- 1 Nocna komunikacja do poprawki (158 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (358 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (328 opinii)
- 4 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (51 opinii)
- 5 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (69 opinii)
- 6 Pościg między autami na trzypasmówce (66 opinii)
Boks zawitał do Gdyni
Zobacz naszą filmową relację z bokserskiego pojedynku Polska - Rosja.
Po raz pierwszy w historii do naszego kraju zawitała prestiżowa liga World Series of Boxing. W ramach światowego cyklu, w piątkowy wieczór gdyńską halą sportowo-widowiskową zawładnęli pięściarze reprezentujący barwy Polski i Rosji. Kibice, którzy zgromadzili się w obiekcie przy ul. Górskiego zobaczyli w sumie pięć polsko-rosyjskich pojedynków.
Hussars Poland - tak brzmi oficjalna nazwa zespołu, który w Pucharze Świata stawia dopiero pierwsze kroki. 16 listopada podopieczni Huberta Migaczewa na wyjeździe ulegli w swoim premierowym starciu zespołowi Mexico Guerreros 1:4. Honorowe zwycięstwo wywalczył Michał Olaś, którego niestety w Gdyni nie zobaczyliśmy. 23-latek jako jedyny z reprezentantów Polski zasmakował walk w lidze WSB. W zeszłym sezonie Polak reprezentował barwy triumfatora całej ligi - Dolce&Gabbana Milano Thunder.
W piątkowy wieczór rękawice z polskimi zawodnikami skrzyżowali zaliczani do grupy faworytów pięściarze Boxing Russia Team, wcześniej znani pod nazwą Dynamo. W ubiegłej edycji Rosjanie dobrnęli aż do wielkiego finału, w którym musieli uznać wyższość wspomnianego Milano Thunder. Podopieczni Edwarda Krawcowa w inauguracyjnej kolejce sezonu 2012/2013 w swoim rezerwowym składzie nie dali najmniejszych szans zawodnikom z Algierii.
Premierowa gala WSB w Polsce rozpoczęła się o godzinie 20:00. Jako pierwsi na gdyńskim ringu zameldowali się bokserzy wagi koguciej - Mateusz Mazik i Muhammed Szekow. Rosjanin jest aktualnym wicemistrzem swojego kraju w kategorii do 52 kg. Początek walki zdecydowanie należał do boksera Rosji. Z biegiem kolejnych rund lepiej prezentował się jednak Mazik. Dobry boks naszego reprezentanta doceniła dwójka arbitrów, wskazując Polaka jako zwycięzcę walki otwierającej mecz Polski z Rosją.
W kolejnym pojedynku wieczoru, walczący w barwach "Husarii" Adil Asłanow rywalizował z Adlanem Abduraszidowem. Rosjanin to niezwykle mocny punkt przyjezdnych, w ubiegłym roku w lidze WSB zwyciężył aż w pięciu z sześciu walk. Potwierdził to również w meczu z Asłanowem, w którym zwyciężył jednogłośnie na punkty.
Pomimo iż na trybunach hali sportowo-widowiskowej przy ul. Górskiego zgromadziło się niespełna 700 fanów boksu, oklaskami i głośnymi okrzykami "Husaria, Husaria" efektywnie pomagali reprezentantom Polski.
Największą uwagę gdyńskiej publiczności przykuła walka z udziałem miejscowego boksera, Tomasza Jabłońskiego. Pochodzący z Gdyni pięściarz stanął vis-a-vis dwukrotnego brązowego medalisty Rosji - Aleksandra Iwanowa. Dotychczas niepokonany w lidze World Series of Boxing Rosjanin znalazł w końcu swojego pogromcę. Gdynianin bezapelacyjnie zwyciężył z Iwanowem i wyprowadził Hussars Poland na prowadzenie.
Kropkę nad "i" w polsko-rosyjskiej bitwie postawił... Białorusin. Siergiej Kuzmim poszedł śladami Jabłońskiego i pewnie rozprawił się z Edwardem Jakuszewem. W finałowej walce wieczoru starli się bokserzy wagi królewskiej Jan Sudzilowski i Witalij Kuduchow. Kolejny Białorusin walczący w barwach "Husarii" nie zdołał podtrzymać passy kolegów z drużyny i przegrał swój pojedynek.
Biało-czerwona "Husaria" dość niespodziewanie pokonała faworyta grupy A z Rosji 3:2, a tym samym zapewniła sobie pierwszy, historyczny sukces w międzynarodowej lidze WSB. Polacy o kolejne zwycięstwo powalczą w odległej Argentynie. Spotkanie w hali Estadio Vicente Polimeni odbędzie się 8 grudnia.
Waga kogucia (50-54 kg): Mateusz Mazik - Muhammed Szekow 2:1
Waga lekka (57-61 kg): Adil Asłanow - Adlan Abduraszidow 0:3
Waga średnia (68-73 kg): Tomasz Jabłoński - Aleksandr Iwanow 3:0
Waga półciężka (80-85 kg): Siergiej Kuzmin - Edward Jakuszew 3:0
Waga ciężka (+91 kg): Jan Sudzilowski - Witalij Kuduchow 1:2
Wydarzenia
Opinie (54) 1 zablokowana
-
2012-11-25 00:55
(1)
Tomasz Jabłoński - mistrz Polski - SAKO GDANSK!!
Gdańsk a nie Gdynia- 1 2
-
2012-11-25 09:03
nie istotne Gda czy Gdy wyraliśmy jako Polska i to jest triumf
- 2 0
-
2012-11-25 11:39
Tomasz JABŁOŃSKI
TOMASZ JABŁOŃSKI TO WYCHOWANEK GYM BOXING RING RAIDERS GDYNIA KLUB BOKSERSKI SAKO
- 3 1
-
2012-11-25 16:22
Bardzo słaba promocja
Super gala, bardzo mało ludzi, przyczyna - zerowa promocja - wstyd trojmiasto wstyd.
- 3 0
-
2012-11-25 23:08
Ruska Hołota
Rosjanie zachowywali sie jak małpy spali w Hotelu Orbis na koniec dnia n****li na korytarzu bez komentarza ogolnie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.