• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policja na stadionie. Oprawa w zamkniętym pomieszczeniu

Piotr Weltrowski, Maciej Korolczuk
14 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Lechia Gdańsk

Mecz Lechia-Pogoń. Kibice odpalają świece dymne i obrażają policję


Przed środowym meczem Lechii Gdańsk z Pogonią Szczecin (1:3) policjanci weszli na stadion w poszukiwaniu środków pirotechnicznych. Przeszukali wszystkie pomieszczenia, z wyjątkiem jednego, do którego zaginęły klucze. Policjanci pilnowali go przez całe spotkanie. Mecz odbył się niemal bez pirotechniki, a kibice przez całe spotkanie wulgarnie atakowali policję.



Jak oceniasz akcję policji na stadionie w Letnicy?

Najzagorzalsi kibice biało-zielonych nie będą dobrze wspominali ostatniego meczu w 2017 r. na stadionie w Letnicy. I to nie tylko dlatego, że piłkarze Lechii w słabym stylu przegrali z ostatnią w ekstraklasie Pogonią Szczecin (1:3).

200 policjantów na stadionie przed meczem Lechia-Pogoń



Przed środowym meczem Lechii z Pogonią, na stadion w Letnicy wkroczyła policja. Policjantów było około 200. Akcja nie była zapowiedziana, zaskoczona była nią nawet obsługa stadionu.

Skąd ta interwencja?

- Policjanci uzyskali informację, że niebezpieczne dla życia i zdrowia przedmioty zostały przed meczem wniesione i ukryte na terenie obiektu - informuje Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - W trosce o bezpieczeństwo kibiców, a przede wszystkim dzieci, które zostały zaproszone przez klub sportowy na to widowisko, policjanci dokonali sprawdzeń stadionu tj. pomieszczeń oraz trybun w celu znalezienia środków pirotechnicznych oraz innych niebezpiecznych przedmiotów.

Pomieszczenie z oprawą zamknięte. Klucz zaginął



Funkcjonariusze, w tym przewodnicy psów tropiących materiały niebezpieczne, przeszukali tę część trybun, którą zajmuje tzw. młyn, czyli najbardziej zagorzali kibice Lechii. Policjanci weszli także do pomieszczeń na zapleczu stadionu. Sprawdzili wszystkie, z wyjątkiem tego, w którym kibice trzymają swoje transparenty.

Powód? Pomieszczenie było zamknięte. O otwarcie drzwi poproszono przedstawicieli zarządcy obiektów. Ci jednak stwierdzili, że nie posiadają kluczy. W tej sytuacji policjanci uznali, że poczekają, aż klucze się odnajdą. W tym czasie mecz rozpoczął się i zakończył, a pomieszczenie z oprawą pozostało zamknięte.

- W trakcie oczekiwania na osobę odpowiedzialną za pomieszczenie, żaden z policjantów nie blokował wejścia do niego oraz nie utrudniał dostępu do tej części obiektu - zastrzega Kamińska.
Ta deklaracja przeczy wypowiedzi byłego posła PiS Andrzeja Jaworskiego, który napisał na Twitterze:

"Wczoraj w Gdańsku policja zablokowała wywieszenie na meczu Lechii transparentu: Precz z komuną 13 grudnia dniem zdrady narodu Pamiętamy".

Wpis byłego posła PiS Andrzeja Jaworskiego na Twitterze Wpis byłego posła PiS Andrzeja Jaworskiego na Twitterze

Skromna oprawa, brak rac, wulgaryzmy wobec policji



Ponieważ pomieszczenie z oprawą meczową do końca meczu pozostało zamknięte, kibice nie wywiesili najbardziej spektakularnych opraw przygotowanych na to spotkanie, natomiast niemal przez cały mecz obrażali policję, na co wielokrotnie zwracał uwagę spiker zawodów.

Pojedyncze race dymne, znacznie mniej liczne niż zazwyczaj, odpalono dopiero pod koniec meczu.

Jedyną sektorówką, jaka pojawiła się w czasie spotkania, była ta, która pojawiła się w sektorze rodzinnym.

- Akcja policji była niezapowiedziana, nagła i zaskakująca. Od pewnego czasu, także przez brak wyników, między kibicami a władzami klubu nie ma "chemii". Fani podejrzewają więc, że to na wezwanie władz klubu na stadion wkroczyła policja. Faktem jest jednak, że o nalocie i konfiskacie oprawy i przygotowanych rac nikt nic nie wiedział - mówi anonimowo jedna z osób znająca kulisy sprawy.

Policjanci mają zastrzeżenia do organizatora, Lechia do policji



Z relacji policji wynika, że na stadionie znaleziono niezabezpieczone i porozrzucane w różnych miejscach puszki po farbach i innych środkach chemicznych.

- W związku z ujawnionymi nieprawidłowościami, policjanci skierują do instytucji współodpowiedzialnych za bezpieczeństwo imprez masowych pismo o ujawnionych nieprawidłowościach w zakresie bezpieczeństwa - zapowiada Karina Kamińska.
Lechia Gdańsk wydała w tej sprawie oficjalny komunikat. Klub napisał w nim, że zwrócił się do Wojewody Pomorskiego z prośbą o zwołanie interdyscyplinarnego zespołu do spraw bezpieczeństwa imprez masowych. Celem spotkania ma być omówienie zdarzeń, do których doszło przed i podczas meczu z Pogonią. Organizator ma duże zastrzeżenia do zasadności i sposobu działania policji.

Całość oświadczenia na stronie klubu

Kolejny mecz Lechia zagra w Gdańsku w rundzie wiosennej. 10 lutego rywalem biało-zielonych będzie Wisła Kraków.

Za tę oprawę z użyciem rac klub musiał przed rokiem zapłacić 15 tys. zł kary.

Miejsca

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (392) ponad 20 zablokowanych

  • Winny jest organizator!!!

    No i te gupki kibole! Lajzy zwane młynem"chyba w d.pie"-czyli sr*czki zamiast mózgów.
    POLICJA nie winna!- jakby"sr*czki zamiast mózgów"nie fikali to by nic nie bylo- a tak to gupki pić nie umieją i gupiejom!

    • 5 1

  • Kp (3)

    Wolę żeby zamkneli stadiony niż patrzeć na tą patologię. Grożą piłkarzom, ludzie się ich boją. Zarządca obiektu nie ma klucza. Po za tym poziom naszej ligi. .

    • 128 15

    • Skąd masz takie informacje że ktoś grozi piłkarzom??

      • 0 3

    • (1)

      A ktoś Cię zmusza do oglądania? :)

      • 4 16

      • wasze bezczelne gęby na mieście przed i po meczu mnie zmuszają

        • 6 0

  • Jaworski zabrał głos czy to znaczy że niedługo wybory? ;)

    • 8 1

  • Znowu ten pajac Jaworski... Wracaj do swoich rad nadzorczych a nie mieszasz się we wszystko... (2)

    • 45 9

    • Jak odzywa się Jaworski to znak, że niedługo wybory :)

      Nic innego chłopina nie potrafi...

      • 1 0

    • Jeszcze Horala niech cos cwierknie....

      • 7 1

  • Brawo

    Brawo Policja!

    • 13 1

  • Hłe, hłe. Takie z nich złośliwe trolle ;)

    • 0 0

  • no i bardzo dobrze, zawsze atk powinno być

    zero tolerancji dla bydła i chuliganów.

    • 14 3

  • Nic z tego nie rozumiem

    Pisowski minister blaszczak wysyla policje na pisowskie bojowki a posowski kandydat na prezydenta miasta jest tym faktem oburzony?skonczy sie pewnie tak,ze odwolaja pewnie komendanta wojewodzkiego policji.powinien wiedziec,ze kiboli wykletych sie nie rusza.

    • 10 1

  • Czy "zgubienie" klucza do pomieszczenia pod trybunami obiektu gdzie odbywa się impreza masowa (3)

    nie jest złamaniem prawa dotyczącego bezpieczeństwa imprez masowych?

    Każdy może sobie wejść na stadion, naładować całe pomieszczenie trotylem i zgubić klucz? Ktoś za to odpowie?

    • 25 3

    • (1)

      twój chłopak w Słupsku jest w stanie pomóc...ale nic za free 3ba będzie....:-)

      • 1 6

      • Z twoją karyną.

        • 1 0

    • Idź spać głupku

      • 0 1

  • Towarzysz Prokurator aresztuje prowodyrów - tak jak 35 lat temu to robił. (1)

    Towarzyszu Prokuratorze, nie bójcie się, cała partia za wami stoi.

    • 17 5

    • O piotrowiczu mówisz?

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane