• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pasażer samolotu potraktowany jak terrorysta

Rafał Borowski
19 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Straż Graniczna tłumaczy, że to nie egzotyczny wygląd Ormianina spowodował interwencję, ale doniesienia o jego rozmowie na temat ładunków wybuchowych. 26-latek zaprzeczył zarzutom, co zresztą potwierdzili świadkowie zdarzenia. Straż Graniczna tłumaczy, że to nie egzotyczny wygląd Ormianina spowodował interwencję, ale doniesienia o jego rozmowie na temat ładunków wybuchowych. 26-latek zaprzeczył zarzutom, co zresztą potwierdzili świadkowie zdarzenia.

Ormianin z polskim obywatelstwem został zatrzymany i wyprowadzony z pokładu samolotu, a następnie przesłuchany w obecności oficerów ABW. Niektóre media informowały, że interwencja była efektem zgłoszenia kobiety, którą zaniepokoił egzotyczny wygląd współpasażera. Straż graniczna przekonuje, że nie chodziło o kolor skóry, ale o to, co mężczyzna rzekomo mówił.



Czy czujesz się bezpiecznie latając samolotem?

Na pokładzie samolotu lecącego z Gdańska do Londynu znajdował się 26-letni pasażer. Mężczyzna jest Ormianinem, od dziecka mieszka w Polsce, a kilka lat temu uzyskał polskie obywatelstwo. Jego śniada karnacja miała podobno zaniepokoić jedną ze współpasażerek, która uznała go za terrorystę. Swoje podejrzenia przekazała personelowi pokładowemu, który natychmiast wezwał na miejsce funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej.

Treść rozmowy, a nie wygląd

26-latek został przez nich wyprowadzony z samolotu, a następnie przesłuchany w obecności oficerów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Po trwających ok. dwóch godzin czynnościach wyjaśniających, mężczyzna został zwolniony do domu.

Pogranicznicy zaprzeczają tej wersji zdarzeń i wyjaśniają, że opisana wyżej sytuacja wyglądała inaczej. To nie egzotyczny wygląd był powodem zatrzymania Ormianina, ale jego rozmowa na temat ładunków wybuchowych.

- W odniesieniu do informacji podanych przez media (...) informuję, że tego dnia około godz. 22 funkcjonariusze straży granicznej z gdańskiego lotniska otrzymali od dyżurnego portu wezwanie, by przeprowadzić interwencję na pokładzie samolotu mającego odlecieć do Londynu. Według załogi, w samolocie był mężczyzna, który miał mówić o ładunku wybuchowym i katastrofie w przestworzach, a załogę poinformowała o tym jedna z pasażerek - dementuje kpt. Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Nieprawdziwe oskarżenia

Kpt. Juźwiak wyjaśnia, że Ormianin nie stawiał oporu i w pełni współpracował z wyprowadzającymi go funkcjonariuszami. Doniesienie współpasażerki okazało się nieprawdziwe. Oskarżeniu o rozmowę na temat ładunków wybuchowych zaprzeczył nie tylko 26-latek, ale i inni świadkowie zdarzenia.

- Po wejściu do samolotu funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych poprosili wskazanego przez załogę pasażera o opuszczenie samolotu, wcześniej zgodnie z procedurami informując go o użyciu środków przymusu bezpośredniego w razie niewykonywania poleceń. Takiej konieczności nie było, mężczyzna współpracował ze strażnikami granicznymi, w ich asyście dobrowolnie opuścił samolot i złożył wyjaśnienia. Funkcjonariusze na tę okoliczność rozpytali też świadków, w tym także kobietę, która powiadomiła załogę. Mężczyzna zaprzeczył, jakoby używał słów mówiących o jakimkolwiek zagrożeniu. W rozmowie z funkcjonariuszami potwierdzili to również świadkowie - dodaje kpt. Juźwiak.
Jak tłumaczy przedstawiciel straży granicznej, jej funkcjonariusze mają obowiązek reagować w przypadku każdego sygnału o mogącym zaistnieć zagrożeniu. Kpt. Juźwiak podkreśla, że czwartkowa akcja odbyła się zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami.

Nazwisko na liście osób niepożądanych

Nieskorzystanie z lotu i zatrzymanie na ok. dwie godziny to jednak nie koniec przykrości, jakie spotkały 26-latka. Linie lotnicze Wizz Air, na pokładzie których doszło do incydentu, przeniosły mu bilet na kolejny dzień. Jednak kiedy mężczyzna ponownie pojawił się na lotnisku, odmówiono mu przeprowadzenia odprawy.

Okazało się, że jego nazwisko figuruje na liście osób niepożądanych na pokładach samolotów linii Wizz Air. Poprosiliśmy ich przedstawicieli o skomentowanie tej decyzji.

- 14 lipca 2016 roku przed wylotem samolotu linii Wizz Air lotu W6 1607 z Gdańska do Londynu Luton jeden z pasażerów poinformował załogę o usłyszanym z ust innego pasażera komentarzu o posiadaniu ładunku wybuchowego. Załoga postąpiła zgodnie z obowiązującymi procedurami. Kapitan wezwał służby ochrony lotniska, przeprowadzono pełną inspekcję samolotu, a obaj pasażerowie zostali przekazani policji w celu złożenia dalszych wyjaśnień. Bezpieczeństwo jest priorytetem Wizz Air. Linia nie toleruje jakichkolwiek prób zagrożenia bezpieczeństwu pasażerów i załogi - napisała w oficjalnym oświadczeniu Anna Borzym, przedstawicielka Wizz Air.
Żaden sygnał nie zostanie zignorowany

Na koniec warto wspomnieć, że w ten sam sposób może zostać potraktowany każdy pasażer. Kto choćby dla żartu wspomina na terenie lotniska o ładunkach wybuchowych, musi liczyć się z zatrzymaniem przez straż graniczną. Południowa uroda czy muzułmańskie nakrycia głowy nie mają tutaj najmniejszego znaczenia.

W identyczny sposób został potraktowany 22-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego, który wykrzykiwał w terminalu lotniska w Rębiechowie, że ma przy sobie bombę. Choć był to jedynie wygłup, mężczyzna został skuty kajdankami i wyprowadzony z terminala, a niedługo potem otrzymał mandat w wysokości 500 zł.

Miejsca

Opinie (449) ponad 50 zablokowanych

  • Odszkodowanie a kobita do kicia (3)

    Za propagowanie rasizmu pańca winna mieć z urzedu prokuratora i wyrok bez zawiasów a niesłusznie posądzony o terroryzm winien dostać milionowe odszkodowania - moze wtedy odechciało by się ludziom takich żartów. Jeżeli jest natomiast prawdą to, co było pisane na Trójmieście wcześniej jak został potraktowany przez służby które groziły mu bezpodstawnie śmiercią to jest już prawdziwy skandal i pole do popisu dla pana zbyszka.

    • 10 9

    • weź tabletki dzisiaj (2)

      i policz do czterech :)

      • 2 6

      • raz,. dwa. trzy. cztery - stop z rasizmem do cholery! (1)

        • 7 2

        • rasizm nie istnieje w Polsce a zagrożenie terroryzmem muslimskim i lewackim tak

          • 0 1

  • eh

    Dobra firma i ma duże odszkodowanie: http://aeger.pl/

    • 3 4

  • debile i kretyni (9)

    Wasz bezmózgi głos w tej sprawie osłabia służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo ludzi.

    Nic mu się nie stało a robicie aferę.

    • 8 12

    • Może ma w Londynie pracę? Jeśli z powodu spóźnienia go zwolnili? (7)

      • 10 3

      • może należy eliminować zagrożenie

        i sprawdzać każdego śniadego ?

        • 5 6

      • kogo to obchodzi (5)

        Piętnowanie ludzi odpowiedzialnych za bezpieczeństwo może doprowadzić do tragedii. Ktoś może zaniechać działań żeby kogoś nie urazić.

        Wtedy idioci zamkną mordę a należałoby im ją wychłostać kut-asem za takie gadanie.

        • 6 10

        • zgłaszasz się na kata? (2)

          będziesz chłostał?

          • 7 2

          • Tak, bede chlostal moimi 7 cm

            • 6 0

          • Tak, bede chlostal moimi 7 cm

            • 4 0

        • (1)

          idiotów to szukaj w ABW jeśli tacy jak oni mają mnie ochronić przed czymś to leoiej od razu na mszę dać albo kwaterę na cmentarzu wykupić

          • 3 3

          • a co malownik9w kredkami proponujesz na ochroniarzy?y

            Polki i Polacy to Narodowi Patrioci Katoliicy i żadnego syfu multi kulti nie przyjmą!

            • 1 3

    • Nie sądzę

      Jeżeli jest prawdą, że w trakcie zatrzymania służby bezpodstawnie groziły zatrzymanemu, ze go zamordują / zastrzelą robiąc sobei z niego tarczę strzelniczą to mamy poważny problem.

      • 1 3

  • No jednego takiego podejrzanego już puścili

    Był jeden taki podejrzany, policja go zatrzymała bo wydawał się dziwny.
    Ale powiedział że wiezie lody, a policjanci nie chcieli być posądzeniu o rasizm więc go puścili.

    • 9 5

  • Rasiści i histerycy, tak jak ta kobieta, ośmieszają Polskę i Polaków (1)

    Baba narobiła gminu.

    • 9 9

    • nie istnieje rasizm tylko obawa o własne i bliskich życie przed muslimami i lewactwem

      • 2 1

  • W ramach przeprosin (3)

    W ramach przeprosin trzeba narysować mu kredą kwiatka na chodniku. To takie europejskie.

    • 7 3

    • Narysuj sobie rozum (1)

      Zawsze to jakas namiastka ( trudne slowo)

      • 4 4

      • Skoro tak sadzisz..

        • 2 0

    • kredkami na chodniku kolory tęczy

      muzułmańscy terroryśli ludobójcy napewno według lewactwa się wystraszą

      • 2 2

  • Policjanci w Nicei ze strachu o posądzenie ich o rasizm dali spokój takiemu jednemu, co to ciężarówką lody przewoził.

    • 8 2

  • ta kobita to zadeklarowana fanka PiS

    uwielbia Krychę Pawłowicz i Becię jęczącą

    • 6 4

  • Skąd było to głupie babsko? (2)

    Jak wieść gminna niesie to słuchaczka radia maryja, prawdziwa Polka pierwszego sortu, aktywistka PIS.

    • 9 5

    • A dodatkowo (1)

      pislamistka mająca kredyt w SKOK.

      • 4 3

      • skąd debile popierający zagrożenie terroryzmem w Polsce?

        tylko mendy lewackie tego chcą i szwabsko bolszewickie płatne c*oty

        • 2 2

  • Mam nadzieję, że kobita zapłaci wielomilionowe odszkodowanie (2)

    A do tego nie wyjdzie z kicia przez najbliższe 10 lat za rasizm.

    • 6 5

    • ....

      Tak i 25 lat ciezkich robot w kamieniolomach ...Wtedy bylbys zadowolony lewacki kretynie? Dopiero jak ci jakis muslim ci ten pusty leb odetnie, to dojdzie do ciebie ze obecny swiat to nie kolorowa tecza i kwiatki malowane kreda na chodniku.

      • 4 2

    • ten zatrzymany powinien poniesć karę

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane