• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chińczycy kręcą film w Gdańsku

Natalia Wiśniewska
3 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Chińska ekipa telewizyjna ze stacji TVS przyjechała do Polski, aby nakręcić jeden z pięciu odcinków filmu dokumentalnego "W pogoni za szczęściem". Gdańsk jest jednym z ich przystanków. Chińska ekipa telewizyjna ze stacji TVS przyjechała do Polski, aby nakręcić jeden z pięciu odcinków filmu dokumentalnego "W pogoni za szczęściem". Gdańsk jest jednym z ich przystanków.

W filmie "Statyści" Michała Kwiecińskiego chińscy filmowcy odwiedzili Polskę, bo potrzebowali aktorów o ponurych twarzach. W rzeczywistym świecie Chińczycy odwiedzają Polskę, by nagrać... ludzi szczęśliwych. Do czwartku pracują w Gdańsku.



Ekipa TVS nagrywała w Gdańsku wywiady m.in. z Iwoną Zając, która opowiedziała im o swoim życiu i pracy. Ekipa TVS nagrywała w Gdańsku wywiady m.in. z Iwoną Zając, która opowiedziała im o swoim życiu i pracy.
"W pogoni za szczęściem" to tytuł pięcioodcinkowego filmu dokumentalnego kręconego przez chińską telewizję TVS (Southern Television) w Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii, Francji, Włoszech i Polsce.

- Na pomysł nakręcenia filmu wpadliśmy w 2008 roku, kiedy świat ogarnął kryzys ekonomiczny. Zaczęliśmy się wtedy zastanawiać, czy mimo trudnej sytuacji, w jakiej znalazło się wiele osób, ludzie nadal potrafią się cieszyć życiem. Bohaterów naszego filmu pytamy o ich rodziny, życie prywatne i o to, czy są szczęśliwi, a jeśli tak, to dlaczego - tłumaczy reżyserka filmu, Chi Yueping. - Pomyśleliśmy o Polsce z paru przyczyn. Po pierwsze uważam, że łączy nas ogromny bagaż historyczny. Po drugie, mało kto podróżuje od nas do Polski. Może dzięki temu filmowi to się zmieni.

Do Polski dotarli też za sprawą Polskiej Organizacji Turystycznej i polskiej ambasadzie w Pekinie, która jak zapewniają filmowcy, była dla nich bardzo życzliwa i pomocna.

Ekipa telewizyjna odwiedziła już wcześniej Poznań i Warszawę, a obecnie nagrywa w Gdańsku. Tutaj przeprowadzili wywiady z szefem Krajowej Izby Gospodarczej Bursztynu Zbigniewem Strzelczykiem, artystami Iwoną Zając Maciejem Salamonem.

- W Gdańsku sfilmowaliśmy Główne Miasto, Stocznię Gdańską, a także otwarcie jarmarku. Bardzo nam się tu podoba. Mieszkacie w pięknym mieście nad morzem, gdzie ludzie są bardzo otwarci i przyjaźnie nastawieni - mówi z uśmiechem Yueping.

Następnym przystankiem ekipy będzie Kraków, gdzie filmowcy spotkają się z krakowskim hejnalistą. Film będzie pokazywany w TVS na początku przyszłego roku.

Opinie (64) 1 zablokowana

  • to dobrze ze zdazyli sfilmowac stocznie gdanska!! bo gdy puszcza film u siebie w chinach w przyszlym roku to juz niestety nie (13)

    bedzie stoczni!!! ani sladu po niej!!sa

    • 53 18

    • Smieszne. (1)

      Co Ty gadasz ? Stocznia normalnie funkcjonuje, ja osobiście byłem w tym roku na trzech wodowaniach. Nie pisz bzdur bo ludzie to czytają i wierza w te brednie bez żadnych realnych podstaw.

      • 3 3

      • ty dek;u chyba nie wiesz co gasasz jak twoim zdaniem stocznia dziala normalnie

        lepeij sam sie zwodujxd

        • 0 0

    • RAcja:( (2)

      Przykre jest to,że nawet dźwigi stoczniowe znikną,to tak jakby w Nowym Jorku zlikwidować Statue. Nie wiem co o tym wszystkim sądzić,ale serce boli,z myślą o moich dzieciach,które nie będę miał na co spojrzeć,jak opowiem im o historii tego miejsca,i to jak ono wyglądało:(

      • 10 4

      • ...to bierz kamerę i aparat i filmuj. Wtedy będziesz miał co pokazać dzieciom a nawet wnukom. Bo jak tego nie zrobisz to będziesz musiał się prosić Chińczyków aby zechcieli kiedy puścić swój film o stoczni.

        • 0 0

      • podziekujmy za to walesie i adamowiczowi !!! za ponad 100 hektarow stoczniowej ziemi sprzedanej za 10% wartosci rynkowej. podziekujmy za sprzedanie stoczni spolce synerga99 z kapitalem 1tys dolarow. dziekujemy !!! dziekujemy !!! dziekujemy !!! teraz sprzedadza lotos. tez za 10% wartosci. ale nie martwmy sie. ONI za to dostana premie, ktore wyplaca z naszych podatkow. dziekujemy !!!

        • 2 0

    • Tjaaaa. I zapijaczone twarze stoczniowców?

      • 1 1

    • no ba

      Ale będą jeszcze stocznie chińskie. Czy oni powinni się tym martwić?

      • 0 0

    • i bardzo dobrze (1)

      howg

      • 1 2

      • jeśli już to: hawk

        • 0 1

    • chyba ciebie nie będzie matole

      • 0 0

    • w Krakowie (2)

      tez będa szukac 'otwartych" ludzi?

      • 3 1

      • dla nich otwartosc znaczy calkiem co innego

        pamietajcie co zrobili chinczycy na placu tiananmen. "Przygotowując się do rozprawy z demonstrantami 20 maja wprowadzono w Pekinie stan wyjątkowy. Pierwsze próby rozpędzenia studentów przy użyciu lokalnych oddziałów wojskowych zakończyły się niepowodzeniem. Dopiero sprowadzona z prowincji 27. Armia na rozkaz władz nocą z 3 na 4 czerwca 1989, przy użyciu czołgów i ognia z broni maszynowej, rozpędziła uczestników protestów. Większość ofiar zginęła podczas walk na przylegającej do placu Tian'anmen alei Chang'an Jie. Po zakończeniu akcji wydano komunikat głoszący, że pokojowo nastawieni żołnierze zaatakowani zostali przez studentów""Według oficjalnych danych rządu chińskiego, podczas protestów zginęło 241 osób, w tym żołnierze, a 7000 osób zostało rannych. Liczba zabitych różni się w zależności od źródła: Chiński Czerwony Krzyż określa ją na 2600 osób. Organizacja Human Rights Watch szacuje, że około trzydzieści spośród setek osób uwięzionych po protestach ciągle pozostaje w więzieniach. Niektórzy z protestujących zostali skazani na śmierć. Pod koniec czerwca 1989 Zhao Ziyang został odwołany ze stanowiska. Informacje amerykańskie ujawnione w 2011 roku przez Wikileaks wskazują, że do masakry nie doszło w rzeczywistości na samym placu Tian'anmen tylko przy moście Muxidi, kilka kilometrów na zachód. Szturm wojska z użyciem ostrej amunicji nastąpił około godzin 22:30. Tłum zgromadzony przy Muxidi próbował uciekać w stronę placu Tian'anmen, ale został zatrzymany przez barykady broniące dostępu do samego placu. Protestujący utrzymali jednak kontrolę nad placem aż do następnego dnia rano."

        • 4 1

      • No zwłaszcza na Nowej Hucie

        • 2 1

  • Żeby nie wyszło tak z tą autostradą (4)

    • 51 2

    • Taaa... Głupio by było gdyby po raz drugi robić z chińczyków kozła ofiarnego...

      • 0 0

    • chińczykom już dziękujemy (1)

      nie wiem dlaczego, ale nie darzę sympatią ani tego kraju, ani tych ludzi

      • 3 3

      • a darzysz sympatią kogokolwiek?

        ciekawe, czy potrafisz zauważyć moment, gdy inni cię darzą sympatią?

        • 2 3

    • albo z manifestacja na placu

      Według oficjalnych danych rządu chińskiego, podczas protestów zginęło 241 osób, w tym żołnierze, a 7000 osób zostało rannych. Liczba zabitych różni się w zależności od źródła: Chiński Czerwony Krzyż określa ją na 2600 osób. Organizacja Human Rights Watch szacuje, że około trzydzieści spośród setek osób uwięzionych po protestach ciągle pozostaje w więzieniach. Niektórzy z protestujących zostali skazani na śmierć. Pod koniec czerwca 1989 Zhao Ziyang został odwołany ze stanowiska. Informacje amerykańskie ujawnione w 2011 roku przez Wikileaks wskazują, że do masakry nie doszło w rzeczywistości na samym placu Tian'anmen tylko przy moście Muxidi, kilka kilometrów na zachód. Szturm wojska z użyciem ostrej amunicji nastąpił około godzin 22:30. Tłum zgromadzony przy Muxidi próbował uciekać w stronę placu Tian'anmen, ale został zatrzymany przez barykady broniące dostępu do samego placu. Protestujący utrzymali jednak kontrolę nad placem aż do następnego dnia rano

      • 1 1

  • zmiance najpierw wasze wladze i obalcie rezim drodzy chinczycy! (2)

    "Po pierwsze uważam, że łączy nas ogromny bagaż historyczny. Po drugie, mało kto podróżuje od nas do Polski. Może dzięki temu filmowi to się zmieni."Film ? Jaki film?Jakie sa fakty? Chińczycy nie mogą podróżować gdzie chcą i kiedy chcą. Rząd pozwala im podróżować tylko do krajów, które podpisały z Chinami tzw. umowę ADS (ang. approved destination status - status dozwolonego kierunku), w której określa się zasady kontroli nad chińskimi wycieczkami. Mogą wyjeżdżać tylko z wybranymi chińskimi biurami podróży (tymi które zgodzą się na kontrolę podań o wizy). Ograniczenia te nie dotyczą tylko podróży służbowych.

    • 7 3

    • ciekawe ilu pracownikow sluzby bezpieczenstwa przyjechalo z nimi (1)

      • 2 0

      • Złe pytanie.

        Powinno ono brzmieć "Ciekawe ilu pracowników chińskiej TV przyjechało z agentami chińskiej bezpieki?" :)

        • 0 0

  • ciąglę sobie obiecuję nauczyć się chińskiego

    ale ten alfabet...odstraszaAngielski czy rosyjski mają jakieś jednak "ludzkie" alfabety

    • 1 1

  • no tak pewnie usłyszeli o rajskiej zielonej wypsie :) i przyjechali nakrecic państwo wyspe szczesliwosci

    gdzie wszystcy sa zadowoleni i szcesliwi.:)a szcegulnie chinczykom dziekuja własnie za to ze obecnie sa nam winni 130milionów kary za niezbudowana autostrade ale kto niby taka potege gospodarcza zmuszi do zaplacenia odszkodowania POlakom?Raczej Tusk powinien sie modlic by to oni nie wystapili o odszkodowanie przed sadem zagranicznym bo wtedy to my bedziemy musieli zaplacic a zrajska wyspa sie nikt nieliczy wiec kare napewno musieli bysmy zaplacic ale Wszwch władnych PO napewnoo to nieobchodzi bo i tak zaplaca za wszystko podatnicy.

    • 2 0

  • .... (4)

    Wróciłam niedawno z Chin.Jestem oczarowana tym co zobaczyłam.Czysto!!!!!, a toalety wszechobecne!!!!!!!!5-poziomowe bezkolizyjne drogi,bez łat i kolein.Jechałam Maglevem do 431/h.Bilety na metro, wielokrotnego użytku .Ludzie mili,radośni,życzliwi.Odwrotność tego co nam się serwuje w tzw.środkach masowego przekazu.U nas może za 200 lat osiągniemy ten poziom - niestetyż!

    • 2 4

    • byłam w Chinach rok temu (1)

      i zupełnie sie nie zgadzam z Twoja opinia.Pekin?korki 4x wieksze niz u nas.toalety? dziury w podłodze nawet w restauracjach.Przestrzeganie kolejek?kazdy pcha sie na chama,wg prawa kto pierwszy ten lepszy.Dzieci latają z dziurami wycietymi w spodenkach zamiast nosic pieluchy i matki wysadzaja je gdziekolwiek sie da np. w "Zakazanym mieście" na srodku placu! (to mniej wiecej tak jakby oddawac swoja potzrebe na Wawelu)Generalnie bieda, kurz,smog i nikt nie mowi po angielsku.Nawet w Holiday Inn w ktorym mieszkałam. Powiem szczerze ze nie zdziwiałam sie bardzo jak oni zoragnizowali olimpiade z taka infrastruktura.Tak czy inaczeh kraj oczywiscie warty odwiedzenia:)

      • 1 1

      • zgadzam się z Podróżniczką na milion %.

        wróciłam w lipcu z Chin, tragedia. syf brud, śmierdzi i żarcie jest na prawdę parszywe.

        • 0 0

    • też byłem niedawno w Chinach

      miałem wiele pozytywnych wrażeń - więcej niż się spodziewałem.Gdybym jednak miał powiedzieć, że jesteśmy 200 lat za nimi to bym skłamał.Jakość dróg dla samochodów to może i u nich jest niezła, ale piesi nie mają dużego komfortu poruszania się - można od nich wiele pomysłów czerpać, ale ślepo przejmować - na pewno nie!młodzież chińska ma duży ciąg do wiedzy - warto z tego wyciągać wnioski

      • 4 0

    • to pojedź na tzw. chińską wieś i miłego snu życzę dalej

      • 3 2

  • (1)

    "Gdańsk - miasto, gdzie ludzie są bardzo otwarci i przyjaźnie nastawieni" - a to dobre...:-)

    • 11 1

    • nigdzie nie spotkałam tylu otwartych ludzi co w USA

      oczywiscie zdarzaja sie wyjatki,ale podoba mi sie ta ich otwartość i luz

      • 1 0

  • Tak wygląda cichy podbój Europy przez chińczyków,za 20 lat zaleją nas a w szkole bedą uczyć chinskiego (1)

    • 31 13

    • I dobrze

      Ekspansywny narod, MADRY, a nie europejska glupota zapraszajaca muslimow budujacych meczety. glupcy zawsze wymieraja.

      • 6 1

  • Niech podjadą na kongres PO

    Tam radosc jest wszechobecna a lud pracujący i uczciwy zadowolony ze swoich dokonań.

    • 12 1

  • chińskie? - nie, dziękuję

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane