- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (116 opinii)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (784 opinie)
- 3 2,5 roku więzienia dla rosyjskiego szpiega (49 opinii)
- 4 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (63 opinie)
- 5 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (312 opinii)
- 6 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (121 opinii)
Mieszkańcy Pomorza są atomowo-pozytywni
Mieszkańcy Pomorza są najbardziej optymistycznie nastawieni do budowy elektrowni jądrowej w ich regionie. Na takie podejście do inwestycji nie wpłynęła nawet katastrofa w japońskiej Fukushimie. Wciąż 59 proc. mieszkańców województwa pozostaje zwolennikami budowy elektrowni jądrowej.
Raport zatytułowany "Dla kogo elektrownia jądrowa? Opinia publiczna o planach rozwoju energetyki jądrowej w Polsce i wybranych województwach w latach 2010-2011", został zaprezentowany we wtorek podczas spotkania Forum Dialogu i Współpracy "Energia i Samorządność" w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym. Była to także szansa spotkania się przedstawicieli władz samorządowych oraz inwestora z mieszkańcami.
- Badania jakie prowadziliśmy przez ostatnie dwa lata nie miały jedynie pokazać poparcie dla budowy elektrowni atomowej na Pomorzu - stwierdził dr Piotr Stankiewicz z Instytutu Socjologii UMK, główny autor raportu. - Równie ważne było poznanie oczekiwań środowisk lokalnych dotyczących inwestycji.
W 2011 roku poparcie dla budowy elektrowni atomowej w Polsce, mierzone w województwie pomorskim wynosiło 59 proc., co stanowi spadek o 12 proc względem roku 2010. Jest to jednak wciąż o połowę większe poparcie niż odnotowane w badaniu ogólnopolskim. W badaniach przeprowadzonych w lipcu 2011 roku przez TNS OBOP poparcie zadeklarowało 35 proc. Polaków.
- Elektrownia atomowa istniała w świadomości mieszkańców Pomorza od dawna - komentowała Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Do dzisiaj w naszym regionie istnieje duża grupa ludzi, która sądzi, że zaprzestanie pierwszej budowy było błędem. Także mieszkańcy okolicznych gmin zdołali się już przyzwyczaić do tej inwestycji.
Wśród możliwych strat związanych z budową elektrowni na pierwszym miejscu wymieniane jest zagrożenie awarią i szkodliwość dla środowiska. Poparcie dla inwestycji nie jest bezwarunkowe. Zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy mają konkretne oczekiwania względem władz i inwestora. Mieszkańcy Pomorza oczekują zapewnienia im wpływu na podejmowane decyzje, zagwarantowania szerokiego nadzoru nad funkcjonowaniem elektrowni, oraz rozwiązania problemu składowania odpadów. Ponad 80 proc. mieszkańców powiatów wejherowskiego i puckiego uznało, że społeczność lokalna powinna mieć zapewnione dodatkowe korzyści w związku z budową elektrowni atomowej w ich okolicy.
Podczas debaty nie zabrakło jednak głosów krytycznych. - Energia atomowa nie jest ani bezpieczna, ani też odnawialna - stwierdził Jarosław Kieżnikowicz z Wejherowa. - Nie mówi się nic o innych źródłach energii, a szczególnie o źródłach odnawialnych. Dużo mówi się o atomie jakby było to jedyne rozwiązanie problemów energetycznych.
- Cały czas podkreślam, że nie dyskryminujemy żadnych źródeł energii - opowiedziała Teresa Kamińska. - Tylko tzw. miks energetyczny, czyli OZE, energetyka tradycyjna oraz energetyka atomowa może zapewnić nam stabilność i tak też opracowana jest strategia województwa.
- Mówicie państwo o otwartej debacie i dyskusji jednak w materiałach informacyjnych znalazłem coś, co bardziej wygląda na promocję - mówił działacz Greenpeace Iwo Łoś. - Ważne jest też dla wszystkich ile ta inwestycja będzie nas kosztowała i kto za to zapłaci.
- To co dla pana brzmi jak puste frazesy dla innych osób może być rzeczową informacją - odpowiedział Witold Drożdż, wiceprezes PGE EJ1, spółki odpowiedzialnej za budowę elektrowni atomowej. - O konkretnych kosztach będzie można mówić mając pierwsze oferty. Na razie są one tylko szacunkowe i wynoszą ok. 10 mld euro. Największą część tych kosztów poniesie inwestor, czyli PGE. Bierzemy jednak pod uwagę współpracę z innymi firmami, w tym dużymi odbiorcami energii elektrycznej w Polsce i Europie. Jeśli patrzymy na inwestycję z punktu widzenia podatnika, to zapewniam, że środki budżetowe nie zostaną nią obciążone.
Jak stwierdził prezes Drożdż od wielu miesięcy najczęściej jako lokalizacja pierwszej elektrowni atomowej w Polsce wymieniany jest Żarnowiec. - Decyzja jednak jeszcze nie zapadła - dodał. - Trzy potencjalne lokalizacje będą znane do końca tego roku. Rok 2012 to czas jaki przeznaczymy na gruntowne badania tych lokalizacji. Pierwszy blok elektrowni ruszy w 2020 roku.
Miejsca
Opinie (198) 4 zablokowane
-
2011-10-18 18:36
(5)
tylko fermy wiatrowe dają 100% satysfakcji i 100% spokojnego życia
- 12 4
-
2011-10-18 22:47
I w 45% oszpecaja krajobraz
- 0 2
-
2011-10-18 22:50
eeee a ile megawatow????
- 0 1
-
2011-10-18 23:26
!00% spokojnego życia
Nie ma to jak pewne źródło energii i życie bez strachu, że zabraknie wiatru :)
- 0 0
-
2011-10-18 23:44
...
A co ze sztywnością system el-en, bo farmy go w ogóle nie zapewniają????
- 0 0
-
2011-10-19 01:00
wiatrowe fArmy
fErmy to są kurze
- 0 0
-
2011-10-18 18:55
Brak wiedzy, czyli tumanów mamy w regionie
Niech sie zainteresują co nadal dzieje się w Fukushimie, skażonym wokół niej terenie na setki km. Zmienią zdanie.
- 14 2
-
2011-10-18 19:19
A CO Z NASZYM POLSKIM GAZEM LUPKOWYM I WEGLEM!!!!!!!!! (1)
- 10 0
-
2011-10-18 19:40
Gaz łupkowy, o ile nas nie łupną na tym byznesie ZA, wyngiel - przeciw.
- 0 0
-
2011-10-18 19:28
NIE MIESZKAŃCY, a osoby poddane badaniu.
MANIPULACJA na całego!
- 16 2
-
2011-10-18 19:39
Energetyki oblicza
"..miks energetyczny, czyli OZE, energetyka tradycyjna oraz energetyka atomowa może zapewnić nam stabilność.."Podpisuje się pod powyższym.Sama EJ nie załatwia sprawy, same wiatraki też nie są w stanie wyrównać niedoboru energii, jaki bez watpienia czeka Pomorze w najbliższych latach,nie zapominając o przeciwnikach.. stawiania wież wiatrowych.Ldatego równoległy rozwój energii EKO i J/A musi stać się faktem.Oczywście nie zapominając, że oprócz wiatraków, można montować ogniwa i solary na dachach prywtanych i instytucjonalnych. Nie można także zapomnieć o KONIECZNOŚCI!!! odnowienia elektroenergtycznego systemu przesyłowego = słupowego, który jest w nienajlepszym stanie..
- 2 2
-
2011-10-18 19:41
skad te 59 % nikt sie mnie nie pytal czy jestem za czy przeciw to skad oni to wiedza?
- 7 3
-
2011-10-18 20:02
Jestem mieszkancem Pomorza... (1)
...i nikt sie mnie nie pytal o nic. Bo ja akurat jestem mieszkancem Pomorza od urodzenia i jestem bardzo PESYMISTYCZNIE nastawiony do atomu.W Niemczech nie chca elektrowni atomowych a my chcemy. Ciekawe. To co sie 'przezylo' u innych my witamy z otwartymi ramionami. FUKUSHIMA TO BYLO KOLEJNE OSTRZEZENIE, ZEBY NIE IGRAC Z MATKA NATURA. Moze ten 'sondaz' to kolejna sciema jakiegos lobby hm?
- 17 3
-
2011-10-18 20:10
Czym Niemcy beda zasilac swoje super szybkie koleje?
Ciepłem z pieców?
- 0 4
-
2011-10-18 20:12
akurat Gdańsk jest najdalej położony od planowanej EJ (2)
najbliżej z większych miast to Gdynia, Rumia, Reda, no i pobliskie, więc tam należy zapytać i od nich zacząć a nie od d..y strony:( I co w zamian dla nich proponujecie?
- 5 2
-
2011-10-18 22:21
Co w zamian?
Dostana darmowa porcje jodu do wypicia.
- 4 0
-
2011-10-18 22:34
to nic nie znaczy ! Wszystko jak wiatr zawieje
- 1 0
-
2011-10-18 20:13
Proponuję aby zwolennicy elektrowni wiatrowych zamieszkali w ich sąsiedztwie. Wydają tak przeohydny dźwięk i tak straszą (1)
zwierzęta, że można go zaliczyć do zanieczyszczeń. Do tego same w sobie są abominacyjne. Nawet gdyby pomalować je w kwiaty. Ceny waszych domów spadną do poziomu pudełka zapałek.
- 6 8
-
2011-10-18 20:57
za to w pobliżu atomówek będą hacjendy za darmo rozdawać
- 1 1
-
2011-10-18 21:02
co za żal
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.