Samochody nie znikną z chodnika na Słowackiego
We wtorek po południu we wnętrzu pierwszej nitki tunelu pod Martwą Wisłą doszło do awarii technicznej. Wycofywany korpus maszyny TBM spadł z platformy jezdnej na konstrukcję betonową tunelu. Nikt nie został poszkodowany, a dzięki sprawnej akcji strażaków wykonawca uniknął poważnych opóźnień na budowie.
Spore kłopoty mógł mieć wykonawca tunelu pod Martwą Wisłą, firma Obrascon Huarte Lain (OHL). We wtorek po południu we wnętrzu pierwszej nitki tunelu pod Martwą Wisłą, zsunął się z prowadnicy wycofywany z wnętrza tunelu korpus maszyny TBM.
- O pomoc w usunięciu awarii technicznej zostaliśmy poproszeni przez wykonawcę o godz. 17:38. Na plac budowy tunelu przy ul. Kujawskiej udały się nasze jednostki specjalistyczne. Po wejściu do wnętrza pierwszej nitki tunelu okazało się, że ważący ponad 100 ton korpus maszyny TBM opadł z platformy jezdnej na konstrukcję betonową tunelu. Dalsze wyciąganie urządzenia z wnętrza tunelu w takiej pozycji mógłby poważnie naruszyć konstrukcję obiektu - opowiada Jakub Zambrzycki, zastępca komendanta Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Straż pożarna zmuszona była użyć specjalistycznych podnośników hydraulicznych, które zazwyczaj wykorzystuje się w akcjach ratunkowych podczas katastrof budowlanych. Podnośniki mogą unieść element o wadze ok. 150 ton, ale zaledwie na wysokość 10 cm.
- Przesunięcie korpusu maszyny TBM było znaczne. Po przesunięciu korpusu kreta o kilka centymetrów zabezpieczano pozycję maszyny. Procedura była powtarzana kilkukrotnie do momentu, aż maszyna wróciła na prowadnicę. Działania były prowadzone do godz. 23:40 - mówi Jakub Zambrzycki.
Przy okazji wykonawca wymienił rolki, po których korpus maszyny się poruszał, by nie doszło do kolejnego osunięcia.
Czy za pomoc wykonawcy na budowie tunelu straż pożarna z Gdańska otrzyma wynagrodzenie?
- Nie możemy wystawiać faktur VAT. Działania na placu budowy potraktowaliśmy jako zdarzenie - awarię techniczną. Dla nas to także okazja do zdobywania doświadczenia - mówi zastępca komendanta PSP w Gdańsku.
Obecnie na budowie tunelu pod Martwą Wisłą trwa demontaż maszyny TBM, zarówno w szybie odbiorczym, jak i w tunelu.
- Obecnie rozebrano i wyciągnięto tarczę skrawającą od strony Węzła Marynarki Polskiej. Równolegle odbywa się zapowiadane wielokrotnie wycofywanie bram do szybu startowego - wyjaśnia Aleksandra Jonczyk z biura prasowego miejskiej spółki Gdańskie Inwestycje Komunalne.
Pod koniec listopada zakończyło się drążenie pierwszej nitki tunelu pod Martwą Wisłą przy użyciu maszyny TBM (Tunel boring machine - ang. maszyna drążąca tunel). Kret pokonał 1072,5 metrów w ziemi, przechodząc tym samym pod korytem rzeki i pojawił się w wykopie nieopodal ul. Marynarki Polskiej


Inwestorem budowy gdańskiego tunelu wraz z dojazdami do Węzła Harfa

