- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (143 opinie)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (329 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (291 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (96 opinii)
- 5 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
- 6 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (40 opinii)
175 tys. osób wjechało kolejką na Kamienną Górę
5 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Punkt widokowy na Kamiennej Górze już bez płotu
Wjazd kolejką na Kamienną Górę
175 tys. osób przewiozła do końca października kolejka kursująca na Kamienną Górę w Gdyni. To sukces, dlatego miasto zapowiada, że będzie jeździła także wtedy, gdy zaczną się mrozy i spadnie śnieg. Rozczarowaniem jest za to podziemny parking, na który wciąż trafia niewielu kierowców.
Koszty bez zmian
Do końca lata kolejka kosztująca 6 mln zł przewiozła 160 tys. pasażerów. W październiku kolejnych 15 tys. osób
- Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku. Ostatecznie funkcjonowanie urządzenia będzie można ocenić po całym roku. Latem było tłoczno, teraz bywa, że przez kilka minut kolejka nie jeździ. Staramy się przy okazji, by nie kursowała nie w pełni obłożona - opowiada Markos Pagudis, prezes Forum Kultury.
Na miejscu wciąż znajdują się ochroniarze, którzy według pierwotnych planów mieli znajdować się pod ziemią, pilnując porządku w ramach obserwacji monitorów. Na górze pasażerowie radzą sobie sami, jednak na dole, przed wejściem, dostępu do wagonika wciąż pilnuje jedna osoba. Kolejna jeździ z chętnymi w środku.
- Przez to zwiększyły się szacowane przez nas koszty związane z ochroną, ale udało się zaoszczędzić na energii elektrycznej. W praktyce do obsługi kolejki potrzeba bowiem mniej prądu, niż zakładały to warunki techniczne, więcej z powodu większej liczby osób obsługujących urządzenie koszty szacowane na 160 tys zł. rocznie nie wzrosną - opowiada Pagudis.
Parking niewypałem?
Nie ma ich zwiększyć niezmieniona koncepcja, by urządzenie jeździło także w zimie. Kolejka, jak przekonuje Pagudis, jest podobna do urządzenia kursującego na Gubałówkę i posiada odśnieżacze, które pozwolą jeździć nawet podczas trudnych warunków pogodowych. 5-letnia gwarancja ma pozwolić na bezpłatne usuwanie usterek, czym zajmują się mechanicy z Włoch, którzy regularnie przyjeżdżają serwisować urządzenie.
Czytaj też: Gdynia: jest parking, to nie parkuj na chodniku
Gorzej wygląda sytuacja płatnego parkingu pod pl. Grunwaldzkim , gdzie do pełnego obłożenia (180 miejsc) nawet w trakcie weekendów sporo brakuje. Sytuację ratują większe imprezy, takie jak festiwal filmowy, a pogarsza sąsiadująca budowa i parkujące na ul. Wybickiego samochody. Na niewiele zdała się zwiększona promocja parkingu.
- 40 abonamentów mamy wyprzedane. Odnawiamy je co miesiąc, żeby dać szansę zaparkować osobom, które przyjeżdżają do centrum nieregularnie. Na razie rzeczywiście nie ma takich osób wiele. Zobaczymy, jak będzie po zakończeniu inwestycji Baltiq Plaza, co powinno udrożnić dziś często zablokowaną z powodu prac budowlanych ulicę Wybickiego- dopowiada Pagudis.
Opinie (176)
-
2015-11-05 13:09
nie ma co sie dziwic
Ze parking pusty, wszystkie samochody stoją na trawnikach, chodnikach i nawet na bulwarze przy rybkach sie parking robi.
- 63 6
-
2015-11-05 13:07
My w Gdańsku to mamy tramwaje i Polską Agencje Kosmiczną
i jeden kiosk
- 57 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.