• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto szykuje się do walki o środki UE na transport publiczny

Maciej Naskręt, Patryk Szczerba
28 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Inwestycje z sektora transportu miejskiego mogą liczyć na 1,5 mld zł wsparcia ze środków unijnych. Inwestycje z sektora transportu miejskiego mogą liczyć na 1,5 mld zł wsparcia ze środków unijnych.

Jak zapewniają ministerialni urzędnicy, podczas kolejnej perspektywy budżetowej Unii Europejskiej - na lata 2014-2020 - ma nie zabraknąć pieniędzy na przedsięwzięcia związane z inwestycjami w transporcie publicznym. Sprawdzamy na co chcą je przeznaczyć władze Gdańska i Gdyni.



Podział środków UE na lata 2014-2020 według gałęzi transportu. Podział środków UE na lata 2014-2020 według gałęzi transportu.
Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej ma do rozdania 17,5 mld zł na projekty drogowe, kolejowe, a także miejskie w ramach dofinansowania z Unii Europejskiej. Zdaniem ministerialnych urzędników szczególnie będą premiowane projekty, które uwzględniają wykorzystanie tzw. czystego transportu miejskiego, czyli tramwajów, ekologicznych autobusów lub metra. Jest to sektor, dla którego pieniędzy powinno być pod dostatkiem.

W sumie do pozyskania z UE na inwestycje miejskie na wstępie jest ponad 8,5 proc. wspomnianej kwoty, czyli ok. 1,5 mld zł. Jednak, tak jak w dotychczasowej perspektywie budżetowej UE, ministerialni urzędnicy będą mieli możliwość przesuwania środków między sektorami, gdyby okazało się, że są one wykorzystywane nieefektywnie.

Dlatego też postanowiliśmy sprawdzić, o dofinansowanie i realizację których projektów z sektora transportu publicznego będzie starać się Gdynia i Gdańsk w nowej perspektywie budżetowej UE. Zacznijmy od planowanych inwestycji w Gdańsku.

Czytaj też: Ruszył podział funduszy unijnych na drogi ekspresowe do Trójmiasta.

Planowany przebieg linii tramwajowej w ciągu ul. Nowej Bulońskiej i ul. Nowej Warszawskiej. Planowany przebieg linii tramwajowej w ciągu ul. Nowej Bulońskiej i ul. Nowej Warszawskiej.
Tramwajowy pierścień na południu Gdańska

Władze Gdańska w kolejnym budżecie finansowym UE na lata 2014-2020 chcą kontynuować rozbudowę linii tramwajowych w oparciu o Gdański Projekt Komunikacji Miejskiej, już nie III, a IV, który dopiero wyłania się z urzędniczych planów.

- Obejmować on będzie rozbudowę linii, ale także ich modernizację. Ponadto we współpracy z Zakładem Komunikacji Miejskiej zakładamy zakup nowego taboru tramwajowego. Oprócz tego w programie będą ujęte budowy węzłów przesiadkowych - mówi Trojmiasto.pl Marcin Dawidowski, dyrektor Wydziału Programów Rozwojowych w Urzędzie Miejskim.

- Na pewno będziemy chcieli zrealizować linię tramwajową w ciągu ul. Nowej Bulońskiej, która jest właśnie projektowana z obecnych środków unijnych. Powstanie ona z bardzo ważnym dla nas węzłem przesiadkowym, Warszawska/Jabłoniowa zobacz na mapie Gdańska wyposażonym w parkingi dla rowerów i samochodów. Będziemy chcieli także połączyć wspomniany węzeł linią tramwajową w wzdłuż planowanej ul. Nowej Warszawskiej do al. Havla zobacz na mapie Gdańska - podkreśla dyrektor.

Urzędnicy z gdańskiego magistratu analizują teraz, czy połączenie tramwajowe przecinające Ujeścisko powinno powstać wraz z układem drogowym, czy też wyłącznie jako torowisko.

Wybudowanie linii tramwajowej w ciągu ul. Nowej Bulońskiej i ul. Nowej Warszawskiej sprawi, że wraz z liniami na Morenie (jej budowa rozpocznie się niebawem), Chełmie i Siedlcach powstanie pierścień tramwajowy w Gdańsku. Tramwajem będzie można pojechać choćby z istniejącej pętli przez Jasień do planowanego węzła przesiadkowego przy stacji PKM Brętowo. Nie będzie trzeba korzystać na tej trasie z połączeń autobusowych ani podróżować przez centrum, jak dotychczas.

Koncepcja węzła przesiadkowego Warszawska/Jabłoniowa. Koncepcja węzła przesiadkowego Warszawska/Jabłoniowa.
Potrzeba lepszej integracji transportu miejskiego z koleją w Gdańsku

Nie chodzi tu jednak o ujednolicenie systemu biletowego, a o umożliwienie sprawnych przesiadek między poszczególnymi środkami transportu. Oprócz wspomnianego wcześniej węzła przesiadkowego Warszawska/Jabłoniowa na południu Gdańska, miasto przewiduje kolejne prace nad podobną infrastrukturą.

W przyszłym roku ma ruszyć budowa węzłów przesiadkowych przy linii PKM na Jasieniu, Kiełpinku, a także Matarni. Urzędnicy podkreślają, że jest to tzw. plan minimum w związku z otwarciem linii kolejowej w 2015 r., który dofinansowany ma być jeszcze z budżetu UE na lata 2007-2013.

W kolejnej perspektywie węzły przesiadkowe mają być rozbudowywane tak, by poprawić integrację między komunikacją miejską a kolejową. Chodzi tu przede wszystkim o budowę węzła przesiadkowego przy stacji PKP Gdańsk Osowa - czyli rozbudowę m.in. pętli autobusowej, wytyczenie parkingów dla rowerów czy parkingów dla aut.

Miasto Gdańsk koncentrować się będzie także na przebudowie Węzła Unii Europejskiej. - Mimo że powstaje w jego pobliżu prywatna inwestycja - Forum Radunia, potrzebna będzie tam także modernizacja miejskiej infrastruktury. Na ten cel również będziemy chcieli pozyskać środki unijne - mówi Dawidowski.

Jak zapewniają nas urzędnicy, w planach jest także rozwijanie węzłów przesiadkowych przy linii kolejowej, po której porusza się Szybka Kolej Miejska. Oprócz tego, z uwagi na rozbudowę w najbliższych latach Portu Północnego, miasto chciałoby sfinansować budowę węzła przesiadkowego pn. Węzeł Dzielnicowy, który miałby się pojawić przy skrzyżowaniu Trasy Sucharskiego z ul. Wosia Budzysza. zobacz na mapie Gdańska

Podział realizacji dróg rowerowych na etapy, które określają priorytet ich realizacji. Liczba obok trasy nie oznacza priorytetu, jest liczbą porządkową w dokumencie. Podział realizacji dróg rowerowych na etapy, które określają priorytet ich realizacji. Liczba obok trasy nie oznacza priorytetu, jest liczbą porządkową w dokumencie.
Gdańsk zainwestuje w infrastrukturę rowerową

Gdańsk chce również zainwestować w projekt Systemu Tras Rowerowych (w skrócie STeR), który nie jest niczym nowym. Już dwa lata temu opracowano studium STeR, zaś teraz prace są kontynuowane w ramach "Strategii realizacji STeR", która wskaże optymalną, z punktu widzenia systemu tras rowerowych, kolejność realizacji brakujących elementów systemu wcześniej ustalonego. Sprawę poruszaliśmy kilka dni temu w osobnym artykule.

- Trzeba pamiętać, że trasy rowerowe mają nie tylko charakter turystyczny, ale służą też w codziennych dojazdach. W tym zakresie jest więc do rozpatrzenia jeszcze współpraca całej metropolii gdańskiej - mówi Dawidowski.

O co chodzi? Urzędnicy chcą sprawić, by planowane trasy rowerowe prowadziły do miasta, jak i do regionu, a nie kończyły się wyłącznie na rogatkach aglomeracji. Przykładem dobrej współpracy Gdyni, Sopotu i Gdańska jest m.in. droga dla rowerów w pasie nadmorskim, która umożliwia podróż rowerem przez całe Trójmiasto.

Gdynia będzie rozwijać komunikację trolejbusową

W Gdyni unijne pieniądze w sektorze transportu miejskiego, tak jak w ostatnich latach, urzędnicy będą chcieli przeznaczyć przede wszystkim
Najbliżej realizacji jest doprowadzenie linii trolejbusowej do Ergo Areny. Rozmowy w tej sprawie są mocno zaawansowane. Najbliżej realizacji jest doprowadzenie linii trolejbusowej do Ergo Areny. Rozmowy w tej sprawie są mocno zaawansowane.
na rozwój komunikacji trolejbusowej. W poprzednim rozdaniu miasto otrzymało 55 mln zł na poprawę infrastruktury. Dzięki tym środkom udało się w części zmodernizować sieć, kupić kilkanaście nowych pojazdów, uruchomić cztery nowe zespoły podtrakcyjne i otworzyć linię do pętli w Sopocie. W latach 2014-2020 tempo rozwoju ma zostać utrzymane.

Miasto na pewno będzie aplikowało o środki na uruchomienie kolejnych linii, które zostaną poprowadzone z węzła Franciszki Cegielskiej zobacz na mapie Gdyni do Witomina zobacz na mapie Gdyni, a także do Wielkiego Kacka (na osiedle Fikakowo) zobacz na mapie Gdyni. By było to możliwe, potrzebne są jednak kolejne pojazdy.

- I planujemy takie zakupy w ramach środków unijnych, jednak skłaniamy się ku trolejbusom, które będą mogły przejechać część trasy bez prądu. Chodzi o to, żeby rozszerzyć zasięg sieci, nie budując trakcji w miejscu, w którym po jakimś czasie okaże się, że nie ma nią zainteresowania - wyjaśnia Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.

Linia trolejbusowa do Rumi może odciążyć w części SKM dla pasażerów poruszających się na trasie Gdynia-Rumia. Linia trolejbusowa do Rumi może odciążyć w części SKM dla pasażerów poruszających się na trasie Gdynia-Rumia.
Zamierzenia w tym względzie dotyczą nie tylko uruchomienia połączenia trolejbusowego z Ergo Areną zobacz na mapie Gdańska, które w związku z zainteresowaniem Sopotu staje się coraz bardziej realne. Krystalizują się plany dotyczące przedłużenia trasy trolejbusów do dworca PKP w Rumi. W zamierzeniu obsługa tych linii miałaby się odbywać przez pojazdy korzystające na pewnych odcinkach z baterii. Wśród planów jest także aplikowanie o pieniądze na modernizację istniejącej sieci trakcyjnej na ul. Morskiej zobacz na mapie Gdyni.

Dzięki funduszom unijnym w mieście ma także rozpocząć działanie system informacji pasażerskiej razem z automatami. Zacznie też jeździć więcej autobusów napędzanych gazem. Miasto chce starać się o środki na budowę lokalnej stacji do produkcji biogazu, uzyskiwanego z odpadów.

- Obserwujemy doświadczenia chociażby ze Szwecji czy Niemiec. Dzięki takiej inwestycji bylibyśmy w stanie uniezależnić się od cen gazu jamalskiego. Nie jest bowiem pewne, że za kilka lat ceny tak nie podskoczą, że różnica w cenie paliwa dla silników gazowych i dieslowych będzie znikoma - dodaje Stępa.

Czy Gdynia i Gdańsk zdołają uzyskać dofinansowanie dla wspomnianych inwestycji?

Gdynia chce budować przystanki PKM i SKM

W ramach nowego budżetu UE miasto będzie chciało uzyskać środki na budowę przystanku SKM Śródmieście oraz budowę w ramach Pomorskiej Kolei Metropolitalnej kolejnych przystanków: w dzielnicach Pogórze zobacz na mapie Gdyni, Obłuże zobacz na mapie Gdyni, a także przy terminalu lotniska w Gdyni-Kosakowie zobacz na mapie Gdyni. Na rozbudowę linii w tym kierunku potrzeba wstępnie ok. 949 mln zł, jednak urzędnicy wierzą, że będzie to możliwe.

- Są grunty, na których można bez przeszkód inwestować, a nawet pozostałości torowisk. Problem może się pojawić jedynie przy terminalu portu lotniczego, gdzie trzeba byłoby doprowadzić od początku infrastrukturę. To jednak kilkaset metrów - opowiada Stępa.

Gdynia nie zapomina też o transporcie rowerowym

W planach jest rozwijanie sieci dróg rowerowych, które mają przede wszystkim spełniać rolę komunikacyjną. Niewykluczone, że Gdynia będzie aplikowała o środki na uruchomienie kilkunastu stacji rowerowych, gdzie, oprócz wypożyczenia miejskiego jednośladu, można zostawić swój, przy okazji dokonując drobnych napraw.

- Przyglądamy się rozwiązaniom w innych krajach. Wydaje się bowiem, że samo wypożyczanie roweru nie wystarcza. Na pewno w kwestii rozwiązań, które wprowadził Sopot, potrzebne jest porozumienie całej metropolii - podkreśla Stępa.

Opinie (263)

  • w Gdyni jak zwykle guru Stempa ma pomysly rzucajace na kolana... (4)

    poprostu zenada. Kompletny brak pomyslow na inwestycje.

    • 14 9

    • urzedasy UM Gdynia zajmuja sie wylacznie bzdetami

      • 4 2

    • może lepiej że nie mają oni

      w końcu wymyślili lotnisko, muzeum emigracji, szołe filmową i infobox.
      Strach się bac co by mogli dalej wymyśleć.

      • 6 2

    • napisz to jemu a nie spuszczasz się na forum

      • 0 1

    • a potem się dziwią, że kasy z UE nie dostają i wielkie teorie spiskowe, że to wina Gdańska.

      • 5 0

  • Wybory samorządowe juz a rok

    Czas na wizje i wizualizacje a rzeczywistość swoje.

    • 11 2

  • Tramwajem szybciej i bez korków, (3)

    • 26 4

    • Trolejbus jest prostszym rozwiązaniem, (2)

      tańszym i przyjaźniejszym dla ucha pasażera. Zamiast torowiska wystarczy trochę farby na oznaczenie bus-pasa. Środek transportu cichszy od tramwaju i mobilniejszy. Zepsuty tramwaj blokuje cały ruch, trajtek omija przeszkodę. Inną korzyścią jest skrócenie czasu dojazdu, karetki, straży pożarnej policji na miejsce zdarzenia. Po torowisku nie pojadą.

      • 0 6

      • Tyle, że trzeba wybudować pas ruchu, a to nie jest dużo tańsze od torowiska. (1)

        Bo za opcję z samą farbą to się kierowcy oskalpują, i miasto zakorkujesz. Do tego jest wolniejszy i mniej pojemny. Ogólnie sprawdzał się w niewielkich miastach gdzie nie chcieli smrodzić autobusami gdy były to jeszcze pojazdy pokroju ikarusa. Ale dziś? Ciężko mi znaleźć jakieś szczególne zalety w dobie ekologicznych silników (choćby te nowe gazowce co Gdynia zakupiła).

        • 1 0

        • A nie czujesz tego, że budowa torowiska również zajmuje powierzchnię, którą

          można byłoby przeznaczyć na drogę asfaltową. Czy nie w byłoby lepszym rozwiązaniem, zamiast torowiska zbudować dodatkowy pas ruchu z pierwszeństwem dla komunikacji miejskiej ale również z możliwością poruszania się nim dla samochodów np. z min. trzema pasażerami.

          • 0 0

  • Tramwaj do Kowal! (8)

    • 20 6

    • Mówi się kowali... tramwaj dla kowali oraz tramwaj dla nauczycieli

      nich każdy ma swój tramwaj

      • 9 3

    • wystarczylyby dobrze skomunikowane autobusy(nie to co teraz)

      • 4 3

    • frajeer (1)

      A pi......l sie! Chcialo sie mieszkac na za...iu to teraz dojeżdżaj frajerze!!!

      • 5 7

      • jak ci dyskoteke/pub/club wybuduja w bloku to inaczej bedziesz spiewac:)

        • 5 2

    • Tia, już widzę...

      ...ten wkład własny gm. Kolbudy w budowę i eksploatację trasy tramwajowej :) Max do os. Świętokrzyskiego mógłby dojeżdżać tramwaj.

      • 7 0

    • (2)

      nie możesz do Havla podjechać i tam wsiąść w tramwaj? Kowale to nie jest dzielnica Gdańska, więc tramwaju tam nigdy nie będzie...

      • 9 1

      • (1)

        nigdy nie mow nigdy
        kiedy zapewne kowale zostana wlaczone do gdanska

        • 2 1

        • Planowany jest tramwaj nie daleko

          Na wysokości skrzyżowania Świętokrzyska Guderskiego, ale reszta z buta. Jedyny problem, że dopiero po 2017 lub dalej wraz budową Nowej Świętokrzyskiej i Bulońskiej Południowej. Ogólnie temat odległy.

          • 3 0

  • A "bój będzię to nasz ostatni"

    Później unia już nic nie da nam, zostaną tylko kredyty do spłacania i zadłużenie kraju 70% PKB (bez sztuczek Vincenta)

    • 17 3

  • Nowa Małomiejska i Świętokorzyska do obodnicy. (3)

    Nabudowali osiedli, teraz słyszę o nowym w Kowalach a droga bez zmian od 50 lat.

    • 16 5

    • od 80 lat

      • 3 0

    • Kowale nie są w Gdańsku (1)

      to czemu Gdańsk ma tam drogę budować?

      • 2 2

      • Nie masz racji

        Gdańsk Kowale to część dzielnicy Ujeścisko-Łostowice. Graniczy z wsią Kowale, o której pewnie myślisz.

        • 4 1

  • SKM Gdynia Śródmieście (3)

    Stacja SKM Gdynia Śródmieście planowana jest przynajmniej od 10 lat.
    Unijne środki w naszej aglomeracji są już podzielone. Nie będzie na to kasy.

    • 2 9

    • a gdzie to ma byc (2)

      • 0 2

      • jak to gdzie

        w śródmieściu

        • 1 0

      • Na wysokości Pogotowia Ratunkowego

        Pomysł ma już blisko 20 lat, jest jeszcze z czasów Franki Cegielskiej

        • 1 0

  • wszystko fajnie

    tylko dlaczego z uporem maniaka piszecie o tym południu Gdańska. Wsztkie inwestycje mają mieć miejsce na zachodzie a na południu czyli w Sw.Wojciechu Lipcach Czy Maćkach jakoś o tramwajach nie słyszałem

    • 8 4

  • 3 pas na obwodnicy ! (1)

    a może tak pomyślano by o dołozeniu na obwodnicy trójmiejskiej 3 pasa i przy okazji na niektórych węzłach takich jak kowale czy karwiny wjazdy i zjazdy we wszystkie strony

    • 15 15

    • A co mają do tego Gdańsk, Sopot czy Gdynia??

      Obwodnica leży w gestii GDDKiA.

      • 4 1

  • Gęstsza siatka tram (2)

    Z Wrzeszcza na Suchanino to jest potrzebne. Tram z Marynarki Polskiej przez Czerwony Wiadukt do Hallera, albo nawet dalej do JPII. Tram na Kołobrzeskiej lub JPII łączący Chłopską/Rzeczpospolitej z Grunwaldzką/Wita Stwosza. Tram na przedłużeniu Grunwaldzkiej od Wojska Polskiego do Sopotu przecież tam tyle się buduje i jest sporo instytucji i sklepów.

    • 25 3

    • jestem za!

      inwestują na przedmieściach, gdzie się cwaniaczki poprzenosiły, a w centrum jest nietknięte od Niemca

      • 9 6

    • W tym mieście ludzie są skazani na smochód.

      Potem dla dobra ogółu miliardy inwestuje się w drogi które i tak się korkują, a prawie nic nie robi z komunikacją miejską na Dolnym Tarasie, gdzie mieszka, pracuje, uczy się i odpoczywa większość mieszkańców Trójmiasta. Przeciętny mieszkaniec Wrzeszcza jest raz w roku na Ujeścisku, a przeciętny mieszkaniec Ujeściska jest raz dziennie we Wrzeszczu i według tych proporcji powinny podążać inwestycje w transport publiczny.

      • 13 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane