rozwiązań

    • 32 30

    • minusujący nie mają wiedzy widcznie, a ja Łostowicką 15minut i jestem w pracy (1)

      • 13 10

      • i po co sie chwalisz???

        zaraz wszyscy się zjadą i będziesz miał do pracy 40 minut

        • 12 0

    • (2)

      osiedle więtokrzyskie - wałowa - przejazd 30-40min. wyjazd o 7 ze świętokrzystkiego.

      • 7 2

      • Nie łudźcie się (1)

        Z korkami nie można wygrać, gdyż działa tu zasada: lepsze drogi - więcej samochodów - więcej korków.

        • 15 4

        • Tak jak ze służbą zdrowia

          która praktycznie weliminowała dobór naturalny.W efekcie mamy coraz więcej chorych, dziedziczących różne choroby i coraz większe koszty leczenia.Co nie znaczy, że nie warto chodzić do lekarza.Jeżeli chodzi o korki to wiadomo, że każdy chciałby pojechać samochodem, bo nie każdy ma 20 lat żeby zasuwać w deszczy czy śniegu na rowerze. Komunikacja miejska to totalna porażka, zjadająca znaczną część budżetu miasta (ok. 0,5 mld rocznie na trójmiasto), nie licząc zniszczonych dróg przez autobusy. Tramwaje praktycznie działają na węgiel etc.

          • 0 0

    • Rozwiązania są - nawet niezbyt drogie (3)

      Rozwiązania są tylko trzeba ruszyć głową.Pierwsze to zrobić węzęł z ulicą Pohulanka. Drugie jest radykalne. Zakaz skrętu w lewo z 3 Maja na wezęł. A to dlatego, że z Wałów Jagielońskich jest bezkolizyjny wyjazd na południe i wschód i powinni jeździć tamtędy.

      • 10 5

      • obawiam sie..

        ... ze takie rozwiazanie owszem, troche by rozluznilo moze wezel, ale zwiekszyloby korki na samych Walach, i na bledniku. juz teraz w godzinach szczytu nie jest tam dobrze..

        • 7 0

      • rozwiązanie jest (1)

        skorzystać chociaż czasem, z komunikacji miejskiej

        • 6 2

        • Nie dziękuję :)

          Może kiedyś, jak podniosą pensję minimalną i ludzi będzie stać na dezodorant.

          • 3 0

    • objazdów jest sporo (4)

      ale nie podzielę się nimi, bo wszyscy zaczną tamtędy cisnąć i będę też stał w korku hehe

      • 21 2

      • polami to malo kto bedzie chcial jezdzic (2)

        tak wiec te 4 pasy sa tylko dla Ciebie i Twojego Golfa II po tunungu!

        • 4 9

        • Jakimi polami człowieku (1)

          15min Gdańsk Południe - Wrzeszcz jadąc po drogach :P.

          • 11 2

          • znam te objazdy, ale...

            o tych 15 minutach - w godzinach szczytu tj. 7-8 rano - obecnie można zapomnieć. poza tymi godzinami te 15 minut to też jest raczej minimum; niestety duża część osób już zna te "tajne" skróty więc przestają one być przejezdne...

            • 5 0

      • i tak trzymaj nikomu nic nie mów ;)

        Ja też znam tą trase i nie stoje w korku !! jedziemy :)

        • 5 3

    • to idioci !!! (2)

      "Estakada nad ul. Łostowicką nie pomogłabyJuż wiele lat temu zrezygnowano z budowy estakady, która pobiegłaby nad skrzyżowaniem z ul. Łostowicką w ciągu al. Armii Krajowej. Powód? Udrożniłaby ona co prawda górny odcinek Trasy W-Z, ale spiętrzone samochody wywołałyby gigantyczny korek w centrum miasta, tuż przed Węzłem Groddecka."- przecież mówimy o zapchanej ulicy w stronę obwodnicy i w tym kierunku akurat estakada pomogłaby i to bardzo

      • 3 1

      • oczywiscie, ze tak

        wybudowac estakade na Lostowicka tylko w jednym kierunku - wyjazd z Gdanska na obwodnice. W popoludniowym szczycie - bezcenne, bo na Karczemkach nie bedzie zadnych swiatel spowalniajacych ruch. Myslec panie Wawrzonek.

        • 2 0

      • oczywiscie, ze tak

        wybudowac estakade nad Lostowicka tylko w jednym kierunku - wyjazd z Gdanska na obwodnice. W popoludniowym szczycie - bezcenne, bo na Karczemkach nie bedzie zadnych swiatel spowalniajacych ruch. Myslec panie Wawrzonek.

        • 1 0

    • Niech mi ktos wytlumaczy po kij zrobili warszawska jednokierunkowa bo nie rozumiem tego ruchu. Jak sie bedzie chcialo wyjechac z ujesciska to trzeba robic jakies durne objazdy. Po co?

      • 3 1

    • pier...dolisz Jarek, nie było cie tam :D

      • 0 0

  • Ciekawy artykuł ! (19)

    Tylko się "powiesić" , bo się nie da. Ciężarówki w mieście dzięki "via-śmieciom", coraz więcej aut. Po co cały ten bałagan z przebudową nad obwodnicą w Gdańsku, po co tyle wiaduktów, skoro i tak wszyscy wpadają w tą czarną dziurę na dojeździe do śródmieścia. Trzeba przebudować to najbardziej kolizyjne trzypoziomowe skrzyżowanie - ot co.

    • 126 19

    • jedyne wyjście - transport zbiorowy (13)

      może z czasem, jak już wszystkie stupasmowe drogi na euro 20012 zostana wybudowane, a korki nie znikną, to może do ludzi dotrze. rozbudowa dróg powoduje tylko przesunięcie korków, a nie ich likwidację. po przejechaniu przez magiczny wiadukt nad łostowicką albo przez tunel pod pachołkiem samochody nie znikają w niebycie, tylko upychają się gdzie indziej. dopóki w Polsce panuje myślenie, że samochód jest najlepszym środkiem transportu, dopóki komunikacja miejska jest tak droga i powolna, że nie stanowi dla samochodu konkurencji i dopóki kierowcy jeżdża (tam, gdzie się da) jak wariaci i nie respektują praw rowerzystów - do tej pory korki nie znikną.wie o tym każdy cywilizowany mieszkaniec dużego miasta na zachód od odry i nysy łużyckiej, ale w Polsce lubimy zaklinać rzeczywistość ;)

      • 45 19

      • (8)

        komunikacja zbiorowa nie rozwiąże problemu, a tymbardziej że jest jaka jest- jest droga i niesprawna. Rower również jest do d*py bo nie spełnia podstawowych wymagań - ja dzieciaków na rowerze do przedszkola nie będę woził, a później jeździł nim po klientach.To nie ilość samochodów tworzy korki tylko nieumiejętne z nich korzystanie, połączone z głupotą i wyższymi, nieznanymi celami projektujących drogi.Dlaczego w Gdyni ułatwia się wyjazd z miasta estakadami, ładnymi wylotówkami? A w Gdańsku zwęża się je radykalnie (Kartuska), zostawia na kilka lat wpół dokończone (Armii Krajowej) lub likwiduje się zieloną fale, wprowadzając zamiast niej projekt "uspokajanie ruchu" czyli maksymalną desynchronizację świateł.... to jest właśnie problem. Mimo iż 30 lat mieszkam w Gdańsku, marzę o wyprowadzce do Gdyniowa, i zakończemiu tego motoryzacyjnego horroru.

        • 28 25

        • A kiedy estakada kwiatkowskiego dotarła do obwodnicy?

          • 10 1

        • (4)

          myślisz, że każdy kto stoi w korku odwozi dzieci do przedszkola, a potem jeździ samochodem sluzbowym po klientach? btw, jak twój pracodawca rozlicza koszty wykorzystywania przez ciebie samochodu sluzbowego do celów prywatnych (jakim są dojazdy z domu do pracy)? nie odlicza vat od paliwa za to?z tego co ja widzę u siebie w firmie, to samochodami wozi się 3/4 ludzi (dokładnie policzone), a dzieci w tym czasie odwozi 1/8 z nich... reszta to państwo wygodniccy jeżdżacy autem nawet 500m, jeśli akurat mają tak blisko.poza tym trudno porównywać gdynię z gdańskiem, bo gdynia jest bądź co bądź trochę mniejsza, a do tego zbudowana z sensem w międzywojniu.nie bronię sposobu powstawania dróg w Gdańsku, żeby było jasne - moim tylko zdaniem, zarówno w sposobie ich budowania, jak i w podejściu do sposobu komunikowania się w mieście jesteśmy nawet nie 50 lat do tyłu- w ten sposób w europie chyba nikt nigdy nie myślał.

          • 17 5

          • rozpisujesz się a nic do tematu nie wnosisz.... (3)

            • 7 8

            • jakbyś czytał, to byś widział (2)

              moje postulaty: zwiększyć nakłady na komunikację miejską (po uprzednim wypieprzeniu zarządów ztm i zkm). częstsze autobusyzbudować parkingi dla samochodów i rowerów przy stacjach SKM i węzłach przesiadkowych.zmniejszyć dostępność centrum miasta dla samochodów. buspasy, preferencyjne światła dla tramwajów, rowerów pieszych.przez miesiąc będą korki, a potem się ludzie przesiądą.

              • 18 2

              • Odnośnie komunikacji miejskiej ... (1)

                1. Tramwaje powinny startować po przejechaniu skrzyżowania, aby ostatni pasażer nie kolidował z czerwonym światłem - niestety, w ramach projektu przebudowano wszystko na opak.2. Przystanek "za skrzyżowaniem" pozwala wcześniej uruchomić system priorytetów dla tramwaju,3. Co po wywaleniu 30 - 40 % przystanków tramwajowych (np. Pomorska w Gdańsku gdzie na odcinku kilometra mamy 4 przystanki) pozwoliłoby uzyskać czasy przejazdu Żabianka - Śródmieście w okolicach 20 min. Gdańsk ma naprawdę duży potencjał jeśli chodzi o tramwaje, przede wszystkim wydzielone torowiska. Marnowane to jest ilością przystanków. Polecam przejechanie się na odcinku Jelitkowo - Oliwa i liczenie czasu stania "pod semaforem" oraz na przystankach...

                • 6 2

              • trochę namieszałeś

                tramwaj z definicji ma mieć przystanki gęsto rozmieszczone, inaczej jest nieatrakcyjny i niedostępny dla pasażerów. To o czym piszesz nazywa się szybki tramwaj i funkcjonuje np. na Śląsku, gdzie łączy miasta, ale u nas w tej roli wystepuje SKM.Zgoda co do przystanków 'za skrzyżowaniem', choć to i tak nie do końca zadziała, bo gdy jeden tramwaj jest na przystanku drugi musi czekać i będzie czekać przed skrzyżowaniem...

                • 7 0

        • Śmieszny jesteś

          Mowisz, że w Gdyni zwiększa się wylotówki powiedz mi które ostatnio zwiększono. Może myślisz o Kwiatkowskiego, którą budowano dużo dłużej nie nasza AK się buduje, czy też może świetnie i inteligentne skrzyżowanie na Chwaszczyńskiej, które jest wiecznie zakorkowane. A no tak lekko poprawiono Chwarzniejską i mamy wielki wzrost. Za to w Gdańsku kończą świetnie opracowany wiadukt AK obwodnica, do tego masz Słowackiego, planowane powiększenie Jabłoniowej i świętokrzyskiej do (kowal), noi POG czyli kolejny zjazd. Ale jak pracujesz w Gdyni to co ty możesz wiedzieć wykorzystując tylko jeden zjazd w Gdańsku.

          • 10 0

        • droga???

          kupuje bilet metropolitalny za 200 i moge sie poruszać cały miesiąc, praktycznie po całym trójmiescie, samochodem (wyłacznie na trasie praca-dom, w obrębie samego Gdańska) koszt byłby czterokrotnie wyższy....

          • 0 0

      • Tiiiiaaa. Komunikacja zbiorowa... Akurat (3)

        Codziennie zjeżdżam KOMUNIKACJĄ ZBIOROWĄ z Kiełpina. Do Łostowickiej to od 40minut do 1godziny. I jak to poprawić??? Zrobić BUSPASS na Kartuskiej? Zrobić Kartuską jednokierunkową?? No można powiedzieć: "trudno", ale od tego biorą urzędnicy pieniądze, żeby to rozwiązać.

        • 7 5

        • przecież napisałem, że trzeba zmian (2)

          w dostępie samochodów do centrum. w szwecji sobie z tym poradzili - zakorkowane do tej pory trasy stały się płatne. chcesz jechać kartuską w godzinach szczytu? proszę bardzo, to kosztuje x zł. poza godzinami szczytu jest darmowe. ludzie rpzesiadają się do autobusów, które nie stoją w korku, bo go nie ma - ludzi nie stać na stanie na kartuskiej o 7.00 rano. autobus jedzie nie godzinę, tylko 20 minut i sprawa się rozwiązuje.

          • 5 3

          • Ale to nie jest załatwienie sprawy! To się nazywa dojenie ludzi. (1)

            Problem tkwi w czyms innym. Gdańsk NIE inwestowało w nowe drogi, które rozwiążą problem z dojazdem do Górnego Tarasu. Przecież sama WZ slimaczy się od wielu lat. Już teraz się mówi, że estakada na Łostowicką jest zbędna, bo korki byłyby na dole. No dobrze, to korki są na górze. To jest filozofia rozwoju komunikacyjnego miasta?? Przecież gdyby nie Euro, to Słowackiego nie byłaby jeszcze długo nie zaczęta (a na kiedy będzie gotowa??). Rozumiem, że Adamowicz nie musi dojeżdzać ZTM-em, ale robia to mieszkańcy Gdańska od wielu lat i niezmiennie stoją w korkach. Ja pracuję na Dolnym Mieście i nic się nie zmieniło poza tym, że na Okopowej zamknięto skręty w lewo. Rozumiem, że zamykanie dróg to jest antidotum na korki?! Obwodnica Południowa, która jest inwestycją centralną NIE zmieni sytuacji póki nie będzie Trasy Sucharskiego. Drogi północ-południe nie załatwią korków. Remonty istniejących dróg NIE załatwią problemów. Potrzebne są nowe drogi, a nie opłaty na drogach dojazdowych do szkół i przedszkoli. Komunikacja publiczna w postaci autobusów NIE jest rozwiązaniem, co widać np: w zimę albo w godzinach wczesnorannych, kiedy autobusów NIE MA. To moje dzieci mają się spóźniać dlatego, że muszą jechać autobusem (na Jasień jest możliwość od pół biedy pojechania bocznymi ulicami) Poza tym Kartuska to nie jest centrum miasta, a korki są zarówno przed jak i za Jasieniem.

            • 2 4

            • Piotrze, czegoś chyba nie rozumiesz

              nowe drogi nigdzie nie rozwiązały problemu korków. Dlaczego w Gdańsku miałyby rozwiązać? Wyłącz silnik, włącz myślenie. Zamykanie dróg bywa niezłym antidotum na korki, wystarczy często zamknąć jeden pas i go udostępnić autobusom. Czytaj uważnie i może coś skumasz.

              • 2 2

    • trasa W-Z, ale i tak z wszytkimi planpowanymi na teraz inwestycjami nie bededzie kompletna (3)

      powod? kiedy powstana wiadukty na tym newralgicznym skrzyzownaiu z lostwicka?nasypy i wszytko co fizyczne do zbudowania jest.. i jak w dokumantacji mozna bylo nie zagospodarowac/wywalczyc pieniedzy na od taki byle wiadukt przy ilosciach jakie teraz sie tworzy

      • 7 4

      • co się wg ciebie zmieni, jeśli taki wiadukt powstanie? (2)

        większość ludzi i tak jedzie AK do centrum, więc wyląduje w korku gigancie 500m dalej.do niedawna sam przeklinałem głupotę skasowania tego wiaduktu, ale jak widzę co się tam teraz dzieje, to wiem, że sprawy by on nie załatwił

        • 14 7

        • a co po południu? (1)

          w przyszłym roku będzie piękny zjazd na obwodnicę, więc blokowanie wszystkich na skrzyżowaniu z Łostowicką jest bez sensu.

          • 12 2

          • Dokładnie, WIADUKT DO OBWODNICY

            przynajmniej ulży wyjeżdżającym.

            • 7 1

    • południowa obwodnica będzie płatna?

      te to może po prostu wprowadzić dla każdego kierowcy winiety - 10zł miesięcznie za użytkowanie samochodu i zlikwidować inne opłaty za drogi...

      • 6 0

  • Dziękujemy za sugestie. Postaramy sie odpowiedzieć co o tym myślimy 9 października przy urnie. (10)

    • 126 48

    • Za rządów PIS korki były nie do pomyślenia. (2)

      • 34 44

      • opinia

        PO=PiS=SLD=PSL. ŻADNEJ RÓŻNICY!

        • 40 17

      • zgadza się! bo w PISie nikt nie myślał... :D

        • 28 15

    • (6)

      mamy wybory do parlamentu, a nie do rady miasta to jedno. drugie to, iż teraz przynajmniej się coś buduje, nie tak jak przez ostatnie lata. po trzecie aut przybywa i problem korków to problem wszystkich dużych miast np. w Europie. kto bywa, ten widzial i wie.

      • 21 9

      • slow - nie wszystkich (5)

        pojedź np. do Kopenhagi albo innych zaawansowanych miast rowerowych i stawiających na transport publiczny zauważysz, że tam korków nie ma.

        • 13 8

        • W Sztokholmie 80% mieszkańców miasta jeździ transportem publicznym (4)

          tylko jest dyskretna różnica między transpotm miejskim Szwecji i Polski.

          • 20 1

          • (1)

            No tak najlepiej szukać porównań w Skandynawi, tam są zupełnie inne przyzwyczajenia i wychowanie. Nigdy nie będziemy skandynawami, bo oni mają zupełnie inną mentalność w tym najważniejsze zawsze działają na korzyść Państwa i zgodnie z obowiązującym prawem. My wręcz odwrotnie i nie ma szans abyśmy byli tacy jak oni zwłaszcza na drogach.

            • 10 2

            • u nas też przed 89 rokiem były inne przyzwyczajenia i inne wychowanie

              byli nawet tacy, którzy nie wiedzieli że można coś zmienić. Całe szczęście, byli też tacy, którzy o tym nie wiedzieli i zmienili. Dlaczego uogólniasz? wsiądź na rower lub przejdź się na spacer, to ci na pewno dobrze zrobi (w piątek będziesz pozytywnie zaskoczony) Problemem nie jest to czy są szanse czy ich nie ma, ale jak je zwiększać.

              • 3 0

          • Jest jedno ale

            Chętnie przesiadłbym się do komunikacji miejskiej, tylko niech ludzie zaczną się wreszcie myć do jasnej cholery. Wolę postać w korku w pachnącym samochodzie, niż wdychać odór brudasów!

            • 7 2

          • no ja was proszę... od zaraz wezmę jednego i drugiego by przejechać się o 15 w największych miastach Skandynawii i za każdą minutę w korku zapłacicie mi 10zł po tygodniu już byście goli i weseli biegali. Korki są w każdym większym mieście... Ci co pojechali zbierać żurawinę do norwegii może niech lepiej o jeździe samochodem po dużych miastach się nie wypowiadają.

            • 7 0

  • Dobrobyt zbyt duży (10)

    • 48 6

    • 20-letniego golfa za 700zł nazywasz dobrobytem? (8)

      • 17 10

      • Większość aut w Polsce to nie 20letnie Golfy.

        • 8 8

      • to po co kupujesz 20letniego złoma??? (6)

        skoro nie stać cie na coś nowszego to kup sobie bilet miesięczny i nie zaśmiecaj ulic !!!!!

        • 12 4

        • vip (5)

          tja wszystko co nowe jest super,a stare to do rozbiorki,albo na zlom?mam 20letnie auto wycenione na 900 zl,na remont wydalem juz ponad 5000 zl i nie zamienie sie na zaden nowy"zlom";),transport miejski w Gdansku to zenada,wiec mnie nie rozsmieszaj.

          • 6 7

          • Kupić auto za 900 i władować w nie 5000 (4)

            i jeszcze pouczać innych. To jest dopiero żenada.

            • 10 6

            • no to wladuj w jednorazowke;),te swoje kilkadziesiat tysi i pojezdzisz gora 3-5lat! (3)

              plus dolicz koszty serwisu itd itp.ja w swoje wladowalem co trzeba,nie ruszalem blacharki,bo po co?,nie wyglad,ale bezawaryjnosc stawiam wyzej.jeden mankament to brak poduszki powietrznej,w warunkach jazdy po polskich drogach/BEZPIECZENSTWO!/,ale po niemieckich poruszam sie spoko i na luzie.autko pali niecale 5l.benzyny,na 100km.pojezdzi jeszcze 5lat!Tyle co "nowe";),z salonu.wiec jalowa dysputa o wyzszosci skladakow z calego swiata,nad autkami zrobionymi solidnie 20 i wiecej lat temu.pozdrawiam.

              • 4 4

              • Nie poszło ci z wyliczeniami, bo nie zmieniałem samochodu od 10 lat. (2)

                3 lata to jeździsz na gwarancji mój panie, a ty już mi auto na złom wyrzucasz. Poza tym jako pierwszy właściciel wiesz jakie płyny do niego lałeś. Mój kolega właśnie opchnął auto. Jako olej lał ten, który miał pod ręką (obojętnie czy mineralny czy syntetyk) itp. Paliwo też z różnymi oktanami, raz 95 raz 98. Później się dziwić, że samochód po 10 latach nadaje się na złom

                • 1 0

              • Złomiarz w Polsce to ma klawe zycie... (1)

                o malo co i oddalbym auto,na zlom,ale jak mi policzono 30gr za 1kg to zdecydowalem sie na naprawe.plyn chlodniczy poszedl do silnika i zrobilo sie"maslo",bo "mechanik"nie dopatrzyl przyczyny wycieku...auto powinno jezdzic na dobrym syntetyku.chociaz po naprawie jezdze na mineralnym.benzyna hmmm nie jest kontrolowana,jak kiedys,i tak naprawde cofnelismy sie do czasow kiedy do"ruskiej"dodawalo sie 4etylek olowiu,zeby uzyskac odpowiednia liczbe oktan...czy zle policzylem?,no nie wiem,bo ja nie place AC:),moja Honda spoko moze stac otwarta,nikt sie na nia nie polakomi.a wczesniej to roznie bywalo.w Gdansku odjechaly mi 2 nowe autka.owszem zamierzam kupic nowe,najlepiej to "pancerne";),bo jazda po polskich drogach to KOSZMAR!I zawsze dziekuje Bogu,ze jeszcze ten jeden kolejny raz szczesliwie wrocilem z podrozy:)

                • 1 1

              • piszac,nowe,mialem na mysli nowe-uzywane.najlepiej z poprzedniej dekady,tj. z przed 2000roku:).pozdrawiam.

                • 0 0

    • to zielona wyspa skoro coraz więcej aut

      • 12 1

  • (10)

    Własnie to jest PIĘKNE w Gdańsku że buduję sie piekne osiedla bez zaplecza drogowego.np na szadułkach pełno ładnych bloków i jedna dziurawa droga:)

    • 184 10

    • ta droga jest poza terenem Gdańska (6)

      • 5 12

      • a to ciekawe... (5)

        a którą drogę masz na myśli? Bo zarówno Szadółki jak i ul. Jabłoniowa należą do Gdańska...

        • 12 1

        • tam kawałek dalej w stronę kowal (3)

          to już gmina pruszcza

          • 2 8

          • owszem (2)

            ale Kowale (gmina Kolbudy, nie Pruszcz) zaczynają się za fashion house, tuż przed DHL. A droga, jak i osiedle TBSów jest w Gdańsku... Wystarczy spojrzeć na plan Gdańska nas oficjalnej stronie miasta.

            • 9 0

            • Tyle, że nie ma osiedla Szadółki w miejscu o którym piszesz. (1)

              To jest Ujeścisko, a na części jest tylko SM Szadółki stąd twe mylne nazewnictwo. Szadółki są koło obwodnicy, stąd odpowiadano Tobie, że to nie teren Gdańska :P.

              • 4 3

              • przecież nikt nie mówi o osiedlu Szadółki

                tylko że na terenie dzielnicy Szadółki powstają osiedla... I to te same Szadółki, które są koło obwodnicy (tak te z wysypiskiem), i to też teren Gdańska. Od niedawna (ok 10 lat), ale jednak...

                • 3 1

        • nie pytaj urzędnika o coś logicznego i oczywistego ...

          bo on tego nie zauważa.

          • 7 2

    • w całej Polsce tak jest

      np Bielany w Warszawie...

      • 2 0

    • pzgadzam się

      oraz wysypisko

      • 0 0

    • najciekawsze że Gdańsk Południowy to historia jeszcze z epoki Gierka

      zatem żadna nowość bo od bardzo dawna o tym wiedziano

      • 0 0

  • no cóż leniwych i z nadwagą, otyłych gdańszczan przybywa (6)

    • 62 24

    • GÓWNO ZROBIĄ ! (3)

      skrzyżowanie kartuskiej z łostowicką g.... pomoże . Tam potrzeba zlikwidowania skrzyżowania i stworzenia estakady bez kolizyjnej , gdy nie będzie świateł wtedy tylko będzie możliwe rozładowanie korków na tym skrzyżowaniu, w innym przypadku można pomarzyć o zmniejszeniu korków :] Niech projektanci popatrzą na drogi w dużych miastach USA, jakie tam są rozwiązania, a nie bezmyślnie trzepią odbudowane skrzyżowania z dodatkowym jednym pasem :]Ten kto zaprojektował skrzyżowanie na Armii Krajowej z ul.Łostowice jest kompletnym debilem! Tam powinna być estakada bez świateł wtedy by korków tam w ogóle nie było! Coś ala "wiadukt na Chełmie" w stornę Gdańska

      • 1 1

      • Rozumiem byłeś w stanach i wiesz coś o tym co piszesz (2)

        Bo eskakady tam są ale na autostradach, a nie w środku miasta. Do miast za to rzadko kto jeździ autem, bo nie ma gdzie zostawić, a ceny za parkingi są tak wysokie, że każdy jeździ KM. Proponuje się wybrać do Chicago i NY, pogadać z amerykanami i zrozumiesz swój błąd. Po drugie firmy poza reprezentacyjnymi biurami posiadają swoje punkty w dzielnicach (u nas byłoby to miastach) okalających miasto stąd tam tak dużo estakad i rozjazdów. Noi do tego każdy tam korzysta z park and ride. Sprawdza to się znakomicie i nie ma problemów z parkowaniem w mieście.

        • 4 1

        • (1)

          Czyli wiadukt na Chełmie przy Armii Krajowej można było zrobić a już na skrzyżowaniu Armii Krajowej z łostowicami nie dałoby rady :]?

          • 0 0

          • Oczywiście, że dałby radę

            Ja tylko opiniowałem twój wpis odnośnie USA. Co do wiaduktu AK na Chełmie to był wybudowany już dawno wtedy gdy robiono nasypy pod pod wiadukt. Noi nikt nie mówi, że ich nie będzie, a wręcz sądzę że szybko one powstaną nawet, ale dopiero po powstaniu Nowej Łódzkiej i POG. Może jeszcze Nowa Bulońska i Nowa Jabłoniowa będzie szybciej. Wtedy też będzie można na spokojnie określić w którą stronę ma biec ten wiadukt.

            • 0 0

    • (1)

      rozwiązanie? rozbudować jak się da komunikację tramwajową na dzielnice górnego tarasu i te południowe oraz zwiększyć tabor. lepsze byłoby coś takiego niż rozbudowa dróg. może więcej osób przesiadłoby się z samochodu na komunikację miejską :)

      • 2 1

      • Wątpie, jeździć w smrodzie, brudzie , tramwaje się spóźniają i autobus , zapewne od nowego roku bilet na 1h będzie kosztował 4zł , dzięki nie chciałbym płacić tyle za bilet, wole samochód. Chyba że paliwo będzie 10zł/L

        • 1 2

  • Nie każdy jest wystarczająco sprawny intelektualnie żeby kończyć szkoły, dobrze zarabiać, czy cieszyć się sztuką. (10)

    A kierowcą MUSI być KAŻDY! Nie ważne, że jest się skończonym tłukiem. Powolnie myślącym chamem i wtórnym analfabetą. W dodatku wystarczy 500zł na jakiegoś Golfa i już można utrudniać życie reszcie społeczeństwa.

    • 126 54

    • Brawo ! (7)

      Wprowadźmy dodatkowe kryterium na egzaminie na prawo jazdy: wykształcenie (a raczej uzyskane świadectwo / dyplom, co z inteligencją niekoniecznie ma wiele wspólnego). By żyło się lepiej !Niechaj robole jeżdżą autobusami. Inteligencji to nie przystoi.

      • 36 9

      • Bolączką Polski jest to, że (jak to nazwałeś) robole nie wiedzą gdzie ich miejsce w społeczeństwie. (5)

        Teraz byle luja stać na samochód, który został odkupiony ze szrotu z Niemiec i myśli, że jest już klasą średnią jak jeździ Golfem. Człowiek na poziomie, który kupi sobie nowy kompakt z salonu jest nazywany frajerem przez spuszczoną ze smyczy w 89r klasę robotniczą.

        • 17 26

        • BYLE LUJU GRZEGORZU ZAPNIJ SOBIE KAGANIEC NA PYSK I NIE SZCZEKAJ BO GDYBY NIE OWA KLASA ROBOTNICZA TO ŻYŁBYŚ W KOMUNISTYCZNYM ZAPYZIAŁYM ŚWIATKU , ALBO TEZ WYJECHAŁBYŚ DO NIEMIEC I pupE SZWABOM LIZAŁ I PRZYJEŻDŻAŁ WYPOZYCZONYM MERCEDESEM I PANOSZYŁ SIĘ WOKÓŁ . PROSTAK JESTEŚ KOMPAKCIKU Z SALONU

          • 13 7

        • Chłopie, mam dla ciebie rozwiązanie: przeprowadź się do Phenianu. Szerokie ulice i zero korków - bo samochody mają tylko wybrańcy. Świat z twoich marzeń !

          • 3 0

        • Dokladnie Grzesiu (1)

          Ty jestes frajerem, a on jest koneserem. Ot mala roznica. A tak na marginesie yntelygencie na poziomie. Moj dziadek po takich inteligentnych pieniaczach jak ty, na konia wchodzil, pomimo, ze byl -jak powiadasz- robolem

          • 2 1

          • to raczej po twoim dziadku mieszkającym w czworakach yntelygen nadzorca wchodził

            nie na konia tylko do powozu a poxniej jeszcze twoj dziad musiał go pchac przez błota az do utwardzonego traktumam zdjecia jak chcesz zobaczyc

            • 0 0

        • każdy grzegorz

          to cymb@ł !!!

          • 0 0

      • Świadectwo niekoniecznie

        ale bardziej wyczrpujące testy teoretyczne - tak. Może w ten sposób uda się wyeliminować niektórych drogowych gamoni

        • 22 1

    • Ty jesteś nienormalny.

      • 3 2

    • "...wystarczy 500zł na jakiegos Golfa i już można utrudniać życie reszcie społeczeństwa."

      Ty jestes zwyklym debilem!!! Proponuje Tobie, abys poddal sie natychmiastowej eutanazji, co by nie utrudniac zycia normalnej czesci spoleczenstwa prostaku jeden. Kto dal ci prawo obrazania ludzi, ktorzy w/g twojej teorii, nie sa godni stanac przy tobie (nawet w aucie) Najwieksze chamstwo Grzesiu, sieroto spoleczna, wyszlo wlasnie z ciebie

      • 7 2

  • optymista (2)

    po przeczytaniu tego artykulu, pozostaje przejsc na drugi brzeg ;)

    • 35 3

    • (1)

      nie rozumiem wiec dalem na wszelki wypadek minusa

      • 7 2

      • hahahah

        Mistrz

        • 4 0

  • Będzie lepiej !!!!!!!!!!!!!! (1)

    Magistratowi i tym którzy maja fantazje. A moze metro? A może komunikacja powietrzna. Jak zawsze buduje sie od końca, szeroka droga i ciasny odcinek który juz nikogo nie interesuje. Ale Polska jest w budowie bo od czterech lat buduje sie a w latach poprzednich czyli przez ostatnie 60 lat nikt i nic nie budował! Ciekawe ze nawet od 7 lat Polska jest w europie bo wcześniej była na marsie.

    • 33 14

    • Nie będzie lepiej.

      Odcinek obwodnicy południowej będzie drogą ekspresową S7 i na samym wjeździe będzie stacja ważenia pojazdów oraz brama via-tool więc nigdy tamtędy nie pojadę, bo wolę stracić w korku paliwa za 30 zł niż becelować za krótki kawałek 90 zł i pojadę przez miasto, życie. Autostradą nie jeżdżę od lipca bo szanuję pieniądze. Razem ze mną pojedzie tak każdy duży mobil. Nic się nie zmieni jeżeli chodzi o tranzyt ale osobowe znikną wreszcie i turyści... To ostatnie jest najgorsze latem. Zamiast mózgu gps i mamy korki.

      • 0 0

  • A ul. Spacerowa dla ZDiZ to tak, jakby wogóle nie istniała... (14)

    • 61 22

    • spacerowa to porażka. jedynym wyjściem jest budowa tunelu pod lasem ale na to nie ma kasy więc będzie jak jest. (2)

      • 15 14

      • porażką jest to, że: (1)

        mało kto wie, że od ronda na Kielnieńskiej do Leśniczówki jest poza zabudowanym czyli 90km/h, znak B-33 ograniczenie przed wjazdem na zabudowany do 70km/h jest przed radarem który jest jeszcze poza zabudowanym więc po co idioci jadą tam 40km/h - nie wiem, następnie odstępy między autami po 100 i nawet 300 metrów... żal.pl, przy skręcie do zoo... czy ktoś się tam spodziewa innego światła niż zielone po czerwonym? chyba wszyscy bo zaskoczenie zielenią jest oszałamiające na tyle, że szukanie biegu 1 to wyższa szkoła jazdy, a w nocy? a w nocy jest to samo albo gorzej, bo nie ma korków a i tak trafisz na idiotę i jedziesz 45km/h.... ot to Spacerowa:)

        • 5 0

        • Racja.

          Choć co do nocy to takiego 45km/h można spokojnie wyprzedzić. Sam pamiętam jak kiedyś jechałem za takim wieczorem. Skończyła się ciągła, a na leśnym parkingu policja. Facet jeszcze zwolnił, a ja go wyprzedziłem. Ciekawe jak bardzo był zdziwiony, że policja mnie nie zatrzymała choć szuszarka była wycelowana.

          • 0 0

    • jestem ciekaw co za grzyby minusują opinie o spacerowej.. (10)

      • 14 8

      • minusuję, bo wyjściem dla korków na Spacerowej jest budowa kolei metropolitalnej, a niekoniecznie budowa tunelu pod lasem (9)

        • 15 21

        • co Ty człowieku porównujesz kolej do samochodu. (3)

          uważaj bo już się przesiadam na kolej metropolitalną.. tylko są ludzie co jadą do pracy o 4 i nie będą zapierdzielać potem 5km ze stacji koleji do pracy. weźcie się ludzie obudźcie bo widać że jeszcze śpicie w tej pracy.

          • 12 14

          • (1)

            Mam samochód do pracy jezdze tramwajem, korona z głowy nie spadnie.

            • 24 1

            • To mam płacić podatek za paliwo, OC i inne opłaty oraz jeszcze dopłacać do biletu komunikacji ?

              Oraz biec na tramwaj/autobus który albo ucieknie lub nie przyjedzie w którym śmierdzi , ludzie się nie myją bleeee

              • 2 2

          • o 4 nie ma korków więc co narzekasz :)

            • 12 0

        • Tyle, że kolej nie jest planowana wzdłóż Spacerowej (4)

          • 13 1

          • a to kolejna sprawa

            j/w

            • 7 0

          • ale Osowa będzie miała kolejke

            a na samej spacerowej nikt nie mieszka bo to las

            • 2 2

          • poszerz trollu wyobraźnię

            ilu klientów zakorkowanych na Spacerowej pracuje blisko jej wylotu? większość dalej pomyka wzdłuż SKM, a tam PKM sięgnie.

            • 0 0

          • Wzdłóż i wszesz

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane