- 1 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (594 opinie)
- 2 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (89 opinii)
- 3 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (32 opinie)
- 4 Dużo atrakcji w Sopocie na Dniach Kurortu (43 opinie)
- 5 Radni zdecydują o miejscu do rekreacji (27 opinii)
- 6 Chciał zabić psa. Przejechał po nim autem (371 opinii)
Akt oskarżenia w sprawie karambolu na ul. Morskiej
Pół roku po wypadku, w którym ciężarówka zjeżdżająca z Trasy Kwiatkowskiego uderzyła w trolejbus na skrzyżowaniu z ul. Morską w Gdyni do sądu ma trafić akt oskarżenia przeciw kierowcy Scanii. Opinie biegłych oraz śledztwo potwierdzają, że przyczyną wypadku były niesprawne hamulce w ciężarówce.
- Dowody i opinie biegłych jasno wskazują na winę kierowcy ciężarówki. W ostatnich dniach zakończyły się czynności z udziałem podejrzanego. Teraz czas na ostateczną decyzję w sprawie skierowania sprawy do sądu - wyjaśnia Witold Niesiołowski, szef gdyńskiej prokuratury.
Przypomnijmy: do zdarzenia doszło 25 kwietnia, tuż po godz. 9 rano. Ciężarówka zjeżdżająca z nadmierną prędkością z Estakady Kwiatkowskiego staranowała trolejbus na ul. Morskiej, niszcząc także jadący za nim bus. Zginęły dwie osoby, a dziesięć zostało rannych.
Świadkowie zdarzenia od początku wskazywali niesprawne hamulce w samochodzie ciężarowym, jako przyczynę wypadku. Kierowca, wjeżdżając na skrzyżowanie, miał trąbić i błyskać reflektorami na znak, że nie może się zatrzymać. Potwierdzały to również fotografie ciężarówki, do których udało się nam dotrzeć kilka godzin po zdarzeniu. Na części osi brakowało zacisków i tarcz hamulcowych.
Także opinia techniczna ciężarówki przygotowana przez biegłych nie pozostawiła wątpliwości, co do przyczyn wypadku. Specjaliści zbadali dodatkowo technikę jazdy kierowcy, a także sytuację na drodze, mogącą mieć ewentualny wpływ na jego zachowanie. Przypomnijmy, że tuż przed zderzeniem kierowca wyskoczył z szoferki.
- To było tzw. badanie taktyczno - techniczne mające wykluczyć udział czynników zewnętrznych, które mogły przyczynić się do tego zdarzenia - zaznacza prokurator Niesiołowski.
Gdyńska prokuratura już kilka godzin po zdarzeniu postawiła 31-letniemu kierowcy zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym przez umyślne naruszenie przepisów o zachowaniu bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W toku śledztwa te zarzuty się nie zmieniły. Kierujący ciężarówką cały czas pozostaje na wolności, zastosowano wobec niego zakaz opuszczania kraju oraz 20 tys. zł poręczenia majątkowego.
Teraz grozi mu kara nawet ośmiu lat więzienia.
Materiał archiwalny
Skutki wypadku z 25 kwietnia były tragiczne.
Miejsca
Opinie (132) 2 zablokowane
-
2013-10-25 16:38
jeżdżenie za 2,8 zł/km do tego doprowadza
nie wziął przykładu z Mławiaków 2x20 po 20 ton oczywiście do Przemyśla i 4,5 zł/km wychodzi tak można doganiać świat
- 5 0
-
2013-10-25 15:48
gdyby mial niesprawne hamulce wczesniej nie dojechal by do tego miejsca
czyli awaria hamulcow nastapila w czasie jazdy, winny jest tu Bog dla wierzacych albo los dla nie wierzacych. ale dzisiaj tak jest ze zdazen losowych juz nie ma , zawsze ktos musi byc winny, nie dotyczy to jedynie urzednikow panstwowych ...
- 5 9
-
2013-10-25 15:43
po co internet ??? przeciez to tez luksus ale nie dla takich łosi jak ty
- 5 1
-
2013-10-25 15:43
Niestety większość ciężarówek na naszych drogach jest przeładowana i niesprawna.
- 9 2
-
2013-10-25 14:39
Ukarać surowo i bezwzględnie
- 19 47
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.