• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezpłatna komunikacja 1 listopada? Trójmiejscy urzędnicy bez entuzjazmu

Patryk Szczerba
28 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
W Gdańsku argumentem za zostawieniem 1 listopada samochodu w domu jest priorytet dla komunikacji miejskiej na części ulic. W Gdańsku argumentem za zostawieniem 1 listopada samochodu w domu jest priorytet dla komunikacji miejskiej na części ulic.

Katowice, Zabrze, Białystok czy Lublin to tylko niektóre miasta, w których 1 listopada komunikacja miejska jest bezpłatna. W Trójmieście na poważnie tej propozycji jeszcze nie rozważano, choć wielu przekonuje, że taka decyzja mogłaby pomóc w rozładowaniu olbrzymich korków przy cmentarzach.



W jaki sposób planujesz w tym roku dotrzeć na cmentarz?

Końcówka października i początek listopada to od zawsze w Polsce czas wzmożonego ruchu przy cmentarzach. Zakorkowane drogi dojazdowe, pozostawiane parkingi i ogólna nerwowość kierowców to stały obrazek tych dni. Apogeum jak zawsze przypada na dzień Wszystkich Świętych, kiedy z odsieczą przychodzi komunikacja miejska.

Zwiększona częstotliwość kursowania, dodatkowe linie dojeżdżające pod cmentarze i rozkłady obowiązujące jak w soboty mają ułatwić jak najszybszy transport na cmentarz. Problem w tym, że kierowcy codziennie korzystający z samochodu robią w większości niewiele użytku z tych udogodnień. Coroczne apele o to, by pozostawiać auto w domu przynoszą w rzeczywistości mizerny skutek.

Apelują, ale nie pomaga

Wielu twierdzi, że przełomem mogłoby się okazać wprowadzenie w ten dzień darmowej komunikacji miejskiej i w ten sposób jeszcze większe promowanie dojazdu środkami transportu publicznego. Przy okazji nie brakuje też takich, którzy przekonują, że kontrole 1 listopada to fikcja, bowiem w zatłoczonych po brzegi autobusach o rzetelną kontrolę biletów jest trudno.

W Polsce dwa lata temu związkowcy z WZZ "Sierpień 80" rozpoczęli akcję, która miała wprowadzić bezpłatną komunikację tego dnia w całym kraju. Nie udało się, ale coraz więcej miast decyduje się wprowadzić takie zapisy na swoim terenie. W tym roku zdecydował się na to m.in. Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, do którego należy kilkanaście miast na Śląsku, w tym Katowice, Bytom i Zabrze. Pomysłodawcą i inicjatorem rozwiązania była Ruda Śląska. Podobnie jest w Białymstoku i Łomży.

- Chcemy w ten sposób zachęcić mieszkańców aglomeracji do wybrania w tym dniu transportu publicznego. Możliwość bezpłatnej podróży będzie na pewno dodatkowym argumentem za tym, aby skorzystać 1 listopada z komunikacji miejskiej- wyjaśniają przedstawiciele związku komunikacyjnego z Górnego Śląska.
W Gdańsku pozostanie po staremu

W Gdańsku przejazd w dzień Wszystkich Świętych w tym roku będzie kosztował normalną cenę. Pomysłu, by umożliwić darmową podróż 1 listopada nie rozważano. Zmian nie należy spodziewać się także w najbliższych latach.

Powodem są przede wszystkim koszty. W zeszłym roku ZTM za wozokilometry potrzebne do obsłużenia dodatkowych połączeń zapłacił blisko 300 tys. zł netto.

Władze Gdańska przekonują, że i tak robią dużo, by umożliwić wszystkim korzystającym z komunikacji jak najbardziej sprawny i najszybszy dojazd.

W Gdyni z kolei spod cmentarzy pojazdy będą odjeżdżały w okresie największego natężenia odwiedzających nawet co pół minuty. W Gdyni z kolei spod cmentarzy pojazdy będą odjeżdżały w okresie największego natężenia odwiedzających nawet co pół minuty.
- Obserwujemy inne miasta pod tym kątem. Widać, że darmowa komunikacja nie spowodowała, że ludzie zrezygnowali tłumnie z samochodów. Co istotne, w okolicy gdańskich cmentarzy ustaliliśmy priorytet dla komunikacji miejskiej. Zdecydowanie mocniejszym od bezpłatnych przejazdów argumentem za tym, by zostawić samochód tego dnia w domu, jest promowanie dojazdu do cmentarzy poprzez buspasy - wyjaśnia Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.
Gdynia chce podliczyć koszty

W tym roku w Gdyni za przejazd trzeba będzie zapłacić według obowiązującej normalnie taryfy. Co ciekawe, w przeszłości zdarzały się lata, że bilety na linie specjalne kursujące do cmentarzy kosztowały więcej. Nie obowiązywały też bilety okresowe. Od kilku lat wystarczy normalny bilet.

Przymiarek do wprowadzenia bezpłatnych przewozów, póki co, nie było.

- Koszt funkcjonowania komunikacji miejskiej tego dnia w Gdyni to 500 tys. zł. Szacowany przychód przy utrzymaniu płatnych przejazdów co roku wynosi od 100 do 200 tys. zł. Nigdy nie wychodziliśmy z propozycją bezpłatnej komunikacji w ten dzień. Inicjatywa w tym względzie należy do władz miasta - tłumaczy Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM w Gdyni.
Włodarze Gdyni zapowiadają z kolei, że będą obserwować doświadczenia z innych miast. Specjalnego entuzjazmu do pomysłu jednak nie widać.

- 22 września, w Dniu bez Samochodu, kiedy można jechać autobusem za darmo, pokazując dowód rejestracyjny, zwiększonej liczby pasażerów nie widać. Rzeczywiście, tutaj mamy inną sytuację, bowiem bezpłatna komunikacja służyłaby konkretnemu celowi - dojazdowi do nekropolii. Być może zdecydujemy się na taki eksperyment w przyszłym roku. Zdecydują szacunki i wyliczenia - wyjaśnia Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.
Czytaj też: Wyczyściliśmy nagrobek znanej gdynianki

Miejsca

Opinie (170) 2 zablokowane

  • Grzelak musi odejść!!!!!

    • 0 1

  • Tak! Grzelak musi odejść!

    To by było tyle odnośnie usprawnienia komunikacji miejskiej

    • 0 1

  • Na cmentarz tylko komunikacją miejską.
    Przećwiczyłem to przez kilka lat.
    Samochód zostawiam pod domem..

    • 1 1

  • tylko komunikacja miejska

    Myślę że powinien być dojazd tylko komunikacją miejską,zakaz dojazdu na cmentarz samochodami prywatnymi, a tak w ogóle to na cmentarz powinno się chodzić nie tylko 1 listopada ale i w ciągu roku.

    • 2 0

  • Przecież na cmentarz można iść innego dnia

    • 0 0

  • Zgadzam się z przedmówcą

    Tak na cmentarz można iść innego dnia.
    Jednak 1 listopada to dzień wyjątkowy. I warto tam być, szczególnie po zmroku.
    Widok cmentarza rozświetlonego tysiącami zniczy to coś pięknego.

    • 0 0

  • Mieszkasz daleko od cmentarza...

    To jedź samochodem i.. zostaw go daleko od cmentarza.... a dalej komunikacją miejską.
    1 listopada działa wspaniale...
    Autobusem dojedziesz pod bramę cmentarza, a swoim samochodem nie.
    Bilet na autobus jest tańszy niż litr benzyny.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane