- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (98 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (15 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (66 opinii)
Chciała pomóc psu, zaszkodziła samej sobie
Za wiek dojrzałości uznaje się 18 lat. Ale to tylko liczba, bo i starszym zdarza się zachować niemądrze i nieodpowiedzialnie. I dobre chęci nie mają tu znaczenia, bo wiadomo, co jest nimi wybrukowane.
Ale od początku.
Pies zabrany od nieznanego mężczyzny
Zaczęło się od tego, że litując się nad psem, który żył w trudnych warunkach, młoda kobieta zabrała go od obcego mężczyzny i przygarnęła do własnego domu. Nie przewidziała jednak, że zwierzę będzie załatwiało się w mieszkaniu, niszczyło meble i dodatkowo będzie agresywne wobec jej kota.
Schronisko pełne, ale obiecuje pomóc
Postanowiła więc oddać psa do schroniska. Na miejscu usłyszała jednak, że z uwagi na brak miejsc dla nowych zwierząt jest to niemożliwe.
Pracownik przytułku zaproponował jej, żeby dała ogłoszenie i przesłała do schroniska zdjęcie psa, a oni postarają się pomoc w znalezieniu nowego domu.
Pies trafia do lasu
Młoda kobieta wybrała jednak najgorzej, jak mogła - zaprowadziła psa do lasu i tam przywiązała go do drzewa.
Szczęśliwie dla psa zauważył to spacerujący po lesie mężczyzna. Poinformował o tym policjantów z komisariatu na Chwarznie. Było to raptem 1,5 godziny po wizycie kobiety w schronisku dla zwierząt...
Chciała dobrze, ale wyszło źle
Po ustaleniu miejsca zamieszkania kobiety, w czym pomógł kontakt ze schroniskiem, 22-latka otrzymała wezwanie na komisariat. Tam tłumaczyła, że prowadząc psa do lasu, chciała go uchronić przed wpadnięciem pod samochód. Dodatkowo liczyła na to, że ktoś psa zauważy i zaopiekuje się nim.
Choć kobieta kierowała się szlachetnymi pobudkami, teraz odpowie za znęcanie się nad zwierzęciem. Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt grozi jej kara pozbawienia wolności do trzech lat.
Opinie (177) 10 zablokowanych
-
2022-05-12 17:01
Co za tępa id***ka. Przywiązać ją do drzewa, bez jedzenia i picia na 72 godz to może się nauczy
- 19 2
-
2022-05-12 17:01
za darmo udzielam porad behawiorystycznych każdemu kto tylko ma problemy z czworonogiem ,a wcale nie
musi to być pies nierasowy ,czy ze schroniska ,bo i rasowe maja problemy .
- 3 0
-
2022-05-12 17:10
Chociaż jestem już nie młodym facetem to łezka mi się w oku zakręciła. Jak tak można ? Ja kocham moje pieski i jak myślę że nie długo ich nie będzie to jest mi strasznie smutno .
- 11 0
-
2022-05-12 17:16
Pamiętacie swinke morska Tuptusia?
Coś z rok temu był artykuł o śwince zostawionej w klatce z kartką 'Przygarnij mnie' na ławce w ruchliwym miejscu Gdyni. I że policja szuka sprawcy bo to zaniedbanie zwierzęcia.
Jakis tydz. temu artykuł o kawii wyrzuconej w worku (!) na śmietnik.
Widać różnicę?- 14 0
-
2022-05-12 17:27
Brak znajomości instrukcji obsługi. (1)
Pies potrzebuje czasu i wychowania. Musi uznać pomieszczenie, w którym przebywa za swój dom, poznać zwyczaje domowników, zaakceptować właściciela, przyswoić sobie, co mu wolno, a co nie. Zwierzę trzeba wychować. I tu nie chodzi o bicie. Reprymenda ostrym glosem czasem wystarczy. I nagroda za poprawne zachowanie. Cezar Milan się kłania.
- 10 0
-
2022-05-12 18:23
Tak, i będzie w stanie taki pies zachowywać się tak jak mu "wolno" i nie zachowywać jak "nie wolno"
tylko wtedy, gdy jego potrzeby będą też realizowane. Dla zdrowia psychicznego pies potrzebuje ruchu, zabawy, zadań do wykonania (szkolenie, jakieś ćwiczenia, jakaś pomoc).
- 4 0
-
2022-05-12 18:04
Idealny przykład kociary z brakiem mózgu! Jak można usprawiedliwiać taką podłość i szczyt głupoty!! (1)
Bezmózgowiec nie przewidział ze pies z kotem nie zyje jak przyjaciele .Naprawdę niesamowite!!
A potem ta patologia przywiązała psa w lesie do drzewa by sie zamęczył. Ale zapomniałem ze to tylko 22 lata mózg jej jeszcze nie wyrósł ale ma juz prawa wyborcze :)- 19 0
-
2022-05-12 18:26
A tam! Sadystka z niej po prostu, tchórz i kłamca. Za nic ma też innych i tłumaczy się jawnie absurdalnie.
- 5 0
-
2022-05-12 18:11
Chciała pomóc?? Kierowała się szlachetnymi pobudkami???
A komu..., że powtarza jej absurdalne wyjaśnienia? Porzuciła psa w sposób wystawiający go na oczywiste niebezpieczeństwo. To tak jakby chciała go zabić a nie "pomóc", ze "szlachetnych pobudek".
Każdy przestępca tak się tłumaczy a ona po prostu znęcała się.
A swoją drogą to miejskie schronisko powinno mieć obowiązek przyjęcia psa, w trybie awaryjnym, nawet mieć coś jak okno życia dla niechcianych dzieci.- 16 0
-
2022-05-12 18:22
Animator
Większość ludzi impulsywnie decyduje się na zwierzaka a potem dochodzi do wniosku że to był zły pomysł a zwierzaki cierpią, z tym ogólnym powiedzeniem że człowiek to najinteligentniejsze stworzenie to chyba żart.
- 10 0
-
2022-05-12 18:38
Porzuciła go w lesie
skazała na?ewentualną śmierć przez przywiązanie go do drzewa i to są te dobre chęci o których pisze autor?
Sorry, ktoś tu ma chyba coś z głową.- 19 1
-
2022-05-12 18:58
Patologii ciąg dalszy. Dzisiejsze kobiety i och serduszka ;)))
- 14 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.