- 1 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (62 opinie)
- 2 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (91 opinii)
- 3 Nowe zatoki na styku dwóch miast (45 opinii)
- 4 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (67 opinii)
- 5 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (207 opinii)
- 6 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (214 opinii)
Awaria: 40 tys. mieszkańców bez ciepłej wody
Uszkodzenie rurociągu pozbawiło mieszkańców kilku gdańskich dzielnic i części Sopotu ciepłej wody w kranach i kaloryferach. Trwa usuwanie skutków awarii. Ciepłownicy liczą, że uda im się naprawić sieć do godz. 6 rano.
Na skutek uszkodzenia rurociągu ciepłej wody nie ma ok. 40 tys. mieszkańców części Sopotu, Przymorza, Żabianki i Jelitkowa.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 15, nieopodal skrzyżowania ul. Chłopskiej i Obrońców Wybrzeża na Przymorzu.
Jak do niego doszło? Podczas wiercenia otworów, w których miały się znaleźć instalacje teletechniczne, rurociąg z ciepłą wodą został przebity przez "kreta", czyli urządzenie do zdalnego drążenia tuneli.
- Gdyby ciepłociąg został uszkodzony np. przez koparkę, nie byłoby problemów z odnalezieniem miejsca, w którym doszło do wypadku. Tu jednak było inaczej - tłumaczy Arkadiusz Bruliński, rzecznik GPEC.
Sprawcami awarii byli pracownicy firmy kładącej sieć teletechniczną na zlecenie Urzędu Miasta Gdańska (a nie jak wcześniej podawaliśmy podwykonawcy prac na budowie centrum handlowego Przymorze, w którego skład wchodzi hipermarket Leclerc). Zdaniem rzecznika GPEC-u pracowali oni z wadliwymi mapami geodezyjnymi, na których nieprawidłowo zaznaczono przebieg ciepłociągu.
Opinie (167) ponad 10 zablokowanych
-
2008-12-09 21:03
O 14.55 już kłęby pary były na skrzyżowaniu , kręcili isę robole, stała chyba pompa, agregat, mieli kawał zapasowej rury - (1)
tqkie mega kolanko chyba fi 1000mm wiec awaria chyba nieco wcześniej wydaqżyła się, albo robili co innego i rura padła, ale na układanie kabli toto nie wyglądało. Poza tym kable tam ukłaali wcześniej, teraz juz tylko kosmetyka, bo krzyżówkę przerabiali nieco wcześniej...
- 0 0
-
2008-12-09 22:28
Gdyby nie Ci robole baranie to by ci sople wisialy z nocha do pasa....Co za prymityw
- 0 0
-
2008-12-09 21:04
albo najpierw zrobili ładnie na glanc, żeby potem rozkopać :)
- 0 0
-
2008-12-09 21:05
ODLICZYĆ Z RACHUNKU GPECU (1)
Ja na pewno odliczę z comiesięcznego rachunku kwotę za czas trwania "awarii" - rachunek prosty usługa = koszt , brak usługi = brak kosztu.
- 0 0
-
2008-12-09 21:07
mniej wody, mniej podgrazania - mniejszy rachunek. Chyba że siedzisz w jakiejś czynszówce i płacisz hurtem ryczałt :)
nikt w umowie nie zawrze obietnicy dostaw bez przerw. poczytaj. energetycy też się chronią. Trzeba się nagimanstykować i mieć prawnika, zeby sobie uszczknać
- 0 0
-
2008-12-09 21:08
a za ciepło w grzejniczkach - licznik w GJ wskaże mniej i już.
- 0 0
-
2008-12-09 21:17
(1)
kolo 15 jechałem w tym miejscu, wyglądało to jak lokalna mgla :))
- 0 0
-
2008-12-09 23:00
No dokładnie, myslałem, że jakieś gazy BST się ścielą po chodniku i na jezdnię wypełzły...
ale ludzie się ruszali, nie padali, obok leżała RURA, więc spokojnie odjechałem myśląc - to tylko planowa awaria..
- 0 0
-
2008-12-09 21:17
;/
no to mam dzis dzien brudasa hihihihi
:/- 0 0
-
2008-12-09 21:17
chce sie wykapac
- 0 0
-
2008-12-09 21:23
Brakoróbstwo i partactwo Gdańska może doprowadzić do nieobliczalnej w skutkach katastrofy (1)
"wadliwymi mapami geodezyjnymi"
Żyjąc tu stąpamy po odbezpieczonej bombie jakim są np.przewody gazowe. Wystarczy iskra a będzie tak jak na Wojska Polskiego i tłumaczenie "wadliwymi mapami geodezyjnymi"- 0 0
-
2008-12-09 21:25
czytając twoje chore teksty
tez jestem bliski katastrofy oszolomie
- 0 0
-
2008-12-09 21:25
A co z tymi partaczami? (1)
Powinni dostać niemałą karę za brak profesjonalizmu! Tych map nikt nie sprawdza tylko na zasadzie, a może się jakoś uda? Co to za podwykonawca partacz?
- 0 0
-
2008-12-09 23:50
A ci podwykonawcy to nie zapłacą żadnej kary bo to nie była ich wina , tylko tych co kładli ten rurociąg i potem źle go zaznaczyli na mapie :)
- 0 0
-
2008-12-09 21:26
;) (1)
hmmm nie wiem czy mam grzac wode czy uparcie czekac do 6 rano , gorzej jak rano poinformuja o przedluzeniu awarii he he
- 0 0
-
2008-12-09 23:01
do "sąsiada", ktory w domku gdzieś pod miastem mieszka trzeba pedzić na kąpanko chyba...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.