- 1 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (54 opinie)
- 2 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (65 opinii)
- 3 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (192 opinie)
- 4 Nowe zatoki na styku dwóch miast (26 opinii)
- 5 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (205 opinii)
- 6 Najstarsza fontanna idzie do remontu (93 opinie)
Bezdomni na ulicy, bo nie ma komisariatu
26 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku)
Pijący alkohol bezdomni na ulicach Witomina są zmorą mieszkańców. - To podobna sytuacja do opisanej przez was w Gdańsku. Po likwidacji komisariatu na dzielnicy, przebywają bezkarnie w okolicy sklepu, a służby nie reagują - pisze pan Mariusz. Niebawem miejsce po policji ma zająć straż miejska.
Kilka dni temu opublikowaliśmy artykuł o placu Czerwonych Gitar w Gdańsku, który jest okupowany przez bezdomnych.
Plac Czerwonych Gitar czy czerwonych nosów? Wraca stary problem przed Cristalem
Z podobnym problemem zgłosił się do nas pan Mariusz. Mimo że dotyczy miejsca mniej reprezentacyjnego niż we Wrzeszczu, to jego skala jest podobna.
Problem z bezdomnymi na Witominie
Kłopoty zaczęły się po likwidacji dzielnicowego komisariatu ponad 2,5 roku temu. Policjanci przenieśli się do nowego budynku na Chwarznie, a lokal na Witominie opustoszał. Zdaniem czytelnika, to jeden z powodów, dla których bezdomni okupują okolice.
- Patrol policji nawet jak przejeżdża, to nie reaguje dopóki nie ma zgłoszenia - dodaje pan Mariusz.
Straż miejska interweniowała jeden raz
O podejmowane tam interwencje zapytaliśmy funkcjonariuszy straży miejskiej, bowiem to oni są oddelegowani do pilnowania w tym zakresie porządku w mieście.
- W całej Gdyni podejmowaliśmy od początku roku 92 interwencje związane z alkoholem. 1162 razy pojawialiśmy się z powodu bezdomnych - informuje Leonard Wawrzyniak, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni.
Tłumaczy, że od początku roku na Witominie było tylko jedno zgłoszenie. Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce, nikogo już nie było.
Pomysł na wykorzystanie lokalu
Wygląda na to, że w najbliższych tygodniach sytuacja się nie zmieni.
W przyszłości może być lepiej. Gdynia ma bowiem pomysł na wykorzystanie lokalu. Zostanie tam zaadaptowana przestrzeń na potrzeby Gdyńskiego Centrum Zdrowia - placówce powstałej na bazie likwidowanego wydziału zdrowia.
Urzędnicy obiecują, że budynek będzie mógł być wykorzystywany na różne cele publiczne, m.in. jako dyżurka dla straży miejskiej.
Patsz
Miejsca
Opinie (136) ponad 10 zablokowanych
-
2022-09-26 10:38
Menelowi nic nie zrobią
Ale normalny człowiek jakby chciał wypić piwko w plenerze, to od razu zjawia się policja z mandatem..
W tym kraju najlepiej być osobą na zasiłku i niepracującą- 83 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.