• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomorskie firmy przygotowują się na wypadek konfliktu zbrojnego

Robert Kiewlicz
27 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Tajemnica, jaką objęty jest Program Mobilizacji Gospodarki powoduje, że urzędnicy i firmy weń zaangażowane niechętnie ujawniają informacje na ten temat. W PMG zaangażowane są nie tylko spółki Skarbu Państwa, ale także firmy prywatne z naszego regionu. Tajemnica, jaką objęty jest Program Mobilizacji Gospodarki powoduje, że urzędnicy i firmy weń zaangażowane niechętnie ujawniają informacje na ten temat. W PMG zaangażowane są nie tylko spółki Skarbu Państwa, ale także firmy prywatne z naszego regionu.

Program Mobilizacji Gospodarki to tajny plan na wypadek wojny. Jest tak tajny, że o jego szczegółach nie chcą mówić zaangażowane weń firmy. Odpowiedzi unikają także urzędnicy. Wiadomo jednak, że zakłada szybkie przekształcenie gospodarki pokojowej w gospodarkę wojenną oraz dostosowanie administracji państwowej dla potrzeb wojny. Udział w PMG biorą największe pomorskie firmy, którym na ten cel przysługują wielomilionowe dotacje.


Czy nasz kraj powinien być przyszykowany na ewentualny wybuch wojny?


Jednym z najważniejszych elementów mobilizacji państwa jest przestawienie produkcji zakładów przemysłowych z produkcji pokojowej na wojenną. Realizacja tego przedsięwzięcia ma przebiegać zgodnie z Programem Mobilizacji Gospodarki, który jest opracowywany w ramach programowania obronnego.

Według twórców, opracowany w czasie pokoju PMG, ma mieć istotny wpływ na funkcjonowanie sił zbrojnych. W teorii ma on pozwalać, w stosunkowo krótkim czasie, na uruchomienie produkcji uzbrojenia i sprzętu wojskowego, środków bojowych i remontów sprzętu oraz zwiększonych dostaw związanych z ponoszeniem strat wojennych.

- Program Mobilizacji Gospodarki obejmuje przedsięwzięcia mające na celu przekształcenie gospodarki pokojowej w gospodarkę wojenną oraz dostosowanie administracji państwowej dla potrzeb wojny - mówi Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego. - Nie jest on niczym nowym. W ramach PMG organizuje się i wskazuje podmioty gospodarcze do realizacji zadań obronnych. Główne zadania dotyczące mobilizacji gospodarki wykonuje Ministerstwo Gospodarki, natomiast część zadań z tego zakresu może być zlecona administracji rządowej szczebla wojewódzkiego. Informacje obejmujące zagadnienia Planu Mobilizacji Gospodarki mają charakter niejawny.

Tajemnica, jaką objęty jest PMG powoduje, że ani urzędnicy, ani firmy weń zaangażowane niechętnie ujawniają informacje na ten temat. Nam udało się się dowiedzieć, że w PMG zaangażowane są nie tylko spółki Skarbu Państwa, ale także firmy prywatne z naszego regionu.

- Plan Operacyjnego Funkcjonowania Grupy Kapitałowej Grupy Lotos w warunkach zagrożenia bezpieczeństwa państwa i w czasie wojny jest zatwierdzony przez MSP i określa zasady dostaw paliw, jednak tabele realizacji zadań są niejawne - mówi Krzysztof Kopeć z biura prasowego Grupy Lotos.

Na liście przedsiębiorców o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym, oprócz Lotosu, widnieją też inne firmy: Energa, Radmor, DGT, Stocznia Remontowa Nauta, Stocznia Marynarki Wojennej, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej, Zarządy Morskich Portów w Gdyni i Gdańsku, Polskie Ratownictwo Okrętowe, Polskie Linie Oceaniczne, Pol-Euro, Naftoport, Hydrobudowa Gdańsk, Przedsiębiorstwo Robót Czerpalnych i Podwodnych, PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście, Multimedia Polska i Polpharma.

Program Mobilizacji Gospodarki przewiduje dotacje z tytułu utrzymania przez podmioty przemysłowe mocy produkcyjnych lub remontowych, niezbędnych do realizacji zadań ujętych w Programie. Ministerstwo Gospodarki, jako organ uprawniony do nakładania zadań obronnych na przedsiębiorców, sporządziło też metodykę naliczania kosztów utrzymywania przez przedsiębiorców mocy niezbędnych produkcyjnych. Określa ona, czy przedsiębiorcy w danym roku przysługuje dotacja i w jakiej wysokości. Tylko w pierwszym roku obowiązywania PMG przeznaczono na to kwotę 120 mln zł. Dotacje te trafiły jednak głównie do firm związanych z produkcją uzbrojenia. Na rok 2014 Ministerstwo Gospodarki przeznaczyło na dotacje w ramach PMG 87,43 mln zł, natomiast Ministerstwo Obrony Narodowej ponad 29,5 mln zł.

Przyznanie dotacji następuje w wyniku zawarcia umowy cywilnoprawnej pomiędzy danym podmiotem i ministrem obrony narodowej lub ministrem gospodarki. W większości przypadków prace związane z prowadzeniem przygotowań do realizacji zadań na rzecz obronności i bezpieczeństwa zewnętrznego państwa, mają charakter planistyczny i są finansowane ze środków własnych przedsiębiorcy.

- Spółka Lotos nie otrzymuje środków finansowych w ramach PMG, ponieważ zakres działań w chwili obecnej nie wykracza poza tzw. prace planistyczne, które są finansowane z własnego budżetu firmy - tłumaczy Kopeć. - Umowa nabierze znaczenia w momencie ewentualnej zmiany sytuacji w kraju, wówczas będzie aneksowana, a wraz z tym przyjdą konkretne środki na realizację zadań.

Podobnie jest jeśli chodzi o spółki prywatne. - Polpharma uczestniczy w Programie Mobilizacji Gospodarki i zawarła stosowną umowę z Ministerstwem Zdrowia. Z istoty Programu wynika, że szczegóły zawartych umów nie mogą być upubliczniane - tłumaczy Magdalena Rzeszotalska, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej i CSR Polpharma SA. - Do tej pory zakres prowadzonych działań obejmował jedynie prace planistyczne. Z tytułu zawartej umowy Polpharma nie otrzymuje żadnych środków finansowych z Ministerstwa Zdrowia.

PMG to nie tylko zmiana produkcji i zwiększone dostawy na potrzeby wojskowe. Obejmuje on też obowiązek uzupełniania sił zbrojnych zasobami ludzkimi i przygotowania środków transportowych, maszyn i urządzeń przewidzianych do przekazania na rzecz sił zbrojnych. Te obowiązki są jednak także na etapie planów. Jak twierdzą anonimowo sami przedsiębiorcy, te obowiązkowe świadczenia mogą sprowadzić niezły bałagan w razie konfliktu zbrojnego. Trudno obiektywnie ocenić, gdzie ważniejszą rolę odegrają specjaliści z danej branży - na froncie czy przy produkcji. Nie wiadomo też w jaki sposób przekazywane będą wojsku dane maszyny i urządzenia. W bardzo wielu firmach są one leasingowane lub wynajmowane i nie są własnością danego przedsiębiorstwa. Pozostaje ufać, że w najbliższych latach żaden poważny konflikt nie zagrozi naszemu państwu.

Miejsca

Opinie (84) 2 zablokowane

  • Dajcie se na luz...
    W czasie pokoju nie potraficie rządzić krajem normalnie, a co dopiero byłoby w czasie wojny.
    Pierwsi byście uciekli zagranicę - takiego formatu jesteście ludźmi, którzy dorwali się do koryta.

    • 17 0

  • Picowanie?

    Jeżeli upadła Stocznia Marynarki Wojennej jest firmą o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym, to przewiduję rychłą upadłość Polski w razie wojny.

    • 8 1

  • Obrona kraju i sprawne funkcjonowanie sił zbrojnych

    to PODSTAWOWY OBOWIĄZEK PAŃSTWA I KAŻDEGO RZĄDU. Angażowanie firm może być tylko jedynym z wielu środków uzupełniająch te zadania

    • 4 1

  • Zdjęcie pierwsza klasa POlskie wojsko strzela do lasu by podpalic drzewa:) (1)

    ten ogień to chyba ręcznie doklejali :)

    • 7 3

    • wygląda jak 60 mm

      na żywo widziałem, jak ognia dużo dawała :)

      • 0 1

  • ciekawy

    Cat to prawda ze jak dostaniesz mobilizacje do armi na wojne to masz wstrzymane splacanie kredytow??

    • 6 1

  • A może od razu utworzyć prywatne wojska magnatów / korporacji / !!!

    powtórka z ...XVII i XVIII wieku gotowa !!!!!!

    • 7 0

  • dziwna ta lista (1)

    dziwna lista - pewnie dostana jakies dotacje na ten cel ;-)
    A swoja droga dziwi fakt iz w Polsce nikt jeszcze nie pomyslal o mobilizacji na wypadek W firm ochrony , wiekszosc dysponuje przeszkolonym personelem i bronia , do tego dochodza pojazdy patrolowe itp . Wydaje sie wiec logiczne przemyslenie w jaki sposob mozna zagospodarowac ten potencjal ( gwardia albo cos w tym stylu )

    • 6 3

    • Tak, zwłaszcza dziadki z biedronek za 5 zł na godzinę:)

      • 3 0

  • na zdjęciu OPL wg wizji wielkich warszawskich ekspertów, jenerałów i strategów
    strzelanie z 57 mm archaicznej armaty
    a tymczasem polskie nowoczesne artyleryjskie zestawy przeciwlotnicze LOARA i modernizacja ZSU-23-4 o nazwie BIAŁA trafiły de facto na śmietnik wraz z pracownikami fabryk...
    zadanie wykonane!

    • 6 0

  • PLO

    to już wiem po co nadal istnieje PLO.

    • 5 0

  • Bardzo interesujące pytanie sondy!

    Wojny sa nieodłączną częścią historii ludzkości. Był juz taki pan któy twierdził, że historia się skończyła ale po namysle wycofał się z tego genialnego stwierdzenia. Państwo które nie jest gotowe na wojnę kończy tak jak I RP w 1795 roku! Bano się silnego państwa bo to będzie "absolutum dominum" i skończyło się tragedią narodowa (a w sumie całej Europy a nawet świata) z której dopiero wychodzimy.

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane