Policja przeczesuje metr po metrze park w Brzeźnie i szuka śladów mających związek z morderstwem.
Od rana we wtorek ponad 150 policjantów przeczesuje teren parku w Brzeźnie. Szukają wszystkiego, co może mieć związek z morderstwem 17-letniej Agaty, której ciało znalazł w niedzielę spacerowicz - głównie narzędzia zbrodni i roweru, którym poruszała się po Gdańsku.
Aktualizacja, godz. 14:43. Policja zakończyła już przeszukiwanie parku w Brzeźnie. Nie znaleziono ani żółtego roweru, ani noża. Kilka innych możliwych śladów zostanie przebadanych w laboratorium, by potwierdzić lub wykluczyć ich ewentualną przydatność dla śledztwa. Jutro od godz. 9 policjanci będą przeszukiwać dalszą część parku.
to zawsze zależy od miejsca i pory, ale raczej nie37%
w większości miejsc czuję się bezpiecznie40%
tak, praktycznie zawsze i wszędzie10%
Aktualizacja, godz. 13:34. Jeszcze przez blisko godzinę 150 policjantów z oddziału prewencji będzie przeczesywać teren parku w Brzeźnie w poszukiwaniu wszelkich śladów, mogących dać odpowiedź na pytanie dlaczego zginęła 17-letnia Agata. - Policjanci wciąż pracują. Wszystkie znalezione rzeczy zostaną przekazane do badań, by ustalić ich związek ze sprawą - mówi kom. Maciej Stęplewski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. - Dla dobra śledztwa nic więcej powiedzieć nie mogę - dodaje.
Od godz. 9:30 ponad 150 policjantów przeczesuje metr po metrze park w Brzeźnie . Nie jest to jednak najprawdopodobniej miejsce, w którym zamordowano 17-letnią Agatę z Wejherowa.
- Pierwsze nasze czynności odbyły się już w niedzielę w parku w Nowym Porcie - mówi kom. Joanna Kowalik-Kosińska, rzecznik prasowy KWP w Gdańsku. - Wtedy skupiliśmy się na penetracji miejsca znalezienia zwłok, a teraz rozszerzamy nasze działania.
Teren, który policjanci mają do przeszukania to kilka kilometrów kwadratowych.
- Podzieliliśmy go na sektory i każdy z nich będzie szczegółowo przez nas spenetrowany - dodaje rzecznik. - Szukamy wszystkich rzeczy, które mają związek z tym zabójstwem. Rzeczy, które mogły należeć do zmarłej, w tym jej roweru - wiemy, że jest to rower męski, typu górskiego, w kolorze żółtym. Szukamy również tego, co najważniejsze, czyli narzędzia zbrodni.
Policjanci zrezygnowali jednak z psa tropiącego.
- Pies tropiący był użyty jeszcze w niedzielę, niestety nie podjął tropu. Jednak w zależności od potrzeb będziemy wykorzystywali sprzęt. Każdy znaleziony przez nas ślad będzie pieczołowicie zabezpieczony - zapewnia rzecznik.
Ciało 17-letniej Agaty z Wejherowa znalazł w niedzielę rano w parku na granicy Brzeźna i Nowego Portu przypadkowy spacerowicz. Wiadomo, że nastolatka uczyła się w gdyńskim liceum o profilu wojskowym, a do Gdańska przyjechała w sobotę wraz z koleżanką na wykład z chemii, który odbywał się tego dnia na Wydziale Chemii Uniwersytetu Gdańskiego.
Jak wykazała sekcja zwłok, nastolatka zmarła w sobotę wieczorem od ciosu zadanego ostrym narzędziem.