• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bitwa z policją i strzały na Zaspie

js
1 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 

Przed pięcioma bandytami bronili się w czwartek dwaj policjanci na gdańskiej Zaspie. Funkcjonariusze użyli broni. Jeden z napastników jest ranny.

Pięciu pijanych gdańszczan terroryzowało rejon pasa nadmorskiego na ul. Jana Pawła II. 21-letni Radosław S., 29-letni Marcin M. i Sebastian L., 30-letni Filip J. oraz 27-letni Tomasz C. zachowywali się głośno, wskakiwali na latarnie, przeklinali i zaczepiali przechodniów. W końcu na agresywną grupę natknął się patrol policji. Widząc nierównowagę sił stróże prawa wezwali posiłki.

Gdy policjanci przystąpili do legitymowania mężczyzn, ci się nie uspokoili.

- W stronę funkcjonariuszy poleciały nie tylko inwektywy, ale również pięści i kopniaki - powiedziała mł. aspirant Beata Domitrz-Borszewska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Czy policjanci powinni mieć więcej swobody w używaniu broni ?


Jeden z napastników zaatakował policjanta - zaczął go okładać rękoma i kopać. Jednocześnie próbował wyciągnąć z jego kabury broń. Widząc to, drugi patrolowiec strzelił ostrzegawczo w powietrze. Kolejnych dwóch mężczyzn rzuciło się więc na niego. Po oddaniu kolejnego strzału ostrzegawczego, będąc w sytuacji zagrożenia policjant strzelił w kierunku w Filipa J. i ranił go w nogę.

Po chwili nadjechały radiowozy i wszystkich mężczyzn zatrzymano. Rannego bandytę opatrzono na miejscu, po czym karetka przewiozła go do szpitala. Miał 3 promile alkoholu we krwi.

Jak się okazało mężczyźni już wcześniej łamali prawo. Postrzelony Filip J. notowany jest za oszustwa i prowadzenie samochodu po pijanemu, a Radosław S. za kradzieże, włamania i rozbój.

Za napaść na policjantów grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Napadniętym funkcjonariuszom nic się nie stało. Teraz muszą jedynie zdać dokładną relację z zajścia.

- Zawsze w przypadku użycia broni wszczęte jest postępowanie wyjaśniające - dodała Beata Domitrz-Borszewska.
js

Opinie (193) ponad 10 zablokowanych

  • policjant

    Az milo sie czyta takie posty jak wychwalacie dzialania policji.Znam osobiscie tych policjantow i napewno nie sa tymi co odwracaja glowe .Gratulacje dla nich a z drugiej strony nie zazdroszcze sytuacji .Bo to sie tylko tak mowi ze zastrzelic i tyle.Sami wieci jak to jest z uzyciem broni to potem ty w prokuraturze tlumaczysz sie przez 3 godziny .....stres jak cholera.Z relacji slyszalem ze tych 5 gnojii po oddani trzech strzalow ostrzegawczych w powietrze nawet sie nie wzruszylo .Do czego juz dochodzi ze trzeba do nich strzelac zeby sie opamietali??

    • 0 0

  • brawo stróże prawa!!!

    Jednak w USA nie trzeba by bandziorów utrzymywać przez 10 lat bo by po prostu tej konfrontacji nie przeżyli, a społeczeństwo i tak by ich nie opłakiwało. Ale niektóre akcje policyjne są trochę dziwne - otóż wczoraj ok 20.30 jadąc chłopską w kierunku ETC na wysokości REAL naglę widzę jak pomiędzy samochody wpada jakiś gnojek i leci na przełaj, za nim goni policjant (też bardzo młody). Uciekinier przeskakuje przez płot przed torowiskiem tramwajowym i już goni w kierunku bloków, a policjant, który był jakieś 10 m za nim.......odpuszcza, staje i krzyczy do ludzi na przystanku autobusowym "łapać go!". Bandzior chyba zwiał...Mam wrażenie, że policjanci czasami są za młodzi, ich tężyzna fizyczna pozostawia wiele do życzenia (wąskie ramionka, brak klaty, ogólna mizerność podkreślona zwisającym mundurem), boją się, o pieniądzach nawet nie wspomnę. Ale i tak każdy sukces jak ten z Zaspy cieszy choć gdyby nie przyjechały posiłki....

    • 0 0

  • Tego ze byli poszukiwani to juz autor nie napisal co??Ten artykul jest ze strony inter. policji

    Gdańsk - próbował zabrać broń policjantowi

    Wczoraj wieczorem policjanci z referatu wywiadowczego KMP w Gdańsku pełnili służbę w rejonie pasa nadmorskiego przy ul. Jana Pawła II.
    Patrolując teren zauważyli pięciu młodych mężczyzn, którzy zachowywali się głośno, wskakiwali na latarnie, przeklinali i zaczepiali przechodniów. W rękach trzymali butelki wódki.
    Jeden z nich wyrzucił trzymaną butelkę na trawnik, używał wulgarnych słów wobec interweniujących policjantów, a drugi zaczął oddawać mocz na trawnik. Wobec takiego zachowania policjanci wezwali dodatkowe patrole; czekając na ich przyjazd ustalili kim są mężczyźni.
    Cała piątka to mieszkańcy Gdańska - 21-letni Radosław S., 29-letni Marcin M. i jego rówieśnik - Sebastian L., 30-letni Filip J. i 27-letni Tomasz C. Okazało się, że Filip J. jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Gdańsku, poszukiwany okazał się również Radosław S.- przez komisariat w Nowym Porcie.
    Mężczyźni zachowywali się coraz bardziej agresywnie, jeden z nich zaatakował policjanta kopiąc go i uderzając. Jednocześnie próbował wyciągnąć z jego kabury broń, widząc to drugi patrolowiec oddał strzał ostrzegawczy w powietrze. Nagle kolejnych dwóch napastników zaatakowało go.
    Po oddaniu kolejnego strzału ostrzegawczego, w sytuacji zagrożenia, policjant strzelił w kierunku jednego z napastników i ranił go w nogę. W tym momencie nadjechały radiowozy i zatrzymano wszystkich mężczyzn. Rannego opatrzono na miejscu, następnie karetka przewiozła go do szpitala. Sprawcy przebywają w PdOZ. Za napaść na policjantów grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
    Data publikacji: 2007-08-31, Rzecznik KWP w Gdańsku

    • 0 0

  • A jarus pieje, że mam super bezpieczeństwo

    .. a tu w centrum niby kurortu Bieszczady i lata 50-te

    • 0 0

  • B R A V O

    Normalna reakcja! Smieci chodza po ulicach - nie wnosza do spolecznosci nic . Bravo!

    • 0 0

  • Ale zrobiło się bezpiecznie......

    • 0 0

  • Ale zrobiło się bezpiecznie......

    Wasz kochany multimedialny minister zrobi pożądek
    walczy z patologiami jak nikt inny
    nie było w historii polski ministra który potrafi robić dwie konferencje prasowe w ciągu dnia

    w tym to na pewno jest najlepszy

    a tak na marginesie - panowie cieniasy a pis-u - to przestepczość wzrasta i to dość znacznie szczególnie w przypadkach przęstępst ciężkich i to jest fak

    ale wy zapewne macie na to wytłumaczenie takie jak zawsze : to wina PO komuchów oraz prasy i mediów skupionych w rękch obcego kpitału

    ale pamietajcie to można wyleczyć

    pozdrowienia dla moherków

    • 0 0

  • dlaczego wmnoge powinien powinien strzelac wten głupi łep!!!
    szce gulnie ze tacy sa odwarzni tylko w grupe w pojedynke sa tchurzami dodatkowo kto wie co by sie stało gdyby udało im sie zabrac broń bo tak chcieli zrobić!! powinni zatrzelic przynajmniej 2 znich i te pronile niczego nieusprawiedliwiaja bo to juz wczesniej byli bandziorami!!

    • 0 0

  • strzach

    To przykład ze nie ma szacunku dla policji. Nikt sie z młodych ludzi nie boi Policji dlatego pozwalają sobie na tego typu zachowanie.
    a co dopiero ma zrobić zwykły szary obywatel który nie posiada broni.

    • 0 0

  • tak trzymac, policjanci

    ciesze sie, ze policja nie przestraszyla sie przewagi ani brawury zatrzymanych; moim zdaniem patrol postapil slusznie i profesjonalnie- oby to sie dla nich nie skonczylo nagonka mediow o "kolejne ofiary" policji.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane