- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (107 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (128 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 4 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 5 Pozostałości baterii mającej bronić portu (67 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Jak bezpiecznie pływać i pomagać tonącym?
Lato w pełni, kąpieliska otwarte, więc wracamy do tematu bezpieczeństwa nad wodą. W lipcu informowaliśmy o naszej redakcyjnej akcji wyposażenia kilkudziesięciu miejsc w koła ratunkowe. Tym razem - wraz z nadmorskimi ratownikami - przygotowaliśmy materiał o tym, jak ratować się, gdy zaczniemy tonąć oraz jak pomagać osobom poszkodowanym, które potrzebują wsparcia w sytuacji zagrożenia życia.
Czytaj także: Bezpieczeństwo w nadmorskich kąpieliskach
Dlatego też na trójmiejskich kąpieliskach, dzień w dzień, nad bezpieczeństwem plażowiczów czuwa około 120 ratowników. Poprosiliśmy ich o radę, co zrobić, gdy sami poczujemy, że utraciliśmy kontrolę nad sytuacją w wodzie.
Weźmy wdech i połóżmy się na plecach
- Kiedy nagle czujemy, że zaczynamy tonąć, powinniśmy - w miarę możliwości - przedostać się w miejsce, w którym mamy grunt. Trzeba też zwrócić na siebie uwagę innych - krzykiem i machając rękoma - lub złapać się przedmiotu pływającego na wodzie - wylicza Michał Skibiński, starszy ratownik kąpieliska molo Brzeźno. - Kluczowe jest jednak zachowanie spokoju, ponieważ szybkie i nerwowe ruchy szybko powodują, że opadamy z sił oraz zmniejszają naszą pływalność. Można spróbować położyć się na plecach, wziąć głęboki wdech, co pomoże utrzymać się na wodzie.
Myślmy przede wszystkim o własnym bezpieczeństwie
Jeśli widzimy osobę tonącą, to jak najszybciej trzeba dać o tym znać ratownikowi na wieży. Co jednak robić, gdy na plaży nie ma ratowników (są po godzinach pracy), a my sami znajdujemy się najbliżej tonącego?
- Gdy widzimy osobę tonącą, nie powinniśmy rzucać się bez refleksji, żeby jej pomóc. Powinniśmy przede wszystkim pomyśleć o własnym bezpieczeństwie, czyli ocenić swoje umiejętności pływackie i wziąć ze sobą przedmiot pływający na wodzie w ramach asekuracji - mówi Michał Skibiński.
Co zrobić, jeśli nie mamy pod ręką nic pływającego?
- możemy stworzyć łańcuszek z plażowiczów łapiąc się za ręce, tak że jedna osoba asekuruje drugą, stopniowo wchodząc do wody
- po dopłynięciu do poszkodowanego podajemy przedmiot, staramy się uspokoić poszkodowanego i holujemy do brzegu
- na brzegu sprawdzamy funkcje życiowe, przede wszystkim oddech. Jeśli go nie wyczuwamy, wzywamy zespół ratunkowy i przystępujemy do resuscytacji, zaczynając od pięciu wdechów ratowniczych, a następnie kontynuując w cyklu 30 uciśnięć klatki piersiowej na dwa wdechy
- reanimację prowadzimy do odzyskania funkcji życiowych lub przyjazdu karetki
- prosimy osobę postronną o pomoc, żeby zbyt szybko nie opaść z sił i mieć wsparcie w działaniach ratowniczych
Jak rzucać kołem ratunkowym?
- Rzut koła ratunkowego nie jest trudny, ale o kilku rzeczach trzeba pamiętać. Przede wszystkim nie rzucamy w osobę tonącą, lecz obok niej, a najlepiej przed nią. Koło jest twarde, a rzucając je za osobę tonącą ryzykujemy uderzeniem jej w głowę. Jeśli przy kole jest lina, warto złapać jej koniec przed rzutem, by potem przyciągnąć tonącego do brzegu - tłumaczy Michał Skibiński.
Czytaj także: Jak ratować się z prądów morskich na Wyspie Sobieszewskiej?
Koła ratunkowe od Trojmiasto.pl
W ramach akcji "Bezpiecznie nad wodą" Trojmiasto.pl zaopatrzyło kilkanaście punktów w Trójmieście w atestowane koła ratunkowe.
W Gdyni możecie natrafić na koła z logiem Trojmiasto.pl w marinie, na falochronie przy główce wejścia do mariny, na tzw. "małym molo" przy restauracji Barracuda oraz na molo w Orłowie. W Sopocie znajdziecie je na molo oraz w pobliskiej marinie. W Gdańsku koła pojawiły się na nabrzeżach Ołowianki, na przystankach tramwaju wodnego Twierdza Wisłoujście, Wiosny Ludów i Narodowe Centrum Żeglarstwa oraz w Narodowym Centrum Żeglarstwa AWFiS. Wszystkie lokalizacje kół ratunkowych znajdziecie na mapkach.
W tym roku. z okazji swoich 20. urodzin, portal Trojmiasto.pl, zamiast na oficjalne obchody jubileuszu, przeznaczył środki na społeczne działania. I tak: przydzielone już zostały stypendia dla studentów, rówieśników portalu, latem organizowana jest akcja "Bezpieczni na wodzie", jesienią zaś wystartujemy z kolejną podobną inicjatywą.
Miejsca
Opinie (53)
-
2018-08-11 18:02
Michał, gdzie są alimenty na naszego Brajanka?!
- 5 1
-
2018-08-11 21:54
Patrząc po komentarzach negujących pomoc tonącym
To pomagający tonącemu to albo głupiec albo bohater
- 1 1
-
2018-08-11 22:21
Uczyć pływania w morzu bo to nie basen, jak uczyć A no może jakaś fundacyjna grant zdobędzie i wszędzie na plażach zagoszczą instruktorzy hozy do nauki morza co jest tak przewidywalne jak opiewane góry nie te widziane z góry ale zlazone daj Nam Panie Boże szacunek do żywiołu
- 0 1
-
2018-08-12 00:36
Tonącemu udzielamy informacji że najbliższe koło ratunkowe jest na molo w Sopocie....
- 9 0
-
2018-08-12 14:57
Panie Michale, gdy ktoś czuje że zaczyna tonąć to już za późno na spokojne myślenie, leżenie na plecach i głęboki oddech. Nawet nie każdy kto pływa potrafi tak się unosić na plecach i odpoczywać. Machanie rękami? Pan mimo bycia starszym ratownikiem nigdy nie widział tonącej osoby za to swoje szlify zbierał oglądając słoneczny patrol. Tonący ani nie krzyczy, ani nie macha rękoma tylko zachłystuje się wodą i instynktownie próbuje zaprzeć się rękoma tylko nie ma na czym. W wielu przypadkach tonący są na wyciągnięcie ręki od innych, nieświadomych tego co się dzieje plażowiczów. Pana porady są dobre dla zmęczonego pływaka
- 2 0
-
2018-08-22 09:10
Trzeba
poczekać, za z tvpropaganda dolecą reporterzy.
ten portal, zaczyna smarować wazeliną - pisuar- 0 0
-
2018-08-22 12:08
Jak się topimy nie pijemy tej wody
Może ona być z oczyszczalni i zamiast się utopić to się otrujemy :)
- 2 0
-
2018-08-22 12:22
Co robic? Natychmiast przestac!
- 1 0
-
2018-08-22 14:10
Zależy w jakiej odległości od brzegu się topimy
i czy w pobliżu znajduje się ktoś, kto jest w stanie udzielić nam pomocy. Jeżeli tego nie ma, to jedyne co należy wtedy zrobić, to odmówić modlitwę za konających i zrobić żal za grzechy.
- 1 0
-
2018-08-22 21:24
Jak zaczynamy tonąć to wyciągamy ajfona, nagrywamy filmik i strzelamy selfiki
a potem wrzucamy na fejsa, instę i jeszcze pare portali. Jak nie mamy ajfona to musimy wyjść z wody i powtórzyć akcję...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.