• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bilety na imprezę, której nie było

Rodzice
22 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Nasze nastoletnie dziecko poprosiło o zgodę na uczestnictwo w "Mikołajkowej dyskotece", organizowanej 4 grudnia w jednym z sopockich klubów. Okazało się, że bilety zostały sprzedane, a imprezy nie było.



Takie bilety były rozprowadzane m.in. w gimnazjach i liceach. Takie bilety były rozprowadzane m.in. w gimnazjach i liceach.
Bilety w cenie 10 zł były rozprowadzane wśród młodzieży przez kogoś "upoważnionego". Wybierała się tam liczna grupa znajomych, więc zgodziliśmy się, by nasze dziecko również wzięło udział w imprezie.

Na miejscu zdziwiliśmy się, gdy dowiedzieliśmy się, że lokal jest zamknięty, mimo że w środku znajduje się personel, a 20-30 osób (znaczna część miała dojechać później) czeka przed drzwiami od ponad godziny.

W rozmowie telefonicznej kierownik klubu Viva wyjaśnił, że owszem, słyszał o tej imprezie, ale jest ona przełożona na następny piątek. Po tygodniu sytuacja powtórzyła się. Tym razem pan odesłał nas do menadżera, mówiąc, że on może znać nazwisko osoby, która chciała podnająć salę na tę imprezę. Żadnej imprezy jednak nie było.

Przyznał także, że ktoś zrobił niedawno podobny "numer" z połowinkami. Najprawdopodobniej nie dowiemy się kto i ile zarobił na tym oszustwie. Szkoda tylko, że klub nie zadbał o swoje dobre imię i, znając sytuację, nie zamieścił np. na swojej stronie internetowej ostrzeżenia w tej sprawie.

Zapytaliśmy o sprawę przedstawicieli klubu Viva. - Nie organizowaliśmy w tym czasie imprezy mikołajkowej. Rzeczywiście, przyszło parę osób z pytaniem o mikołajki, ale zdezorientowani ochroniarze odesłali ich z kwitkiem, bowiem wówczas odbywała się tam zamknięta impreza - mówi Agnieszka Gosz z Vivy.
Rodzice

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (89) 2 zablokowane

  • Sprostowanie

    Chciałabym sprostować przedstawione powyżej informacje. Nie pracuję w klubie Viva i nigdy nie pracowałam- jestem odpowiedzialna za marketing, ale klubu Cream, powstałego na miejscu Vivy. W aktykule napisano:"(...)odbywała się tam zamknięta impreza", w żadnym z klubów nie odbywała się impreza zamknięta w tym czasie. Co więcej- Klub Viva stał pusty. Prosiłabym na przyszłość o bardziej rzetelne cytowanie wypowiedzi.
    Pozdrawiam

    • 0 1

  • Oficjalne wyjaśnienia klubu Viva

    Klub Viva chciałby sprostować podane powyżej informacje. Klub miał być wynajęty na imprezę mikołajkową. Niestety nie doszło do podpisania umowy, dlatego impreza nie odbyła się. Klub Viva w związku z planowanym na 2 stycznia zamknięciem również nie organizuje już weekendowych imprez. To samo dotyczyło weekendu Mikołajkowego- klub nie organizował w tym czasie imprezy- klub stał pusty. Ochroniarze mieli prawo być zdezorientowani ponieważ byli to ochroniarze z klubu Cream, którzy nie mogli mieć informacji na ten temat. Klub nie zamieścił żadnego sprostowania na stronie ponieważ nie mogliśmy przypuszczać, że ktoś będzie bezprawnie sprzedawał bilety podszywając się pod osobę upoważnioną. Dla wszystkich zainteresowanych- najlepszym rozwiązaniem będzie zwrócenie się do osób, które rozprowadzały bilety na tą imprezę. Klub Viva oświadcza, że nie był organizatorem oraz nie sprzedawał biletów na imprezę Mikołajkową.

    • 0 1

  • czy bilety wstepu na imprezy sa opodatkowane (VAT) (1)

    bo jesli tak to nalezy zwrocic sie do URZEDU SKARBOWEGO o zwrot zaplaconego podatku od nie wykonanego swiadczenia. no i oczywiscie WESOLYCH SWIAT zycze:)

    • 2 0

    • policja bezradnie rozłozy rece..

      ale skarbówka odszuka złodzieja hehe
      oni KAŻDEGO znajdą :)

      • 2 0

  • Rodzice zawozili dzieci do Vivy... (10)

    ...na imprezę z mikołajem palącym jointa. Niewpsominając o tym, że na tej ulotce niema prawie żadnych informacji o imprezie. No gratuluję pomysłu. Niektórzy są sami sobie winni z powodu wrodzonej głupoty.

    • 31 8

    • (6)

      Co ty bredzisz? A co jest takiego złego w joincie? Już bym wolała żeby moje dziecko sobie zapaliło niż nawaliło się wódą. Jak zapali to przynajmniej 2 razy pomyśli zanim coś zrobi - o takie zachowanie raczej ciężko po alkoholu.

      • 2 5

      • (4)

        Hahaha! Dooobre :D
        Nie sądzę, żeby zjarany nastolatek w ogóle myślał, a co dopiero dwa razy :)

        • 6 1

        • (3)

          Ty sądzisz a ja wiem i taka jest różnica między nami.

          • 0 0

          • (2)

            Ja nie sądzę.
            To już nie tylko zmuliło Ci mózg, ale też oczy? :)

            • 1 0

            • (1)

              "Nie sądzę, żeby zjarany nastolatek w ogóle myślał, a co dopiero dwa razy :)" I komu sie rzuciło?

              • 0 0

              • Przeczytaj jeszcze raz i głęęęęęęęęboooooookoooooo pomyśl.
                Tylko nie zaśnij na tej głębokości! ;)

                • 0 0

      • uważaj sobie dziecko na słowa...

        ...jeżeli już się wypowiadasz to zachowaj choć pozory kultury! Jeżeli masz zamiar zabierać swoje dzieci na imprezę reklamowaną jointami na plakacie to tylko można współczuć twoim dzieciom! Tematu alkoholu i marihuany tutaj nie poruszamy bo to jest temat rzeka i wystarczająco wiele razy bywał już poruszany!

        • 2 0

    • (2)

      a potem:
      - mamo jestem w ciąży
      -ale Ty masz tylko 16 lat!

      • 2 1

      • ale koledzy stukaja mnie od 13....

        • 0 0

      • watpie, ze tak by wygladal ten dialog

        • 2 0

  • Rodzice sami odwożą dziecko do Vivki? (21)

    Gratuluję wyobraźni! :)

    • 91 11

    • A co to za rodzice, którzy pozwalają iść swojemu nastoletniemu dziecku, (13)

      a nawet odwożą je na mikołajki, na których mikołaj pali blanta czy inny syf, oczy ma wyraźnie zaczerwienione, a na zielonym tle widać listki marichuany. A potem dziwne, że syn pali/ćpa, a córka się puszcza.

      • 16 5

      • (12)

        MariHuana - to po pierwsze. A twoja córka szybciej się puści jak wypije wódkę z koleżanką niż po spaleniu jointa. PS - marihuana to nie narkotyk - narkotyki zabijają.

        • 8 9

        • (9)

          Minusa stawiają ci którzy w życiu nie palili. Teoretycy co wiedzą wszystko najlepiej. Szkoda.

          Skoro marihuana jest taka zła to dlaczego w normalnych krajach ziołem leczy się chorych na raka i stwardnienie rozsiane?

          Ruszcie głowami i zacznijcie sami myśleć a nie opieracie się na wypowiedziach polityków i teoretyków.

          • 3 9

          • (8)

            Człowieku, w normalnych krajach narkozy używa się dla dobra pacjentów, a morfiną uśmierza potworny ból ludzi dotkniętych strasznymi chorobami, po operacjach lub wypadkach.
            Co to za argument? Taki argument mógł wytoczyć tylko kompletny laik w dziedzinie medycyny.

            • 7 3

            • (7)

              on nie mowil o narkozie i morfinie, tylko o marihuanie.

              • 0 4

              • (6)

                Tak myślałem - pali i ciężko myśli.
                Zastanów się i wróć jak zrozumiesz.
                Pomyśl też czym jest morfina i czy powinna być zatem dopuszczona do powszechnej sprzedaży? Argumentacja jak wyżej.

                • 4 1

              • (3)

                Pomyśl też czym jest morfina i czy powinna być zatem dopuszczona do powszechnej sprzedaży? Argumentacja jak wyżej.

                Morfina- wiesz jaką musi przejść drogę od formy czystego opium (jednego z najbardziej uzależniających związków) do płynu lub tabletki.

                Marihuana - wrzucasz nasionko do ziemi, opiekujesz się, wyrywasz, suszysz, palisz.

                Rzeczywiście, trafiłeś z porównaniem.

                • 0 0

              • Hahaha! (2)

                A co to za różnica?
                Uzależnia? Uzależnia.
                Jest stosowana w medycynie? Jest.
                Argumentacja nt. marihuany była więc bezsensowna.

                Zresztą samo opium też było szeroko stosowane w lecznictwie. To co - dopuścić do użytku?

                • 1 0

              • (1)

                Uzaleznia? Fizycznie napewno nie. Poczytaj proszę chociażby raport WHO dot. marihuany. Zweryfikuj swoje informacje a potem pisz. Wesołych Świąt. Pozdrawiam

                • 0 0

              • Boże... 2 dni minęły, a Ty nadal zjarany?
                Morfina - uzależnia? Uzależnia!
                Używana jest w medycynie? Jest!
                Czy to argument za jej wprowadzeniem do powszechnej sprzedaży zatem - tak jak ten Wasz o marihuanie?!

                Jeśli kolejny raz masz zamiar odpowiadać nie zrozumiawszy pytania, to daruj sobie. Wesołych świąt!

                • 0 0

              • (1)

                Nie zauważyłeś, że kampanie przeciwko marihuanie to sianie paniki. Uważasz, że to taka straszna roślina? Wytłumacz mi proszę dlaczego w takim razie w Czechach można hodować kilka krzaków na własny użytek, w Holandii to samo z bonusem, że możesz pójść i kupić. W Kanadzie można, w Hiszpanii można a u nas dalej idzie się w zaparte, że to śmiercionośny krzak. Tzn że co? Że Czesi, Kandyjczycy i Holendrzy mają geny odporności chroniące przed zabójczym THC? Wystarczy poczytać i samemu się dokształcić w tej dziedzinie, zweryfikować swoją wiedzę a nie pisać, że marihuana to zło wcielone a z normalnych ludzi robić narkomanów.

                A do pana od "pali i ciężko myśl"i: spotkajmy się ja zapale ty sobie wypijesz i pogadamy. Zobaczymy kto ciężko myśl :D

                • 1 0

              • W różnych krajach różne rzeczy można, a różnych nie można.

                To że na Wschodzie można żenić się z 9-latkami mówi Ci, że w Polsce też tak ma być?
                Zastanów się!

                PS. Ja nie piję. Nie wiem, czemu koronnym "argumentem" jaraczy jest porównywanie upodlonego wódką do zjaranego? Tylko na takie porównania Was stać? No to faktycznie jest do czego równać! Nic, tylko promować ten stan! :D

                • 1 0

        • (1)

          Wszystko zabija, kolego. W odpowiednich ilościach. Gdyby nie tyle blantów, to miałbyś mniej dziur w mózgu i wiedział o tym :P

          • 8 1

          • to akurat prawda...

            • 0 0

    • jaki ty głupi jesteś (4)

      jaki ty głupi jesteś, to już kluby nie mogą wynająć sali na mikołajki dla dzieci?
      poraża mnie twoje upośledzenie.

      • 6 8

      • a mi twoje też

        • 0 3

      • Mnie twoje nie, bo mniemam, że jesteś stałym bywalcem Vivki, więc norma :)

        • 2 3

      • a czy dzieci.. (1)

        są wg Ciebie NASTOLETNIE!?

        • 6 4

        • Pawełku , jeżeli uważasz ,że jak masz 14 latek to jesteś dorosły

          to jesteś w błędzie

          • 16 1

    • Nie wiem o co wam chodzi. (1)

      Vifka to super mega clubik i fajne suczki.
      Czasami podjeżdzam z kolegami moim golfem po tuningu czipowym.

      więcej takich klubów i więcej Lechii Gdańsk!!!!

      LECHIA GDAŃSK!!!!!!!!

      • 8 20

      • i własnie dlatego rodzice nie powinni dziecka tam puszczać ;]
        no chyba ze sami sa tacy inteligentni jak i ty

        • 4 4

  • skoro bilety były rozprowadzane w szkołach

    to żaden problem zebrać odpowiednią liczbę osób, wystarczy zwołać w szkole apel dla uczniów lub zebranie dla rodziców i ogłosić, że poszkodowane osoby mają się zgłaszać tu i tu, i bez problemu uzbiera się odpowiednia liczba osób, aby łączna kwota przekroczyła próg, od którego policja może wszcząć śledztwo.

    • 1 0

  • Mikolaj (5)

    Sam Mikolaj z biletu moze przyprawic o zawal!Nikt nie zglosil sprawy na policje??

    • 49 7

    • ale że jak?? (4)

      jak to sobie wyobrażasz? że idzie jeden "ludź" na policję i zgłasza wyłudzenie na 10 zł??!! przepraszam, ale wątpię by ktokolwiek takie zgłoszenie przyjął :/
      więcej papierologii aniżeli to warte - to raz
      dwa - musiałoby pójść na policję minimum 25 osób
      trochę więcej wyobraźni życzę :P
      ok, można delikatnie się wkurzyć, ale to wszystko -> ktoś sobie po prostu zarobił "trochę" kasy na święta ;>

      • 3 11

      • że idzie jeden "ludź" na policję i zgłasza wyłudzenie na 10 zł??!! (2)

        Dokładnie tak.
        Myślenie takie, jak twoje spowoduje, że nie pójdzie nikt, a oszukanych było kilkadziesiąt osób. A papierologia? No cóż - czasem tak to wygląda, co nie oznacza, że nie warto łapać oszusta. A policja ma obowiązek przyjąć każde zgłoszenie i nie ma co tu "wątpić".

        Następnym razem, jak ci ukradną radio z samochodu, to też nie pójdziesz na policję, bo nie warto? A jak okradną mieszkanie? A jak napadną na ulicy???

        • 10 0

        • (1)

          ale po co ma ktokolwiek isc? i tak by go odprawili. taka ta nasza policja zapracowana, nie ma czasu na bzdury przeciez.

          • 3 2

          • byłeś kiedyś? próbowałeś?

            No właśnie... a ja tak. I owszem - wielkiego zapału może nie było, ale przyjęto. A przez takich, jak ty drobne cfaniaczki uważają się za bezkarnych.

            • 1 0

      • niweważne!! takie olewanie sprawy powoduje że oszuści czuja się bezkarnie. Skarbówka ścignie cię za 1 grosz. PRzestępców tez musimy ścigać bez żadnych skrupułów !

        • 9 0

  • HAHAHA

    Już sam bilet mówi wszystko :) Wyrazu twrazy mikołaja nie trzeba komentować :D

    • 0 0

  • Cytuje:

    "Ten klub całe życie robi wszystkich w balona. Włącznie z pracownikami."

    • 0 0

  • a pamiętacie galaxy, tych bezmózgich bramkarzy i płatny kibel?.....i te kupy na wydmach.. (3)

    • 3 1

    • Ahhhh... (2)

      Te wspomnienia ;-D

      • 3 0

      • (1)

        Wwww Kameleonie Jak Byłem To Też Były kible Płatne po 2 zł... Śmiech NA sali....

        • 0 0

        • nie,, szczanie na sali, bo taniej :)

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane