• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będzie nowy prom Wisłoujście dla pieszych i rowerzystów?

Katarzyna Moritz
23 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat "Tour de Nowy Port", by wrócił prom przez Wisłę
Stary prom Wisłoujście poza samochodami przewoził też rowerzystów i pieszych. Ci ostatni liczą, że przeprawa dla nich zostanie przywrócona. Stary prom Wisłoujście poza samochodami przewoził też rowerzystów i pieszych. Ci ostatni liczą, że przeprawa dla nich zostanie przywrócona.

Gdy w zeszłym roku otwarto tunel pod Martwą Wisłą, stary prom Wisłoujście zobacz na mapie Gdańska, po 40 latach funkcjonowania, poszedł na tzw. żyletki. W tunelu nie ma jednak miejsca dla rowerzystów i pieszych, a mieszkańcom Nowego Portu bardzo brakuje jakiejkolwiek przeprawy na drugą stronę rzeki. Urzędnicy analizują możliwość przywrócenia promu, ale nie miałby on już przewozić samochodów.



Czy korzystałeś/aś z promu Wisłoujście

Do maja zeszłego roku prom Wisłoujście przewoził dziennie nawet dwa tysiące samochodów (jednorazowo ok. 20 osobówek) i co istotne, umożliwiał wielu mieszkańcom Gdańska omijanie korków w centrum. Przez długie lata stanowił też dogodne połączenie północnych dzielnic Gdańska z Wisłoujściem, Westerplatte, Portem Północnym oraz innymi terenami przemysłowymi.

Czytaj też: Prom z Wisłoujścia w stoczni złomowej

Jednak prom jako przeprawa dla samochodów stał się zbędny, gdy pod koniec kwietnia zeszłego roku otwarto tunel pod Martwą Wisłą. Okazało się jednak, że bardzo brakuje go mieszkańcom Nowego Portu, szczególnie pieszym i rowerzystom.

Wielu mieszkańców zauważa, że podwodna przeprawa służy wyłącznie kierowcom, a do starej przeprawy prowadzi zupełnie niewykorzystana ścieżka rowerowa, która się tam urywa. Problemem jest także to, że z nowego tunelu nie mogą korzystać ani piesi, ani rowerzyści.

Na niedawnym spotkaniu w sprawie planowanej rewitalizacji Nowego Portu poruszono tę kwestię w pierwszej kolejności.

- Mieszkańcy zgłosili prom jako jeden z dwóch najważniejszych postulatów, drugim było podłączenie do sieci ciepłowniczej. Przywrócenie promu jest dla nich bardzo ważne - przyznaje Beata Dunajewska, radna PO. - Jego funkcjonowanie nigdy jednak nie było opłacalne. Teraz rodzi się pytanie, czy po jego wznowieniu ludzie rzeczywiście będą tym promem pływali?. Na pewno byłby on atrakcją, także turystyczną, gdyby kursował w sezonie letnim, i to mogłoby się też opłacać, tym bardziej, że jest tam Westerplatte i twierdza Wisłoujście.
Okazuje się, że ponowne przywrócenie tej przeprawy nie jest niemożliwe. W Biurze Rozwoju Gdańska jest obecnie analizowana kwestia finansowa i organizacyjna ewentualnego jej przywrócenia.

- Szukamy obecnie możliwości utworzenia przeprawy pieszo-rowerowej i ustalamy, kto by ją miał zorganizować. Badamy też możliwości źródeł finansowania. Wiadomo natomiast, że przeprawa samochodowa nie wchodzi w grę. Ponadto Zarząd Transportu Miejskiego też w swoim zakresie bada, w jaki sposób miałoby się to odbywać, czy sezonowo w ramach obsługi tramwaju wodnego, czy całorocznie - wyjaśnia Barbara Zgórska z BRG. - Musimy też wziąć pod uwagę takie czynniki jak istniejące nabrzeża czy powstające zafalowanie. Problemów i pytań na które musimy odpowiedzieć jest jeszcze dużo. Zakładamy wstępnie, że jeżeli przeprawa miałaby się odbywać sezonowo, to decyzje powinny zapaść do kwietnia.
Czytaj też: 100 mln zł na rewitalizację zaniedbanych dzielnic Gdańska

W tym samym mniej więcej czasie gdańscy radni mają uchwalić program rewitalizacji dla kilku dzielnic Gdańska w tym Nowego Portów wraz z Twierdzą Wisłoujście, jednak nowa przeprawa promowa nie jest jego częścią.

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni 3 marca wystawia na sprzedaż prom, który kursował przez Martwą Wisłę przy moście pontonowym na Wyspę Sobieszewską. Jednak zagospodarowanie tej wiekowej jednostki na cele dla mieszkańców Nowego Portu raczej nie wchodzi w grę. Obecnie można by postawić na nowoczesną ekologiczną jednostkę, zasilaną energią słoneczną.

Opinie (160)

  • (1)

    Powinien kursowac maly, nowoczesny prom. Niestetu tunel wychodzi daleko od twierdzy wisloujscie.

    • 6 2

    • ale nie w tym miejscu... szybciej z Latarni lub/i Falochronu na Westerplatte

      • 0 1

  • Historia (3)

    Dawno, dawno temu, kiedy ludzie nie posiadali tylu samochodów, a w Porcie pracowało kilka tysięcy robotników, taką przeprawę zapewniały stateczki białej floty np. Celina, Lucyna.. Woziły one nie tylko pracowników portu, ale również turystów, którzy na piechotkę udawali się na plażę pomiędzy Westerplatte, a Stogami, obserwując np. budowę Portu Północnego. Statki te robiły małą pętlę, wypływając z Nowego Portu, z Nabrzeża Zbożowego, poprzez Nabrzeże Rudowe, Nabrzeże Wisłoujście i wracając do "macierzystej przystani" . Na początku przeprawa była płatna za symboliczną stawkę, a jak zaczął partycypować Port Handlowy, to znieśli opłaty. Statki zabierały rowery i nikomu to nie przeszkadzało. Gdy nastąpiła era Promu Wisłoujście, przeprawę tą zawieszono. Całoroczne utrzymywanie takiego statku zdecydowanie nie opłaca się, ale w sezonie zarobiłby na siebie. Pętle można odwrócić w kierunku morza. Początek rejsu z Nowego Portu, z Nabrzeża Zbożowego, na drugą stronę kanału do Nabrzeżna Barek, dalej do Nabrzeża Westerplatte i następnie do Nabrzeża przy falochronie Zachodnim, a w drodze powrotnej dobijałyby do Nabrzeża Ziółkowskiego. Turyści mogliby w dowolnym punkcie wysiąść płacąc za przepłynięty odcinek. Byłaby to super atrakcja dla turystów z głębi kraju, a również dla lokalnych mieszkańców. Miasto przy współpracy z dobrym armatorem oraz sponsorami reklamowymi, na pewno podołaliby temu wyzwaniu. Trzymam kciuki :)

    • 15 2

    • Teoria (2)

      tramwaj wodny pływał na podobnej trasie, do Falochronu Zachodniego również i oblężenia nie było ale gdyby był regularnie i cześciej może byłoby lepiej

      • 1 4

      • (1)

        Pływał z Gdańska i to z bardzo małą częstotliwością. Kwestia reklamy i pomysłu na ten biznes.

        • 3 2

        • pytanie czy pływając z Gdańska to ma większą czy mniejszą opłacalność... trudno określić

          • 1 3

  • Gdynia też

    Taki prom przydał by się do połączenia śródmieścia z Oksywiem w Gdyni oczywiście. Jak będziecie budować, to od razu dwa.

    • 4 3

  • Ja bym tam dał kładkę zwodzoną (1)

    Jak na olowiance tylko tańsza blyskawicznie otwieraną i bez udziwnien.

    • 5 5

    • słaby żart

      pomijając, ze jest tam kilkukrotnie większy ruch na wodzie, to kładka musiałaby być 2x dłuższa

      • 4 0

  • miasto zrezygnowało z atrakcji dla turystów odwiedzających twierdze .

    • 3 1

  • Bardzo mi brakuje promu, korzystalam od marca do pazdziernika z niego codziennie dojezdzajac rowerem do pracy...ale jestem przekonana, ze nawet jak go przywroca...to ceny beda bardzo wysokie i tym samym szybko wladze miasta udowodnia ze malo osob z niego korzysta i jest zbedny.

    • 9 1

  • Po co prom, wystarczy otwierana kladka, przeciez tam i tak cos plywa raz na ruski rok.

    • 4 9

  • Bardzo dobry pomysł.

    Prom powien byc.

    • 11 2

  • Teraz gdy jest tunel to już nie bedzie dobrego rozwiązania dla pieszych i rowerzystów (1)

    może być co najwyżej złe lub bardziej złe. A nowy prom to poroniony pomysł ze względu na nieopłacalność. Miał szanse jako tako funkcjonować gdy jak wcześniej był głównie elementem transportu samochodowego (a i tak był deficytowy). Nowa jednostka tylko dla pieszych i rowerzystów nie ma szans na jakąkolwiek opłacalność ekonomiczną. Z całym szacunkiem dla twierdzy ale pielgrzymek do niej nie będzie zwłaszcza od strony Nowego Portu

    • 5 7

    • szybciej opłacalne byłoby coś między Westerplatte, Latarnią w N.Porcie i Falochronem Zachodnim... taka pływająca kawiarnia w sezonie miałaby szansę.... ale nie koło Twierdzy Wisłoujście

      • 2 1

  • Uźyjcie promu z Ołowianki

    • 9 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane