- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (184 opinie)
- 2 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (59 opinii)
- 3 W Gdyni odłowią 80 dzików (306 opinii)
- 4 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (62 opinie)
- 5 Oni będą teraz rządzić województwem (55 opinii)
- 6 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (132 opinie)
Zostawił psa w samochodzie i poszedł zwiedzać
Niebywałą ignorancją wykazał się mieszkaniec Sieradza, który zostawił trzymiesięcznego szczeniaczka w samochodzie i... poszedł zwiedzać Gdańsk. Nie było go co najmniej dwie godziny, a wycieńczone zwierzę - po wybiciu szyby - ratował weterynarz.
Czytaj także: Zamknął dwoje dzieci w samochodzie i poszedł na zakupy.
26-latek z Sieradza przyjechał do Gdańska, by zwiedzić miasto. Trzymiesięcznego psa postanowił jednak zostawić w samochodzie w okolicach Targu Węglowego . O godz. 14:10 w czwartek policjanci otrzymali zgłoszenie, że w pozostawionym na słońcu aucie znajduje się wycieńczony pies.
- Funkcjonariusze od razu pojechali na miejsce, wezwali również weterynarza, który na bieżąco oceniał stan zwierzęcia - mówi Aleksandra Siewert z gdańskiej policji.
Właściciel się jednak nie pojawiał, więc podjęto decyzję o wybiciu szyby, by ratować psa, któremu podano wodę i jedzenie. Mężczyzna wrócił dopiero po godz. 16. Nie było go więc na miejscu co najmniej przez dwie godziny.
- Został już przesłuchany w charakterze podejrzewanego i będzie odpowiadał z wolnej stopy. Grożą mu dwa lata więzienia - dodaje Aleksandra Siewert.
Podobne zgłoszenie dotarło także wczoraj do gdyńskich strażników miejskich. Gdy przyjechali na miejsce, samochodu - na szczęście - już nie było.
Strażnicy wciąż apelują do właścicieli o zdrowy rozsądek.
- W czasie upału temperatura w takim aucie dochodzi do 60 stopni Celsjusza. Pies, który przebywa w tych warunkach przez dłuższy czas, jest narażony na przegrzanie, odwodnienie, udar słoneczny i w końcu uduszenie. Specjaliści podkreślają, że nawet pozostawienie uchylonego okna lub miski z wodą w niczym nie pomoże. We wnętrzu auta nie ma cyrkulacji powietrza, która umożliwiałaby swobodne oddychanie - mówi Wojciech Siółkowski z gdańskiej Straży Miejskiej.
Funkcjonariusze przypominają także, że każdy może wybić szybę w samochodzie, jeśli robi to, by ratować zwierzę lub człowieka.
- To stan wyższej konieczności. Zawsze pamiętajmy o wezwaniu policjantów lub strażników, ale w krytycznych sytuacjach warto samemu reagować - podkreśla kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Opinie (223) 4 zablokowane
-
2014-06-13 11:56
"To tylko pies tylko"
- 3 5
-
2014-06-13 12:00
Bohater
Ja też ostatnio wybiłem szybę w aucie - Ratowałem Pieska...z kiwającą główką !
- 6 8
-
2014-06-13 12:04
teraz co druga szyba bedzie wybita ....
złodziej powie, że ratował pozostawiona torebkę
- 8 4
-
2014-06-13 12:05
Jak tak możne
zamiast psów jego tak zostawić zobaczymy czy będzie mu miło
- 7 2
-
2014-06-13 12:10
teraz bedzie mial klime jak bedzie wracal do domu A1
i to za darmola
- 7 1
-
2014-06-13 12:14
no i ładnie :)
zastanowia się 2x zanim zostawią.
Fanko dżoniego - ja bym Cię nie zostawił! :D- 3 0
-
2014-06-13 12:14
Sonnen parkplatz (1)
Ide na pobliskie parkingi na patrol. Moze sie trafi dzisiaj jakas szybka...
I w razie potrzeby nie ma to tamto, wywalam od razu przednia dla uwolnienia i ratowania (wpisz wlasciwe)...;)- 10 1
-
2014-06-13 12:16
przedniej nie zbijesz :P
jest klejona, no chyba ze wezmiesz lom lub siekiere. Pomysl popieram.
Tylko dzwon na 112, ze robisz obywatelskia interwencje- 7 0
-
2014-06-13 12:19
Dlatego powinien (1)
być zakaz trzymania psów w mieście,w blokach. Biorą psy ,a nie mają czasu się nimi zajmować i im zawadzają.
- 16 10
-
2014-06-13 12:36
obł
aleś tu głupi, aż żal.pl
- 3 7
-
2014-06-13 12:24
"Uchylenie okna czy zostawienie wody niewiele im pomoże.
serio?- 6 6
-
2014-06-13 12:35
wszyskie szyby trzeba mu było wybić
w ramach stanu wyższej konieczności. Następnym razem użyje mózgu baran.
- 12 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.