• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Część przycisków na przejściach dla pieszych może zniknąć

rb
25 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Likwidacja przycisków dla pieszych wymagałaby odpowiedniego zsynchronizowania sygnalizacji. Likwidacja przycisków dla pieszych wymagałaby odpowiedniego zsynchronizowania sygnalizacji.

Czy po zakończeniu epidemii koronowirusa część przycisków dla pieszych na przejściach zniknie? Ich likwidację sugerują niektórzy piesi, nie wykluczają tego urzędnicy, ale podkreślają jednocześnie, że najpierw potrzebne są stosowne analizy.



Czy przyciski dla pieszych powinny być zlikwidowane?

Od połowy marca, z powodu koronawirusa, przyciski przy przejściach dla pieszych w Trójmieście są zakryte. Zielone światło jest wzbudzane automatycznie, a nie na żądanie.

Część spacerujących i rowerzystów sugeruje, by takie rozwiązanie pozostało na stałe, dodając, że potrzebne jest odpowiednie zsynchronizowanie świateł na skrzyżowaniach, by nikt nie był pokrzywdzony.

Różne punkty widzenia



- Dzięki temu wszyscy uczestnicy ruchu są traktowani sprawiedliwie, bo zmiany następują w stałym cyklu. Nie trzeba nerwowo naciskać, czekać niepotrzebnie, a często i tak łamać przepisów, przechodząc na czerwonym, w oczekiwaniu na zmiany na sygnalizatorze. Nie chcę rewolucji, ale gdyby choć część z nich zniknęła, sytuacja pieszych uległaby poprawie - sugeruje pan Bartosz, nasz czytelnik.
Kierowcy ripostują, że po likwidacji przycisków, w wielu miejscach światła będą się zmieniać, mimo że nie będzie pieszych. W efekcie przez "pieszych widmo" tworzyć się będą korki.

W Gdańsku zapowiedzi na konferencji...



W Gdańsku jest 1050 takich przycisków wzbudzających światło zielone dla pieszych. Zapowiedzi częściowej rezygnacji z tych urządzeń pojawiły się podczas konferencji prasowej, na której władze miasta poinformowały o dużych zmianach w organizacji ruchu dla pieszych.

- Na wybranych ulicach chcemy stworzyć priorytet dla ruchu pieszego. Będziemy też likwidować przyciski, które obecnie są zaklejone. Nie można dłużej utrzymać sytuacji, gdy pieszy czy rowerzysta musi domagać się przejścia lub przejazdu na drugą stronę ulicy - wskazywał Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.

...realizacja po analizach



Realizacja tych zapowiedzi nie nastąpi jednak szybko. Gdy pytamy urzędników o likwidację przycisków, odpowiadają, że na razie trwają analizy, a kolejnym etapem będzie harmonogram zmian.

- Potrzebne jest wytyczenie strategicznych miejsc, by likwidacja przycisków nie przełożyła się na pogorszenie "przepustowości" - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Zapowiada, że tam, gdzie jest to niezbędne przyciski nie zostaną zlikwidowane, jak np. przy ul. Kartuskiej, na wysokości ul. SmęgorzyńskiejMapka.

Władze Gdyni: piesi mogą mieć trudniej



Likwidacji niektórych przycisków nie wykluczają też władze Gdyni, gdzie jest ich 420. Wskazują jednocześnie, że - paradoksalnie - ich usunięcie może pogorszyć sytuację pieszych.

Jako przykład podają skrzyżowanie ulic Władysława IV - TrauguttaMapka, gdzie dzięki przyciskom możliwe jest zastosowanie algorytmu, który w sytuacji, gdy pieszy wciska przycisk, a wokół nie ma samochodów, otrzymuje sygnał zielony nawet w ciągu kilkunastu sekund.

Trwałe wyłączenie przycisku spowoduje, że cykl światła zielonego będzie bardziej regularny, ale trzeba będzie na niego dłuższej czekać, nawet o kilkadziesiąt sekund.

- Decyzja o całkowitym demontażu przycisków wymaga dokładnych analiz, chociażby na terenie Śródmieścia, gdzie czekają nas spore zmiany w organizacji ruchu. Nie wykluczamy opcji, że niektóre skrzyżowania mogłyby funkcjonować w trybie automatycznego wzbudzania przejścia dla pieszych, czyli bez przycisków. Jednak w wielu przypadkach takie zmiany mogą być niekorzystne dla pieszych mieszkańców - podkreśla Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.

Na razie przygotowania do demontażu folii



Na razie trwają przygotowania do zdjęcia z przycisków zabezpieczających folii.

- Na początku planujemy przywrócić pełną akomodację sygnalizacji i uruchomić przyciski na przejściach, których wyłączenie znacząco wpływa na pogorszenie warunków ruchu, w tym opóźnienia transportu zbiorowego. Po ściągnięciu folii przyciski będą dezynfekowane - zapowiada Maciej Bodal, kierownik Referatu Sygnalizacji Świetlnej i Planowania Transportu.
rb

Miejsca

Opinie (301) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Jaka jest strata z zatrzymania pojazdu a jaka (74)

    z zatrzymania pieszego. Każde zatrzymanie pojazdu to więcej spalonego paliwa co znaczy że więcej pieniędzy tego kierowcy poszło w powietrze , pieniędzy które mogły by być wydane na zakup jakiejś rzeczy którą jakaś firma produkuje i zatrudnia tego pieszego który żąda przejść bez przycisków. Mniej pieniędzy w kieszeni kierowcy to mniej kupionych rzeczy i większe bezrobocie dla np. pieszych.

    • 158 165

    • i podstawa, będę dłużej na drodze - będę dłużej ział spalinami (12)

      codzienny czas przejazdu samochodu przez miasto wydłuży się
      każdego dnia, tysiące samochodów będą dłużej na naszych drogach częstując nas spalinami

      • 40 25

      • Tylko do momentu, kiedy jazda innymi środkami transportu zacznie się bardziej opłacać. (10)

        A wtedy mniej samochodów na drogach - mniej spalin.

        A więc - więcej buspasów, więcej torów, więcej DDRów i najważniejsze - priorytet dla pieszych, żeby przejście ostatnich 100m od przystanku nie trwało tyle, ile cały dojazd.

        • 31 14

        • a mógłbyś tę swoją zdartą płytę wymienić na coś, co ma w dzisiejszych czasach sens? (5)

          sugerujesz komunikację miejską podczas epidemii?

          • 15 20

          • To jest dopiero wybieranie sobie wygodnych argumentów. (2)

            Maski nie założy, bo nie ma epidemii, ale do komunikacji nie wsiądzie, bo epidemia :D

            • 25 11

            • twoje argumenty powalają

              na jakiej podstawie sądzisz że nie zakładam maski ?

              • 7 5

            • Nie warto tłumaczyć... Są tacy co i tak wiedzą swoje

              • 3 4

          • Japończycy nie mają z tym problemu (1)

            tylko u nas histeria i kałosztorm. U nich metro jest napchane pod korek, a mimo to sobie radzą. Tylko nie mają maseczek opuszczonych na wysokość pasa.

            • 0 0

            • Japonia to kraj górzysty o małej powierzchni z dużą

              z bardzo dużą gestąscią zaludnienia na km2. Stąd te problemy.

              • 0 0

        • Oczywiście, ale my tego nie dożyjemy

          więc mniej gdybania, więcej działania

          • 2 0

        • (2)

          Tylko żeby jeszcze szanowni rowerzyści (nie tyczy się to wszystkich oczywiście) z tych DDRów korzystali. Dzisiaj, około czternastej - rowerzysta, bez kasku, na wariata i środkiem pasa, zjeżdża sobie po jezdni w dół Jaśkową, chociaż obok jest wydzielona DDR. No ale na DDR nie można już tak zapier...niczać, prawda? Bo trzeba uważać na pieszych...

          • 4 3

          • w 3miescie nie ma DDR

            są tylko chodniki z nakazem lub dopuszczeniem ruchu rowerowego.

            • 2 4

          • na ten DDRce ilość wymuszeń w wykonaniu kierowców jest wysoka

            potrafią skręcić z jaśkowej bez zwalniania i bez kierunkowskazu.

            • 0 0

      • Przestań jeździć autem, jeśli tak się troszczysz o spaliny. Tak będzie najczyściej.

        • 6 0

    • Mam lepszy pomysł (28)

      Więcej ruchu pieszego to mniej pieniędzy które wydajemy na samochody, paliwo, bardzo drogą infrastrukturę, obsługę wypadków, naprawy. Mniej parkingów betonujących hektary miasta, powodujących zalewanie miasta, bardzo drogie remonty po powodzi. Mniej spalin, a więc mniej chorych ludzi, wielka oszczędność na ZUS i NFZ. Oszczędności byłyby ogromne! To pieniądze, które mogły by być wydane na zakup jakiejś rzeczy którą jakaś firma produkuje i zatrudnia tego pieszego!

      • 65 16

      • Tak ale do tej firmy trzeba dowieźć surowce do produkcji (15)

        Pracownicy muszą dojechać do pracy, ktoś musi dowieźć posiłki dla tych pracowników itp. Piechota raczej gospodarki nie przyspieszysz

        • 19 23

        • (14)

          95% przejazdów to przejazd osoby bez towaru który jedzie tylko dlatego samochodem bo myśli że status społeczny jego zależy od tego

          • 48 12

          • (8)

            Wjedź na obwodnicę i pokaż mi te 95%. Rozumiem, że jak zqchce się Tobie wędlinki to wskoczysz na bicykla i pojedziesz sobie do Morlin po wyroby. Każdego rowerzystę bym tak załatwił wedle ich życzenia.

            • 9 21

            • No wjedź. (2)

              Większośc samochodów ma tylko kierowcę na pokładzie, a ładunku jakoś nie widać.

              Poza tym, sprzedam Ci informację, która rozwali Ci mózg:

              Możesz jednocześnie posiadać rower i samochód, używać roweru do dojazdów do pracy i po drobne zakupy, a samochodu, żeby kupić sobie parę upragnionych płyt OSB.

              • 25 4

              • Samochody w wiekszości jadą puste.

                Wiem jak jest z moją firmą. Owszem sa kursy sensowne bo i takie sa ale jednak sporo jest praktycznie pustym pojazdem. Mniej samochodów to mniejszy ruch i szybszy dojazd. W dodatku jest także miejsce do parkowania. Jak zwykle nie da się pogodzić stron. Sa dzielnice czy ulice gdzie pieszy winien mieć lepiej ale sa tez ulice tak zwane głowne czy przelotowe gdzie pojazd winien szybko przejechać. Tam wystarczyłoby montowac wyswietlacze ile czasu jeszcze mamy czekać na przejście. Ogółem wyswietlacze z zmniejszającym się czasem sa idealne i dla kierowców i dla pieszych.

                • 12 1

              • mózg to ty masz rozwalony

                jest połowa maja i mało kto jeździ rowerem bo jest po prostu zimno i deszczowo

                • 6 14

            • Na obwodnicy nie ma przejść i nie jest to miasto ;)

              tu chodzi o ruch w mieście. 90% ruchu to auta osobowe które nic poza du*skiem kierowcy nie przewożą.

              • 18 3

            • (3)

              Kiedyś w końcu wyleziesz też z tej wypasionej bryki i niestety,ale musisz stać się tym biednym pieszym.Najgorsze jest w tym że nikt nie widzi Twego bogactwa.Są rowerzyści którzy mają droższe rowery od blachosrodów.

              • 8 4

              • I właśnie dlatego takie ciśnienie, żeby z tej bryki nie wyłazić

                Tylko podjeżdżać wszędzie 2m od drzwi.

                • 6 4

              • (1)

                Ale masz ciśnienie, ty bez podpisu...:(jestem i kierowcą i pieszym, ale nigdy nie będę rowerzystą... chyba przymusu nie ma?

                • 4 1

              • W końcu wylazłeś z tej wypasinej bryki i stałeś się pieszym,a na rowerze trzeba jeszcze umieć zachować równowagę.

                • 3 6

          • Poproszę o źródło danych. Skąd te 95%?! (2)

            • 6 6

            • wejdz na pierwsza lepsza ulice , np dojazd na morene i policz 100 samochodow (1)

              • 9 4

              • dokładnie i tylko co w piątym siedzi więcej osób niż tylko kierowca.

                • 1 0

          • (1)

            A ty myślisz, że będę wychodził dwie godziny przed godziną wyznaczoną na wizytę u lekarza i jechał z przesiadkami i w drugą stronę tyle samo czasu zmarnuję... nic z tego, nasza komunikacja jest do bani więc wsiądę w swoje autko i w 20 minut będę:))

            • 7 5

            • No patrz, musisz mieszkać na jakimś zad*piu

              Ja do pracy mam tyle samo, co samochodem, a autobus jedzie co 20 min.

              • 4 1

      • W tych firmach, co naprawiają samochody, sprzedają paliwo, wykonują i naprawiają infrstrukturę drogową pracują ludzie (10)

        ten właśnie pieszy...

        • 6 7

        • pamiętaj że koszt tylko wypadków drogowych to 56mld rocznie ;) (8)

          Tyle kosztują wszystkich podatników wyczyny kierowców.

          • 12 4

          • Następny bez podpisu:( (3)

            Często spowodowane przez ślepych pieszych i pędzących ped**arzy, bo oni nie zatrzymają się ani przed przejściem, bo im się należy szybki przejazd:((

            • 4 9

            • ponad 90% wypadków na przejściach powodują kierowcy, nie piesi (2)

              Źródło - statystyki KGP

              • 9 1

              • dokładnie to 86% jest z winy kierowców

                są to klasyczne najechania na pieszego będącego już na przejściu.

                • 4 0

              • A ile z tego % tak faktycznie to wina kierowcy?

                A nie pieszego, który wszedł bez zwrócenia uwagi czy kierowca zdąży się zatrzymać no i czy też go widzi.
                Łatwo kogoś skazać bo pieszy był na przejściu.
                Z resztą była taka sytuacja że pieszy (pijany) wszedł (a może nawet wbiegł) na czerwonym świetle... i co? Winny kierowca, bo jechał trochę szybciej (całość utrwalona w kamerce).

                • 0 0

          • Już ci pisałem kiedyś, że jest to g*wno-prawda.

            • 0 4

          • (1)

            Może najlepiej będzie wydać ustawę, że "z dniem... zakazuje się używania jakichkolwiek pojazdów samochodowych". Może wtedy będziesz szczęśliwy. A to, że głodny, nagi i bosy, to szczegół. Aha, karetki, straż i policja też maja odstawić pojazdy na złomowiec.

            • 1 3

            • To jest coś, czego niestety ustawą nie ogarniesz.

              Jak wytłumaczyć socjopacie, że zostawienie samochodu w domu, kiedy mu nie jest naprawdę potrzebny ułatwia przemieszczanie się nam wszystkim?
              Przecież ważne jest tylko "ja"...

              A tak karetki, straż i policja muszą przeciskać się przez korki...

              • 4 0

          • 56 miliardów? Rządzący to utracjusze. Za

            kilka mld można pokryć kraj siecią fotoradarów i zrobić z tym porządek.

            • 0 0

        • Nie zauważyłeś,że pracownicy

          też przyjeżdżają samochodami?

          • 3 2

      • zlikwidujmy również budownictwo

        oszczędności w milionach ton betonu wylewanego na budowach domów, sklepów i dróg byłyby ogromne. nie wydawano by pieniędzy na remonty.

        niewyobrażalne bezrobocie i nędza oczywiście nie ma znaczenia przy światłych ideach przemiany społeczeństwa

        • 6 1

    • (11)

      Bzdura gdy ludzie zobaczą że miasto jest przyjazne ludziom a nie samochodom będzie mniej samochodów

      A gdy piesi są zaszczuci nikt nie chce być pieszym i są same śmierdzące samochody

      • 22 11

      • Jasne. Już widzę jak wszyscy posuwają piechotą po 3mieście (10)

        Jeżeli uważasz że społeczeństwo wygląda tak jak Twoja klasa to jesteś w błędzie. Nie wszyscy mają 15 lat i jeszcze myślą że są nieśmiertelni.

        • 10 11

        • (1)

          Jeżeli uważasz że społeczeństwo wygląda tak jak Twoja klasa to jesteś w błędzie. Nie wszyscy mają 50 lat i myślą, że jazda czym innym, niż samochodem to ujma na honorze :)

          • 12 6

          • Ujma na honorze? Bardzo dziwny punkt widzenia

            Nie jeżdżę autem dlatego, że nim szpanuję, tylko ponieważ jest to jedyny środek transportu, za pomocą którego mogę realizować moje cele. Porzucenie auta nie byłoby dla mnie ujmą na honorze tylko zubożyło by moje życie nie tylko finansowo

            • 4 5

        • mnie jakos to wychodzi od ponad 5 lat, a mieszkam tu od kilkudziesieciu lat, od urodzenia (6)

          znam skróty, wiem gdzie i jak dojsc od moreny po zabianke.

          samochodem tylko do sklepu wiekszego centrum po zakupy.

          autobusy gdanskie i tramwaje juz dawno pozegnalem.

          Mozna? Mozna.

          • 6 5

          • można (3)

            ja na przykład potrafię dodzwonić się do każdego znajomego przy użyciu samodzielniego zmontowanego systemu komunikacji. Zdemontować więc wszystkie wieże GSM i pozabierać telefony. Można? Moszna.

            • 5 5

            • Gdyby wieże nie mieściły się w mieście (2)

              A do tego zabijały kilkadziesiąt tysięcy ludzi rocznie, to Twój pomysł miałby sens.

              • 6 3

              • kilkadziesiąt tysięcy rocznie? :| że co? (1)

                Jak zwykle, twarde dane z Instytutu Danych z d*py,

                • 1 2

              • No w sumie, masz rację.

                Według oficjalnych danych WHO w wypadkach drogowych w 2018 roku zginęło około 1.35mln ludzi.

                • 2 0

          • Następny bez podpisu:( (1)

            No jak jesteś sam i masz dużo wolnego czasu to super:(

            • 2 2

            • Och, jaki piękny podpis. Od razu wiadomo, kim jesteś.

              Jak siedzisz w korasach z wrzeszczącymi dzieciakami, bo trzeba je SUVem zawieźć do szkoły na drugim końcu miasta, to czasu już nie szkoda, nie?

              • 2 1

        • obecni pietnastolatkowie to raczej nie umieja zbyt wiele przejsc pieszo

          jak ich do szkoly pod same drzwi odwozono.

          Oni predzej nie potrafia sobie wyobrazic kroku bez samochodu.

          • 8 1

    • Typowe podejscie kierowcy. Tylko jemu ma byc dobrze

      • 13 10

    • Więcej pieszych = mniej spalin. Korzyść dla wszystkich.

      • 13 7

    • a jak zostawisz szrota na parkingu to nic nie spalisz i nic nie wydasz. (4)

      cała kasa dla ciebie pomyśl nad tym.

      • 13 5

      • Ok, chętnie zostawię. Gdzie te parkingi? (3)

        A skoro nie ma parkingów, to uskuteczniam "rotację" o którą tak apelują władze miasta.

        • 1 4

        • I tu kolejna magiczna rzecz

          Skąd Wam do głowy strzelił pomysł, że parkingi na publicznych drogach są po to, żeby stał tam na co dzień Twój prywatny samochód?

          To są miejsca dla ludzi, którzy mają w okolicy coś do załatwienia i dlatego są płatne.

          A jak chcesz mieć swój samochód, to ogarnij sobie też miejsce parkingowe.

          • 5 2

        • Następny któremu się wydaje, że darmowe miejsce parkingowe dostał w pakiecie przy zakupie auta o_O

          • 2 1

        • Prywatna rzecz trzymaj na swoim prywatnym terenie.

          dlaczego miasto ma ci to gwarantować?

          • 2 1

    • Mam taką pracę jak zresztą... (4)

      wiele innych osób gdzie komunikacja niedojezdza albo jedzie bardzo długo. Przy naszym klimacie nie da się rowerem ogarnąć dojazdów. Kierowca przejeżdża wiele skrzyżowań i każde dodatkowe to duża strata. Pieszy przejdzie max kilka skrzyżowań i koszt tego jak i strata czasu jest znikoma a jak widać najbardziej cierpi co mnie bardzo smieszy bo również jestem pieszym i nie mam tego problemu ze staniem. Nawet czasem zwalniam żeby kierowca przejechał i nie robił mi więcej dymu na osiedlu.

      • 6 9

      • Ale teraz pomyśl, jak by Ci się jechało, gdyby ci, którzy mają świetną komunikację, albo pracę niedaleko domu, zostawili samochód w garażu.

        • 5 5

      • Typowe myślenie kierofczyka

        Kierowcy się śpieszy, a pieszemu to już nie.
        Niech stoi. Jego strata kilkunastu minut to żadna strata. Kierowca straci 1 minute i już jaki ból.
        I do tego jeszcze klimat mu przeszkadza do jazdy rowerem :D

        • 11 4

      • (1)

        Mag, robię tak samo, przepuszczam czasami auta na przejściu, bo wiem że mnie sekunda nie zbawi a kierowca musi się zatrzymać a potem ruszyć co generuje dodatkowe straty

        • 5 3

        • A w jaki sposób to robisz?

          Czy może jak kierowca przejedzie bez zatrzymania, jak czekasz na pasach, stwierdzasz, że miałeś na to jakiś wpływ?

          • 3 0

    • (5)

      Minusy chyba dają Ci co nie mają kompletnego pojęcia co napisałeś... zatrzymywać się na światłach aby przepuścić "powietrze"

      • 7 0

      • No.. (2)

        to jest taka właśnie grupa która ludzi co nie rozumie matematyki zysków i strat. Przez taką grupę świat zwalnia. Nawet nie dowiemy się jak to jest żyć na wyższym poziomie w pełnej synergii.

        • 3 1

        • Ja nie mam żadnego zysku z Twojej jazdy samochodem po mieście. Same straty.

          • 1 0

        • Zobacz sobie jak żyją na wyższym poziomie ludzie w miastach niesamochdowych

          Typu Zurych vs w miastach samochodowych typu Detroit :)

          • 0 0

      • Jedź zgodnie z przepisami, to nie będziesz przepuszczał powietrza.

        A jak już wyczaisz, jak to działa, też będziesz się wkurzał na geniuszy, którzy zajeżdżają drogę, żeby zatrzymać się na końcówce czerwonego, bo przecież więcej na liczniku, znaczy szybciej będzie u celu.

        • 2 1

      • Samochody też nie zawsze jadą!

        Piesi też muszą się zatrzymywać na światłach aby przepuścić "powietrze" gdy nic nie jedzie a mają czerwone, a do tego jeszcze muszą dotykać brudne przyciski.

        • 2 1

    • strata kierowcy

      Jesli kierowca zrezygnuje z samochodu to jeszcze więcej oszczedzi paliwa.

      • 6 0

    • tu nie chodzi o ekologie

      tylko o pseudo ekologie

      • 2 0

  • rozumiem że rowerowi już to zaopinowali i zatwierdzili

    tak się szanowni piesi i kierowcy zmienia wszystko bez waszego udziału, wszystko opiniuje jedna persona

    • 4 1

  • w cholerę z tymi przyciskami

    Robienie z ludzi robotów

    • 2 4

  • my możemy sobie tylko gdybać i przypuszczać, (1)

    a jedyna sensowną odpowiedź dałby ktoś, kto od strony technicznej faktycznie wie jak to funkcjonuje.

    Bo przecież nie tylko ja podejrzewam, że przynajmniej w części przejść te przyciski są tylko dla picu, skoro nie ma ruchu samochodowego, a jednak na zmianę światła czeka się bardzo długo.

    • 5 0

    • ciekawe swoja droga ile taki zestaw przycisków kosztuje

      • 1 0

  • a co Greta na to ? (2)

    stawanie pojazdów na niezsynchronizowanych wszystkich czerwonych światłach nawet jak nikt nie przechodzi to czysta anty ekologia. Każde hamowanie i ruszenie to dodatkowy smród i spowolnienie ruchu czyli tez więcej smrodu i spowolnienie tez komunikacji miejskiej.

    • 9 2

    • Wzruszyła mnie Twoja wrażliwość ekologiczna. (1)

      Nie hamuj, nie ruszaj, nie wjeżdżaj do miasta jeśli Twoje auto smrodzi. Nie będzie tego smrodu i spowolnienia komunikacji miejskiej.

      • 0 1

      • autobusy i tramwaje też stają na czerwonym

        a jak marny kierowca to wszyscy latają w pojeździe jak worki z ziemniakami. Gdańsk zawsze będzie wiochą. Zwłaszcza z burakami na stanowiskach. A lepiej nie będzie bo ta mafia mądrzejszych nie toleruje bo stwarzają zagrożenie,

        • 0 0

  • Uwielbiam ten festiwal hipokryzji i egoizmu kierowców pod każdym postem o przejściach dla pieszych

    Zawsze te same argumenty - przecież hamujące/ruszające samochody bardziej trują, a na przejściach giną ludzie. Zupełnie żaden nie pamięta, że to ON truje i ON wjeżdża w pieszego. Niczym dobrzy samarytanie, proponują te same rozwiązania na problemy, które sami tworzą: dajcie nam, szybko, przejechać, dajcie nam pierwszeństwo, a cała reszta pod ziemię, po schodach, 300m dalej, albo sobie poczekajcie.

    • 3 6

  • Ja tu rządzę!

    Zdaje się, że większość (znaczna) tych przycisków jest tylko po to, aby Obywatel poczuł się upodmiotowiony i dowartościowany - naciśnie czy nie naciśnie sygnalizacja robi swoje, ale On czuje, że jest ważny. Nie myślcie, że pojedynczy spacerowicz jest godzien zdezorganizować ruch na poważnym skrzyżowaniu. A że przy okazji jakieś fundusze "pożytecznie" wykorzystano? Cóż, w bogatym kraju żyjemy.
    Adam W#.

    • 5 4

  • Opinia wyróżniona

    (14)

    Te przyciski mają sens tam gdzie jest mały ruch pieszy, na prostej drodze, a nie na ruchliwym skrzyżowaniu, gdzie samochody i tak stoją. Przykład - przejście na Przywidzkiej koło Fashion House - nie zdążysz wcisnąć, to stoisz cały cykl świateł, mimo iż samochody nie jadą, ale dla pieszego jest czerwone. Po co tam jest ten przycisk, jak światło dla pieszych w ogóle nie wpływa na ruch samochodów?

    • 160 8

    • Nieprawda. Na Grunwaldzkiej gdzie wieczorem nie ma żywej duszy (1)

      Też są potrzebne bo imaczej piszczki dla niewidomych wyją 24h na dobę. A ruch samochodowy trwa tam cały czas

      • 6 10

      • To kwestia charakteru

        Rozwiązanie jest proste. Nie znosisz odgłosów miasta -> wyprowadź się na wieś.

        • 0 1

    • Ty im nie pisz tego bo tam pracują ćwierćmózgi, i tak nie zrozumieją.

      • 7 1

    • Identycznie jest w Sopocie na skrzyżowaniu 3 Maja i Kościuszki (1)

      Samochody tak czy siak stoją, niezależnie od tego czy pieszy ma zielone światło czy nie. A przycisk trzeba wcisnąć na długo przed nowym cyklem, inaczej stoi się ponad 1,5 cyklu. A potem zdziwienie, że zirytowani piesi przechodzą na czerwonym świetle.

      • 16 1

      • Bo w Polsce nawet przyciski są ustawione pod samochody.

        Powinno być tak, że wciskasz i po chwili masz zielone, a zrobili tak, że jak nie wciśniesz, zielonego nie ma nigdy.

        • 3 1

    • Dziękuję za ten wpis. (2)

      Dokładnie o to chodzi! Takie przyciski mają jakikolwiek sens tylko w przypadku przejść dla pieszych, które NIE znajdują się na skrzyżowaniach dróg.

      • 22 2

      • (1)

        Nie do końca. Jeśli akurat piesi nie przechodzą można udostępnić przejazd bezkolizyjny pojazdom skręcającym.

        • 3 1

        • Spójrz na to symetrycznie

          Samochody też czasem nie jadą, a piesi muszą czekać na czerwonym. Więc dlaczego im jeszcze dokładać przycisk?

          • 0 0

    • To może inaczej (1)

      Pozwolić na przechodzenie na czerwonym tak jak to ma miejsce w krajach rozwiniętych. Mały kruczek tylko taki, że pieszy przechodzi na własną odpowiedzialność i jest pociągany do odpowiedzialności jak zostanie potrącony + do naprawy szkód w aucie. Jestem kierowcą i pieszym i z chęcią bym chciał mieć możliwość przechodzenia bez przypału na czerwonym, ponieważ często się zdarza, że po prostu nic nie ma w zasięgu w wzroku, a trzeba stać ...

      • 11 0

      • Jedyny mandat jaki dostałem przez 40 lat życia był za przejscie na czerwonym świetle...

        ...przez pustą Grunwaldzką przy Placu Zebrań Ludowych, gdzie widać czy coś jedzie z kilkuset metrów.

        • 0 0

    • Niektóre przyciski są absurdalne

      Na skrzyżowaniu Morska Kartuska w Gdyni sygnalizacja dla aut działa całą dobę ale pieszy wieczorami i nocą musi wciskać przycisk żeby sobie zmienić światło pomimo ze auta mają czerwone. To czysty nonsens i celowe utrudnianie życia pieszym.

      • 9 1

    • (1)

      Nie wpływa? To kiedy świeci się dla pieszych zielone? Nigdy?

      • 1 1

      • Jak nie wciśniesz to nie pali się w ogóle. Jest non stop czerwone.

        Czasem tam ludzie czekają ale nie wciskają guzika i sie nie zmienia. To nie jest przejście typu wciśnij to szybciej się zapali. Zielone dla pieszych wpływa jedynie na skręcających na zielonej strzałce - muszą puścić ludzi na pasach. No ale to nie nie jest wpływ na cykl świateł jako taki.

        • 0 0

    • Popieram

      W Gdyni przy Witawie jest tak samo.

      • 0 0

  • Przejścia kontrolowane (1)

    No i dotykamy kolejnego problemu, z którym nikt sie nie liczył ; co z przejściami gdzie ruch naprawdę jest niewielki a już dziś nietrudno zauważyć że sznur samochodów na tych przejściach zatrzymywany jest kompletnie bez przyczyny. Jak były przyciski to i nawet wówczas regułą było że po naciśnięciu trzeba było chwilę odczekać ale kiedy pojawiała się luka w szmurze pojazdów , pieszy przeskakiwał prze jezdnię a kiedy już światła się zmieniały, nikt przez przejście nie przechodził. Dziś dzieje się to za każdym razem. Czy ktoś w Gdyni to obserwuje? Wątpię - przy tej liczbie urzędników - brak kadr.

    • 5 1

    • A dlaczego uważasz, że mądrzejsze jest zatrzymywanie pieszego na czerwonym świetle, nawet gdy nie jadą samochody i kazanie mu macania się ze słupem?

      • 0 0

  • Koronaświrus

    Już nie ma pandemii? Ludzie nie umierają na ulicach?

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane