• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cisy wycięte, ale zasadzą więcej drzew

Piotr Weltrowski
27 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nagroda dla sopockiego dworca i przestrzeni wokół
Duża część drzew stojących na terenach przydworcowych w Sopocie została wycięta. Duża część drzew stojących na terenach przydworcowych w Sopocie została wycięta.

Podczas przygotowań do remontu sopockiego dworca wycięto stojące wzdłuż torów kolejowych cisy. Drzewa te znajdują się pod ochroną gatunkową, ale urzędnicy przekonują, że mogli je wyciąć, bo ochrona nie dotyczy drzew sadzonych przez człowieka.



"Pod nóż" poszły głównie drzewa rosnące wzdłuż torów. "Pod nóż" poszły głównie drzewa rosnące wzdłuż torów.
Na wycinkę cisów, które w Polsce objęte są tzw. ochroną gatunkową, uwagę zwrócił nam pan Kajetan, nasz czytelnik, który z wykształcenia jest biologiem.

- Urząd bardzo nagłaśniał informacje, że drzewa będą przesadzane, ale jakoś nie informowano, że tak wiele zostanie wyciętych.

To częściowo prawda, bo choć miasto zapowiedziało, że przesadzi 14 drzew z okolic dworca, nie chwaliło się ile dokładnie innych drzew zostanie wyciętych. Wiadomo jednak, że inwestor nowego dworca, firma BGI, nasadzi w całym Sopocie ok. 200 drzew, czyli więcej niż zetnie.

Urzędnicy przekonują, że cisy, które właśnie wycięto, zniknęły w pełni legalnie.

- Ścisłą ochroną gatunkową objęte są wyłącznie drzewa i krzewy rosnące dziko. Cisy, które zostały usunięte z terenów przydworcowych, nie są egzemplarzami dziko rosnącymi. Były one nasadzone jako "zieleń miejska" w celu zagospodarowania skwerów i zieleńców. Takie egzemplarze cisów nie podlegają ochronie gatunkowej w rozumieniu ustawy o ochronie przyrody - mówi Magdalena Leszczyńska-Czeczatka, miejski konserwator zieleni.

Kłęk jak puszka Pandory, czyli miasto przesadza kłopotliwe drzewo.

Jak powinniśmy chronić drzewa podczas inwestycji?

Miasto podkreśla też, iż mimo braku ochrony, cztery cisy zostały przesadzone.

- Wybrane zostały te egzemplarze, które nadawały się do przesadzenia. Decydowały takie kryteria, jak stan zdrowotny rośliny, wartość gatunkowa oraz jego dostępność dla sprzętu wykorzystywanego przy przesadzaniu. Wszystkie cisy, które rosły na umocnionych skarpach, wzdłuż przejścia do tunelu PKP, musiały zostać wycięte, gdyż nie było możliwości ich przesadzenia - dodaje Leszczyńska-Czeczatka.

O sprawę zapytaliśmy Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Gdańsku.

- Inwestor otrzymał od nas wcześniej uzgodnienie, z którego wynikało, że gdyby chciał wycinać gatunki chronione, to musi wystąpić o zezwolenie. Jednak cisy, które wycięto, według naszych informacji nie są drzewami dziko rosnącymi, a pochodzą z nasadzenia. W takim wypadku rzeczywiście ich wycinka nie wymagała odrębnych zezwoleń - potwierdza Sławomir Sowula, rzecznik RDOŚ w Gdańsku.

Po przebudowie terenów przydworcowych w Sopocie, w miejsce dotychczasowej, nierzadko przypadkowej zieleni, zostaną dokonane nowe nasadzenia. Powstaną dwa skwery i kilka przestrzeni zielonych. Planowane jest nasadzenie 102 drzew: wśród nich będą graby, brzozy, grujeczniki japońskie, klony pensylwańskie i robinie akacjowe. Zasadzonych zostanie także 50 drzew niskich oraz dużych krzewów.

Krzewy, byliny i trawy ozdobne zajmą ponad 880 m kw. Roślinność znajdować się będzie zarówno na placach, jak i na stropach oraz na dachu nowych budynków. Za pieniądze inwestora zasadzonych zostanie też 14 drzew w rejonie ulic Kościuszki i Chopina, 74 lipy przy Drodze Zielonej, a 32 przy ul. Goyki. W sąsiedztwie alei wjazdowej do hipodromu zasadzonych zostanie 20 nowych drzew.

Czytaj więcej o rozpoczęciu prac remontowych wokół dworca oraz o przesadzeniu części rosnących w okolicy drzew

Opinie (93) 5 zablokowanych

  • To są cisy? (2)

    A czy to na zdjęciu to nie są topole włoskie? Cis jest iglasty.

    • 10 1

    • Ola nie znasz sie. To sa austriackie cisy! (1)

      • 1 0

      • koszerna albo aryjskie - co kto woli

        • 1 0

  • Centrum miasta to nie puszcza (1)

    W naszych miastach za dużo jest drzew prosto z puszczy, a za mało wypielęgnowanej zieleni miejskiej, typu krzewy ozdobne, żywopłoty ładnie strzyżone, iglaki itp.

    • 4 11

    • Gdzie ta puszcza?

      Likwiduje się ostatnie skwery. Zostanie sam beton.

      • 4 3

  • Teraz urzędnicy zaczną nam robić wodę z mózgu

    Cis to jeszcze czy nie? Skąd wiedzą kto je posadził? Rosły na pewno dziesiątki lat? Przesadzono tylko cztery. Jak w kolejce do specjalisty - zabrakło funduszy dla wszystkich.A ochrona gatunkowa oznacza że cisów jest tak mało że grozi im wyginięcie.W ten sposób bezmyślny urzędas wytnie ostatniego cisa. I potwierdzi to "teorią naukową"

    • 11 0

  • Kosiarze trawy najbardziej niszczą drzewa

    Gdy słyszę tych buraków z kosami spalinowymi wiosną i jesienią to już wiem ,że w Polsce znikną miliony młodych drzewek i krzewów . Kosząc trawę ostrą żyłką nie zachowują odległości od drzewek i krzewów i strasznie kaleczą ich młode pieńki. Jak nie wierzycie popatrzcie na dolną część pni w swojej okolicy oczywiście tam gdzie koszą trawę.

    • 10 0

  • Tylko że na fotkach to raczej tople a nie cisy.

    Tylko że na fotkach to raczej tople a nie cisy.

    • 10 0

  • na zdjęciach pokazano

    topole czarne odmiany Italica a piszą o wyciętych cisach. Całe szczęście, że w zamian nie posadzą szybko rosnących topól.

    • 6 0

  • W Gdańsku-Oruni wczoraj też wycięli kilka zdrowych stuletnich lip wzdłuż torów kolejowych.

    Przejście pod torami będą robić. A park wygląda teraz jak... Ech...

    • 6 1

  • Ekoterror

    Śmieszne - urzędnicy mogą - oni się sami przed sobą wytłumaczą. A spróbuj człowieku sam wyciąć drzewo nawet przez siebie zasadzone to Ciebie osadzą ;) Sadzenie jest radosne i pozbawione reguł, a wycinanie strasznie utrudnione i koszt ogromny. Do tego zagryzą obrońcy przyrody, którzy będą bronić nawet najbardziej bezsensownie posadzonego drzewa.

    • 5 2

  • A na co komu wloskie cisy? Sadzmy polskie drzewa!!!!!!!

    ......deby,buki,jodly! Przeciez od dawna wiadomo ze polakom najlepiej smakuje polska wodeczka tzn najbardziej upajamy sie widokiem polskich drzew.....

    • 1 2

  • wyciąć wszystko - taki morał

    Z tej opowieści urzędniczej morał taki - wytnijmy co się da, zasadźmy coś gdzieś w Sopocie, fajnie, ale będziemy czekać 100 lat na odpowiedni efekt, bo przecież zasadzą najtańsze sadzonki za 5 zł sztuka!
    Przecież nie chodzi o to by literalnie zasadzić ten sam gatunek, ale o to by Sopot miał drzewa okazałe i piękne, a nie kikuty, które zaraz psy załatwią

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane