- 1 Nocna komunikacja do poprawki (128 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (342 opinie)
- 3 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (63 opinie)
- 4 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (50 opinii)
- 5 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (327 opinii)
- 6 Pościg między autami na trzypasmówce (66 opinii)
Bez trudu wyrobiła fałszywy dowód i wzięła kredyt
Młoda kobieta bez problemów wyrobiła sobie fałszywy dowód osobisty na nazwisko swojej koleżanki, po czym kilkadziesiąt minut po jego odbiorze wzięła na niego pożyczkę z banku. Wpadła tylko dzięki przypadkowi - jedna z urzędniczek skojarzyła jej głos i przypomniała sobie, że kobieta wcześniej wyrabiała dowód na inne nazwisko.
Wykorzystała fakt, iż była do niej stosunkowo podobna. Zdobyła także pełen zestaw jej danych osobowych. Pojawiła się w gdańskim magistracie z wnioskiem o wydanie nowego dowodu, swoim własnym zdjęciem i informacją, że poprzedni dokument zgubiła.
Dowód odebrała w ostatni piątek. Tuż po tym, jak odeszła od okienka, jedna z urzędniczek nabrała wątpliwości, co do jej tożsamości. Oszustka miała bardzo charakterystyczny głos i urzędniczka przypomniała sobie, że rozmawiała z nią przy okazji wniosku o zupełnie inny dowód osobisty. Sprawę od razu zgłosiła na policję.
- Gdy policjanci zobaczyli zdjęcie kobiety, od razu ją rozpoznali. Okazało się, że była im już znana w związku z innymi podobnymi przestępstwami - mówi st. sierż. Aleksanda Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kiedy trzy godziny później funkcjonariusze odwiedzili 22-latkę, okazało się, że kobieta zdążyła już na nowy fałszywy dowód wziąć z banku 10 tys. zł pożyczki. Część tej kwoty już zresztą wydała. Grozi jej do ośmiu lat więzienia.
Jak to możliwe, że urzędnicy wyrobili oszustce dowód? - Ludzie próbują kradzieży tożsamości. W zeszłym roku udaremniliśmy trzy tego typu próby. Tym razem faktycznie oszustce udało się dowód odebrać, ale to nie jest tak, że nie było w jej wypadku żadnych wątpliwości i ktoś jej bezrefleksyjnie ten dokument wydał. Decydujące było to, że miała przy sobie także inne dokumenty osoby, za którą się podawała. To przekonało urzędniczki, chociaż miały spore wątpliwości - mówi Danuta Galica, kierownik referatu dowodów osobistych w gdańskim magistracie.
Opinie (129) ponad 10 zablokowanych
-
2011-04-12 13:53
Pewnie miała głos jak James Earl Jones.
- 4 0
-
2011-04-12 14:54
głos
Ojej, ja też mam charakterystyczny głos!Strach się bać.
- 1 0
-
2011-04-12 15:18
skandal (1)
urzędniczkę ,która zrobiła fałszywy dowód wychwalano lecz ona jest najbardziej winna, bo nie sprawdziła wizerunku osoby,która pod tymi danymi jest ,a zasługi należą , się do Pani, która poznała ją po głosie i od razu zabezpieczyła dalsze posunięcia oszustki.
- 5 2
-
2011-04-12 21:01
barania głowo
urzędniczka, "która zrobiła fałszywy dowód" i "Pani, która poznała ją po głosie" to ta sama osoba!!
A dziś był gimnazjalny test humanistyczny - można było sprawdzić swoją umiejętność czytania ze zrozumieniem ;)- 1 1
-
2011-04-12 15:27
Znajoma miała trochę szczęścia? (1)
Taki numer wykręcić znajomej?
Albo już po znajomości, albo jeszcze znajoma dostanie współudział.- 2 0
-
2011-04-12 21:02
To nie szczęście, a głupota by ktoś inny znał tak osobiste dane jak PESEL...
- 1 0
-
2011-04-12 15:38
a mnie Mama upoważniła
poszłam do banku a tam powiedzieli że nie mają takiej adnotacji !!!!!! musiałam ze staruszką jechac i sprawe wyjaśniac! a tutaj prosze nie swoje dostała..
- 3 0
-
2011-04-12 16:01
Super urzędniczka lepsza od całych systemów komputerowych :)
Widać jak łatwo można mieć "klona", to jest bezpieczne państwo???
- 5 0
-
2011-04-12 16:55
Czy bank nie kseruje czasami przy kredytach dowodu tozsamosci? (3)
Jesli tak ..to jakim prawem ( jesli doszlo do takiego przestepstwa jak w artykule) ,jakim prawem domagaja sie splaty kredytu przez osobe ,ktorej skradziono tozsamosc? przeciez latwo chyba udowodnic ,ze osoba ze zdjecia i osoba starajaca sie o kredyt to nie ta sama osoba.Tym bardziej dziwi fakt ,ze taka osoba ,ktorej wizerunkiem sie posluzyla ..mogla byc w tym samym czasie w pracy,czy na zajeciach widziana przez wielu ludzi.wiec rozdwoic sie raczej nie mogla...chyba ,ze byla klonem oszustki.
- 3 1
-
2011-04-12 21:04
halo! halo! (1)
A gdzie masz w artykule o domaganiu się spłaty kredytu?!?!?! On został dopiero zaciągnięty. Jak przyjdzie do spłaty, to przedstawi się wyrok w sprawie oszustki (który przecież zapadnie) i po krzyku.
- 0 1
-
2011-04-13 02:07
A zapadnie?
Miro i Rychu dowodzą, że raczej nie...
- 1 1
-
2011-04-13 18:41
która jest prawdziwa?
jak nie sprawdzają wizerunku - to która z nich jest prawdziwa a która się podszywa, może pierwszy dowód był znieprawdziwym zdjęciem?
Przez brak kontroli nad ewidencją ludności kobieta nie ma życia, pewnie ją teraz ciągają po urzędach i bankach do wyjaśnienia - ciekawe czym się wylegitymuje skoro jeden dowód jest z cudzym zdjęciem, a ten jej pewnie anulowali skoro został zgłoszony jako zagubiony...- 2 0
-
2011-04-12 17:31
8 lat
to za gwał jest mniej
- 7 1
-
2011-04-12 20:28
Urzednik, nauczyciel i polityk
Urzednik, nauczyciel i polityk - powinni byc rozliczani ze swojej pracy. On tylko wiedza,ze za malo zarabiaja reszte maja gdzies.
- 3 0
-
2011-04-12 20:31
powinno być tak jak przy odbieraniu paszportu skanują odciski i po temacie
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.