- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (126 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (226 opinii)
- 3 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 4 Coraz więcej domów pływających na wodzie (64 opinie)
- 5 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
- 6 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (70 opinii)
Ciężarówki znowu blokują ul. Marynarki Polskiej
Ponad 100 ciężarówek z kukurydzą już drugą dobę oczekuje na rozładunek przed bramą portu przy Nabrzeżu Zbożowym . Przedstawiciele Gdańskich Młynów, które przeładowują statki, tłumaczą, że długa kolejka to wina spedytorów, którzy wysyłają niezaplanowane ciężarówki. A kierowcom blokującym jeden z pasów na Marynarki Polskiej policja chce wypisywać mandaty.
Winna pogoda czy spedytorzy?
- Stoję od wczoraj od godz. 18. Ponoć dwie zmiany są w stanie rozładować 60 ciężarówek na dobę, a nas jest tutaj już dwa razy tyle. I ciągle dojeżdżają kolejni. Wygląda na to, że dziś już mnie nie zdążą rozładować - mówi nam kierowca z Inowrocławia, oczekujący na ul. Handlowej .
Inny dodaje, że wszystko przez pogodę i dużą liczbę zamówień.
- Ciągle pada, więc kapitan statku, na który mają załadować tę kukurydzę, bo tu wszyscy, którzy stoją, na pace mają właśnie kukurydzę, zamknął statek i czeka na poprawę pogody. Nami nikt się nie przejmuje. Nie interesujemy ani firm, które nas wysyłają, ani tych, którzy mają nas rozładować. A my czekamy. Nawet jedzenia nie ma jak i gdzie kupić, bo wokół same ogródki działkowe. Już nie mówię o stratach finansowych dla firmy, bo ciężarówka zarabia na siebie, jak jedzie. A my tu kwitniemy już drugą dobę - mówi kierowca spod Torunia.
W czwartek rano na miejscu pojawiła się policja, wezwana przez pracowników z okolicznych firm, którzy mieli problem z blokowanym przez ciężarówki przejazdem. Części z nich chciała wlepić mandaty, więc ci przestawili ciężarówki w inne miejsce. Problem jednak nie zniknął. A sznur pojazdów wciąż się wydłuża.
- Wczesnym rankiem były zablokowane oba pasy na Śnieżnej i Handlowej. Nie było możliwości jakiegokolwiek przejazdu. Jak miałaby tędy przejechać np. karetka czy straż na sygnale? Dopiero interwencja policji sprawiła, że ciężarówki zniknęły z jednego pasa. Ruch na całej długości ulicy odbywa się wahadłowo - mówi pan Bogdan z jednej firm zlokalizowanych przy ul. Handlowej. - Problemu by nie było, gdyby właściciele tych firm dogadali się i otworzyli wielki parking przy Śnieżnej. Dziś wisi tam kłódka i marnuje się wielki plac, na którym mogłoby się ustawić kilkadziesiąt ciężarówek.
Przedstawiciele Gdańskich Młynów, właściciela elewatorów, który zajmuje się m.in. rozładunkiem i załadunkiem na statki tłumaczą, że przyczyną olbrzymiej kolejki ciężarówek nie jest zbyt wolny rozładunek, lecz zbyt duża liczba zamówień.
- To nie jest nasza wina - mówi Dorota Godun, dyrektor ds. sprzedaży w Gdańskich Młynach. - Nie wszystkie ciężarówki oczekują na rozładunek u nas. Dlaczego jest ich tak wiele? To wina spedytorów, którzy wysyłają niezaplanowane samochody. Nie mamy na to wpływu, jesteśmy firmą, która świadczy tylko usługę rozładunku. Jesteśmy w stanie obsłużyć 60-80 ciężarówek na dobę - dodaje.
Co na to kierowcy?
- Musimy czekać. Dzwoniłem już do żony. Dziś do domu raczej nie wrócę - mówi gorzko kierowca spod Inowrocławia. - Dobrze, że przynajmniej rano pojawił się ktoś z portu w Gdyni i sprzedał nam parę kanapek i coś do picia. Jakoś damy radę.
Ciężarówki już po obu stronach Marynarki Polskiej (10 opinii)
Opinie (188) 3 zablokowane
-
2016-11-03 15:46
Problem rozwiązuje wystawienie mandatu
I nie jest ważne czy wolny rozładunek czy leniwy spedytor.
- 5 4
-
2016-11-03 15:40
jak zwykle winnego brak ;)
współczuję tym kierowcom...
- 7 0
-
2016-11-03 14:56
Dajcie chłopakom spokój to nie ich wina przecież ze kapitan statku ma focha na pogodę !!! I tak ktoś beknie niezła sumkę za postoje tych ciągników !!! Szkoda i ich bo tracą czas i kasę a ze tam stoją to zupełnie nikomu nie przeszkadza !!!
- 9 3
-
2016-11-03 14:55
100 ciężarówek z kukurydzą.....
no to nie będzie pop-cornu w kinach
- 4 0
-
2016-11-03 14:47
Ciekawe czy pobocze wygląda jak na drodze do DCT gdzie kierowcy wyrzucają śmieci z ciężarówek przez okna.
- 7 0
-
2016-11-03 14:07
kierowca żali się, że właściciele firm nie martwią się co z nimi (1)
a on martwi się, że firma nie zarabia bo on stoi...
nie kumam.- 16 2
-
2016-11-03 14:43
On nie martwi się, że firma nie zarabia tylko, że on nie zarobi, bo ma płacone od kilometrów. Więc stojąc i czekając na rozładunek jeden dzień to dla niego tak jakby miał dzień wolny, tylko, że dalej jest w pracy i to w takich warunkach.
- 13 0
-
2016-11-03 14:36
Zrobić popcorm
i rozdać dzieciom z Trójmiasta. Problem się rozwiąże.
- 8 0
-
2016-11-03 14:35
Spedytorzy winni?
Dziecinne tłumaczenie. Spedycje działają na zlecenie, więc bez zlecenia towaru nie wyślą.
Jeśli to prawda, że wszyscy z kukurydzą na statek, to winna... pogoda - deszcz nie pozwala na otwarcie ładowni i przeładunek stoi. A tak na prawdę winny jest ten, kto nie podjął decyzji o budowie parkingu. Terenów wokół ci dostatek. I nie ma płaczu, że "to podmiot prywatny, nie port". Po pierwsze - parkingi te wcale nie muszą być bezpłatne. Po drugie port czerpie przychody z opłat tonażowych od statków, ale o infrastrukturę sprzyjającą przeładunkom nie dba.- 18 1
-
2016-11-03 14:28
Styl artykułu powalający...
"wlepiać" ach cóż za kwieciście, perlisty język..
- 6 2
-
2016-11-03 14:16
Policję obciążyć kosztami naprawy dróg.
Niech czekają na wyznaczonych placach, opłaconych przez zainteresowanych.
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.