- 1 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (78 opinii)
- 2 Pościg między autami na trzypasmówce (52 opinie)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (292 opinie)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (128 opinii)
- 5 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (103 opinie)
- 6 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (345 opinii)
Bez trudu wyrobiła fałszywy dowód i wzięła kredyt
Młoda kobieta bez problemów wyrobiła sobie fałszywy dowód osobisty na nazwisko swojej koleżanki, po czym kilkadziesiąt minut po jego odbiorze wzięła na niego pożyczkę z banku. Wpadła tylko dzięki przypadkowi - jedna z urzędniczek skojarzyła jej głos i przypomniała sobie, że kobieta wcześniej wyrabiała dowód na inne nazwisko.
Wykorzystała fakt, iż była do niej stosunkowo podobna. Zdobyła także pełen zestaw jej danych osobowych. Pojawiła się w gdańskim magistracie z wnioskiem o wydanie nowego dowodu, swoim własnym zdjęciem i informacją, że poprzedni dokument zgubiła.
Dowód odebrała w ostatni piątek. Tuż po tym, jak odeszła od okienka, jedna z urzędniczek nabrała wątpliwości, co do jej tożsamości. Oszustka miała bardzo charakterystyczny głos i urzędniczka przypomniała sobie, że rozmawiała z nią przy okazji wniosku o zupełnie inny dowód osobisty. Sprawę od razu zgłosiła na policję.
- Gdy policjanci zobaczyli zdjęcie kobiety, od razu ją rozpoznali. Okazało się, że była im już znana w związku z innymi podobnymi przestępstwami - mówi st. sierż. Aleksanda Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kiedy trzy godziny później funkcjonariusze odwiedzili 22-latkę, okazało się, że kobieta zdążyła już na nowy fałszywy dowód wziąć z banku 10 tys. zł pożyczki. Część tej kwoty już zresztą wydała. Grozi jej do ośmiu lat więzienia.
Jak to możliwe, że urzędnicy wyrobili oszustce dowód? - Ludzie próbują kradzieży tożsamości. W zeszłym roku udaremniliśmy trzy tego typu próby. Tym razem faktycznie oszustce udało się dowód odebrać, ale to nie jest tak, że nie było w jej wypadku żadnych wątpliwości i ktoś jej bezrefleksyjnie ten dokument wydał. Decydujące było to, że miała przy sobie także inne dokumenty osoby, za którą się podawała. To przekonało urzędniczki, chociaż miały spore wątpliwości - mówi Danuta Galica, kierownik referatu dowodów osobistych w gdańskim magistracie.
Opinie (129) ponad 10 zablokowanych
-
2017-03-31 12:59
Niespodziewane
A to mnie zaskoczyliscie, ze na tych dwoch strona jest porownywalna jakosc. Znajomi kupuja na fastidcard, ja na clubcard, i zawsze myslalem, ze u mnie lepsze ;)
- 0 0
-
2017-10-17 13:29
zaskoczona
Ostatnio koleżanka pokazała mi swoje prawo jazdy a ja taki szok.Pytam co ty na kurs chodziłaś i nic nie mówiłaś?A ona że nie na stronie dokumencik com pl kupiłam :D :D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.