• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciężarówka wbiła się w wiadukt na Hallera

rb
8 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Kierowca ciężarówki tłumaczył, że nie zauważył, że wjeżdża pod zbyt niski wiadukt, bo się zagapił. Kierowca ciężarówki tłumaczył, że nie zauważył, że wjeżdża pod zbyt niski wiadukt, bo się zagapił.

W środę wczesnym rankiem kolejny kierowca ciężarówki zignorował oznakowanie na al. Hallera i wjechał pod zbyt niski wiadukt przy węźle Kliniczna. W połowie marca drogowcom udało się co prawda ustawić przed wiaduktem nowy znak zmiennej treści, ale tylko od strony Opery Bałtyckiej. Na podwyższenie sieci trakcyjnej będzie trzeba jeszcze poczekać.



Czy zdarzyło ci się uszkodzić auto po tym, jak zignorowałe(a)ś znak o zagrożeniu?

Znak zmiennej treści w połowie marca stanął między Operą Bałtycką a wiaduktem na Hallera. Na razie wykorzystywany jest w walce z koronawirusem i apeluje do kierowców, by zostali w domu. Znak zmiennej treści w połowie marca stanął między Operą Bałtycką a wiaduktem na Hallera. Na razie wykorzystywany jest w walce z koronawirusem i apeluje do kierowców, by zostali w domu.
O planach urzędników związanych z poprawą bezpieczeństwa i ograniczeniem powtarzających się co jakiś czas kolizji z udziałem ciężarówek informowaliśmy w połowie 2019 r. Miasto na ten cel przeznaczyło 1 mln zł. 600 tys. zł przewidziano na podniesienie o kilka centymetrów sieci trakcyjnej, a pozostała kwota została przeznaczona na nowe oznakowanie.

Na razie z tych planów udało się zrealizować tylko połowę. W marcu między Operą Bałtycką a wiaduktem na Hallera stanął znak zmiennej treści, który ma informować kierowców zbyt wysokich pojazdów o przekroczeniu skrajni i konieczności zatrzymania się przed wiaduktem. Na realizację bardziej skomplikowanych prac związanych z przebudową sieci trakcyjnej będziemy musieli jeszcze poczekać.

Co prawda na początku marca Gdański Zarząd Dróg i Zieleni rozstrzygnął przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej, ale ze względu na epidemię koronawirusa i związane z nią planowane ograniczenie wydatków realizacja może się opóźnić.

- Rzeczywiście jeszcze przed wybuchem pandemii udało nam się postawić nowy wyświetlacz w pobliżu skrzyżowania z ul. Trubadurów, ale na kolejne działania przy Hallera być może będziemy musieli zaczekać - przyznaje Tomasz Wawrzonek, wicedyrektor GZDiZ. - O ile z technicznego punktu widzenia z pracami polegającymi na podniesieniu trakcji jesteśmy się w stanie wyrobić w tym roku, o tyle z finansowego już niekoniecznie. Miasto musi teraz ciąć wydatki, szukać oszczędności i realizować tylko te inwestycje, które są niezbędne. Na razie żadne decyzje jeszcze nie zapadły, ale niewykluczone, że prace przy wiadukcie trzeba będzie odłożyć na przyszły rok.
O tym, że są konieczne, w środę rano przekonał urzędników, kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej kolejny kierowca ciężarówki. Przed godz. 5:30, jadąc al. Hallera od strony Brzeźna, zamiast skręcić w lewo w ul. Kliniczną, kontynuował jazdę na wprost. Wprost pod zbyt niski wiadukt.

O utrudnieniach poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trojmiasta.

05:30 8 KWIETNIA 20 (aktualizacjaakt. 06:52)

Tir utknął pod wiaduktem na Hallera . (27 opinii)

Zmiany tras linii 2,3,5. Dwa pierwsze jeżdżą przez Jana z Kolna. 5 od strony Brzeźna do Klinicznej, od strony Wrzeszcza do Śródmieścia. TIR pod wiaduktem Wyspiańskiego.
Zmiany tras linii 2,3,5. Dwa pierwsze jeżdżą przez Jana z Kolna. 5 od strony Brzeźna do Klinicznej, od strony Wrzeszcza do Śródmieścia. TIR pod wiaduktem Wyspiańskiego.


Udało nam się dotrzeć do nagrania z miejskiej kamery na węźle Kliniczna, która zarejestrowała fragment samego zdarzenia.



Po całym zdarzeniu kierowca tłumaczył się, że się zagapił. Uderzenie w wiadukt zniszczyło całą prawą stronę pojazdu i naczepy - na szczęście dla kierowcy i samego obiektu była ona pusta. Uszkodzeniu nie uległa też sieć trakcyjna.

Ruch tramwajowy został przywrócony o godz. 6:10. Sprawca został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.

Wideo archiwalne z 2018 r.

rb

Miejsca

Opinie (324) ponad 20 zablokowanych

  • Wiadukt - kolejowy jednak (2)

    A może w ramach oszczedności na remonty sieci i wiaduktu, nalezałoby obniżyć o 25 - 30 cm nawierzchnię jezdni w tym miejscu i problem by sie niejako unormował. Skoro to trwa juz 15 lat to znaczy że rozwiazania stosowane i ew. planowane , sa jednak do kitu!

    • 8 12

    • nie podpowiadaj

      bo obniżą bezpośrednio pod wiaduktem i po metr od niego ... czyli TIRy przednimi i tylnymi osiami będą powyżej "obniżenia" i nadal będą łupać most. :)

      • 0 0

    • Po deszczu byłby głębszy basen, i tyle.

      • 3 0

  • (6)

    Kierowca po prostu duchem # został w domu

    • 134 8

    • (1)

      został w domu nie tylko duchem, ale również mózgiem

      • 17 3

      • monitor

        znowu opluty ze śmiechu .. :)

        • 1 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Jest trzecie wyjście tylko nie dla wszystkich , ty tego nie ogarniesz bo piszesz że Gdańsk to niemieckie miasto . Trzeba patrzeć na znaki i się do nich stosować .

        • 10 1

    • Moze znakow nie widzial? Albo brudne byly?

      • 9 3

    • Ale są i plusy

      Tym razem pół miasta nie opóźnił w podróży

      • 20 1

  • Była bramownica? Była! (2)

    Tylko ją kierowcy rozwalali. To znaczy, że była skuteczna. Teraz rozwalają wiadukt.

    • 16 0

    • trzeba zrobić taką Mega mocną zęby tir jej nie rozwalił czyli z grubego dwuteownika o grubości jak w przęśle mostu (1)

      najwyżej lekko pogną ale nie rozwalą wiaduktu ani trakcji

      • 0 0

      • ten most

        to jest bramownica - przed przejazdem pod trakcjami tramwajowymi na skrzyżowaniu przy Operze :)

        • 0 0

  • Znak obok wiaduktu

    Wystarczy dodatkowy znak obok wiaduktu dobrze by tetz było zrobić znaki dla ciężarówek pokazująca objazd danej strefy

    • 0 1

  • Widocznie złe jest oznakowanie,że tak się dzieje.To tylko w Polsce jest taki kłopot z oznakowaniem naszych ulic.Zmieniam miasto i muszę szukać znaków bo nie wiem na jakiej ulicy jestem.

    • 0 0

  • Chyba obniżenie o metr poziomu jezdni nie kosztuje aż tak wiele? (1)

    Naprawdę wykopanie dziury w ziemi i obniżenie torów na odcinku ze 100m jest takim problemem?

    • 0 5

    • Policzmy

      Skoro wybudowanie kilometra autostrady w Polsce kosztuje 35 milionów, to przyjmijmy, że obniżenie ulicy na odcinku 100 metrów, wraz z torami, będzie kosztować ze 2 razy więcej, niż prostej autostrady. Z grubsza 7 baniek.

      To tyle, ile Ministerstwo przyznawało rocznie na ECS.

      • 0 0

  • Tylko w Gdansku

    Można wydać 1mln Płn na Tablicę informacyjną albo zainstalować stalową belkę nad jezdnią za 10.tyś zł.Tylko po co?!Koniaczek?Podwójny....

    • 1 0

  • nie wieszajcie na kierowcach psów ! (1)

    zastanów kim że ty jesteś ? co za ważna szyszka z ciebie? , co za skomplimowaną i trudną robote wykonujesz? .To dziś powinnismy tym kierowcom takjak pracownikom służby zdrowia wyjśc na balkony i poklaskać w podzience za ich prace ! Tak !- to Oni dziś ryzykując zdrowiem i swoim życiem dostarczają nam żarcie . Idziesz do sklepu i bierzesz kupujesz co potrzebujesz czy zastanowiłes się przez moment skąd ten towar się wziął tam na półce ?...

    • 0 3

    • NIe sap. To nie zwalnia ich z myślenia

      • 1 0

  • Kraj niemożności. Głupiej stalowej belki na łańcuchach nie mogą zawiesić od dziesięcioleci .

    Każdy były zadowolony, TIR-y mniej zniszczone, wiadukt i trakcja - wcale. Koszty mniejsze. Skoro się to zdarza, to trzeba coś zrobić by się nie zdarzało i belka by to raz na zawsze załatwiła. Ale nie tu rządzi twarde prawo, głupie prawo, ale prawo. Prawo ma służyć ludziom, a komu służy to prawo, zabraniające powiesić belkę?

    • 0 0

  • Zwykła metalowa belka zawieszona 25m przed mostem załatwia sprawę. ale nie nie da sieeee

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane