• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brak słów. Obsikał ścianę miejskiej toalety

Marzena Klimowicz-Sikorska
7 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Trzeba mieć sporo tupetu i zero kultury, by załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne na ścianę miejskiej toalety, do której wejście kosztuje 2 zł. Trzeba mieć sporo tupetu i zero kultury, by załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne na ścianę miejskiej toalety, do której wejście kosztuje 2 zł.

Zaledwie kilka kroków od wejścia do czynnej miejskiej toalety przy ul. Dzianej zobacz na mapie Gdańska, w samym w środku dnia na Głównym Mieście, mężczyzna załatwia swoje potrzeby fizjologiczne. Ani pijany, ani bezdomny, ot zwykły przechodzień, któremu szkoda było 2 zł na toaletę.



Co robisz widząc, że ktoś oddaje mocz w miejscu publicznym?

Słoneczna pogoda i leniwa, wakacyjna atmosfera działają rozluźniająco. Nie każdy odporny jest na ten efekt, zwłaszcza gdy natura wzywa. A z nią trudno czasem wygrać. O ile jeszcze z przegranej z nią walki można jakoś wytłumaczyć małe dzieci, o tyle dorosłych załatwiających potrzeby fizjologiczne pod chmurką w samym centrum miasta, już nie.

Byłam świadkiem takiej sytuacji we wtorek. Idąc ul. Dzianą natknęłam się na mężczyznę, który w środku dnia obsikiwał ścianę budynku. Dwa kroki dalej było wejście do otwartej toalety publicznej. Dwa kroki w drugą stronę stała żona - nie ma co szukać wyrafinowanych słów - obszczymura. A nad tym wszystkim szyld publicznej toalety.

Dlaczego nie skorzystał z miejskiej toalety, do której wejście znajdowało się tuż obok? Zapytaliśmy go o to, ale mężczyzna nie chciał z nami rozmawiać.

Czy jest coś, co tłumaczy takie zachowanie? Na pewno nie brak toalet, bo tych na Głównym Mieście jest kilka. Jakiś czas temu sprawdziliśmy, które z miejskich toalet w centrum Gdańska są czynne i efekt nie był zły.

Niestety, takie zachowanie na Głównym Mieście to niemal norma, choć szokujące może być, że także w trakcie dnia. Władze miasta, po naszej marcowej publikacji, rozpoczęły walkę z tym cuchnącym problemem. Jak na razie wymalowano farbą, do której nie przywiera brud i żadna ciecz bramę na ul. Kaletniczej.

Przeczytaj też: Test farby chroniącej ścianę przed moczem

Test hydrofobowej farby, którą została pomalowana brama przy ul. Kaletniczej.

Choć ideą było, by wzorem Hamburga, gdzie po zastosowaniu takiej farby problem mężczyzn oddających mocz na ścianę został mocno ograniczony, strumień odbijał się wprost na oddającego mocz, test naszego czytelnika pokazał, że z tym może być problem. Jednak trzeba przyznać, że woda użyta w teście spłynęła po ścianie nie zostawiając nieestetycznych smug.

"St. Pauli odsikuje" - akcja, dzięki której udało się odstraszyć amatorów sikania w miejscach publicznych.



Miejscy urzędnicy zapowiadają, że jeśli brama na ul. Kaletniczej przejdzie test, a więc zmniejszy się panujący tam odór, pomalowane zostaną kolejne miejsca w centrum Gdańska. Być może do tej listy warto byłoby dodać też elewację miejskiego WC na ul. Dzianej.

Czytaj także: Halo, na ulicy się nie sika!

Opinie (420) 9 zablokowanych

  • To nie tylko o takie rzeczy chodzi.A gdzie moi rodacy wyrzucają patyk po lodzie który własnie zjedli czy peta kiedy skończą palenie? Kosze wokół ale my lubimy robić pod siebie.Brudasy i flejtuchy jesteśmy.A spróbuj komuś zwrócić uwagę.

    • 6 0

  • Obrzydliwy gość (2)

    Na pewno trafił na swoje zdjęcie w tym artykule i czyta komentarze. Jesteś, człowieku, obrzydliwy! Szkoda, że nie widać twarzy, można byłoby rozpoznać cię i zlokalizować twój dom. A następnie chodzić tam za potrzebą. Nawet grubszą.

    • 5 1

    • stuknij sie (1)

      Tak wyjal z kieszeni Ifona sr*jfona i w trakcie porannej kupy czyta sobie opinie na temat swojego lania pod murem. Walnij sie w dekiel, na pewno taki patol sie tym przejmuje, a juz na pewno siedzi na tr.pl

      • 0 0

      • :)

        Ale może siedzi i czyta :) Na zdjęciu nie wygląda na jakąś patologię właśnie. Tylko na przeciętnego gościa. A zresztą może jakiś jego kolega go rozpozna, albo ta wstrętna żona, co stała i akceptowała. Właściwie też mogła sobie kucnąć i sobie siknąć. Mieliby zaoszczędzone 4 złote!

        • 1 0

  • toalety publiczne to zdzierstwo (1)

    A dlaczego 2 zlote a nie 5 zeta wchodzisz siku robisz i wychodzisz na co ida te pieniadze czy toaleta ,,publicza,, nie powinna byc za darmo

    • 4 3

    • za darmo boli jedynie gardło

      • 1 0

  • Lekarstwo

    Podobno mocz jest lekarstwem. Tak wieści medycyna naturalna.

    • 3 0

  • Fakt, bardzo nieładnie. (2)

    Ale pobieranie opłat za toaletę, to zwykłe barbarzyństwo, którego nie ma na przykład w Skandynawii. Tam nikomu nie przyjdzie do głowy sikać gdzie popadnie, bo są publiczne darmowe toalety, bywają nawet i prysznice. 2 złote to nie majątek, ale jest zdecydowaną przesadą.

    • 5 2

    • Piotrus.
      Mieszkam w Norwegii. A dokladnie w Oslo, i gdyby nie to ze toalety sa platne to narkomani opaniwali by je tak jak niektore zakamarki na parkingach.
      I nie pitol mi takich glupot bo siku mi sie chce.

      • 1 0

    • Co ty pierdzielisz stary w jakiej ty skandynawii byles. Kazdej nocy piatkowej i sobotniej czy to Oslo czy Sztokcholm ulice moczem splywaja. A ze kary sa wysokie za lanie gdzie popadnie to juz inna sprawa. Na calym swiecie ludzie sa tacy sami.

      • 0 0

  • Też tak robię stając przed wyborem stracić, nie stracić 2 plny ...

    ...i jestem z tego dumny.

    • 1 1

  • coraz lepsze tematy poruszacie!

    Brawo dla Pana! kazdy chce sikac a nie kazdy akurat w momencie apogeum potzreby ma przy sobie 2 zlote. kible powinny byc za darmo, gdybym byla facetem zrobilabym to samo.

    • 0 2

  • Postwiliście toitoie od Jelitkowa po Brzeźno...

    na wydmy i do lasu sika mały procent niereformowalnych buraków inni korzystają z tych urządzeń.
    Postawiliście pełno śmietników na plaży w powyższym pasie... ludzie wywalają śmieci.
    Zrobicie darmowe toalety w mieście które stać na ECS, Teatr Szekspirowski, Baltic Arene, czy koncerty muzyki poważnej co chwila... to przestaną sikać po ścianach i podwórzach.

    • 0 0

  • bydło, swołocz tępe prostactwo i burackie prymitywy bez mózgu

    oto sól tej ziemi. prawdziwi polacy

    • 0 1

  • W żadnym z krajów, któe odwiedziłem

    nie trzeba płacić za korzystanie z toalety publicznej w mieście lub centrum handlowym. A w Polsce owszem!

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane