• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzyści pojadą pod prąd bez kontrapasów

Patryk Szczerba
6 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Znak z taką informacją może pojawić się w przyszłym roku w kilku - oprócz Lotników - miejscach Gdyni. Znak z taką informacją może pojawić się w przyszłym roku w kilku - oprócz Lotników - miejscach Gdyni.

O możliwość jazdy rowerem pod prąd starają się radni gdyńskiej dzielnicy Dąbrowy, proponując zastosowanie jej - na razie - w trzech miejscach. Gdyńscy urzędnicy pomysłowi przyklaskują i planują podobne rozwiązania m.in. w Śródmieściu.



Czy dopuszczenie ruchu rowerów na mało uczęszczanych jednokierunkowych ulicach to dobry pomysł?

Jak przekonują radni, to kolejny etap prób uspokajania ruchu w dzielnicy. Wiosną zeszłego roku strefą Tempo 30 po ulicach, gdzie stały domy jednorodzinne, objęto okolice bloków. Wcześniej kierowców nie potrafiły powstrzymać nawet ciasno zaparkowane samochody. Czy powstrzymały znaki?

Dzięki zmianom wolniejsza jazda

- Z naszych obserwacji wynika, że tak się stało, a samochody jeżdżą wolniej. Postanowiliśmy pójść dalej i spróbować dopuścić również w większym stopniu do ruchu rowerzystów. Rozważaliśmy kontrapasy, ale mając świadomość, że zabierzemy miejsca parkingowe, zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Stanęło na tablicach na trzech jednokierunkowych ulicach - wyjaśnia Lechosław Dzierżak, przewodniczący rady dzielnicy Dąbrowa.
Czytaj też: Kontrapas zajęty na parking. Sypią się mandaty

Radni chcą, by kontra-ruch rowerowy został dopuszczony na ul. Nagietkowej w okolicach poczty zobacz na mapie Gdyni,Gorczycowej zobacz na mapie Gdyni w okolicy zespołu szkół nr 14 oraz Rdestowej, pomiędzy ul. Szafranową i Sezamową zobacz na mapie Gdyni.

- Takie rozwiązanie sprawdza się w wielu miastach, nawet większych od Gdyni. Jest to zgodne z przepisami o ruchu drogowym, bezpieczne, nie generuje wysokich kosztów, a bardzo ułatwia życie rowerzystów na drogach o małym natężeniu ruchu - dodaje Dzierżak.
W Gdyni tylko w jednym miejscu

W Gdyni po raz pierwszy zastosowano je na ul. Lotników na odcinku od ul. Stryjskiej zobacz na mapie Gdyni do ul. Przemyskiej zobacz na mapie Gdyni w listopadzie 2012 roku.

Od września podejmować decyzje w tym zakresie będzie dużo łatwiej. Minister infrastruktury i rozwoju podpisała w ostatnich dniach nowelizację przepisów ruchu drogowego, umożliwiającą wyznaczanie odcinków ulic, na których rowerzyści mogą jeździć pod prąd.

Obecnie jest to możliwe, o ile na ulicy jednokierunkowej wyznaczony jest tzw. kontrapas, czyli oddzielony za pomocą znaków poziomych fragment jezdni, po którym mogą poruszać się rowery. Teraz możliwe będzie umożliwienie rowerzystom jazdy w przeciwnym kierunku dzięki tabliczce pod znakiem zakazu z napisem "Nie dotyczy rowerów", czyli to, o co wnioskują radni Dąbrowy. Przepisy dopuszczają wyznaczenie dla jednośladów śluzy - specjalnych miejsc przed skrzyżowaniami, które ułatwią im m.in. skręt w lewo. Na ulicach mają pojawić się też poziome znaki, wskazujące rowerzystom pas i kierunek ruchu.

Zmian należy się spodziewać więc nie tylko w Dąbrowie, ale także innych miejscach Gdyni.

- Na pewno w śródmieściu na ulicach Abrahama pomiędzy Starowiejską zobacz na mapie Gdyni10 Lutego zobacz na mapie Gdyni, Mściwoja zobacz na mapie Gdyni, Zgody zobacz na mapie GdyniZygmunta Augusta zobacz na mapie Gdyni. Warto dodać, że do tej pory przepisy były w tym względzie niejednoznaczne, więc było trudno takie zmiany wprowadzać. Rozporządzenie daje dużo możliwości. Oczywiście przy podejmowaniu decyzji trzeba wziąć pod uwagę ograniczenie prędkości na jezdni, jej szerokość i widoczność - wyjaśnia Rafał Studziński z ZDiZ w Gdyni.

Zapowiada, że jeszcze w tym roku będą przygotowywane projekty zmian w ruchu, których realizacja nastąpi w roku przyszłym. Warto podkreślić, że podobne rozwiązania funkcjonują od kilku lat z powodzeniem m.in. w wielu dzielnicach Gdańska. Od kilku lat korzystają z nich również ci, którzy wybrali obrzeża Trójmiasta i np. kupili mieszkanie w Redzie.

Miejsca

Opinie (390) 1 zablokowana

  • (8)

    Rowerzyści wdychają 5 razy więcej toksycznych substancji ze spalin niż piesi i kierowcy. Przy każdym oddechu do ich organizmów dostają się dziesiątki milionów szkodliwych nanocząsteczek - donosi raod.cc.

    Belgijscy naukowcy z uniwersytetu w Hasselt po zbadaniu poziomu zanieczyszczeń w centrum Brukseli wyliczyli, że w każdym centymetrze sześciennym powietrza znajduje się pół miliona nanocząsteczek.

    Zakładając, że rowerzysta przy każdym oddechu wchłania 1 000 cm sześciennych powietrza to w czasie kilkunasto­mi­nu­to­wej podróży po mieście, do jego organizmu dostają się miliardy toksyn. Kierowcy i piesi nie są tak narażeni, bo ich oddechy są płytsze i wolniejsze.
    To niepokojące, bo dowiedziono już, że nanocząsteczki ze spalin powodują choroby serca i układu oddechowego - w tym astmy - mówi dr Luc Int Panis.

    • 17 7

    • (2)

      Z tego wynika że sprawcami całego nieszczęścia są poruszające się po mieście samochody wydalające spaliny.
      Po drugie rowerzysta w krótką chwilę jadąc przy ulicy z samochodami gdzie są spaliny ,przemierza kilka razy większą odległość podczas jednego wdechu i wydechu niż pieszy.Pieszy przemierzając tą samą odległość wdycha spaliny powiedzmy średnio czterokrotnie ,mimo że jednorazowo wdycha mniej pojemnościowo to i tak daje więcej spalin w płucach niż pochłania rowerzysta na tym samym odcinku.

      • 6 5

      • (1)

        Oczywiscie ze winne sa te wredne samochody. Przeciez nic innego w miastach nie truje. Nie ma przemyslu, kotlowni itp. Gdyby nie te straszne samochody miasta bylyby ekologiczne jak łaki na Podlasiu.

        • 8 5

        • Tu akurat post jest o wchłanianiu ze spalin samochodowych.
          O umieszczaniu w miastach spalarni niebezpiecznych odpadów to mógłby wypowiedzieć się prezydent Gdańska Adamowicz.A powinni przynajmniej protestować tzw zieloni,ale widocznie nie dostali na ten protest funduszy z Unii i im się już nie opłaca.A jak się nie opłaca to i się nie chce

          • 3 2

    • Z twojej wypowiedzi wynika, ze nalezy ograniczyc ruch samochodowy. A nie odwrotnie. Chyba, ze chcesz miec zatrute cale pokolenie malych Polakow??

      • 5 6

    • qwerty - to co radzisz w tej sytuacji? Skoro jeżdżenie rowerem jest tak niezdrowe (impotencja, astma) to chyba przesiądę się z powrotem do auta...

      • 3 0

    • kolejny nick matematyka, do tego kierowcy? (1)

      naprawdę nie stać cię na więcej?
      nudny już jesteś, śmieszny już dawno przestałeś być.

      • 3 1

      • Kiedy otwierasz lodowke takze widzisz matematyka i kierowce?
        Wroc spokojnie do domu i po drodze z nikim sie nie kontaktuj.

        • 1 2

    • Co za bzdury ! Kompromitujesz się anonimku !

      • 1 0

  • Rowerem przez cały rok nie pojedzie

    może zajmą się drogami dojazdowymi do osiedli a nie pierdołami. Może jeden baran z drugim zauważy, Gdzie pracują ludzie z Gdyni, i nie wszędzie dojedzie rowerem. Sprzedają działki na obrzeżach miasta kasę koszą i co ??? A ludzie chorują, bo w korkach stojąc samochody tysiące ton różnych toksyn emitują. Korków w lecie nie ma.

    • 8 5

  • (5)

    Jazda pod prad rowerem na ulicach jednokierunkowych to jedna z wiekszych bzdur, jaka wymyslono. Pisze to jako rowerzysta, nie jezdze autem.

    • 15 9

    • jesteś pseudorowerowym pro-samochodowym d*pkiem (2)

      tylko udajesz rowerzystę "zrównoważonego" emocjonalnie.

      • 2 5

      • Ale tu nie ma kogo udawać (1)

        Nie ma pedalarzy "zrównoważonych" emocjonalnie.

        • 2 3

        • Prawda, ci co mają trzech szczególnie.

          • 1 0

    • czemu bzdur?

      cztery metry szerokości to wystarczająco dużo, żeby osobówka minęła się z rowerzystą. To jednocześnie za mało, żeby minęły się dwa samochody. Te ulice są jednokierunkowe po to, żebyście mieli gdzie parkować.

      • 2 0

    • To jest bzdurą ? O co jeszcze wtedy oskarżysz Holandię i Danię ? Czy inne

      normalne kraje ? I nie zapominaj o Gdańsku. Podaj linka chociaż o trzech wypadkach na ponad 170 tego typu ulicach w Gdańsku. No, podaj !

      • 2 0

  • Sam niestety jestem zmuszony jeździć autem (za daleko mam do pracy)... (8)

    ale gdybym tylko mógł zrezygnować w tygodniu z blachosmroda to bym to zrobił, wolę spacer albo rower... Niestety dla wielu to jest nie do pomyślenia, wszędzie muszą pojechać samochodem, najlepiej pod same drzwi, będą kręcić pół godziny żeby znaleźć miejsce parkingowe na tyle blisko żeby po wyjściu z auta były maks 3 metry do celu. Wielu dostaje zadyszki jak przejdzie 100 metrów albo wejdzie na 2-gie piętro, często ze sporą nadwagą i wielkim brzuchem... 30-40 letni emeryci i renciści.

    Żal mi takich ludzi, dlatego że jeżdżą samochodem (często tanim rupem) wydaje się im że są lepsi od innych... żenada!

    • 15 11

    • (6)

      Mam takie samo podejscie jak ty. Niestety do pracy za daleko i brak chodnikow oraz nawet poboczy. Ale jak tylko przyjezdzam po pracy do domu, samochod idzie do garazu i reszte dnia poruszam sie tylko i wylacznie na rowerze albo pieszo. A uzaleznienie od samochodu jest cecha charakterystyczna plebsu.

      • 9 6

      • (5)

        Podobnie jak uzaleznienie od roweru jest charakterystyczne dla plebsu. Szczegolnie kiedy zaklada sie obcisle pieluchomajtki i nocnik na glowe.

        • 7 7

        • (3)

          Wszelkie uzaleznienie jest idiotyczne i szkodliwe. Uzaleznienie od predkosci, licznika, zegarka, pospiechu, jedzenia, picia. Wole jednak uzaleznionych rowerzystow, bo nie zabijaja innych i nie truja spalinami.

          • 8 1

          • (2)

            Jechał na rowerze, zabił pieszą. Wyrok w zawieszeniu

            Karę dwóch lat wiezienia wymierzył we wtorek toruński sąd rowerzyście, który śmiertelnie potrącił starszą kobietę. W chwili wypadku cyklista korzystał z telefonu komórkowego.

            Do wypadku doszło w październiku ubiegłego roku. 36-letni Mariusz K. jechał wieczorem po chodniku i najechał na pieszą, która przewróciła się i uderzyła głową o trotuar.

            82-letnia kobieta zmarła następnego dnia na skutek stłuczenia mózgu i pęknięcia czaszki. Cyklista przyznał, że nie spostrzegł kobiety na czas, gdyż sprawdzał akurat, kto dzwoni na jego telefon komórkowy.

            źródło interia .pl

            • 2 2

            • mógł równie dobrze zagapić się idąc pieszo i ją potrącić

              ale jazda po chodniku i telefon... litości.

              • 3 1

            • No i co ? Wypadek spowodował Mariusz K, a nie wszyscy polscy rowerzyści !

              Czy ja z powodu zagrożeń jakie stworzyło mi paru konkretnych kierowców jako kierowcy mam oskarżać o to również ciebie i wszystkich innych polskich kierowców ? Chyba byłbym idiotą, abym z takim czymś, czyli zbiorowym oskarżeniem wystąpił.

              • 1 0

        • Żałosny głupcze ! Co ty jeżdżąc samochodem robisz dla kraju ? Czemu taka

          Polska nie jest bogatsza od Holandii czy Danii ? Przecież to powinien być w stosunku do nas, nawet nie III Świat, a IV - słowem straszna bieda. Przecież zachwycamy się samochodami od dawna i co ? Gdzie jest ten dobrobyt u nas ? Więc z łaski swej zamilcz i wstydu se oszczędź.

          • 1 0

    • A ty będziesz forever young,zapewne Kużniar w tvn tak powiedział.

      • 0 1

  • Gdynia ma w d....rowerzystów. Świętojanskia -swego czasu poważnie przebudowana ale o ścieżce rowerowej nikt nie pomyślał (1)

    • 4 16

    • "o ścieżce rowerowej nikt nie pomyślał"
      bo na ul. Świętojańskiej na tyle ucywilizowano ruch pojazdów mechanicznych n.p. wyeliminowano ruch motocykli, że rowery powinny bezpiecznie jeździć po ulicy a nie po chodnikach.

      • 7 1

  • (2)

    W komentarzach sami frustraci z Gdyni. Tej niby postepowej, a jednak zasciankowej w mysleniu. Drodzy gdynianie, czas wyjechac do większego miasta na wycieczke i zobaczyć np. w Gdańsku, że całe Śródmieście i wiele uliczek poza nim ma dopuszczony ruch rowerów pod prąd. I nikt jeszcze nie zginął z tego powodu.

    • 7 9

    • nawet więcej: liczba zdarzeń drogowych z udziałem kierowców i pieszych uległa znacznej redukcji

      • 1 1

    • Hej, koleś bez takich uogólnień ! Ja wiem co jest w Gdańsku i popieram to, ale

      mieszkam w Gdyni i trochę mnie wkurzyłeś, więc wszyscy Gdynianie są zaściankowi ? Popraw na przyszłość pisanie przez wstawienie takich wyrazów jak: "niektórzy", "sporo", "wielu, ale nie wszyscy" itp. Co prawda zdanie będzie dłuższe, ale nie będzie denerwować.

      • 1 0

  • dalej glosujcie na ta tych sprawnych inaczej w um :( (1)

    kolejny chory pomysl tej chorej władzy dla tych chorch pedalarzy a dla normalnych ludzi nic :/

    • 9 8

    • chorych użytkowników trzech pedałów zamkniętych w puszce?

      Chyba że rozbudowana ironia???

      • 3 2

  • Rowerzysci powinni miec mozliwosc jazdy pod prad ...ale tylko jak jest wymalowany kontrapas (7)

    Kierowca jak widzi ze jest jednokierunkowa to nie widzi znaku zakazu z tabliczka nie dotyczy rowerow. Druga sprawa jak widze kontrapas to wiem ze rower moze sie pojawic naprawde zwracam wieksza uwage ...to jak zolte migajace swiatlo.... Poprostu wymusza na mnie wieksza uwage. I tak jezdze i rowerem i samochodem wiec znam oba punkty widzenia:-P

    • 9 8

    • (6)

      Znak D-3 "droga jednokierunkowa" wtedy także występuje z tabliczką "nie dotyczy rowerów". Więc nie powinieneś mieć problemu ze zorientowaniem się, że może wystąpić ruch rowerowy z przeciwnego kierunku.

      • 8 4

      • niektórzy nie potrafią zauważyć jakiegokolwiek znaku i jeżdżą na pamięć

        ale od rowerzysty wymagają, żeby C13 widział przez żywopłot albo 150 metrów dalej na prostopadłej drodze - żeby tylko zniknął im z oczu

        • 2 4

      • Upał ci najwyraźniej szkodzi. (4)

        Może jeszcze szklaną kulę do wróżenia mam wozić ze sobą co?

        • 2 2

        • (1)

          Umiesz czytać? D-3,czyli znak który jest po twojej stronie ulicy. Zacznij patrzeć ze zrozumieniem na znaki, to nie będziesz musiał udawać wróżki.

          • 1 1

          • taki znak jest często tylko na początku ulicy...

            więc nie da się zauważyć

            • 1 1

        • Taki mądry jesteś "śmieszek" ? Śmiej się, jestem ciekaw czy będziesz śmiał się (1)

          jak jakiś policjant wystawi ci mandat za jazdę na pamięć.

          • 1 1

          • nie pitol trollu

            • 0 1

  • szkoda kasy na znaki - rowerzysci i tak jezdza pod prad

    • 8 1

  • Łapy opadają (1)

    Ciekawe czy przewidują dofinansowanie dla kierowców do płynu do spryskiwaczy i wycieraczek :)

    • 11 4

    • Słuchaj Aleksander, spróbuj przy mnie opryskać jakiegoś rowerzystę, to będziesz

      miał sprawę w sądzie. Nie licz na moją solidarność jako kierowcy. Tu stanę zdecydowanie po stronie cyklistów jako świadek.
      Jeśli ironizowałeś to mam prawo wystawić ci recenzję - wyjątkowo durna to ironia.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane