Młody mężczyzna usłyszał zarzut, dotyczący zabójstwa swojego ojca. Do tragedii doszło w nocy, z czwartku na piątek, w mieszkaniu starszego mężczyzny. Według wstępnej opinii biegłych, został on pobity na śmierć.
2016-08-08 12:20
Droga redakcjo, naprawdę uważacie 58-letniego mężczyznę za starszego człowieka? Nie twierdzę, że człowiek w tym wieku to młodzieniec, ale bez przesady.
2016-08-08 12:57
Starszy, niż 25-latek. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
2016-08-08 12:24
2016-08-08 12:33
Takie chwasty ja ty.
2016-08-08 12:29
Poziom wpisów to jakieś dno. Jeżeli taki poziom intelektualny prezentuje przeciętny mieszkaniec Trójmiasta to proszę o wyłączenie możliwości komentowania dodanych wiadomości. Żyję wśród debili.
2016-08-08 13:00
Akademicki ?
2016-08-08 13:22
ponizej masz odpowiedz od "forum radunia" , to bardzo czesto wypowiadajacy sie na forum gosc, jemu taki poziom nie przeszkadza, co widac jak zaciekle broni psow bijacych na komendach, pewnie to jakis byly zomowiec albo inny smiec
2016-08-08 12:32
Kara główna.
2016-08-08 12:37
po prostu bydlak
2016-08-08 13:07
Bardzo przykro czyta się takie wiadomości... aż łzy stanęły mi w oczach. Ja bym życie oddała za swoich rodziców, kocham ich nad życie. Aż strach pomyśleć , że ktoś zabił jednego znich... Szok
2016-08-08 13:09
Masakra w tym Brzeznie ale za 2 lata będzie w domu. Dadzą go na sreberko leczenie i zrobią nie potyczalnego może ciał i zmienia mu paragraf na pobicie że skutkiem smiertelnym
2016-08-08 13:23
na sreberko, hehe, bylo sie?
2016-08-08 13:21
W takim momencie aż żal że ojciec nie wymusił na matce aborcji w chwili gdy nosiła synalka w swym łonie - szkoda że nie można sprawdzić przyszłości na tyle by się ustrzec takiej żmii wychodowanej na własnej piersi...
Oko za oko ząb za ząb - teraz synalka na krzesło elektryczne żeby nie siedział na koszt podatnika (w tym również na mój koszt) nie życzę sobie żeby z opłacanych przeze mnie podatków byli utrzymywani mordercy - to demokratyczny kraj i mam prawo decydować o tym.
Nie dla utrzymywania morderców z naszych podatków - żądam przywrócenia kary śmierci! A jeśli ma żyć i zabierać tlen normalnym ludziom to należy pozbawić go praw człowieka, wykreślić z ewidencji ludności i zmusić do dożywotnich prac wykonywanych społecznie - bez możliwości wynagrodzenia!
Przypominam - więzienie jest za karę a nie w nagrodę! Tu nie może być mowy o człowieczeństwie skoro morderca go nie posiadał! A zwłaszcza syn mordujący ojca - pasożyt!
Gdybym był jego ojcem to oddał bym synalka do domu dziecka żeby poznał co znaczy brak rodzica i przy okazji zły dotyk, może by docenił smark to co ma, co miał i co przez swoje obrzydliwe zachowanie stracił!
Rodziców ma się tylko jednych, nie da się ich niczym zastąpić, a już na pewno nie pokemonami...
2016-08-08 13:31
Sprawiedliwy powinien, jak każdy sprawiedliwy Sąd, wydawać takie opine po zapoznaniu się ze wszystkimi aspektami sprawy. Nie popieram tego co zrobił ten chłopak, ale przeciez z artykułu nie dowiedzieliśmy się jaki był ojciec, a może nie powinien nim być w ogóle? To prawda: rodziców ma się tylko jednych, ale czasami byłoby lepiej ich nie mieć.
2016-08-08 13:48
Najgorsza matka, to zawsze matka, ojciec też, a skąd wiesz co powoduje że rodzice nie zawsze są tacy o jakich marzą ich dzieci?
Kiedyś tego też nie rozumiałem, ale dziś kiedy jestem rodzicem, to wiem ile trudu musieli włożyć moi rodzice, wiem że nie mieli łatwo, mieli różne trudności i byli zdani głównie na siebie samych, często to jakimi rodzicami są zależy również od tego ile pracy w wychowanie włożyli dziadkowie w swoje dzieci.
To nie jest do końca tak, moi rodzice nie mieli różowego dzieciństwa, to też powodowało niekiedy kulawe życiowo sytuacje, jednak nie mam prawa zabić ani ojca ani matki, zwłaszcza że nikt się nie rodzi ani matką ani ojcem i nie uważam że nawet jeśli rodzic popełnił błąd wychowawczy to należy go zabić, ponieważ już wystarczającą karą dla rodzica jest dzieło jego wychowywania - czyli dziecko które w dorosłym życiu dokonuje zbrodni, popada w alkoholizm, narkotyki - to wystarczająca kara patrzeć na to, mieć świadomość że to jest ten sam mężczyzna który był małym chłopczykiem, którego w nocy się karmiło, przewijało pieluchy, przez co nie przesypiało się nocy, prowadziło się do szkoły, etc... niezależnie od tego jakim rodzicem się nie jest, to nawet najgorszy rodzić daje minimum wkładu.. nie mówię o skrajnej patologii która na ogół wynika ze zwykłej nieporadności, z braku pomocy i wsparcia dla młodych rodziców...
2016-08-08 13:57
Dokładnie napisałam, że nie popieram czynu tego chłopaka. Wiem co znaczy być rodzicem i wiem ile potrzeba wysiłku, aby dziecko wychować. Wiem też co znaczy mieć w domu nad głową kata i wiem co znaczy strach - przez duże S. Doskonale rozumiem, że rodzic to przecież też człowiek i życie z pewnością nie szczędziło mu doświadczeń, zwłaszcza tych ciężkich, ale dziecko to nie worek treningowy, a tak jest czasami traktowane i, ponieważ jest zawsze pod ręką, wyładowuje się na nim wszystkie frustracje. Oczywiście nie mam pojęcia, czy tak było w tym przypadku, twierdzę tylko, że każdy kij ma dwa końce i czasami w swej ocenie na pierwszy rzut oka możemy się pomylić.
2016-08-08 14:40
Rozumiem twoją sytuację, staram się sobie wyobrazić to z punktu widzenia małego dziecka, wiem że to strach, też bałem się zwłaszcza gdy zbliżała się wywiadówka, też oberwałem za swoje, jednak nie odbieram tego w kontekście katowania, czasami nie mogli do nie dotrzeć słowem, miałem po prostu taki charakter - rozumiałem o co chodzi i jak powinienem postępować jako dziecko czy uczeń, ale często robiłem wszystko na przekór,, nawet nie koniecznie złośliwie, tak po prostu... szczęśliwie pamiętam to jaki sam byłem, dlatego potrafię wyciągnąć wnioski i staram się jeszcze inaczej postępować z własnymi dziećmi - nie biję...
2016-08-08 13:27
A kto wezwał policję?
2016-08-08 13:34
Zadziwiająco szybko poznaliśmy wyniki sekcji zwłok. Jakaś priorytetowa sprawa?
2016-08-08 18:22
Dlatego, ze mialo to miejsce ze srody na czwartek i sekcja pewnie juz byla, a gazety pisza glupoty i nie dowiaduja sie tak szybko o zdarzeniach jakby sie wydawalo.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
