- 1 Kto się przypiął do mojego roweru? (75 opinii)
- 2 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (447 opinii)
- 3 Mapa pożarów aut w Trójmieście (116 opinii)
- 4 Winda w tunelu do dworca Gdynia Główna (45 opinii)
- 5 Utwardzą prowizoryczny parking przy hali (35 opinii)
- 6 Nowy płot przy ul. Stolarskiej w Gdańsku. Kto go postawił i po co? (142 opinie)
Bilet metropolitalny: cztery nazwy do wyboru
Fala, Jantar, Ster lub Mors - to cztery propozycje nazw, które przeszły do drugiego etapu konkursu na nazwę pomorskiego biletu metropolitalnego. Łącznie w konkursie zgłoszono aż 3236 propozycji. Ostateczną nazwę poznamy za ok. dwa tygodnie.
Wśród nich najczęściej powtarzały się "skrótowce" - m.in. SBT - Szybki Bilet Trójmiejski, ZIUM - Zintegrowany Identyfikator Usług Metropolitalnych czy PCC - Pomerian Carriage Card.
Wiele nazw odwoływało się do flory, fauny oraz nadmorskich symboli Pomorza - przykładowo: Szprot, Flądra, Meduza, Rybka, Posejdon, Karta Molo, Gryf Pass, Pucek, Morsik, Morska Fala oraz Jantar Card lub Karta Bursztyn.
Pojawiły się też różnego rodzaju lingwistyczne wariacje, jak Passmare, Fuscina (łac. trójząb), Pomerio, Pue-Muerze czy Kashuba.
Po tragicznej śmierci Pawła Adamowicza, która wpłynęła również na zmianę harmonogramu konkursu na nazwę biletu, zgłoszono propozycje odwołujące się do jego osoby - Pawel, Paweł, Pavlo czy Adamek.
Głosowanie od 4 marca, do wyboru cztery nazwy
Po naradzie, kapituła konkursowa (w jej skład wchodzili m.in. włodarze pomorskich gmin, naukowcy, przedstawiciele lokalnych stowarzyszeń i spółek związanych z transportem) wybrała do dalszego etapu konkursu cztery nazwy:
- Fala
- Jantar
- Ster
- Mors
Ostatecznie, o wyborze nazwy zdecydują mieszkańcy. W dniach 4-11 marca na stronie biletpomorze.pl będzie prowadzone internetowe głosowanie, którego wynik poznamy 13 marca br.
Rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w Trójmieście
Przewiduje się ponadto utworzenie ujednoliconego systemu informacji, zawierającego m.in. ceny biletów, trasy przejazdów oraz rozkłady jazdy.
Pilotażowo system będzie uruchomiony na przełomie listopada i grudnia br. na trasie do Szwecji. Natomiast w docelowej zakresie będzie uruchamiany etapowo: w połowie 2020 r. w formie aplikacji na telefony komórkowe, w połowie 2021 r. w formie standardowej karty.
Opinie (367) ponad 20 zablokowanych
-
2019-03-03 14:13
Przepraszam, co to za konkurs?
Nowy scenariusz do Monty Phytona?
Czy jeśli któraś z nazw nie zdobędzie 50%, będzie druga tura?- 17 0
-
2019-03-03 14:17
niech mi ktoś wytłumaczy po cholere nadawać nazwy biletom? (3)
bilet metropolitarny to bilet metropolitarny a nie jakieś jantary, morsy czy inne cuda....
jak idziecie pojeździć rowerem to mówicie że bierzecie taczkę?
głupkowata moda żeby nazywać wszystko byle tylko było- 30 0
-
2019-03-03 16:55
Po to, by ktoś przytulił parę tysiączków. Najpierw za zasiadanie w organie powołanym do biletu. Przez rok co najmniej obrady nt nazwy. Potem udział w komisji konkursowej. A może i za nazwę zastrzeżoną tez coś wpadnie.
- 5 0
-
2019-03-03 20:52
Tak, im Jana Pawła Woronicza 17
- 0 0
-
2019-03-03 21:13
Jak to po co - po to zeby kase przewalic na konkursy i tego typu bzdury.
Najlatwiej sie to robi kiedy nie ma wymiernych efektow - typu budowla: jakies opracowanie, uslugi doradcze, konkurs....
- 0 0
-
2019-03-03 14:20
A czemu nie Yeti
Wszyscy słyszeli a nikt nie widział
- 27 0
-
2019-03-03 14:22
Słabo
Wybrali tragiczne nazwy! Na pierwszy rzut oka widać duże lobby województwa. Z resztą od razu było wiadomo że tak będzie. Pozwolę sobie zacytować regulamin konkursu ze strony organizatora:
"pożądane, aby niosła skojarzenia z takimi pojęciami jak: bilet, transport publiczny, mobilność, nowoczesność, wygoda, płatność, pasażer, podróż, innowacja,"
Na samym końcu, jak gdyby ewentualnie: "może eksponować atuty związane z atrakcyjnością Pomorza"
Od razu widać, że podkreślone jest, aby nazwa biletu kojarzyła się z transportem publicznym i jego innowacyjnością, tym czasem co oni wybrali?
Mors, Jantar, Fala??!! Co to ma wspólnego z transportem??!! Jedynie ten Ster jakoś pasuje........ ale mimo wszystko i tak byle jak........ takie moje skromne zdanie.- 20 0
-
2019-03-03 14:26
No tak
bo Jantar jest bardzo proste w wymowie przez zagranicznych ehh
- 3 0
-
2019-03-03 14:35
Bilet to bilet po co nowa nazwa, co za zabawa (1)
- 3 1
-
2019-03-03 14:36
Kasa musi się zgadzac
- 2 0
-
2019-03-03 14:36
Jak wpadają kantary do autobusu to przez całą jego długość przechodzi Fala
- 1 1
-
2019-03-03 14:37
Ttrojticet
- 0 2
-
2019-03-03 14:37
Jeśli już, to zdecydowanie MORS
Jest to słowo uniwersalne bo jak ktoś wcześniej na forum zauważył, da się czytać z obu ston.
A przymiotnik utworzony od tego słowa przepowiada efekty prowadzonych prac.- 7 0
-
2019-03-03 14:37
to co proponuje województwo, to nie bilet a portmonetka
Do której ułatwiony dostep maja mieć przewoźnicy. Bilety i taryfy nadal będą różne i konia z rzędem temu, kto będzie wiedział ile zapłaci za przemieszczenie się z punktu a do b.
Wspólny bilet jest w Warszawie, gdzie za jedną kwote i z jednym dokumentem jedziesz gdzie chcesz i czym chcesz (prawie...). W pomorskiem o naszych wydatkach chcą decydować "wąsate wuje" od organizacji transportu...
I jeszcze mamy nazwę wymyślać. Żenada.
Najlepsza jest propozycją jednego z komentatorów, aby wybrać "mors" czytane wspak. Czytane wprost oznacza odporność, jaką trzeba mieć aby wytrzymać "oświecone" pomysły zarządców województwa... A wspak, aby określić uczucie ogarniajace człowieka po tych pomysłów objawieniu.- 21 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.