• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmiany na Zielonym Rynku na Przymorzu

Arnold Szymczewski, Rafał Borowski
28 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Nowy parking targowiska na Przymorzu może w przyszłości zostać połączony z parkingiem CH Kamyk Zielony.
  • Na Zielonym Rynku jest bardzo duży wybór owoców i warzyw.

Metamorfoza Zielonego Rynku zobacz na mapie Gdańska na Przymorzu właśnie dobiega końca. Już za trzy miesiące zostanie otwarte tutaj centrum handlowe Kamyk Zielony oraz piętrowy parking, gotowy pomieścić 88 samochodów. Realizacja inwestycji okazała się jednak uciążliwa dla jednego z handlujących.



Robisz zakupy na Zielonym Rynku?

W grudniu mają zakończyć się dwie bardzo ważne inwestycje na terenie rynku na Przymorzu. Pierwsza to budowa centrum handlowego Kamyk Zielony, druga to parking na dachu. Nie licząc budowy zadaszenia, nowy parking to największa i najbardziej doceniona przez kupców inwestycja, jaką wprowadziło targowisko na przestrzeni ostatnich 10 lat. Wiadomo też, że w nowym centrum handlowym nie powstaną delikatesy Alma.

W związku z problemami, jakimi boryka się firma Alma Market S.A. musieliśmy podjąć działania związane z szukaniem nowego najemcy. Obecnie trwają rozmowy a mniej więcej w listopadzie dowiemy się, kto zajmie powierzchnie przeznaczoną na market w centrum handlowym Kamyk Zielony. Kończy Filip Rojek z firmy Probier Sp. z o.o.
Wielu kupców narzekało, że po sprzedaży działki pod budowę CH Kamyk Zielony, klienci nie mają gdzie parkować. To ma się zmienić, ponieważ w w grudniu zakończy się trwająca sześć miesięcy przebudowa zadaszenia nad targowiskiem, na którym powstanie parking na 88 samochodów. Inwestycja jest finansowana w całości ze środków spółki Zielony Rynek.

- Wszyscy już czekamy na nowy parking. Mam stałych klientów, kupują ode mnie warzywa oraz owoce. Często jest to kilka siatek zakupów, które ciężko nieść przez dwie czy trzy ulice do samochodu, ale ci, którzy tu przychodzą wiedzą że produkty spożywcze na targowiskach są dużo lepszej jakości niż w marketach - mówi pani Magdalena, właścicielka stoiska z warzywami i owocami.
Roszady wśród dzierżawców stoisk

Budowa poziomowego parkingu na Zielonym Rynku to jednak nie tylko udogodnienie dla klientów, ale i utrudnienia dla części sprzedawców. Znaczną część stoisk należało przenieść w inne miejsce, co dla właścicieli oznaczało przerwę w zarobkowaniu.

Wśród tych, którzy nie musieli zmieniać lokalizacji i mieli bez przeszkód kontynuować swoją działalność, znalazł się 81-letni Roman Orepiuk. Mężczyzna od ponad 20 lat handluje na Przymorzu odzieżą, okularami i sprzętem sportowym. Choć dzierżawiony przez niego boks pozostał na swoim dotychczasowym miejscu, korzystanie z niego jest od kilku tygodni praktycznie niemożliwe.

"Zamurowany" boks

Pod koniec sierpnia tuż przed stoiskiem pojawiła się bowiem murowana ściana, która jest częścią klatki schodowej nowo budowanego parkingu. Co gorsza, 81-latek twierdzi, że wciąż nie wie, kiedy wreszcie jego "zamurowany" boks zostanie przeniesiony w inne miejsce. Jego zdaniem problem, z którym boryka się, został całkowicie zignorowany przez władze targowiska.

- Nie zostałem wcześniej poinformowany o tym, że przed moim boksem zostanie zbudowany mur. Któregoś dnia przyszedłem do pracy, a mój boks był już zamurowany. Wkrótce potem pojawił się u mnie pan z władz targowiska i zapewnił mnie, że już niedługo dostanę boks zastępczy. Myślałem, że to kwestia zaledwie kilku dni, a boksu nie dostałem do dzisiaj. W związku z tym, od początku września przesyłam do władz targowiska pisma, telefonuję i chodzę do nich osobiście. Bez skutku - relacjonuje sprzedawca.
  • "Zamurowany" boks 81-letniego Romana Orepiuka.
  • "Zamurowany" boks 81-letniego Romana Orepiuka.
  • "Zamurowany" boks 81-letniego Romana Orepiuka.
"Każdy dzień przynosi straty"

Oprócz tego, Orepiuk zwraca uwagę na to, że każdy kolejny dzień bez możliwości zarobkowania przybliża go do finansowej katastrofy. Innymi słowy, 81-latek obawia się, że w końcu wpadnie w poważne długi.

- Musiałem zrezygnować z handlowania, bo klienci nie mają po prostu dostępu do mojego boksu. A przecież ja go dzierżawię i muszę z tego tytułu ponosić comiesięczne opłaty. Nie mówię już o stratach wynikających z niesprzedawania towaru. Jak tak dalej pójdzie, będę musiał zrezygnować i wynieść się z Zielonego Rynku. I odnoszę wrażenie, że o to właśnie chodzi władzom targowiska - dodaje sprzedawca.
Władze targowiska odpierają zarzuty

Władze targowiska na Przymorzu zaprzeczają tym słowom i przedstawiają zupełnie inną wersję wydarzeń. Bez względu na to, już niedługo 81-latek będzie mógł wznowić swoją działalność. Zgodnie z zapewnieniami, w ciągu najbliższych dni powinien otrzymać boks w innej lokalizacji.

- Jestem bardzo zdziwiona całą sytuacją. Pan Orepiuk wiedział z odpowiednim wyprzedzeniem, że w związku z budową parkingu pojawi się obok jego boksu klatka schodowa. Mam na to świadków. Nie było takiej możliwości, żeby błyskawicznie przenieść wszystkie boksy. To naprawdę pracochłonne przedsięwzięcie. Ale osobiście tłumaczyłam panu Orepiukowi, że zostanie mu to zrekompensowane i dostanie nowy boks w lepszej lokalizacji. Tłumaczyłam mu również, że będzie mógł się tam przenieść w ciągu ok. 2-3 tygodni od naszej rozmowy. Na koniec pragnę poinformować, że pan Orepiuk nie poniesie żadnych kosztów wynikających z dzierżawy boksu za cały okres, podczas którego nie mógł z niego korzystać. Naprawdę, cała ta sytuacja to tylko niepotrzebne zamieszanie - tłumaczy Liliana Pawlak, wiceprezes zarządu Zielony Rynek Sp. z o.o.
Zielony Rynek

To miejsce, które zna chyba każdy mieszkaniec Gdańska. Powstało w 1981 r. i chociaż lata świetności ma już za sobą, to tygodniowo odwiedza je około 20 tys. klientów.

W latach 80. ubiegłego wieku było tam 10 miejsc parkingowych, producenci rolni i wszystko czynne siedem dni w tygodniu. Z biegiem czasu miejsca parkingowe przerodziły się w prawdziwe targowisko, gdzie dzisiaj znajduje się około 500 stanowisk handlowych z produktami z każdej branży. Wszystko zmieniało się na większe i jeszcze większe, a następnie powstała hala rybna i nowe pawilony. Ponad sześć lat temu zbudowano też zadaszenie, a w roku 2011 za 4 mln 950 tys. zł sprzedano znaczną część działki u zbiegu ul. Chłopskiej i Czerwony Dwór.

Czytaj więcej o sprzedaży działki: Niewielkie centrum handlowe przy Zielonym Rynku

Miejsca

Opinie (243) 1 zablokowana

  • Nie będzie Almy, będzie biedra! hurra! (2)

    • 4 5

    • Balagan w środku miasta

      Menelstwo ma się gdzie zbierać a handlarze ludzi w konia robić że hodowla własna ale w to wierzą tylko emeryci

      • 2 2

    • biedronka jest juz obok.. ale coz ingorancja...

      • 1 0

  • Chodzę tam czasem w niedziele,widze stare handlary używanymi ciuchami.tosz to dzicz. Ja przyjdzie jakąś nowa osoba jednorazowo po sprzedawać swoje rzeczy, to rzucają się i se wyrywaja żeby potem opedzlowac za dwukrotna sume

    • 2 0

  • (1)

    Pozdrawiam panią co prowadzi gastronomie z synem pyszne jedzonko gołąbki najlepsze

    • 2 0

    • Nie gołąbki a pulpety...

      Mniam mniam

      • 1 0

  • teraz won z zulownia

    zaszczane krzaki, wyprozaniajacy się w nie "handlarze", lojacy od brzasku wina i harde z "monoplowego". Przechodzi się tam na wdechu.Wyciagaja ze smietnikow smieci i handlują tym przed targowiskiem.

    • 3 1

  • Po co to budować? Zaraz będzie jak na Zachodzie

    mini targowiska i zjazdy z rybami, kwiatami, cukiernikami itp raz w tygodniu na miejski plac.
    Reszta do Galerii czy do nowej Raduni albo na CH Matarnia.
    A na codzień Lidle i Biedronki...

    Taki wielki rynek z ogromnymi kosztami nie ma prawa się utrzymać a co będzie jak powstanie kilka mini targowisk np na Zaspie i na Żabiance itp ?
    A powstaną jak znam życie.

    Są ogromne Galerie, Metropolię otworzyli Forum Radunię otworzą w przyszłym roku, Galeria Bałtycka się przyjeła, CH Matarnia , Auchan, Kerfur na Suchaninie a i budują masę małych CH po osiedlach wszędzie...Na każdej dzielnicy.

    Ludzie pieniądze utopicie na bank !

    Rynek to ma być plac pusty, może jakieś ławy betonowe i własne namioty jak pada...a nie inwestycje jak w Galerie Forum Radunie Matarnie Metropolie Bałtyckie...

    a! I od nowego roku wchodzi do polski Chiński Aliekspres! A tam taniej o 100-200 procent jak na Allegro... a reszta do CH Riviera:-)

    • 1 1

  • nie będzie polskiej firmy czyli Almy (3)

    (która pewnie upadnie niedługo - tak jak było z Bomi)
    za to pewnie będzie biedra lub lidl gdzie ludzie będą mogli kupić w niskiej cenie to co lubią najbardziej - czyli TANIO i to że będą mogli się nażreć do syta.
    Nie dość że będzie tanio za syfiaste produkty no name, to jeszcze będzie można dostać na każdy ulubiony produkt woreczek i kilka siatek (ZA DARMO!!!) Najważniejsze połowę tego taniego żarcia będzie można wyrzucić śmietnik, bo tanie i go nie żal.

    I co najbardziej ważne kupując w tych sklepach będzie można napchać kieszenie portugalczykom i niemcom przy tym rujnują polskie drobne sklepy wokół.
    Ale co tam - ważne że tanio można się nażreć - prawda?

    • 3 1

    • (2)

      Ale z Ciebie debil to ludzie decydują co kupują i gdzie, mam w du...pie czy kupuje Polskie czy zagraniczne byle cena mi odpowiadała i jakość , jak mam za produkt zapłacić 3 zł w zagranicznym a 5 w Polskim to myślisz że mam jakieś sentymenty.

      • 0 3

      • jedzenie nie powinno (1)

        być podłe i tanie - powinno być dobrej jakości i NIE za tanie - po to aby się nie marnowało i nie było wyrzucania.
        Prosty przykład: na rynku lokalny rolnik sprzedaje swoje pomidory za 5zł, ale obok w biedrze kupisz za 3 zł pomidory wyhodowane w gigantycznych szklarniach w Hiszpanii gdzie NIE miały czasu dojrzeć bo zostały potraktowane rakotwórczymi spalinami żeby szybciej dojrzały - TO CO WYBIERZESZ?

        To że nie wspierasz polskich producentów to źle swiadczy o Tobie, to że chcesz się tanio nażreć i nachlać to też twój problem. Jak taki jest twój sens życia i chcesz jeść g... to twoja sprawa.

        • 1 0

        • A jak mnie nie stać to co mam zrobić ? Zresztą nie porównuj Rynku do Almy bo tam było w cholerę drogo i te same produkty mogłes kupić o 30 - 40 % taniej wiec jak mam dać polskiemu złodziejskiemu prywaciarzowi dawać mnie okradać to mowie nie a jak ty jesteś takim frajerem i bogaty jesteś to płać za te same produkty więcej twoja sprawa ja wolę kupić ten sam produkt o tej samej jakości taniej

          • 0 0

  • Jak tam bedzie kolejna Biedra zamiast Almy to zalamka!!! (1)

    W tej okolicy nie potrzeba zadnego kolejnego spozywczaka bo jest ich multum. Jesli jednak juz cos maja otwierac to niech to bedzie cos na nieco wyzszym poziomie bo tego w okolicy nie ma...

    • 4 0

    • Kaufland by się przydał. W Gdańsku nie ma

      • 0 1

  • Beznadziejna zmiana! Kto wydal na to pozwolenie?? Oszpecac dzielnice i stawiac kolejny blaszano betonowy moloch!

    Ten rynek w takiej postaci jaki byl kiedys mial sens - male prywatne stoiska, co tam sobie ktos wyhodowal w ogrodku mogl bylo sprzedac, oraz zwykli ludzie sprzedajacy swoje ciuchy uzywane, drobiazgi, rowery, antyki etc. Kady korzystal!
    A teraz co to ma byc?? Kolejne centrum handlowe??
    Beznadzieja!

    • 3 0

  • Koniec typowego bazaru kupieckiego

    Bazar kupiecki przerodzil sie w kolejne centrum handlowe ktorych w całym trójmiescie jest przesycenie ! Alma na rynku gdzie lokalni producenci żywności sprzedają swoje zbiory???? To tylko w Polsce coś takiego debilnego może mieć miejsce. Jak ci drobni, indywidualni kupcy maja konkurować z marketem ... ? Chore!!!!!! Całe założenie i natura rynku upada i umiera! Dziękować władzom miasta . Smutne :(

    • 3 1

  • Koszmarek z parkingiem na 1 pietrze! :( to "średniowieczna" architektura w centrum miasta! :(

    Jaki piękny widok będzie. Poszli po kosztach, bo podziemne hale garażowe sa droższe. Użytkowo dla klientów tez kicha. Wstyd Zielone targi i kamyki. Oszpecanie miasta jest WASZYM udziałeM! Ja tam zakupów nie zrobię :(

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane