• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

27 lat po Sierpniu

js
31 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 

Dziś odbywają się uroczyste obchody 27. rocznicy Porozumień Sierpniowych.

Główne uroczystości zaplanowano w Gdańsku na godzinę 18. Rozpoczną się mszą św. w bazylice św. Brygidy pod przewodnictwem abp Tadeusza Gocłowskiego. Po mszy planowany jest przemarsz pod Bramę nr 2 Stoczni Gdańsk, następnie odbędzie się uroczyste złożenie kwiatów i modlitwa pod pomnikiem Poległych Stoczniowców.

Czym dla Ciebie jest Sierpień 80' ?


W Gdyni na godz. 9.30 zaplanowano modlitwę i składanie kwiatów pod pomnikiem Poległych Stoczniowców przy Stoczni Gdynia. Pół godziny później na terenie Stoczni Gdynia poświęcona zostanie figura Matki Boskiej - dar górników z Piekar Śląskich.

O godz. 12 wystąpią prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, przedstawiciele NSZZ "Solidarność" oraz goście. Po przemówienach odbędzie się wspólna modlitwa, którą poprowadzą Ojcowie Redemptoryści. Następnie pod pomnikiem Ofiar Grudnia 1970 przy Urzędzie Miasta Gdynia zostaną złożone kwiaty.

W trójmiejskich uroczystościach nie weźmie udziału legenda "Solidarności" Lech Wałęsa. Były prezydent powiedział, że uczci to święto "po swojemu", bo wstydzi się za "demokrację" i "Solidarność"

- Wstydzę się, że są takie efekty i tak daleko w głupotę zabrnęliśmy, dlatego nie afiszuję się, bo widzę zniszczenie wielkiego zwycięstwa. Trzeba oddać honor i pamiętać, ale bez większej satysfakcji

Porozumienia Sierpniowe to 3 umowy zawarte pomiędzy rządem PRL, a komitetami strajkowymi. Podpisano je w Szczecinie (30 sierpnia 1980), Gdańsku (31 sierpnia) i Jastrzębiu-Zdroju (3 września). Zakończyły one prawie dwumiesięczną falę strajków w całej Polsce. Komunistyczna władza zgodziła się wówczas na powstanie niezależnych związków zawodowych. Zarejestrowana mogła więc zostać "Solidarność".

W związku z obchodami 27. rocznicy Wydarzeń Sierpniowych 31 sierpnia w godz. 19 - 19.20 będą następowały kilkuminutowe wyłączenia z ruchu kołowego na trasie przejścia uczestników uroczystości, tj. na następujących ulicach: Katarzynki, Igielicka, Podwale Staromiejskie, Podmłyńska, Wielkie Młyny, Rajska, Wały Piastowskie, Doki.
js

Opinie (54) 4 zablokowane

  • Jezeli dla kogos obchody Porozumień Sierpniowych

    to świętowanie hańby i upodlenia,to smiem twierdzic,ze musi to byc osobnik niedojrzaly.Dziaki Sierpniowi moi kochani,mozecie pozyc sobie w wolnym,normalnym kraju.Nawet,gdy obecna scena polityczna przypomina troche Muppet show, to kiedys bylo to bardziej Rocki horror picture show.
    Wielkie dzieki dla tych odwaznych,ktorzy przemiany dla nas wowczas zainicjowali.

    • 0 0

  • ciekawe kiedy wyda się prawda o bolku

    dokumenty pewnie spalone, ale ludzie i tak swoje wiedzą

    • 0 0

  • Rumun

    masz niewątpliwie rację ale spostrzeżenia zawarte w moim wpisie inspirowane były działaniami władz po 89 roku i niestety oceniam to jako pływanie w szambie. A jak usłyszałem w radiu, od wielkiego romka, ze PC i PiS pod wodzą jarosława uwłaszczyli sie na majątku państwowym (ruch i jakieś fundacje ) na 1 mld zł. to co o tym sądzić?
    ja sądzę, że to hańba. I współczuje tym na których plecach dzisiejsi przemożni władcy doszli do koryta

    • 0 0

  • Dzięki Ci Lechu

    za kierowanie i przewodzenie strajkowi w Gdańsku 1980 roku.
    Dzięki Twojej działalności żyjemy w wolnym Kraju, i żadne ujadanie małych i mściwych ludzi nie odbierze Ci zasłużonego miejsca w historii Polski obok takich ludzi jak marszałek Józef Piłsudzki czy Karol Wojtyła.

    • 0 0

  • słodki Jezu, to już ponad ćwierć wieku minęło
    nie pracowałem wtedy w państwowej firmie, ale nawet gdyby, to nie wstąpiłbym do "S", chociaz same 21 postulatów popierałem jak każdy normalny Polak (powody takie same jak u kwacha, za dużo osób wokół mnie, które znałem od nienajlepszej strony zapisywało sie i starało zająć jakąś pozycje w związku)
    kto pamieta że "S" urzędowała w budynku "steru", obecnie jest tam zdajemiesie bank, nomen omen
    pamietam, że nie kursowały tramwaje, zakazana była sprzedaż alkoholu, a jadąc SKM w kierunku gdańska wdziałem setki pracowników siedzących na dachach płotach i placach
    wszystko oflagowane
    pojawiły sie pierwsze wydawnictwa podziemne, wtedy po raz pierwszy chyba głośno upomniano sie o Katyń

    • 0 0

  • wystarczy że Ynteligencja się odezwała ;P

    • 0 0

  • te mlode co tu wypisuja bzdury ale i stare tez zgorzkniale

    to maja pamiec wybiorcza, wybiora sobie to z koszyka co im pasuje, walesa porownywany jest do mandeli w swiecie, jest symbolem w swiecie sierpnia, s****ie na niego to ponikad s****ie na siebie, na pamiec tych dni i nic tego nie zmieni , wyzywanie od agentow, kapitalistow itp niezrozumiale przez obcokrajowcow powoduje, ze przed parlamentem w londynie postawili pomnik mandeli, polacy sami nie pozwola na taki skandal, jak upamietnienie sierpnia w londynie, opluja wzystko nawet swoj sukces jakim byl sierpien 80, bo u nas pamieta sie tylko tragedie narodowe jak powstanie a nie sukcesy. zapytacie jakie a no takie ze mozecie wypisywac co wam sie podoba na portalu i jeszcze na razie nik za to nie wsadza, za wyjatkiem huberta, ale to przypadek przy pracy rzadzacych

    • 0 0

  • Paweł J.
    walesa po dwóch dniach kiedy dyrekcja obiecała podwyżkę o 2000 stoczniowcom zwinął strajk
    gdyby nie Walentynowicz i Pieńkowska, które stojąc na wózku akumulatorowym wzywały wychodzących już ze stoczni ludzie do dalszego strajku, bo wiadomo było, że kiedy stocznia zakończy strajk okupacyjny, to reszte strajkujących zakładów spacfikuje ZOMO
    to są fakty znane powszechnie i nie wymagające dowodów
    to wtedy własnie strajk z okupacyjnego zamienił się na solidarnościowy
    tyle gwoli ścisłości
    walesa chciał wtedy tylko podwyżek i nic więcej, żadnego dalekosiężnego planu obalenia ustroju nie miał i mieć nie mógł, bo każdy wtedy żył w przekonaniu, że jesteśmy uzależnieni od CCCP

    • 0 0

  • Gallux

    "walesa chciał wtedy tylko podwyżek i nic więcej, żadnego dalekosiężnego planu obalenia ustroju nie miał i mieć nie mógł"
    Jak sam napisales.Nie mial takich planow w tym momencie,ale nikt inny ich tez w tym momencie nie mial.Walka trwala jeszcze na dlugo po strajkach o "socjalizm z ludzka twarza".Wszystko inne wowczas bylo utopia i to wysoce niebezpieczna.Czy wiec taki stan rzeczy umniejsza wage tamtych wydarzen?!
    Gdyby ktos wowczas zaproponowal wolne wybory i tym podobne duperele,to nie tylko komuchy,ale i koledzy stoczniowcy wyslaliby takiego delikwnta na srebrzysko.

    • 0 0

  • a czy ktos pamieta o tramwajarce Krzywonos jak ta odwazna kobieta

    zatrzymala komunikacje, co dopiero zabolalo komuszkow,
    bo to juz byla duza sprawa, z lokalnego strajku jednego zakladu zrobila sie zadyma na cale miasto, ale wazne co dalej, pani krzywonos nie rozdziera szat, nie placze ze inni maja teraz lepiej, sa bogatsi, prowadzi dom z przysposobionymi dziecmi i jest nie ugieta, widzialem ja na strajku pielegniarek w w-wie, pozostala taka jaka byla i na nikogo zolci nie wylewa, tylko zaiwania i robi cos pozytecznego, brawo Henia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane