- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (57 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (223 opinie)
- 3 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (95 opinii)
- 4 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (260 opinii)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (90 opinii)
- 6 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (87 opinii)
Amber Gold: obrońca Marcina P. domaga się uniewinnienia
Uniewinnienia domaga się obrońca Marcina P., twórcy Amber Gold. We wtorek przed sądem przedstawił on swoją mowę końcową. Wcześniej - w czwartek - swoją mowę wygłosił prokurator, który domaga się dla Marcina P. i jego żony Katarzyny 25 lat więzienia.
- Gdyby nie czynniki zewnętrze, wywołane przez działania administracyjne, spółka wywiązałaby się ze swoich zobowiązań, dlatego też wnoszę o uniewinnienie oskarżonego od wszystkich ciążących nad nim zarzutów - powiedział na koniec.
Sam Marcin P. stwierdził tylko, że podtrzymuje wszystko, co powiedział jego obrońca.
Na kolejnej rozprawie - 6 maja - swoją mowę przedstawi obrońca Katarzyny P. Na następnej zapaść ma z kolei wyrok w sprawie.
O co są oskarżeni twórcy Amber Gold?
Przypomnijmy, śledztwo w sprawie Amber Gold zakończyło się w czerwcu 2015 roku. Marcina P., szefa spółki, oskarżono o cztery przestępstwa, a jego żonę - Katarzynę P. - o dziesięć przestępstw. Pierwotnie zarzutów było więcej, ale prowadzący śledztwo uznali jednak, że część z nich zawiera się w głównych zarzutach dotyczących oszustwa i prowadzenia działalności parabankowej.
Marcin i Katarzyna P. zostali też oskarżeni m.in. o pranie brudnych pieniędzy, fałszowanie dokumentów i poświadczenie nieprawdy. Do osobnego postępowania włączono z kolei pojedyncze przypadki naruszeń przez spółkę ustawy o rachunkowości oraz przepisów kodeksu spółek handlowych.
Prokuratura uznała, że szefowie Amber Gold ze swojej przestępczej działalności uczynili stałe źródło dochodu.
Podczas śledztwa przesłuchano około 20 tys. osób i sporządzono blisko 3 mln stron akt sprawy. Ostatecznie prokuratura uznała, że spółka Amber Gold oszukała blisko 19 tys. osób na łączną kwotę 851 mln zł.
Wszystko o aferze Amber Gold
Amber Gold było firmą prowadzoną przez Marcina P. oraz jego żonę Katarzynę. Spółka miała inwestować powierzone jej pieniądze w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 do 2012 roku. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.
W 2010 roku działalnością firmy zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego, która stwierdziła, że spółka prowadzi działalność bankową bez stosownych zezwoleń. Skończyło się zawiadomieniem złożonym do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz. Gdańscy prokuratorzy odmówili jednak wszczęcia śledztwa.
KNF odwołała się od tej decyzji, a sąd nakazał prokuraturze ponowne przyjrzenie się sprawie. Tak też się stało, jednak i tym razem bez większych efektów, gdyż śledztwo umorzono. Od tej decyzji KNF również się odwołała, a sąd znowu przyznał jej rację.
Ostatecznie śledztwo trafiło najpierw do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która zdecydowała się postawić zarzuty Marcinowi P., a później, decyzją Prokuratora Generalnego, do prokuratury z Łodzi, która to ostatecznie skierowała w tej sprawie do sądu akt oskarżenia.
Proces w sprawie Amber Gold prowadzono od marca 2016 roku. Na samym początku sąd zadecydował, że media nie będą mogły publikować informacji z toczącego się postępowania - chodziło o to, aby świadkowie nie sugerowali się w żaden sposób relacjami z sali sądowej.
Opinie (323) ponad 10 zablokowanych
-
2019-04-23 11:58
Twardy jest. Nikogo nie sypnął
- 14 5
-
2019-04-23 11:48
no właśnie, powinien zostać uniewinniony. to nie jego wina, że wszyscy wokoło robili mu dobrze- od skarbówki po prokuraturę, a teraz nikt z prokuratury, skarbówki, służb specjalnych, różnych urzędów nic kompletnie nie pamięta, nie miał wpływu itd. On po prostu tylko z tego korzystał. Na nim skumulowało się wszystko, a tamci udają głupa.
- 15 1
-
2019-04-23 11:43
uniewinnienie
wolne żarty
- 8 3
-
2019-04-23 11:34
Ten prokurator chyba nie jak Piotrowicz "działał" w stanie wojennym. Domaga się kary jak za zabójstwo. Ziobro kazał?
- 6 8
-
2019-04-23 11:12
(1)
kasa jest w Dubaju wystarczy wejść na FB i zobaczyć kto ją wydaje
- 17 4
-
2019-04-23 11:33
No ładnych masz znajomych...
- 0 3
-
2019-04-23 11:28
To żart? Jeśli tak, to niesmaczny.
Panie obrońco, szukaj pan możliwości złagodzenia wyroku, od tego jesteś, ale nie rób z siebie i**oty! Granice wszak jakieś istnieją.
- 18 5
-
2019-04-23 10:40
Czy warto było szaleć tak? (11)
- 42 0
-
2019-04-23 10:48
A Struk ciągnął samolot też przypadkiem ? (10)
On chyba w PZPR był?
- 9 3
-
2019-04-23 10:49
Piotrowicz też (9)
- 6 10
-
2019-04-23 10:56
nie (2)
Pjotrowicz nie ciągnął samolotu
- 2 2
-
2019-04-23 11:19
Służył komunie jak obecnie
- 4 2
-
2019-04-23 11:16
bo dawał ciumki+
w tym czasie?
- 3 2
-
2019-04-23 10:52
A sędzia Kryże? (2)
- 4 4
-
2019-04-23 10:57
To tylko dowód na to że nie oczyszczono kraju z postkomuny (1)
Jak powiedział Cejrowski - wszyscy won!
- 8 1
-
2019-04-23 11:18
No to pojechałeś po Jarosławie K.
- 4 6
-
2019-04-23 10:54
Balcerowicz Rosati i Geremek też byli w PZPR ale nie ciągnęli liny na lotnisku (1)
- 4 2
-
2019-04-23 10:57
Prezes Belka też był w PZPR
- 2 1
-
2019-04-23 10:53
Nie ma na filmie Piotrowicza
- 5 2
-
2019-04-23 10:57
Ciekawe co byłoby gdyby nagle wszystkie media okrzyknęły piramidą finansową jakiś komercyjny duży bank. (2)
Do tego zlicytowano by za grosze albo rozdano za darmo cały majątek i wierzytelności Ciekawe czy po tygodniu taki bank byłby wypłacalny.
- 15 7
-
2019-04-23 11:16
Może by nie był, ale klienci dostaliby kwoty gwarantowane z BFG. Na tym polega nadzór i system gwarancji. Jak ktoś nie rozumie tej różnicy to łatwo może stać się ofiarą kolejnej piramidy.
- 7 1
-
2019-04-23 11:06
porównujesz duży poważny bank
Do para-bankowej piramidki która wyskoczyła nagle jak pajacyk z pudełka oferując absurdalnie oprocentowane lokaty?
Zresztą: "Do tego zlicytowano by za grosze albo rozdano za darmo cały majątek i wierzytelności"- jest to technicznie niemożliwe.
Cóż, odpowiadając na twoje pytanie- tak. Duży poważny bank- nawet po takim ciosie powinien zachować wypłacalność. Chyba że jest wydmuszką.- 5 4
-
2019-04-23 11:16
Dlaczego?
- 5 2
-
2019-04-23 10:51
Za to płaci się papudze by produkował takie pierdy.
A Marcin P. i jego pożal się Panie Boże żona to zwykłe pionki. Dojna zmiana lepsze lody kręci i wszyskie wg pisiorskich sądów zgodne z prawem!
- 26 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.