A.K.
2005-01-24 00:59
... że to bez sensu. Rozumiem, że wielka krzywda stała się rodzicom. Rozumiem, że policjanci powinni za to odpowiedzieć. Nie rozumiem jednak, dlaczego rodzice bogacą się kosztem śmierci syna, bo tak naprawdę to o to tutaj chodzi. Nie ma syna - są pieniądze. No, chyba, że stworzą jakiś fundusz lub organizację wspomagającą ofiary policyjnej agresji, czy coś w tym stylu. Gdy słyszę o tym, że rodzice wystąpili do instytucji o pieniądze za śmierć syna, to po prostu od razu widzę, jak ten szmal liczą. Co innego, gdyby syn został kaleką. Wtedy i owszem - odszkodowanie jak najbardziej ma uzasadnienie. Ale w opisanej w artykule sytuacji? Zadośćuczynienie w postaci pieniędzy? Dla mnie to niezrozumiałe, choć pewnie 90 % ludzkości bedzie uważało, że jak najbardziej rodzicom Przemka te pieniądze się należą.
2005-01-24 01:27
Bardzo współczuję tym rodzicom, że stracili dziecko. To na pewno wielka życiowa tragedia. Nie neguję też winy policjanta.
Ale czy ci rodzice nie mają nic sobie do zarzucenia. Dlaczego 13-letnie dziecko o godzinie 23,00 chodzi ulicami bez opieki osób dorosłych?
2005-01-24 05:10
no cóż
mamy dwa aspekty sprawy
dlaczego policja tak biła żeby zabić
dlaczego rodzice przemka nie opiekowali sie jak nalezy i małoletni znalazł sie pomiędzy agresywnymi kibolami
piernik do wiatraka sie ma tak, że sie nie ma nijak
to co opisały media relacjonując proces, jak policyjny byk spasiony jak szef MSW kartofel kalisz mać, pobił na śmierć dzieciaka, to mi starczy.....
skoro policja zatrudnia pospolitych przestępców to niech jak każdy zwykły obywatel płaci za skutki swoich decyzji
2005-01-24 06:41
rozwiazac lechie i arke i inne kluby. to wylegarnie chamstwa . policja powinna reagowac szybko i sprawnie nakladac duze kary finansowe na chamstwo. ale tez musi byc trenowana profesjonalnie nie dzialac w brutalny sposob za wykroczenia jak wyzej opisany przypadek> rodzice tego chlopstwa dostali okruchy , zadne pieniadze nie zwroca im zycia dziecka.sad to wazeliniarze z partyjni zanizyli kwote zadoscuczynienia , ciekawe jak pan sedzia by sie czul jak to by bylo jego dziecko.
2005-01-24 07:02
Stalo sie w 1998 roku, mamy 2005...
Czy takie sprawy musza sie az tak wlec??? Chorowitosc polskiego prawa wrecz powala... Siedem lat rozgrzebanej sprawy, bo jakos nie sadze, by rodzice wystosowali zdanie o odszkodowanie po kilku latach... Siedem lat dzialan tychze rodzicow w sprawie dosc oczywistej, bo przeciez kwestia winy policjanta zostala stwierdzona juz dawno temu... Zenujace. Hm... Ale jak pomyslec, ile spraw jeszcze starszych, a porownywalnie tragicznych , wciaz leza, kurza sie i czekaja, az sie rozplyna w czasie"... Jak pomslec, to jeno zal dupe sciska i chromometr deba staje z przykrego wrazenia... To czym sie zajmuja na codzien i na biezaco wszelkiej masci organa odpowiedzialne za przebieg pewnych spraw, skoro tak wiele spraw nie "przebiega", tylko lezy odlogiem latami? To oczywiscie bylo pytanie retoryczne...
2005-01-24 09:41
dla mnie to jeest troche dziwne wyceniac zycie dziecka....rozumiem....stala ie krzywda ale to jest dziwne troche...to tak jak gdybym dal jakims rodzicom 300 tys i mog zabic ich dziecto w tej kwili se....nie wiem....moze nie wiem co pisze...nie czuje tej sytuacji bo w takiej nie bylem i mam nadzieje ze nie bede...ale takie jest na razie moje zdanie...
pozdrawiam
2005-01-24 09:56
... teraz to już tylko BIZNES i tyle.
2005-01-24 10:03
tutaj u mnie jest przyjete, ze sie wyplaca rekompensate za smierc albo okaleczenie czlowieka.
pieniadze zycia nie przywroca, ale jest tak przyjeze ze winny placi. dobrze byloby gdyby musial delikwent z wlasnej kieszeni zaplacic, zeby mu z pensji co miesiac cale zycie odciagano, to nie zapomni nigdy co zrobil i nastepnym razem nie bedzie tak zawziecie palowac.
Dosa a gdzie tu pisze ze mecz sie w nocy zakonczyl, okularki by sie przydaly co:)
2005-01-24 10:09
300 tys zł, to sporo. pod warunkiem, że rodzice nie muszą oddać adwokatom 50%, a to byłoby juz naciągane. tym bardziej, że rodzice op wyjściu z sali nie potrafili powiedzieć, czy się cieszą z wyroku!! to jakiś absurd!! skoro występowali o kasę, to się teraz powinni cieszyć!!
poza tym ja wtedy byłem w słupsku, to naprawdę nie byli kibice, tylko żulia miejska, a młody gówniarz nie powinien wtedy być sam na meczu!!
2005-01-24 11:07
Zdajecie sobie sprawę, co to jest śmierć dziecka?! -To wyrwane serce!!! Długo sie po tym dochodzi do siebie, a może wcale. Człowiek, to nie automat, a żyć trzeba dalej i normalnie funkcjonować, a jak, kiedy się nie da?! Te pieniądze to na to! Przeczytajcie uzasadnienie i pomyślcie trochę!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
