• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Autostopem po Trójmieście. I to każdego dnia

Krzysztof Michałowski
14 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
- Nigdy nie zdarzyło się, żebym odpuścił i poszedł na kolejkę. Ludzie mówią, że to niemożliwe. A jednak - śmieje się Daniel Stasik, student psychologii na Uniwersytecie Gdańskim. - Nigdy nie zdarzyło się, żebym odpuścił i poszedł na kolejkę. Ludzie mówią, że to niemożliwe. A jednak - śmieje się Daniel Stasik, student psychologii na Uniwersytecie Gdańskim.

Stał na poboczu i łapał "stopa". Zatrzymałem się, żeby go podwieźć. Okazało się, że Daniel Stasik podróżuje w ten sposób codziennie. Z Redłowa, gdzie mieszka, do Oliwy, gdzie studiuje. Niemożliwe? A jednak!



Trójmiasto.pl: Gdzie podróżujesz autostopem?

Daniel Stasik: Wszędzie, gdzie zapragnę się dostać. Głównie jeżdżę na trasie Gdynia Redłowo zobacz na mapie Gdańska - Gdańsk Oliwa, z domu na uniwerek zobacz na mapie Gdańska. W weekendy zaś do znajomych - na Karwiny, Dąbrowę, do centrum Gdyni. Poruszam się głównymi ulicami. Jak są jakieś bardziej skomplikowane trasy, to jeżdżę autobusami.

Czy zdarzyło ci się podróżować autostopem po Trójmieście?

I nie spóźniasz się?

Ja mam taki problem, że ogólnie się spóźniam. Nieważne, czy jadę stopem czy nie (śmiech).

I jak pada też stopem?

Też. Nie znoszę kolejek SKM. Są ciasne, jest w nich senna, okropna atmosfera, ludzie wegetują, udają, że coś tam czytają. Po wyjściu z kolejki mam zawsze zły humor. Autostop daje mi powera. Każdego dnia mam kontakt z przeróżnymi ludźmi z rozmaitych branż, w różnym wieku. Aspekt oszczędnościowy też jest ważny dla studenta.

Co ci daje kontakt z tymi ludźmi?

Każdy człowiek daje coś innego. Jeden poleci książkę, inny film, ktoś tam jakieś miejsce do podróżowania. Jak złamałem nogę, to polecali mi ortopedów.

Poczekaj - jeździłeś na stopa ze złamaną nogą?

W ciągu ostatniego roku dwa razy złamałem nogę. Do kolejki mam daleko, samo dojście na peron zajęłoby wieki. Okazało się, że z nogą w gipsie stopa się łapie nawet łatwiej. Pewnie wzbudzałem w ludziach litość. Zresztą sami często mówili, że mieli nogę w gipsie, wypytywali co mi jest. Rozmawialiśmy o naszych doświadczeniach ze służbą zdrowia, z fizjoterapeutami.

Korzystałeś z tych rad?

Ktoś mi polecił, żeby po paru tygodniach zdjąć gips i chodzić w ortezie, co też uczyniłem i byłem bardzo zadowolony. Raz jechałem z panią dietetyk, która mi poleciła na zrost kości specjalną dietę z dużą ilością jajek i bez coca-coli. Też skorzystałem...

Co cię jeszcze ciekawego spotkało?

Na przykład ten wywiad... (śmiech). To chyba jedna z najciekawszych autostopowych niespodzianek.

Kiedy pojechałeś pierwszy raz na stopa?

W liceum. Zamiast do szkoły pojechałem z kumplem do Warszawy. Pokręciliśmy się po mieście, a rano wycieńczeni wróciliśmy do Gdyni.

A co na to rodzice?

Dzwoniłem do nich kilka razy. Na początku myśleli, że to głupi żart, ale za trzecim razem mama wreszcie uwierzyła, że jesteśmy w stolicy. Skłamałem, że mamy hostel, choć całą noc włóczyliśmy się po ulicach. Po kilku latach powiedziałem jej prawdę (śmiech).

Rozumiem, że się spodobało?

A jakże! W następne wakacje pojechaliśmy we czwórkę do Hiszpanii przez Chorwację. Objechaliśmy całą Europę, potem coraz dalej: Rosja, Armenia, Irak, Gruzja. W tym roku miał być Izrael i Jordania, ale zrezygnowaliśmy ze względu na sytuację polityczną. Pojechaliśmy na Hebrydy Zewnętrzne, bo kiedyś przeczytałem w National Geographic, że wyspa Lewis and Harris to najbardziej malownicza wyspa w Europie. Faktycznie, jest piękna, choć na zdjęciach nie widać tego, że nawet latem jest tam dziesięć stopni Celsjusza i ciągle leje.

Co mówią ludzie ze studiów, jak widzą, że podróżujesz autostopem?

Znajomi patrzą z politowaniem, niektórzy z podziwem. "I co, ty znowu tak? Niemożliwe...". Na początku nie wierzyli, że się da, teraz już wiedzą. Na przystanku starsi ludzie podchodzą do mnie i mówią, że nie ma szans, że ludzie teraz myślą tylko o sobie. A tu niespodzianka, po chwili ktoś się zatrzymuje i odjeżdżamy. Może to dodaje tamtym trochę wiary w ludzi?

Autostop to pewien fenomen, prawda?

To niesamowite, że totalnie obcy ludzie potrafią robić niewyobrażalne rzeczy. Na przykład podwieźć kilkaset kilometrów dalej, niż zamierzali jechać. Czasem zapraszają do siebie na obiad lub nocleg. Nawet w Polsce mi się to przytrafiło. Jechałem z takim łysym osiłkiem w dresie, gadka nie kleiła się za bardzo, ale ten nagle z głupia frant zaprasza nas. Zajechaliśmy na jakieś blokowisko, przywitaliśmy się z jego kumplami pod klatką wzbudzając zresztą niemały podziw. Nie mieściło im się w głowach, że można jechać stopem do Gruzji. Robili wielkie oczy.

Czujesz dług wdzięczności wobec tych, co cię podwieźli?

Ogromny. Jak zdarza mi się jechać w roli kierowcy, to rozglądam się po poboczach za autostopowiczami. W przyszłości na pewno będę ludzi podwoził, żeby w ten sposób oddać to co dostałem. Dziękuję wszystkim, którzy mnie podwożą!

Jeśli ktoś miałby ochotę podwieźć Daniela, to musi poczekać. Przebywa on obecnie w Castellón de la Plana koło Walencji, dokąd także przyjechał autostopem z lotniska w Barcelonie. Obecnie jednak Daniel musiał zrezygnować z poruszania się autostopem, bo studenckie miasteczko Castellón de la Plana jest po prostu na to za małe.
Krzysztof Michałowski

Opinie (238) ponad 10 zablokowanych

  • Kup bilet a nie zatruwasz zycie innym!! (24)

    Mlody czlowieku, wstydzilbys sie...

    • 154 608

    • (1)

      Przecież jak ktos nie chce, to sie nie zatrzyma...

      • 140 10

      • I dobrze bo tego typu pasożytnicze jednostki trzeba eliminować

        to ma być >>student psychologii

        • 24 64

    • Dobrze!

      na stos go ! na stos!

      • 51 7

    • Koleś ewidentnie szuka frajerów (4)

      Okazjonalne korzystanie z dobroci innego człowieka jest OK, ale bycie pijawką, pasożytem, to jest już paskudne.
      Może tak w końcu czas zabrać się do pracy i zacząć zarabiać na siebie i ponosić koszty życia jak inni normalni?

      • 78 119

      • A niech sobie jeździ stopem, skoro lubi. Wolny kraj, a nie Białoruś!

        • 115 11

      • Juz sie nim zajelismy, juz się nim zajmujemy. Dochod uzyskany

        do opodatkowania, nie wykazany w deklaracji.

        • 65 6

      • Narescie ktoś normalny. Pozdrawiam.

        • 34 20

      • ...

        no widzisz. Autostopowicz strasznie razi. A kler jakoś nie. A osiągnięcia w "korzystaniu z dobroci innego człowieka" mają dużo większe niż taki Daniel dojeżdżający na studia...

        • 15 12

    • ...

      Stary człowieku nie pitol :P

      • 13 9

    • ff

      ty rąbany głupku

      • 5 9

    • pasożyt i to bezczelny

      ku.wa murgrabia

      • 21 44

    • generalnie nie ma nic przeciwko takiej technice dojeżdzania do domu (2)

      ale np. ostatnio mam powazne watpliwosci co do stanu psychicznego niektórych "odwożących się na stopa". Ostatnio mialem 2 przypadki, jeden pod Gdańskiem, drugi pod Olsztynem. Ten pod Gdańskiem, gościu lat okolo 20 wysiada, zostawia chlew, paluszki, butelki po napojach, jakies porwane papierki. Na zwróconą uwagę, by zabrał ze sobą ten bałagan powiedział: Nie mogę, bo się spieszę. Wysiadł i zniknął. Zatkało mnie.
      Drugi przypadek, okolo 30 letnia wieczna studentka - a to za cicho gra radio, a to za głośno, a to zbyt ryzykownie wyprzedzam, a to za wolno jadę, a to krzyczy mi prawie w ucho gadając przez komórkę. Podziękowałem jej po jakichs 30km, w zamian dostałem wyzwiska per ty ch.ju...

      Jak zdarzy się trzecie takie dziwadło, to przestanę brac "stopy".

      • 60 6

      • nigdy nie biorę nikogo na stopa

        powyższe zdarzenia wolę sobie podarować, chamstwu, cwaniactwu i lenistwu mówię nie

        • 21 13

      • odpowiedź

        Buractwo znajdziesz wszędzie. Ale nie oznacza to, że nie ma co innym pomagać, bo się zawsze jakiś % wieśniaków znajdzie. Wtedy za drzwi i tyle, niech łapie dalej, jak docenić nie umie.

        • 0 0

    • sam zapitalaj o tych kulach na skm mądralo zazdroscisz czy jak?

      ludzie powinni sobie pomagać a nie jak ty tylko pajacować Do przedszkola i manier sie naucz !!!

      • 14 9

    • nikt Ci nie karze się zatrzymywać, ci co się zatrzymują robią to z własnej woli,takimi głupimi komentarzami to Ty zatruwasz ludziom życie.

      • 14 4

    • to ma być żart??

      • 1 0

    • kup sobie rower i grzej z Rumii do Oliwy siłą wlasnych mięśni chlopczyku (2)

      wtedy uznam, żeś kozak. A tak, to jesteś dla mnie zwykły leniwy cwaniak

      • 10 8

      • (1)

        z tego co się orientuje to jak jest ładnie Daniel jeździ rowerem, więc chyba możesz tak uznać.. !

        • 5 3

        • w artykule nie mowi o swojej pasji dojeżdżania rowerem

          Woli wcisnąć d*pę komuś do auta

          • 4 5

    • Jest najlepszym przykładem dlaczego studia powinny byc płatne natychmiast!!!

      A w szczególności psychologiczne ,Taki Hipis który ma wszystko i wszystkich gdzieś obraza wszystkich innych wokoło ,bo żyje na koszt Mamusi i tatusia i na koszt podatnika zbiją bąki pewnie jeszcze bierze stypendia! Każdy inny normalny by sie wstydził bo pokazuje jakim leserem jest i nieudacznikiem a ten jeszcze się tym chwali!!Bo to teraz takie modne jest chwalić się głupotą !Proponuje wszystkim co się zatrzymają by przez okno mówili mu ze go podwiozą za 5 zeta:)

      • 2 13

    • bujaj sie.nie chcesz to sie nie zatrzymujesz

      i nikomu nie zatruwa zycia,bo nie wlazi do auta na sile.

      • 4 1

    • Litości...

      Ale no jak tak można inaczej, nie jak wszyscy
      Ale tak odstawać od normy
      Jak tam można sobie z ludźmi jeździć, gawędzić i jeszcze o tym opowiadać
      No dziwak jakiś i jeszcze po świecie jeździ

      Za życie by się zabrał, do roboty, z roboty, wpoił sobie by że ludzie wokół to tylko banda idiotów i schował się za gazetą w skmce. No nienormalny!

      A skoro się spóźnia to według mądrości mojej życiowej wywróżę mu życie do d*py i już mogę sobie siebie, swoje malkontenctwo i konformizm usprawiedliwić. Źle ten chłopak skończy, nie to co ja.

      • 4 3

    • Super

      Konstruktywny komentarz. Daniel rób swoje i nie słuchaj głupot co tu gadają.

      • 0 0

  • mówią, że to niebezpieczne, a jednak czasy się zmieniły. (12)

    nie raz jeździłam stopem po Gdańsku (głównie nocą, bo N-ki słabo jeżdżą). zawsze ktoś się zatrzymywał i nigdy nie miałam żadnych problemów.
    ludzie z natury są dobrzy.
    sama też podwożę, kiedy tylko mogę.

    no bo po co jechać samemu, kiedy tyle miejsca w samochodzie? trzeba sobie pomagać :)

    • 197 21

    • (3)

      Warto wiedzieć,żeby NIGDY nie brać pieniędzy od autostopowiczów.... Przyjęcie zapłaty za podwózkę nieznajomego to nielegalny przewóz osób bez koncesji. Warto też pamiętać o odpowiedzialności kierowcy w razie wypadku i uszczerbku na zdrowiu pasażera - nie każdy ma dokupione do polisy ubezpieczeniowej NNW pasażerów pojazdu...

      • 26 8

      • NNW jest dodatkowe, kwota wyplaty w razie zgonu 5 tys. (2)

        Max 10 tys w zależności od składki. Za uszczerbki płacą grosze. Szkody w mieniu i zdrowiu obejmuje polisa OC więc nie pisz tu bzdur.

        • 20 1

        • (1)

          - 250 tys. aut bez obowiązkowej polisy OC jeździ po polskich drogach.

          • 1 2

          • ale czy jak ktos nie bedzie bral na stopa, to bedzie ich mniej?

            Ile sposrod z nich jezdzi po drogach trojmiasta? Ile sposrod z nich bierz kogokolwiek na stopa?

            • 3 0

    • naiwność... (7)

      większość ludzi jest dobrych a raz trafisz na niedobrego i już nie wysiądziesz z jego samochodu
      ryzykujesz życie, żeby oszczędzić 50zł na taksę?
      (mówię o powrotach nocnych autostopem z imprez)

      • 29 5

      • tak samo mogłabym nie wychodzić z domu (6)

        bo przecież ktoś może mnie dźgnąć nożem.

        • 11 13

        • Nie masz w domu noży?

          • 15 0

        • (4)

          nie porównuj tego - jest większe prawdopodobieństwo natknąć się na kogoś, kto Ci chcę wyrządzić krzywdę jeżdżąc po nocy w okolicach imprezowni w Sopocie niż idąc w biały dzień w centrum miasta..... z resztą większość morderstw posiada motyw. Bardzo rzadko się zdarza, że ktoś dźgnie nożem przypadkową osobę na ulicy, ale często się słyszy o porwaniach, zaginięciach osób - myślisz że giną w drodze do Biedronki? Najczęściej ostatnio widziana była taka osoba wsiadająca do samochodu!
          Twoje życie, rób co chcesz, ale może sobie przemyślisz jeszcze raz po moim wpisie

          • 13 3

          • a czy wiecie ze tego z czerwonej hondy z Sopot (2)

            Już wypuścili?

            • 1 0

            • Już??? Raczej dopiero, to było do przewidzenia że on wyjdzie.

              • 0 0

            • a jakim autem teraz sie wozi?

              • 0 0

          • statystyki mówią co innego

            • 0 0

  • (1)

    Ty się ubierz chłopaku a nie pajacuj

    • 48 139

    • szuka frajerów za darmochę

      • 6 8

  • (4)

    Któregoś dnia wsiądziesz do mojego auta, buhhahahahHHAHAHA!

    Pozdrawiam,
    Człowiek Pająk-Smakosz

    • 163 12

    • Hehe

      • 8 1

    • (1)

      Któregoś dnia przerobię was wszystkich na kebaby !!!

      • 11 8

      • Allah akbar!

        • 5 3

    • oj ty zboczku

      tobie tylko d... w głowie

      • 0 2

  • (27)

    Następny eko-lewak-vegan.

    • 99 139

    • (6)

      W dodatku kulawy.....

      • 35 13

      • (5)

        Noga mu się zrośnie, ale twój zryty beret - nie...

        • 46 21

        • (1)

          Przeproś!

          • 12 12

          • Ja ci go nie zryłem, z pretensjami do rodziców lub prawnych opiekunów

            • 16 7

        • (2)

          Czy mam zryty beret ? Hmmmm nie sądze! No może mam dlatego bo jestem obiektywny i pisze prawde na tym forum. A ty masz jaki beret mocherowy....?

          • 7 6

          • ... (1)

            józek - jak większość zwolenników prawej i sprawiedliwej organizacji politycznej utożsamiasz pojęcie obiektywizmu i prawdy z odmiennością i dziwacznością poglądów. A to nie to samo niestety. Zastanów się jeszcze nad sobą i nie pisz już więcej takich rzeczy na forum.

            • 2 4

            • Zapewniam Cię , że już dawno zastanowiłem się nad sobą! To co pisze jest prawdą, nie można udawać dobrego żerując na innych . A czy będe tu pisał to moja sprawa . Jeśli moderator uzna , że moje wpisy są kiepskie może je wykasować A jak jakiś krwiopijca i pasożyt uzna , że go uraziłem może mi wytoczyć proces w Sądzie . Proste.

              • 2 2

    • (5)

      Na pewno chodzi w rurkach, wielki entuzjasta eko życia, a w kieszeni iphone, na nogach AirMaxy i kawa ze Starbunia. Hipokryci.

      • 23 12

      • Co złego w kubku z logo ze starbacksa czy w iphonie? (4)

        Albo w rurkach i eko życiu? Człowieku, no co w tym złego, napisz bo cisnę się z ciekawości. Napisz jeszcze jak mam po prawacku żyć. 5 dzieci, 1 w tygodniu kościół, lać po ryju żonę, spowiedź raz w miesiącu, nienawidzieć innych nacji, nie szanować ludzi o innych poglądach? No jak jedynie słusznie żyć prawaku?

        • 6 12

        • Najlepiej jak byś gdzieś daleko wyjechał np. na księżyc... zaprzyjaźnił byś się z kosmitami niebieskie ludziki hehe

          • 3 5

        • (2)

          Tylko to, że przepłacasz fhui za kawę i telefon, poza tym luzik.

          • 3 0

          • no tak ale to ja za swoje (1)

            Przeplacam, nikomu krzywdy z tego powodu nie robie. Chyba wolnosc na tym polega, aby miec prawo wyboru. Dlaczego prawacy maja to ograniczyc?

            • 2 1

            • Ograniczyć? Ograniczanie swobody gospodarczej i wprowadzanie regulacji cen to domena lewicy :)

              • 1 0

    • A co ma oriantacja polityczna i przyzwyczajenia kulinarne do autostopa ? (12)

      Kolejny prawicowiec ze schizofrenią

      • 19 5

      • (11)

        A wlaśnie że ma ! Ktoś o lewicowych poglądach politycznych . Jest darmozjadem , nierobem , ,, uzdrawia świat" za cudze pieniądze , myśli że się urodził to wszystko mu się należy , jest hipokrytą , tasiemcem , pijawką , hubą itd . Żeruje na społeczeństwie , ma wielkie roszczenia wobec wszystkich . Totalne dno!

        • 13 18

        • Nie pultaj się tak, bo Ci żyłka pierdząca pęknie.

          • 3 4

        • lewak (7)

          tylko ktoś o lewackich poglądach może kogoś obrażać i wytykać mu to, że podróżuje/dojeżdża stopem. Ingerowanie w czyjąś wolność i decyzję jest lewactwem. Znam wielu wolnościowców którzy jeżdżą stopem i nie są lewakami. Ktoś kto ma prawicowe poglądy powinien być kulturalną osobą i stronić od wyzywań, to raczej domena debili, kiboli i wszelkiego lewactwa.

          • 2 9

          • To prawda wybacz mi.

            • 2 1

          • Przecież kibole to klasyczne prawactwo. (3)

            Ktoś, kto ma prawackie poglądy jest roszczeniowcem (patrz wierzący górnicy, walczący z lewacką władzą za komuny). Do tego ma wąski horyzont myślowy, jest nietolerancyjny i na ogół nie oczytany.

            • 5 1

            • (2)

              Ja jestem tolerancyjny , bardzo lubie obcokrajowców np. Szwedów , Islandczyków ,Japończyków , Koreańczyków itd. Oczytany troche jestem , bo czytam gazete Fakt.... Też jestem wierzący . A lewactwo to taki zwrot grzecznościowy . Prawdziwa nazwa to czerwone świnie ! A teraz zakwicz jak świnka.

              • 0 4

              • Czyli bardzo lubisz lewackie multikulturowe społeczeństwa. (1)

                Tam, gdzie jest wysoka tolerancja dla odmienności i życia w multikulturowym społeczeństwie.

                • 1 0

              • A polska nie jest multikulturowa? Polacy , Ukraińcy , Żydzi , Tatarzy , Rosjanie , Prusacy , Niemcy, Litwini ,Holendrzy, Cyganie itd . Coś jescze debilnego chcesz napisać?

                • 2 0

          • Tylko prawactwo zakazuje gejom związków partnerskich, (1)

            jest uprzedzone do innych nacji czy nie toleruje innych poglądów niż jedynie słuszne. .Zatem ingerencja w decyzję i wolność osobistą to atrybuty prawactwa. Geje nie dążą do zakazania związków hetero, jedynie apelują o akceptację i szacunek ich.

            • 3 3

            • O Boże prosić mogą . Ja bym zaakceptował części od roweru . Ale pod jednym warunkiem , że jeden z nich urodzi dziecko....

              • 1 4

        • sam jesteś huba (1)

          huba-buba ;)

          • 1 0

          • Znowu zię podlizujesz . Głuptas z ciebie.....

            • 0 0

    • weganie nie jedzą jajek

      czytaj ze zrozumieniem

      • 1 0

  • ) (14)

    Kozak,w lutym na krótkich spodenkach.....

    Cyt."Nie znoszę kolejek SKM. Są ciasne, jest w nich senna, okropna atmosfera, ludzie wegetują, udają, że coś tam czytają. Po wyjściu z kolejki mam zawsze zły humor."

    Kolego to początki depresji i klaustrofobii....a jeśli podwozi Ciebie Fiat 125P to nie jest za ciasno?) Ludzie nie wegetują tylko po prostu się przemieszczają do pracy...poza tym jak w tym wieku masz we krwi spóźnianie się to marnie to widzę na przyszłość....

    • 155 59

    • (2)

      Chyba 126p?

      • 12 5

      • Może, (1)

        Choc 125 aż taki przepastnych tez nie był...

        • 4 4

        • Napewno "przepastniejszy"

          niż większość dzisiejszych "haczbaków"

          • 6 1

    • zielona trawa i liscie w lutym

      to chyba do Sidney dojechal tym stopem

      • 30 0

    • Kozak ale ze zrytym beretem. (1)

      Luty a ten pajacuje w krótkich galotach.

      • 9 22

      • bystry to tynie jesteś

        zieleń na drzewach, trawka soczysta , koles wkrótkich spodenkach, klomby okwiecone ale ten twardo dziś jest luty koleś ma zryty beret

        • 22 6

    • trawa rośnie, drzewa zielone, więc gdzie tu luty?!

      • 17 4

    • to denna wypowiedż autostopowicza- niby przyszłego psychologa (1)

      jeżdżę kolejną naprawdę czytam książki, i jestem zadowolona z życia

      myślę, że koleś autostopowicz to niezły malkontent

      • 7 7

      • Skoro zdarza mu sie jechac w roli kierowcy to oznacza, że nie ma po prostu nachę dlatego łapie stopa na krzywy ryj. Taki bogaty po psychologii

        • 1 2

    • Ty gburze (1)

      Ja mam fiata 125p i jest w nim duzo miejsca jak nie wiem jak sama nazwa wskazuje durzy fiat nara ośle

      • 1 3

      • fiat durzy

        też bym chciał mieć duRZego fiats

        • 2 2

    • Zdjęcie z 'archiwum prywatnego'

      To zdjęcie NIE zostało zrobione w trakcie/po wywiadzie :D

      • 3 0

    • spostrzegawczość

      a ja polecam przyjrzeć się zdjęciu-> liście na drzewach w lutym to nie u nas

      • 3 0

    • Mam wrażenie, że kolega student nie wie, co oznacza słowo 'wegetować'...

      Ciekawe w ogóle, czego się spodziewał? Chóralnych śpiewów? Ożywionej dyskusji ogólnopasażerskiej? Zajęć animacyjnych?

      Fajnie, że chłopak ma jakieś hobby, ale chyba trochę przegina z tym regularnym wygodnickim podwożeniem się na trasach, na których ma do dyspozycji zbiorkom. Co innego taka wyprawa do Gruzji, ale jazda po Trójmieście?

      No i jako przyszły psycholog powinien zdawać sobie sprawę, że noga w gipsie nie tyle wzbudzała litość, co czyniła go potencjalnie mniej niebezpiecznym dla podwożącego

      • 3 1

  • Kolejki to Pan ma w sklepie (4)

    A to jest POCIAG SKM.

    • 70 47

    • sam se

      pociąg

      • 13 6

    • (1)

      SKM nie pociągów. SKM ma elektryczne zespoły trakcyjne.

      • 8 6

      • NO właśnie!

        Czyli nie pociąg tylko popchaj ;)

        • 12 0

    • I pamiętajcie że pociągi ni kończą jazdy, kończą bieg ! A więc biegają !. Ciekawe czy pasażerowie wciąż są winni trzymania się uchwytów !?

      • 13 0

  • Pozytywnie zakręcony , (4)

    Mając takiego konika można całkiem ciekawie przejść " przejechać " przez życie ,
    Dograj jedynie by nie spóźniać sie na umówione spotkania tak dla kultury wobec innych i baw sie ile możesz .

    • 90 18

    • To jest studenciak który nie pracuje mieszka z rodzicami i szaleje (2)

      Ma do tego prawo jednak nigdy w życiu nie chciałbym żeby pracował w mojej firmie.Zapewne duszą towarzystwa jest chłopaczysko, ale nieakceptowalne są wieczne spóźnienia i obijanie się.Teraz pewnie studiuje jakiś nic niewarty kierunek na uniwersytecie bo nie dostałby się na nic lepszego.Kulturoznawstwo?Europeistyka?Filozofia?

      • 13 16

      • (1)

        a ja na przykład nie chciałabym pracować u kogoś kto ma problem z czytaniem... jest napisane, że psychologia...

        • 5 0

        • Spychologia... jeszcze lepiej

          Już widzę jak psycholog spóźnia się i bawi jak ten typek.

          • 0 0

    • niech spróbuje żebraczej metody na dożywianie, przed złapaniem stopa do domu

      Moze ustawić sie przy oliwskim mcdonaldsie, kiwnie palcem przy kasie , powie ze głodny, teź znajdzie sie paru co mu bułę postawią. Można tak sobie żyć na koszt innych od siebie nic nie dając. Niepoważny głupek

      • 0 0

  • Ciekawe czy mnie ktoś by podrzucił ? Na stopa....

    • 5 12

  • (7)

    a ja lubię skmki. chociaż bywa tłczno. za to nie lubię banalnych sformułowań że ludzie beznadziejni w skmkach. mierny z pana psycholog rośnie. ludzie maja prawo tak do radości jak do malkontenctwa. najgorsza jest pusta radocha na siłę.

    • 118 13

    • (5)

      A jednak ma też rację. Polska to nie zachód, ludzie często korzystają z skm bo muszą a nie chcą !!! a w takim przypadku (stanowiącym zapewne niestety większość) Gość ma rację

      • 6 3

      • gość jest malkontentem, to bije z jego wypowiedzi

        • 5 2

      • Tak, dużo ludzi korzysta z SKM-ki bo muszą a nie chcą i to niekoniecznie, bo brak kasy na auto. Czy to, że ktoś podróżuje komunikacją miejską czyni go od razu człowiekiem kategorii B?

        • 8 1

      • co to za melepeta

        że łamie nogę dwa razy ehhhh

        • 7 1

      • (1)

        Tak, a na Zachodzie ludzie korzystają ze zbiorkomu bo chcą a nie dlatego że muszą pojechać do pracy, pieniądze tam na drzewach rosną :))).

        • 2 0

        • Rosną! Nie słyszałeś nigdy o dąblarowcu, eurokaliptusie, fikusie-funcikusie,czy najbardziej obecnie pożądanym - franklonie?

          • 0 0

    • ja też

      nie muszę czuc adrenaliny do lapania stopa

      poza tym i w skm bywa ciekawie

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane