• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oszuści mieszkaniowi aresztowani

Piotr Weltrowski
17 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Jeden z zatrzymanych usłyszał już zarzuty dotyczące oszustw mieszkaniowych. Jeden z zatrzymanych usłyszał już zarzuty dotyczące oszustw mieszkaniowych.

Pięć osób zatrzymano w związku ze śledztwem dotyczącym działających w Trójmieście oszustów mieszkaniowych. Póki co, większość z nich usłyszała jednak zarzuty dotyczące próby wyłudzenia kredytu. Tylko jednemu z zatrzymanych zarzucono oszustwa dotyczące mieszkań.



Sądzisz, że policji uda się wyłapać trójmiejskich oszustów mieszkaniowych?

Kilka miesięcy temu pisaliśmy o szeroko zakrojonym śledztwie, w ramach którego Prokuratura Okręgowa w Gdańsku połączyła szereg mniejszych postępowań dotyczących oszustw mieszkaniowych dokonywanych w ostatnich latach na Pomorzu.

We współpracy z prokuraturą śledztwo prowadzili policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Powołano nawet specjalną grupę, która zajmowała się przez ostatnie miesiące tylko tym tematem.

Niemal we wszystkich badanych przypadkach działania oszustów były podobne: wyłudzali oni mieszkania, wyszukując osoby w trudnej sytuacji finansowej i oferując im pożyczkę, ale w zamian domagając się - jako zabezpieczenia - podpisania umowy kupna-sprzedaży lokalu, którego właścicielami były osoby otrzymujące pieniądze.

Oczywiście umowy pożyczki były tak skonstruowane, że praktycznie niemożliwym było spłacenie długu, co kończyło się przejęciem przez oszustów mieszkania, często za kwotę zdecydowanie niższą niż jego rynkowa cena.

- Badający tę sprawę policjanci zatrzymali pięć osób na terenie jednego z banków w Gdyni. W skład przestępczej grupy wchodzili członkowie rodziny: rodzice i ich 34-letni syn oraz dwie dodatkowe osoby: 40-latek zamieszkały w Gdyni i 40-letnia kobieta. Większość z nich to mieszkańcy Gdyni - mówi nadkom. Maciej Stęplewski z zespołu prasowego KWP w Gdańsku.
Cała grupa została zatrzymana "na gorącym uczynku", podczas próby uzyskania kredytu bankowego na podstawie podrobionego zaświadczenia o zatrudnieniu.

- Po zatrzymaniu podejrzanych policjanci przeszukali należące do nich cztery posesje. Zabezpieczono szereg przedmiotów, takich jak komputery, nośniki pamięci, akty notarialne oraz umowy pożyczek i inne dokumenty. Zabezpieczone dokumenty są obecnie poddawane analizie i przekazywane do dalszych badań przez biegłego - mówi Stęplewski.
Póki co, wszystkim zatrzymanym przedstawiono zarzut usiłowania wyłudzenia kredytu w wysokości 40 tys. zł. Jednemu z zatrzymanych przedstawiono także szereg zarzutów dotyczących wyłudzeń mieszkań.

- Chodzi o kilkanaście różnych mieszkań. Na razie zarzuty związane z ich wyłudzeniem usłyszała jedna osoba, ale bardzo możliwe, że usłyszą je także kolejne osoby. Po prostu dopiero analizujemy zebrany materiał. Interesują nas też kancelarie notarialne, w których podpisywane były dokumenty - mówi nam policjant znający śledztwo.
Wszystkim zatrzymanym grozi do 8 lat więzienia. Cztery osoby zostały przez sąd tymczasowo aresztowane, piąta otrzymała dozór policyjny.

Opinie (77) 2 zablokowane

  • wzorem pedofili (1)

    pokazac mordy tych bandziorow

    • 32 1

    • Komendant zabronił, trzeba przestrzegać pewnych praw.

      • 2 1

  • (1)

    Ci ludzie - złodzieje i hieny - wracają później do domów, wychowują dzieci, mają rodziny. Dramat mieć ojca złodzieja, który udaje porządnego człowieka w oczach dzieci. Dobra wiadomość jest taka, że karma wraca. Nie można być szczęśliwym kosztem innych - to zawsze się w g00wno obraca.

    • 26 2

    • No właśnie, tacy ludzie w niedzielę idą jak gdyby nigdy nic do kościoła. Śmiech na sali.

      • 5 2

  • Bandytyzm rozwinął sie w ostatnim 8 leciu, czas PISu , będzie czasem pozytecznym dla zwalczania tego typu spraw

    • 25 12

  • Hieny mieszkaniowe! (1)

    Łapy poobcinać i lwom na pożarcie rzucić!

    • 21 1

    • Lwów brak.

      • 4 0

  • Nie wiem gdzie tu przestępstwo ? (1)

    Jest umowa, ludzie podpisują.
    Jak można kwestionować umowy ?
    Takim sposobem można każdą umowę obalić.

    • 17 19

    • No właśnie hahaha

      • 7 1

  • Notariusz to tzw. zawod zaufania publicznego. Chwala palestrze, ze akceptuje w swoim gronie takich nienazartych drani. A przeciez ci ludzie i tak zarabiaja dobrze. Jak trudno niektorym ludziom zrozumiec, ze kimkolwiek sie jest, trzeba byc uczciwym.

    • 23 2

  • Ja jednej rzeczy nie rozumiem. Wszedzie pisze sie ze Polak

    potrafi ale nie nadmienia sie co potrafi. Najwiecej potrafi nakombinowac aby bez skrupulow uczynic krzywde drugiemu. Za to tutaj powinni odsiedziec minimum dziesiec (10) lat. Stanowilo by to przestroge dla innych "odwaznych" polskich przedsiebiorcow....

    • 10 2

  • A co z tymi mieszkaniami na ulicy Asnyka w Oliwie? (1)

    za płotem komisariat Kaprów
    a ludziom mieszkania "UKRADLI" w biały dzień !!!

    • 12 1

    • Często tez są kartki na drzwiach ,,kupie zadłużone mieszkanie" albo pomogę spłacić kredyt...

      • 2 0

  • (1)

    Ważne pytanie...Jak znajdowali swoje ofiary z którym bankiem współpracowali???Informacje jakie banki albo pracownicy jakich banków brali udział w procederze powinno być wytłumaczone w artykule

    • 22 0

    • dzielnicowi, policjanci kryminalni, były pies sąsiad, wróżka Magda, itd.

      • 2 1

  • Wstyd dla Gdyni

    Wstyd dla Gdyni

    • 9 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane