• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie budujmy kolei na Obłuże. Ona już tam jest

Paweł Rydzyński
16 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kierowcy na estakadzie pojadą "na zamek"
Eksperci przekonują, że receptą na korki na północy Gdyni powinna być kolej i wcale nie wymaga to zainwestowania dużych środków finansowych. Eksperci przekonują, że receptą na korki na północy Gdyni powinna być kolej i wcale nie wymaga to zainwestowania dużych środków finansowych.

Gehenna, jaką przeżywają obecnie mieszkańcy Gdyni w związku z remontem Estakady Kwiatkowskiego potwierdza konieczność utworzenia połączenia kolejowego do północnej części miasta. Czy zamiast lansowanego przez władze Gdyni pomysłu budowy nowej linii kolejowej, nie lepiej uruchomić połączenie z wykorzystaniem istniejącej infrastruktury?



Co jest głównym powodem ogromnych korków na północy Gdyni?

W poniedziałkowym artykule opisującym problemy komunikacyjne północnej części Gdyni w związku z remontem estakady, Michał Guć, wiceprezydent Gdyni, przypomniał o pomyśle władz miasta na budowę linii kolejowej do Obłuża. Jest to postulat zapisany od wielu lat w dokumentach planistycznych Gdyni. Zakłada budowę nowej linii kolejowej do Obłuża, wzdłuż ul. Janka Wiśniewskiego. zobacz na mapie Gdyni Należy jednak podkreślić, że dużo tańszym rozwiązaniem mogłoby być ponowne - po ponad 20-letniej przerwie - uruchomienie połączeń pasażerskich pomiędzy Chylonią, Obłużem i (ewentualnie) Oksywiem.

W 1994 r. zawieszono przewozy pasażerskie pomiędzy stacjami Gdynia Chylonia zobacz na mapie GdyniGdynia Port Oksywie zobacz na mapie Gdyni. Pociągi do Oksywia nigdy nie pełniły istotnej roli w obsłudze przewozów wewnątrz miasta (do tej stacji w latach 90. XX w. docierał jeden poranny pociąg z Kościerzyny, który wracał po południu, przewożąc głównie osoby pracujące w Stoczni Marynarki Wojennej). Jednak dziś na tę trasę, zwłaszcza w kontekście tego, co dzieje się na Estakadzie Kwiatkowskiego zobacz na mapie Gdyni, można by spojrzeć z zupełnie innej perspektywy.

Trasa pociągu z północy Gdyni do Śródmieścia. Trasa pociągu z północy Gdyni do Śródmieścia.
200 metrów do kolei, torowisko w dobrym stanie

Linia kolejowa łącząca Chylonię z Oksywiem wciąż istnieje (użytkowana przez pociągi towarowe), a jej stan techniczny jest bardzo dobry. Prędkości maksymalne wynoszą 60-70 km/godz., czyli praktycznie tyle samo, co na linii SKM (prędkość maksymalna na całej linii kolejowej nr 250 Gdańsk Śródmieście - Rumia wynosi 70 km/godz.). Linia ta znajduje się w bardzo bliskim sąsiedztwie skrzyżowania ul. Kwiatkowskiego i Unruga zobacz na mapie Gdyni, czyli przystanków ZKM Obłuże Centrum. Ok. 200 m od skrzyżowania znajduje się dawny przystanek kolejowy Gdynia Obłuże Leśne. Peron wymagałby naturalnie odbudowy i oświetlenia, podobnie należałoby wyremontować i oświetlić dojście do niego.

Ale poza tym, według mojej wiedzy, nie ma przeciwwskazań dla uruchomienia pociągów, które mogłyby kursować np. wahadłowo pomiędzy stacją Gdynia Główna i przystankiem Obłuże Leśne zobacz na mapie Gdyni. Formalności organizacyjne i techniczne, jakie byłyby konieczne w takiej sytuacji ze strony kolei (np. ułożenie tymczasowego regulaminu jazdy pociągów czy też rozwiązanie kwestii obsługi posterunku, na którym odgałęziają się tory do terminalu kontenerowego) nie stanowią istotnej przeszkody do uruchomienia połączenia szynowego.

Czas przejazdu pociągiem z Obłuża przez Chylonię do centrum wynosiłby ok. 15 minut (zakładając brak postojów - zatrzymanie na stacji w Chyloni wydłuży czas jazdy o ok. 2 minuty - i jazdę pomiędzy Gdynią Gł. i Chylonią po torach dalekobieżnych). Przy dobrze ułożonym rozkładzie jazdy, pociągi mogłyby kursować w cyklu np. co 30 minut.

Oczywiście szansy na realizację tego przedsięwzięcia przed zakończeniem remontu estakady już nie ma. Natomiast gdyby w przyszłości poważnie rozpatrywać uruchomienie pociągów do Obłuża - w pierwszej kolejności trzeba myśleć o wykorzystaniu istniejącej infrastruktury. W przeciwieństwie do budowy nowej linii - można to zrobić i bardzo tanio, i bardzo szybko.

SKM z Obłuża do Gdańska?

Przystanek kolejowy Gdynia Oksywie Port. Przystanek kolejowy Gdynia Oksywie Port.
Łączne koszty takiej minimalistycznej inwestycji wyniosłyby raptem kilka milionów złotych, co w skali przedsięwzięć kolejowych jest wydatkiem groszowym, a przede wszystkim - wielokrotnie mniejszym (i przez to bardziej realnym do realizacji) niż budowa nowej linii. W tych kilku milionach zawarłaby się zresztą nie tylko wspomniana już odbudowa peronu kolejowego, lecz również elektryfikacja odcinka od Obłuża do stacji Gdynia Port. Odcinek ten nie jest zelektryfikowany, dlatego gdyby w tej chwili uruchamiać pociągi do Obłuża, trzeba by korzystać z szynobusów. Ale w przyszłości, po elektryfikacji, całkiem realne stałoby się np. uruchomienie bezpośrednich SKM-ek z Obłuża do Gdańska.

Naturalnie, biorąc pod uwagę spodziewaną w najbliższych latach elektryfikację linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej oraz tras m.in. do Kartuz i Kościerzyny, a także całkiem możliwą elektryfikację linii kolejowej na Hel, już teraz należałoby myśleć o tym, żeby kolej na Obłuże stała się elementem zupełnie nowego modelu organizacji transportu w Trójmieście i na Pomorzu. To kompleksowe myślenie powinno prowadzić również m.in. do zmniejszenia liczby bezpośrednich autobusów ZKM Gdynia łączących centrum i północną część miasta (skrócenie części relacji i zsynchronizowanie ich z rozkładami jazdy pociągów) oraz wprowadzenie wspólnej taryfy.

Estakada Kwiatkowskiego w Gdyni, a pod nią przystanek kolejowy Gdynia Obłuże. Estakada Kwiatkowskiego w Gdyni, a pod nią przystanek kolejowy Gdynia Obłuże.
Ewentualnym drugim etapem, po reaktywacji połączeń do Obłuża, mogłoby być również wznowienie kursów do Oksywia. Z kolei budowa w samym Obłużu w przyszłości nowego, dwukrawędziowego peronu, pozwoliłaby myśleć o zwiększeniu częstotliwości kursowania nawet do 10 minut. Również w przyszłości można by na trasie z Chyloni do Obłuża zrealizować budowę węzłów przesiadkowych: w rejonie samego Obłuża (pod estakadą) i przy ul. Puckiej.

Nie należy oczywiście przekreślać idei budowy nowej linii: jeśli kiedyś znajdą się na to pieniądze - to należy budować, nawet w wersji z dwoma torami i elektryfikacją. Ale nie ma sensu na to czekać, gdyż jeżdżenie pociągiem do Obłuża przez Chylonię wcale nie musi być "namiastką" połączenia kolejowego.

Zimą 2015 r. miłośnicy kolei udowodnili, że można dojechać szynobusem do Oksywia

Kraków jako "dobra praktyka"

Dobrym przykładem jest tu połączenie do lotniska Kraków-Balice. W 2006 r. zaadaptowano dla ruchu pasażerskiego bocznicę kolejową do Balic. Kilkaset metrów od lotniska wybudowano prowizoryczny przystanek kolejowo-autobusowy, a pasażerów pociągu dowoził pod terminal bezpłatny autobus. Dojazd szynobusem do centrum Krakowa był znacznie krótszy niż przejazd przez zakorkowane miasto, w związku z tym połączenie cieszyło się sporym zainteresowaniem. W 2015 r. otwarto zmodernizowaną linię kolejową do lotniska: dwutorową, zelektryfikowaną, kończącą się przy samym terminalu, dodatkowo wybudowano na niej trzy nowe przystanki kolejowe.

Oczywiście jakość podróżowania do Balic jest teraz lepsza, a podróżnych jest znacznie więcej. Ale czy to oznacza, że źle zrobiono, nie czekając przez 10 lat na połączenie kolejowe?

Łączna liczba mieszkańców obszaru położonego w bezpośrednim zasięgu oddziaływania Trasy Kwiatkowskiego to ok. 70 tysięcy. W tej liczbie zawierają się mieszkańcy m.in. Obłuża, Pogórza, Oksywia, Babich Dołów i szybko rozrastającej się gminy Kosakowo. Wzrastająca z roku na rok liczba samochodów sprawia, że sceny, jakie obecnie widzimy na estakadzie z powodu remontu - za kilka lat mogą zagościć tam na stałe. Kolej jest jedyną alternatywą. A wykorzystanie istniejącej trasy przez Chylonię jest bez wątpienia lepsze niż marzenia o nowej linii przez port.

Paweł Rydzyński jest dyrektorem ds. projektów transportowych w Zespole Doradców Gospodarczych TOR, współpracownikiem m.in. portalu www.rynek-kolejowy.pl

O autorze

autor

Paweł Rydzyński

prezes Stowarzyszenia Ekonomiki Transportu, współautor wielu ekspertyz transportowych, pomysłodawca nazwy „Pomorska Kolej Metropolitalna”

Opinie (319) 3 zablokowane

  • Odgrzebywanie trupa nie ma sensu... (2)

    Tym bardziej dogadywanie się z postkomunistycznym betonem z PKP. Lepiej zacząć budować promieniste linie bezobsługowe nadziemne z dzielnic do centrum. Wzdłuż estakady i Wiśniewskiego są do tego dobre warunki.
    Proszę brać przykład z planów Rzeszowa
    Gdyby nie lotnisko to coś takiego byśmy już mogli mieć.

    • 1 5

    • Linie PKP PLK przynajmniej nie rozpływają się po deszczu. (1)

      Na E65 160 km/h a na PKM 60...

      • 0 0

      • na linii nr 228 jest podobnie, 60kmh

        nie dało by się tam uruchomić szynobusa bez właczania go w ten bizantyski rozkład jazdy Pkp, po prostu dojezdzal by do Chyloni i przesiadka?

        • 0 0

  • wzdłuż...

    Unruga poprowadzcie jeszcze pas startowy a będzie juz komplet decybeli
    taki jak trzeba nieudacznicy do n-tej.Popatrzcie lepiej na rozwiązanie korków,wypadków drogowych na estakadzie K z Morską i wyjazd z Hutniczej bubel jakich mało... ,mocno na tym "rozwiązaniem "pracowano

    • 0 1

  • co nagle to po diable... (2)

    Chciałbym przypomnieć, że rozważana linia ma niestrzeżony przejazd na Hutniczej. Obecnie obsługiwany przez kolejarza, który idzie przed lokomotywą. Lokomotywa wyje już od Północnej... Dzieje sie to raz lub dwa razy w tygodniu... Aby uzyskać takt 30 min. konieczna byłaby budowa przejazdu bezkolizyjnego. Albo przybędzie nam jeszcz jeden przejazd, na którym będą złorzeczyć kierowcy... ;)

    Sama idea kolei na północ jest słuszna ale nie trasą przez Chylonię. Tory towarowe do Gdyni Głównej i odtworzenie słynnego peronu 6 daje szansę. Oraz raczej nie do Oksywia a torem na lotnisko na górny taras i dalej. Tylko na na to chętni na Międzytorze? ;)

    • 5 2

    • peron nr 6? (1)

      Gdzie i kiedy Był?

      • 0 0

      • szóstych było kilka ;)

        Masz rację ;)
        Ten najbardziej znany był za ulicą Morską i dawał schronienie oczekującym na pociąg w kierunku Koscierzyny. Klasyczna kufloteka z dymną atmosferą... ;)
        Mnie chodzi o przystanki, które były po obu stronach Wiśniewskiego, za pocztą nr 2 (Gdynia Towarowa?) i po drugiej stronie, przy ogródkach działkowych. Nie pamiętam jak sie nazywał. Peron przy poczcie miał połączenie z peronem drugim windą towarową. Zlikwidowana obecnie a byłoby w sam raz.... ;)
        Myślę że takie wykorzystanie tych torów byłoby sensowniejsze niż kolejka gondolowa proponowana w tym miejscu przez władze miasta...

        • 0 0

  • Istniejaca Linia kolejowa

    • 1 0

  • Można i dalej pociągnąć kolej.

    Za byłą rzeźnią od tej trasy kolejowej odchodzi nitka (ponoć nadal wojskowa) do Obłuża Górnego (teraz pseudo-lotniska, a byłej bazy wojskowej).
    Wysiada się tam, są trzy kroki do Szperka i jest się już na Pogórzu Górnym.

    • 2 0

  • Istniejaca Linia kolejowa PKP PLK z prędkością 70 km/h a na PKM...

    A na PKM ograniczenie do 60 km/h. A podobno tory po deszczu naprawione... Tak to jest gdy w budowę linii kolejowych bawią się dyletanvi a pr ma pierwszeństwo nad technologią.

    • 0 0

  • Lotnisko (1)

    Nie można by w centrum wybudować lotniska? W ten sposób można uruchomić stałe połączenie z lotniskiem w Kosakowie aka Babiedoly.

    • 1 2

    • I byłoby więcej lotnisk niż w Gdańsku. Lepiej nie podpowiadaj cesarzowi ;)

      • 3 0

  • przez Port obiecal b.prezes Janusz

    ale tak to z platformersami bywa, wszystko robili aby Gdyni naobiecywać, a pieniądze i inwestycje skierować gdzie indziej (do swoich).

    • 3 1

  • pamiętam pociąg z Kościerzyny i do Kościerzyny, moi dziadkowie do nas tak przyjeżdżali, Te tory były moim placem zabaw, miło wspominam te czasy, i warto przywrócić ruch na tych torach

    • 1 1

  • Przecież ten pociąg bez korkow będzie jechał dłużej niż auto w korkach.

    Czasy koeli żelaznej dawno minęły każdy chce jechać autem należy dorobić druga nitkę estakady i udroznic dojazd.

    • 1 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane