- 1 Nocna komunikacja do poprawki (156 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (357 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (328 opinii)
- 4 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (51 opinii)
- 5 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (69 opinii)
- 6 Pościg między autami na trzypasmówce (66 opinii)
Pomorskie: uśpiony tygrys?
Wprawdzie nie mamy niemal żadnych szans na dogonienie woj. mazowieckiego, ale na tle kraju spisujemy się całkiem dobrze. Według najnowszych danych GUS-u woj. pomorskie zajmuje piąte miejsce w Polsce pod względem wzrostu Produktu Krajowego Brutto w przeliczeniu na jednego mieszkańca.
Osiągnięcie jest tym bardziej cenne, że oprócz tradycyjnie najlepszego Mazowsza i silnego Dolnego Śląska, wyprzedziły nas też województwa świętokrzyskie i łódzkie, które miały o wiele łatwiej. Ranking GUS opiera się bowiem na procentowym wzroście PKB od 2000 do 2007 roku (GUS dopiero opublikował dane za 2007 rok), więc szybko rozwijające się regiony, które przed laty miały niski współczynnik PKB na osobę, zajęły wyższe miejsca. Dzięki temu wyprzedziliśmy woj. śląskie i opolskie, które są od nas bogatsze, ale rozwijają się wolniej. Czy w związku z tym mamy szansę na dogonienie Mazowsza?
- Na pewno nie. Jest poza naszym zasięgiem, bo Mazowsze to przede wszystkim stołeczna Warszawa. Poza tym na rozwój regionów trzeba patrzeć przez pryzmat metropolii, a do warszawskiej wciąż nam daleko. Dobre perspektywy rozwoju zawdzięczamy przede wszystkim dynamicznemu sektorowi małych i średnich przedsiębiorstw. Nieduże firmy to nasz wielki uśpiony potencjał i atut. To właśnie one najlepiej dostosowały się do trudnych czasów, a przedsiębiorstwa, które przetrwały burze na rynkach, jeszcze lepiej radzą sobie w czasach po kryzysie - podkreśla Marcin Nowicki, ekspert Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.
- Ścigać się trzeba niezależnie od tego, jak szybko przeciwnik biegnie - podkreśla jednak Tomasz Parteka, dyrektor departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego w Urzędzie Marszałkowskim woj. pomorskiego. - Naszym atutem są otwarci na świat ludzie, ich ciekawość i wielokulturowość. Mamy lotnisko, port, bazę promową, a za trzy-cztery lata skończy się gehenna drogowa. Będziemy więc mieli kolejne atuty, wynikające także z naszego położenia i infrastruktury. Zaletą, często traktowaną dwuznacznie, jest też rywalizacja Gdańska i Gdyni, która stymuluje rozwój obu miast, a co za tym idzie - także regionu - kończy Tomasz Parteka.
Opinie (263) ponad 10 zablokowanych
-
2009-11-04 12:12
byłem na wsi, byłwem w mieście, byłem nawet w budapeszcie (2)
znam z doświadczeń(praca, studia, etc) kilka polskich miast
i stwierdzam, że w trójmieście żyje się najdynamiczniej
Łódź się chowa, ma swietny wzrost PKB, bo odbija się od dna...
mentalność mieszkańców nie przekracza nadal XXIw
Warszawa bez charakteru - matrix rewolucja
Bydgoszcz i Toruń - przytulnie, ale bez wyrazu
Wrocław jest spektakularny - to wg mnie najbardziej europejskie miasto w Polsce!!
pozdrawiam Was wszystkich...z REDY - tu (też) się żyje!!
:)- 13 0
-
2009-11-04 12:51
gdyńska bańka już dawno pękła
statnio udała się np przeprowadzka Steny i Maerska za
miedzę oraz upadek stoczni. Zdaje sie wyprowadzka Prokomu do
Rzeszowa i Multimedii do W-wy to tez wymierny efekt kampani
promocyjnej Gdyni. Jezeli dodać do tego Polankę Redłowską, rozbudowę
Wzgórza stan sanitarny okolic hali targowej na Wójta Radtkego czy
postęp w utwardzaniu dróg lokalnych w Gdyni, a właściwie jego
totalny brak (!!) to mamy kompleksowy obraz Pana Wojtka i jego
osiągnięć. Ciekawi mnie bardzo jak długo można ciągnąć na nadymanym
do niebotycznych rozmiarów PR-rze? Czy ludzie oczu nie mają, a może
sondaż robiono między 15, a 15:30 wsród przechodniów na skrzyzowaniu
Świetojańskiej i Al.Piłsudskiego?
Ale laurka. Zamiast pisać dziesiąty rok z rzędu podobne ociekające
wazeliną artykuły raczej wzielibyście się za wyjaśnienie dlaczego w
Gdyni jest tylko jeden żłobek - przeciez to też autorski pomysł tej
wspaniałej ekipy, dlaczego pół roku agenci CBA cisną panią Łowkiel,
co w sprawie nielegalnej wycinki drzew na Oksywiu? Dlaczego 9 lat
temu oddana szkoła na Chwarznie już się waliła, a gdyńskie dzieci
bezkarnie molestowano w bidulu na Demptowie i ośrodkach
opiekuńczych? Czy o większości potknięć ekipy pana Szczurka
mieszkańcy mają sposobność dowiedzieć sie z Gazety? Czy moze
staliście się organem prasowym Gucia, Łowkiel i jeszcze kilku
niekompetentnych urzędasów?- 1 0
-
2009-11-04 13:11
REDA JEST FAJNA.
- 1 0
-
2009-11-04 12:55
gdynia biednieje w oczach
dochody na głowe spadają (juz 400 pln tracą do Gdańska) port kontenerowy spadek obrotów o 50%. Dwukrotny wzrost bezrobocia. Sypiace się trasa kwiatkowskiego i przeciekająca hala.
Gdyby nie bogaty gdańsk to gdynia byłaby drugą Łomżą tylko brzydszą.- 3 5
-
2009-11-04 12:56
Gdynia najlepsza w... kreowaniu rzeczywistości
Ogłoszona triumfalnie przez biuro prasowe gdyńskiego Urzędu Miasta i zamieszczona na witrynie www.gdynia.pl informacja, jakoby Gdynia znalazła się na pierwszym miejscu pod kątem jakości życia mieszkańców w największych, polskich miastach w badaniu socjologicznym "Diagnoza Społeczna 2007", jest nieprawdziwa. W ponad czterystustronnicowym raporcie nigdzie nie ma takich danych. Gdynia wymieniona jest w nim zaledwie dwa razy. Pierwszy raz na stronie 30 autorzy dokumentu wspominają, że jej rozwój, ale także Warszawy i Gdańska, wiązać można z wyższym, niż w innych aglomeracjach, kapitałem społecznym. Kolejny raz Gdynia uwidoczniona jest w tabelce obrazującej dobrobyt materialny w 19 największych, polskich miastach. Jest w tym rankingu na trzecim miejscu, za Warszawą i Gdańskiem.
Joanna Grajter, rzecznik gdyńskiego magistratu, tłumaczy, że to sami dziennikarze zgłosili się do niej z tematem zwycięstwa Gdyni. Upublicznioną przez urząd informację powtórzyło następnie gazety, stacje radiowe i telewizyjne. Jedna z nich przysłała do magistratu tabelki obrazujące różne wskaźniki w 19 największych miastach Polski. To jednak materiał dodatkowy, którego w tekście raportu w ogóle nie ma. W żaden sposób też z tych tabel nie wynika, aby Gdynia legitymowała się najwyższym jakością życia mieszkańców. Dane wskazują jedynie na fakt, że gdynianie są lokalnymi patriotami, bo są najbardziej zadowoleni ze swojego miasta. Ponadto są w najlepszej kondycji psychicznej i najłatwiej podejmują więzi międzyludzkie. Ale w ponad 15 innych, tzw. pozytywnych wskaźnikach (bo są też negatywne, mierzące np. poziom patologii), Gdynię wyprzedza bardzo wiele miast, głównie Warszawa i Gdańsk, w niektórych także Kraków,- 5 1
-
2009-11-04 13:27
Oczywiście że uśpiony bo...
1. Metropolia jako najważniejsza lokomotywa gospodarcza regionu MUSI otwierać się na subregiony.
2. Dlatego ważne jest, żeby z każdego zakątka województwa moc dojechać do Gdańska/Sopotu/Gdyni w ciągu 60minut (koleją lub samochodem)
3. Same usługi to za mało, przemysł i produkcja rozwija region
4. Elektrownia atomowa, rozwój portów, rozwój transportu to szanse regionu- 3 0
-
2009-11-04 13:33
Gdynia to miasto bez zabytków,bez historii,poza skwerem i statkami nic więcej
miasto atrakcyjne przez okres wakacji a potem 10msc ciszy i spokoju
- 4 2
-
2009-11-04 13:51
GDYNIA
Sporządzane przez analityków rankingi atrakcyjności inwestycyjnej miast, od lat Gdynię sytuują na czołowych miejscach. W rankingu powiatów sporządzonym przez Centrum Badań Regionalnych w Warszawie Gdynia znalazła się w ekstraklasie, czyli pośród najatrakcyjniejszych miast Polski - pod wieloma względami zajmując pozycję bezkonkurencyjnego lidera. Pod uwagę brane były takie dane i wskaźniki jak: aktywność gospodarcza ( liczba prywatnych firm, w tym spółek z kapitałem zagranicznym, poziom zatrudnienia, wielkość sektora otoczenia biznesu, dochody mieszkańców ), miejska infrastruktura, przyciąganie nowych mieszkańców (bilans migracji, budownictwo mieszkaniowe).
W rankingu Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej Gdynia otrzymała I lokatę jako "Profesjonalna gmina przyjazna inwestorom".
W ocenie Państwowej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych i Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, Gdynia pod względem atrakcyjności inwestycyjnej reprezentuje najwyższą klasę A. Również według banków Gdynia należy do klientów klasy A- o największej wiarygodności finansowej.- 1 1
-
2009-11-04 13:57
Gdynia w 80 lat stała się dużą konkurencją dla ponad 1000 letniego Gdańska (1)
- 0 3
-
2009-11-04 14:01
Tabletki dzis wziete?
Oj na pewno nie.
- 1 0
-
2009-11-04 13:59
Taaa każdy swoje chwali Czy wiecie co oznacza prdukt krajowy brutto?? (1)
Gdynia wygrała konkurs na „Najlepszą przestrzeń publiczną województwa pomorskiego 2009” i wiele innych...
Piszecie tylko skwer.../????Tylko latem....\
Bular rozciagajacy sie nad brzegiem morza w polaczeniu ze Skwerem przy ktorym cumuja piekne zaglowce tworzy cudowna kompozycje dla spacerowiczo zarowno latem jak i zima...a w Gdansku nie ma czegos takiego Starowka stara zaniedbana pelno na niej ''dresow'' ''ipijakow'' strach wyjscc na ulice...Gdansk zyje przeszloscia a Gdynia dniem dzisiejszym i przyszlosc rozwija sie a nie stoi w miejscu i o to wlasnie chodzi to dzieki temu produkt krajowy bruuto rosnie!!!- 1 1
-
2009-11-04 15:55
To podaj dane dla wzrostu PKB/mieszkańca Gdyni i Gdańska
skoro twierdzisz, że w Gdyni rośnie szybciej?
- 0 0
-
2009-11-04 14:04
Gdynia w 80 lat stała się dużą konkurencją dla ponad 1000 letniego Gdańska (3)
Całe województwo w miarę możliwości się rozwija i to widać. Ale to jaki Gdynia zrobiła postęp nawet w ostatnich 15 latach jest niesamowite. Zamknięcie stoczni to jest cios. Wierzę jednak w to, że jeśli stocznia nie będzie w stanie się reaktywować to Gdynia zostanie największym portem w Polsce a jednym z większych w Europie środkowej. Pomijając oczywiscie takie kolosy jak Hamburg. Pozdrawiam
- 0 2
-
2009-11-04 14:12
Prawda jest zupełnie inna
jeśli stoczni nie uda się reaktywować to Gdynia będzie największym opuszczonym miastem w Polsce. Spójrz prawdzie w oczy wreszcie.
- 1 0
-
2009-11-04 14:13
Największym portem stał się Gdańsk (1)
trzeba czytać gazety...
- 1 0
-
2009-11-04 14:15
Właśnie, Gdańsk portem oceanicznym!!! tutaj link
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdansk-stal-sie-portem-oceanicznym-n35441.html
Więc nie podskakuj gdynianinie bo się ośmieszasz tylko.- 2 0
-
2009-11-04 14:05
Gdynia, to z jednej strony piękny skwer,kafejki,nowoczesna zabudowa (4)
a z drugiej strony odrażający dworzec PKP, przystanek PKSu który przypomina czasy odległe, zaniedbana komunikacja miejska, wiele rzeczy jest tam do zrobienia i potrzeba mnóstwo kasy i odpowiedzialnych ludzi żeby zadbać o te i inne inwestycje
- 4 1
-
2009-11-04 14:11
(2)
hahahaha zaniedbana komunikacja ))
czlowieku wychodzisz wogle z domu ??
tak sie sklada ze komunikacje mamy w pierwszej 3 (w kraju)- 0 2
-
2009-11-04 14:24
Jaką komunikację?
te syfiaste trajtki, które zarzucają na zakretach i wiozą ludzi jak bydło? Kiedy będzie u was klimatyzacja w trajtkach jak w Gdańsku chociaż?
Dobre sobie.- 0 1
-
2009-11-04 14:44
taaa, wasze podrabiane 15 letnie mercedesy i volvo nadające się na szmelc
o 7 rano spóźnienia na trasie i coraz mniej kursów. Pięknie jak na PKP
- 0 0
-
2009-11-04 14:26
Racja, strach się gdzies dalej ruszać ze skweru
no może jeszcze horrendalnie droga (nie wiedzieć czemu zupełnie) ul. Świętojańska i koniec atrakcji...
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.