- 1 Majaland: znamy dokładną datę otwarcia (174 opinie)
- 2 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (239 opinii)
- 3 Zdejmowali dzikie roje pszczół (31 opinii)
- 4 Do kogo z pomocą przyleci śmigłowiec? (120 opinii)
- 5 Zatrzymani za narkotyki (i nie tylko) (30 opinii)
- 6 Znaki na Armii Krajowej do poprawki (60 opinii)
"Cinkciarz" sprzedawał turystom banknoty sprzed denominacji
63-latek z Gdańska wpadł na pomysł, jak szybko wzbogacić się kosztem turystów: zaczepiał ich przed hotelami i proponował kupno złotówek po wyjątkowo okazyjnym kursie. Za euro płacił banknotami wycofanymi z obiegu 20 lat temu.
Nawet jednak za czasów swojej świetności cinkciarze często znajdowali się na cenzurowanym, bo wielu z nich nie tyle wymieniało dewizy na złotówki i odwrotnie, co oszukiwało swoich kontrahentów - czy to podmieniając pieniądze, czy też sprzedając fałszywki. Jedną z najbardziej popularnych metod oszustw stosowanych przez PRL-owskich cinkciarzy była sprzedaż obcokrajowcom banknotów wycofanych z obiegu, bądź to pochodzących z lat 40., bądź też nawet sprzed II wojny światowej.
I to właśnie do tej tradycji nawiązał 63-letni "cinkciarz" z Gdańska, którego w sobotę zatrzymano pod jednym z hoteli na terenie Głównego Miasta w Gdańsku.
Co ciekawe, policjanci szukali go przez kilka dni, po zgłoszeniu, które złożył obywatel Niemiec. Stwierdził on, że na początku stycznia przed jednym z hoteli zaczepił go mężczyzna i zaproponował kupno złotówek po wyjątkowo okazyjnym kursie. Turysta skusił się i "wymienił" u cinkciarza 195 euro.
Okazało się jednak, że zamiast aktualnych banknotów otrzymał banknoty 200-złotowe pochodzące sprzed denominacji i dawno wycofane z obiegu. Dowiedział się tego, gdy próbował zapłacić nimi w sklepie.
Po jego zawiadomieniu policjanci przez kilka dni szukali "cinkciarza". W końcu, w sobotę, natknęli się na niego przed jednym z hoteli.
- Przy mężczyźnie znaleziono 20 starych banknotów 200-złotowych. Sprawa jest rozwojowa, bo policjanci podejrzewają, że jego ofiarami paść mogło więcej osób. Za oszustwo 63-latkowi grozić będzie do 8 lat więzienia - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Opinie (147) 2 zablokowane
-
2016-01-18 14:14
A to dobre,,trza mieć łeb do interesów,,,,hehe
- 5 0
-
2016-01-18 14:30
on je sprzedawał
- 2 0
-
2016-01-18 14:31
(1)
Nic nowego handlarze na Jarmarku notorycznie wciskają takie banknoty zagranicznym turystą :-(
- 3 0
-
2016-01-18 14:35
to chyba ci nielegalni bez stoisk bo taki ze stoiska gdyby sprobowal tak robic to skonczyl by kariere na 1szym oszukanym ktory by poszedl do najblizszego patrolu wiec jakies bajki opowiadasz.
- 1 1
-
2016-01-18 14:33
sprzedawał numizmaty
taką linię obrony bym przyjął
- 10 1
-
2016-01-18 14:36
To był Kostek ????
Janek się wziął za pracę ???
- 1 0
-
2016-01-18 14:38
Gawin ??? (1)
- 2 0
-
2019-06-03 22:25
pingwin
- 0 0
-
2016-01-18 14:49
,,cinkciarz,, wsrod tych ,,szemranych,, jest walesa i komorowski
- 3 4
-
2016-01-18 14:53
Atrakcja turystyczna (3)
To będzie jedno z najbardziej ekscytujacych wspomnień tego turysty. Na pewno będzie wspominał to z nostalgia jak nie rozpoznał orła bez korony . Dobry pomysł na badanie wiedzy historycznej i poziomu IQ u turystòw.
- 10 1
-
2016-01-18 15:29
(1)
Nie jesteśmy pępkiem świata. Ty zapewne możesz recytować historię innych państw i wiesz dokładnie co pozmieniało się na wizerunku innych banknotów. Trzeba mieć nieźle nas$#!&e w głowie żeby spodziewać się tego po innych. Jak narazie to ty legitymujesz się niskim IQ.
- 4 3
-
2016-01-19 07:38
jedziesz do innego kraju, dobrze jest coś niecoś dowiedzieć się o nim, minimum to poznać kilka słówek, wygląd pieniądza, ale jak ci sie nie chce, to za to może się okazać, że słono zapłacisz. Dobrze jest też trochę poczytać o obecnej sytuacji gospodarczej i coś nie coś o historii. Inaczej odbierasz, to co tam zobaczysz. Ale takie przygotowanie do wyjazdu wymaga czasu i poświecenia.
- 0 0
-
2016-01-18 15:57
uwazaj zeby ciebie ktos tak nie zlustrowal z wiedzy historycznej o sasiednim kraju poza tym czego ty oczekujesz od obcokrajowca jak Polacy w wiekszosci nie znaja swojej historii.
- 0 1
-
2016-01-18 14:54
A może po prostu sprzedał
banknoty kolekcjonerskie . I niech się tej wersji trzyma .
- 9 0
-
2016-01-18 14:58
Co roku... (1)
Pracuje w kawiarni na Starówce od kilku lat,i rok w rok w czasie wakacji jest przynajmniej jeden turysta z Niemiec z taka 2-setka... Za każdym razem nie mogę w to uwierzyć że ludzie wymieniają kasę na ulicy...
- 14 0
-
2016-01-18 15:57
glupich nie sieja.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.