- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (620 opinii)
- 2 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (216 opinii)
- 3 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (214 opinii)
- 4 15-latek autem na minuty uciekał policji (96 opinii)
- 5 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (130 opinii)
- 6 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (181 opinii)
Antoni Szczyt nie żyje. Utonął podczas urlopu
Antoni Szczyt, szef Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego, wcześniej wieloletni zastępca dyrektora wydziału gospodarki komunalnej w gdańskim magistracie, nie żyje. Utonął podczas wypadku na urlopie w RPA. Miał 59 lat.
Antoni Szczyt zginął podczas wycieczki łodzią na zatokę Mossel. Łódź się wywróciła, szef PORD wypadł do wody i mimo szybkiej akcji ratunkowej, nie udało się go uratować. Do wypadku doszło w poniedziałek.
- Ratownicy po przybyciu na miejscu zdarzenia, znaleźli obywatela Polski, podczas próby ratowania przez dwóch innych obywateli polskich, po tym jak znalazł się w ciężkiej sytuacji w wodzie. Ratownicy natychmiast rozpoczęli reanimację, jednak mimo dużych wysiłków nie udało się go uratować - informuje Dawie Zwiegelaar, dowódca stacji NSRI w Mossel Bay.
- Zginął mój wieloletni współpracownik, niekonwencjonalny urzędnik - napisał w swoim profilu w portalu Facebook prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz.
Antoni Szczyt był niezwykle barwną postacią. Przez wiele lat nadzorował pracę wydziału gospodarki komunalnej w gdańskim magistracie. O tramwajach, inżynierii ruchu wiedział wszystko. W ostatnich latach swojej pracy w Urzędzie Miejskim odpowiadał za rozbudowę dróg i komunikacji rowerowej w Gdańsku. To także jego stanowczości gdańscy rowerzyści zawdzięczają wpisywanie konieczności budowy dróg rowerowych przy każdym większym remoncie ulicy w Gdańsku.
Dziennikarze kochali go za barwny język i celne riposty. Obawiali się go jednak, ponieważ pan Antonii mówił z prędkością karabinu maszynowego. W wielu redakcjach praktykantów proszono o zrobienie materiału z jego udziałem - jeśli udało im się zrozumieć Antoniego Szczyta, to znak, że nadawali się do zawodu.
Kiedy zmieniano samochodowe rejestracje z czarnych na białe, dyrektor Szczyt dostał taki sam numer, jaki miał poprzednio - 3000. - Taki mi dali, naprawdę - zarzekał się ze śmiechem.
Antoniego Szczyta, jako jednego z nielicznych miejskich urzędników niezwiązanych zawodowo z kulturą, można było spotkać na większości premier organizowanych przez trójmiejskie teatry i instytucje kultury.
Dwa lata temu Antoni Szczyt został dyrektorem Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku. Miał zrobić porządek w instytucji, do działania, której zrzuty miała prokuratura i sądy. W Gdańsku niebawem rozpocznie się proces w sprawie nieprawidłowości i łapówkarstwa, jakie miało miejsce w PORD-zie przed tym, zanim Antoni Szczyt został jego dyrektorem.
Artykuły na naszych stronach, w których wypowiadał się Antoni Szczyt.
Opinie (471) ponad 100 zablokowanych
-
2010-12-07 21:46
(2)
bo to byl czlowiek czynny spolecznie i bezinteresownie.taka roznica.!
- 4 5
-
2010-12-07 21:52
bezinteresownie to nikt nie bierze kasy
nie ma listosci dla urzednikow i funkcjonariuszy. juz dosc ludzi zgnoiliscie.
- 2 0
-
2010-12-07 21:55
a znałeś go, że tak mówisz??
on i "bezinteresowny"... w jednym zdaniu koło siebie nie powinno stać..
- 3 0
-
2010-12-07 21:52
czy rodzina wyszla calo ??
prosze o wiecej informacji.
- 2 2
-
2010-12-07 21:53
urodzony w WMG, to musiał być przypadek.
Miałeś się urodzić na Białorusi u Łukaszenki
wypier....da...la..j z Naszego MIASTA- 1 2
-
2010-12-07 21:56
POLEGL TWORCA NASZEGO MIASTA - pewnie Bog go powołal na wieczny apel
postawcie mu pomnik pod krzyzem na górze gradowej
i niech stana obroncy krzyza.- 4 6
-
2010-12-07 21:57
heh za pensyjkę urzędasa wojarze po świecie (1)
niezły z niego musiał być przekręt
no i te afery łapówkarskie w PORD
ale on oczywiście o niczym nie wiedział
świat się zmienia, a Szczyt zawsze na najwyższych stołkach
ciekawe czy choć zdążył podziękować Budyniowi za ustawne życie- 14 12
-
2010-12-07 22:42
lepiej ustawiony niz marszałek województwa...
- 2 1
-
2010-12-07 22:03
Po jakiego diabła ten artykuł? (2)
Tylko wzbudza emocje i wzajemne awantury.
- 8 4
-
2010-12-07 22:06
a gdzie sa podstawowe informacje?
jakie biuro podrozy? czy wycieczka byla legalna i miala homologacje?
- 4 0
-
2010-12-07 22:07
w gdansku wrze i tak juz niezaleznie
w koncu to wybuchnie i wywalczymy sobie wolnosc
- 2 0
-
2010-12-07 22:16
Nigdy o Nim nie zapomnimy, był wspaniłym pomocnym, radosnym Człowiekiem (1)
- 7 8
-
2010-12-07 22:33
a podpisac sie zapomniales
- 1 0
-
2010-12-07 22:17
Kiepski człowiek
Jako człowiek bardzo kiepska osoba. Miałem nieprzyjemność się z nim spotkać. Jako urzędnik i fachowiec możliwe, że się sprawdzał - jednak nie pozycja jest wyznacznikiem wartości człowieka.
- 17 2
-
2010-12-07 22:19
miedzynarodowe sledztwo ADAMOWICZ DZIALAJ!!!!!
ADAMOWICZ DZIALAJ! Mieszkancy chca miedzynarodowego sledztwa w jego sprawie
i nie oddawac go afrykanczykom. Koniecznie nalezy wyjasnic jak to sie stalo. Wyjasnienie okolicznosci pozwoli ustalic czy zginal bo byl arogancki i nie ubral kapoka czy tez frima wycieczkowa zawinila albo marynarze nie byli wyszkolenia. zginal czlowiek na obcej ziemi poległ.- 9 6
-
2010-12-07 22:21
Antoni Szczyt nie żyje (2)
Żal mi Was wszystkich ziających jadem. W obliczu śmierci kogoś bliskiego inni będziecie i obyście nie spotkali się z takimi komentarzami, bo mogą boleć. Antoniego Szczyta znałam jako osobę publiczną, pokój Jego duszy, jak wszystkim moim bliskim i znajomym, którzy odeszli z tego świata.
- 14 12
-
2010-12-07 22:38
lizusostwo i uleglosc to esencja w byciu urzednikiem
potwierdziles ta stara prawde.
- 1 1
-
2010-12-07 22:40
nie mam w rodzinie urzedasow i politykow co biora publiczna kase od biedaków
"obyście nie spotkali się z takimi komentarzami, "
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.