• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Auto wjechało w przystanek, jedna osoba nie żyje

Patsz
25 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Kierowca samochodu marki Hyundai zatrzymał samochód wjeżdżając w witrynę sklepową. Kierowca samochodu marki Hyundai zatrzymał samochód wjeżdżając w witrynę sklepową.

Do tragicznego wypadku doszło w sobotę przed północą w Gdańsku. Kierowca samochodu wjechał w przystanek. Jedna osoba nie żyje.



Do zdarzenia doszło kwadrans przed północą na al. Grunwaldzkiej w Gdańsku tuż za skrzyżowaniem z ul. Dmowskiego zobacz na mapie Gdańska.

Znane są wstępne przyczyny wypadku.

- Jadący w kierunku Sopotu środkowym pasem kierowca samochodu marki Hyundai zmienił pas na prawy. W tym momencie doszło do zderzenia z samochodem marki Mazda. Pierwsze auto zostało wypchnięte i wjechało w przystanek - informuje Lucyna Rekowska z KMP w Gdańsku

W wyniku potrącenia mężczyzna przebywający na przystanku zginął na miejscu. Do szpitala z urazem ręki został zabrany 43-letni pasażer Hyundaia. Pozostali uczestnicy wypadku zostali opatrzeni i zbadani na miejscu.

- Kierowcy obydwu aut byli trzeźwi. Nie odnieśli obrażeń - uzupełnia Rekowska.

Na miejscu oprócz policjantów, ratowników i strażaków pracowali technicy oraz prokurator. Działania zakończyły się o godz. 3.
Patsz

Opinie (246) ponad 10 zablokowanych

  • Może takie sytuacje dadzą do myślenia... (1)

    ...i pomysłem na zabezpieczenie ludzi na przystankach byłoby zamontowanie 2-3 słupków, które zatrzymywałyby auta wpadające na przystanek. Mowa oczywiście o jakimś porządnym słupku, wsadzonym na 1,5m w ziemię. Wystarczą 2-3 po jednej stronie przystanku. Nie przeszkodzi to zbytnio pieszym w wejściu na przystanek a może uratować następnym razem komuś życie.

    • 6 1

    • Morris, zobacz jak wyglądają zapory np. na rozwidleniach pasów ruchu (wiadukt przy Galerii Bałtyckiej). To nie są dwa trzy słupki, a dwumetrowej długości konstrukcja, która ma samochód zatrzymać. Słupki choćby na 10m były wbite w ziemię to połamią się jak zapałki.

      • 0 0

  • Super!

    Jedyna metoda w tym kraju na poprawe: ogrniczniki predkosci w samochodach. I nie interesuje mnie tu co jak i gdzie - max.70/80 km/h i do widzenia. Krowie trzeba zagordzic bo zawsze bedzie przechodzic przez płotek.

    • 5 1

  • Czekam co drugi dzień na tym przystanku na przyjazd autobusu. Auta które jadą w kierunku Gdyni napewno nie jeżdzą przepisowo z dozwoloną prędkością. Czekam na odcinkowy pomiar prędkości i skończy sie szaleństwo.

    • 4 1

  • forum-szok i niedowierzanie (1)

    Przeczytalam wiekszosc wpisow na forum dot.tematu wypadku i ..... co musi byc w was forumowicze ze zamiast kondolencji rodzinie zmarlego wypisujecie belkot myslowy.To bardzo duzy nietakt. Wyrazy wspolczucia dla rodziny tego mlodego mezczyzny.Osobiscie jestem poruszona tragedia, o tej godzinie wracalam do domu.Zycie jest takie kruche stad pytanie o cel i sens zycia.

    • 8 0

    • Taki jest właśnie obraz trójmiejskiej elity....

      ..poszczekać na forum, skopać niewinną kobietę.

      • 0 0

  • Kula w łeb

    ....i po problemie. Eliminować chwasty :)

    • 1 2

  • prawdopodobnie zawinił

    z tekstu artykułu wynika że prawdopodobnie zawinił kierowca mazdy który uderzył w hundaya (zjezdzającego na prawy pas) wpychając go z dużym impetem na przystanek. Kierowca mazdy powinien wiedzieć że do wyprzedzania służy lewy pas a nie prawy. Ja przy zjezdzaniu na prawy pas stosuję zasadę ograniczonego zaufania ponieważ kierowcy są nieuważni, nieostrożni i niebezpieczni a samochód to maszyna która zabija najwięcej ludzi. Niezależnie od winnego szczere kondolencje dla rodziny zmarłego.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane