• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy ZKM dobrze dba o Pesy?

Krzysztof Koprowski
24 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Klejenie tylnej części tramwaju.
  • Prowizoryczna naprawa.
  • Otwarta osłona sprzęgu podczas liniowej jazdy.
  • Odpadająca klapa podsufitowa.
  • Odpadająca klapa podsufitowa.
  • Wyświetlacz prezentujący jedynie zdjęcie najbliższej okolicy przystanku.
  • Wyświetlacz z niewłaściwym kierunkiem i brakiem numeru linii.

Czy ZKM Gdańsk z odpowiednią troską traktuje swój najnowszy tabor tramwajowy? Od wielu miesięcy dostajemy wiadomości ze zdjęciami pojazdów naprawionych taśmą klejąca lub wyjeżdżających z różnymi usterkami. ZKM przekonuje, że to tylko incydentalne sytuacje.



Dostawy wszystkich 35 Pes Swing dla Gdańska zakończono w 2011 r. Od tego czasu codziennie wożą gdańszczan na wielu trasach, choć z naciskiem na Chełm i al. Havla, gdzie istnieją duże potoki pasażerskie, a jednocześnie trasa ta jest niedostępna dla wyeksploatowanych "stopiątek".

Ale czy Pesy za kilkadziesiąt lat nie będą wymagały również złomowania, jak to się dzieje obecnie z konstalami? Na razie ciężko mówić o poważnych uszkodzeniach taboru, ale normą stały się już odstające klapy pod sufitem, zaklejanie taśmą niektórych elementów i częste problemy z systemem informacji pasażerskiej.

Czytaj też: Artykuł z 2010 r.: Jak mechanicy ZKM hamulce naprawiali

- Pesy Swing to dobre tramwaje i bardzo lubię je prowadzić. Problemem jest jednak nafaszerowanie ich elektroniką, która po prostu lubi szwankować. Często usterkom ulegają np. systemy informacji pasażerskiej czy czujniki temperatury i w efekcie w kabinie jest gorąco, podczas gdy u pasażerów panuje chłód. Do tego dochodzi po prostu zwykłe niechlujstwo obsługi na zajezdni, która zapomina dbać o elementy niezagrażające prowadzeniu ruchu - pisze do nas jeden z gdańskich motorniczych.

ZKM broni jednak się przed takimi opiniami, twierdząc, że troszczy się o tabor najlepiej, jak może.

Hałasująca nagrzewnica w Pesie Swing.


- Jeżeli chodzi o ogrzewanie, to w trosce o motorniczych i pasażerów zalecamy prowadzącym, aby w przypadku awarii ogrzewania dokończyli wykonywany kurs i podmienili wóz na sprawny. Zabrania się motorniczym jeżdżenia niedogrzanym tramwajem. Nie spotykamy jednak sytuacji, aby były jakieś problemy, a często widać motorniczych ubranych w koszulę lub w swetrze, mimo że na zewnątrz temperatura utrzymuje się w okolicy zera - odpiera zarzuty Alicja Mongird, rzecznik ZKM Gdańsk.

W zakresie otwierających się klap podsufitowych przewoźnik winę przerzuca na producenta i nieprzemyślaną konstrukcję, która w czasie liniowej jazdy i drgań pojazdu potrafi się odryglować.

- Absolutnie nie ma to nic wspólnego z brakiem śrub, których w ZKM nie brakuje! Omawiane zamknięcie nie jest oparte na zasadzie gwintu. Każdy tramwaj wyposażony został w odpowiedni klucz imbusowy (w pakiecie kluczy z dyspozytorni) i motorniczy podczas obchodu pojazdu na krańcu powinien sprawdzić pojazd również i pod tym kątem - dodaje Mongird.

Czy ZKM Gdańsk odpowiednio troszczy się o nowe tramwaje?

Jeżeli chodzi o klejenie różnych elementów taśmą, ZKM po raz kolejny podkreśla w naszej rozmowie, że są to wyłącznie sytuacje wyjątkowe i podyktowane naprawą tramwajów.

- W Swingach wiele elementów jest klejonych, a nie skręcanych. Czas wiązania odpowiedniego kleju oscyluje w okolicy 24 godzin, więc w przypadku braku wagonów taki tramwaj musiał się pojawić na trasie. Podobnie jest z samochodami i klejeniem szyb - kierowca ma prawo poruszać się po drodze z zabezpieczeniem w postaci taśmy samoprzylepnej - przekonuje rzecznik ZKM.

W podobnym tonie tłumaczone są kursy z otwartymi osłonami sprzęgu - winą nie jest ich uszkodzenie czy niechlujstwo, ale "ściąganie innego tramwaju z trasy na pętlę".

A co z wyświetlaczami, które niejednokrotnie prezentują informacje całkowicie niedopasowane do trasy? Także w tym przypadku przewoźnik zapewnia, że są to drobne usterki, które natychmiast usuwa.

- Wszystkie tramwaje są kontrolowane codziennie po zjeździe z trasy. Przed wyruszeniem w trasę motorniczy ma również obowiązek sprawdzić pojazd - zapewnia Alicja Mongird.

Pesy Swing nie są już objęte gwarancją producenta. Za ich serwis w pełni odpowiada ZKM Gdańsk. W przypadku pojazdów szynowych zakłada się na ogół ich eksploatację przez co ok. 30-40 lat, pod warunkiem odpowiedniego serwisu, czego dobrym przykładem mogą być niemieckie miasta, od których Gdańsk zakupił stare tramwaje N8C.

Czytaj też: Artykuł z 2010 r.: Nikt nie panuje nad tramwajami. Czas na zmiany w ZKM-ie.

Nowa informacja pasażerska w Jazzach

  • Informacja pasażerska, która pierwotnie funkcjonowała w Pesach Jazz Duo.
  • Nowa wersja informacji pasażerskiej w Jazzach.
Od kilku dni pasażerowie tramwajów Pesa Jazz Duo mogą zauważyć nową informację pasażerską. To kolejna już ewolucja tego systemu, bo zaraz po wprowadzeniu Jazzów do ruchu informacja była nieco bardziej estetyczna, ale z niezwykle nieczytelną, małą czcionką.

Czy teraz jest lepiej? Można mieć sporo wątpliwości. Nie udało nam się też uzyskać od przewoźnika jednoznacznej deklaracji, czy jest to już docelowa wersja komunikatów.

Miejsca

Opinie (149) 3 zablokowane

  • Ogrzewanie

    Te ogrzewanie to porażka, jak jest 0 lub mniej stopni to ludzie chodzą w grubych kurtkach a w tramwajach z góry leje się gorące powietrze do tego tłum. Można szybko zemdleć ;/

    • 0 0

  • Błędy konstrukcyjne, dobre sobie ...

    Witam

    Zrzucenie winy na błędy konstrukcyjne to po prostu usprawiedliwianie niedbalstwa czy niechlujstwa.
    Wiele lat jeździłem jako pasażer starszymi i nowymi PESA`mi w W-wie i jakoś warszawski ZTM potrafił zadbać o czystość i stan techniczny tramwajów.

    Mam nadzieje że zaczniemy dbać o nasze tramwaje - bo najłatwiej jest kupić nowe. Ale jak się dokładnie nie sprząta i nie naprawia poprawnie - to za kilka lat będą nadawały się do generalnego remontu ... tylko czy o to chodzi ?

    pozd

    • 0 0

  • nawigator

    pewnie tam dobrze placa ze maja takie kadry emerytow i rencistow zapytajcie sie ile placa to nie bedzie zdziwienia

    • 0 0

  • ZKM nie specjalnie dba o swój tabor... (9)

    Nowe autobusy i tramwaje a już piszczą skrzypią i telepią, to tyle co słyszymy.

    A seria wypadków jakoś czas temu i niesprawne hamulce? Pamiętacie po kontrolach niby wszystko ok a zamietli sprawę pod dywan. Też były przecież wypadki śmiertelne.

    Generalnie miasto każe nam płacić nie dbając już o swój majątek.

    Tabor. Mieszkania komunalne. Szadółki i super zmodernizowane systemy, które nadal śmierdzą...

    Nikt ich nie rozlicza to robią co chcą.

    • 106 10

    • Najbardziej o sprzęt dbają kierowcy autobusów (2)

      Na widok dziury gaz do dechy, a ziemniaki w kabinie pasażerskiej na glebę albo na szyby. Stały numer kierowców na Morenie. Na ul. Bulońskiej przy dobrych wiatrach można się poczuć jak Małysz.

      • 7 3

      • czy to kur... wina kierowcy (1)

        autobusu że gdańsk ma daleko w d..... łatanie dziur lub wymiany całych nawierzchni??!!! To wina prezydenta, że ten tabor tak szybko się niszczy !!!!!!!
        Morena, Suchanino, Wrzeszcz itd itd ku... to ser szwajcarski a nie ulica .
        Nie wspomnę o zwykłym kierowcy, który płaci podatek na te ulice i co ?? i g.... z tego ma tzn ma wymianę amorków.

        • 3 1

        • Pojedź sobie ul. Bezynowa przy rafinerii, tam to trzy dziory w jednej

          • 0 0

    • Pasazerowie to dopiero dbaja. Resztki jedzenia , bilety puszki wszystko zostawiaja w tramwajach i autobusach. Taka polakowa mentalnosc. Budla nie nauczysz nie obrazajac zwierzat gospodarczych.

      • 9 0

    • Niebyłoby wypadków śmiertelnych gdyby ludzie niewchodzili na czerwonym świetle a samochody niewymuszały pierwszeństwa

      • 1 2

    • To winna torów

      • 1 2

    • Seria wypadków z niesprawnymi hamulcami, gdzie były wypadki śmiartelne akurat była kilka lat temu

      gdy swingów jeszcze nie było i dotyczyła jeśli dobrze pamiętam 105 oraz Dortmundów.

      • 6 0

    • Państwowe (miastowe) czyli niczyje. Taka już mentalność ludzi którzy żyją z podatków

      • 17 1

    • to firma panstwowa, to nie dba - dostanie "dotacje" od miasta i czesc

      stad te zachowania kierowcow, motorniczych, mechanikow
      prywaciaz zawsze bedzie do pasazera, bo wie ze jak straci klienta to nie bedzie mial na chleb.. a tu finansowanie bedzie mimo wszytko

      • 20 6

  • (1)

    Po co rano stoi nadzor ruchu przy wyjazdach?sprawdza zekomo stan techniczny i czystosc pojazdu.Podam przyklad,co druga pesa nie sypie piaskiem,tramwaj wpada w poslizg i trudno sie zatrzymac-co na to pan z c.ruchu-zamiast zawrocic tramwaj do zajezdni przez petle abrahama,mowi tylko nie sypie ci prawa lub lewa strona!!!!!.Wszystko jest jedna fikcja,ale jak to sie mowi,nie wali sie kupy we wlasne gniazdo.....

    • 3 0

    • Nowicki tylko madry w gebie

      • 0 0

  • te pesy nadają się do Muzeum Wypędzonych Polaków

    jako eksponat naszych czasów, aby po latach jak wrócą "rodacy" mogli zobaczyć czym by jeździli gdyby zostali

    • 0 0

  • te pesy z mordy są nie podobne do nikogo

    • 0 0

  • Kupili g... bo najtaniej, naprawa najtaniej. To młotek i taśma. (9)

    • 29 71

    • (1)

      taka prawda, tanie mieso psy jedza. albo tanio albo dobrze, ale przeciez prawdziwi wolacy darli by mordy jakby kupili cos innego niz pese. prawda jest taka, ze tanie rzeczy sa dla bogaczy.

      • 1 8

      • Brednie anonimie pleciesz.

        Gdyby ZKM kupiło tabor nawet za miliardy a warsztaty nadal nie miałyby pieniędzy na części zawsze młotek i taśma sprawę załatwi. Kiedy kończy się gwarancja i opieka producenta to zaczyna się oszczędzanie na wszystkim. Liczą się tylko zyski i nagrody dla tych którzy te zyski wypracują.

        • 1 0

    • masz racje mogli kupic od niemca czy francuza.. ci niemcy sa tak wspaniali i tak swietni ze od lat nie moga otworzyc lotniska (2)

      w berlinie. a francuzi..no coz narod tchorzy i nic wiecej

      • 6 3

      • lotnisko? (1)

        Co ma wspolnego budowa lotniska z tramwajem?
        Na lotnisku w Berlinie po prostu za duzo polskich podwykonawcow bylo,to i problem jest.

        • 1 3

        • Folksdojcze

          Może doprecyzuj - za dużo folksdojczów jest wśród wykonawców. A folksdojcz nie dość, że zdrajca, to jeszcze leń i dodatkowo "capcarapcant". Ty pewnie jesteś jednym z nich?

          • 0 0

    • Jak się w przetargu cenę wybiera to są efekty (3)

      Jak dobrze że skm kupuje od newagu a nie od pesy, i strach pomyśleć jakby pendolino kupili od pesy.

      • 7 22

      • Głupiaś Basiu,oj głupiaś...

        Poszukaj sobie materiałów o tym ile OGNIA mają w sobie twoje ukochane Impulsy ;)

        • 1 1

      • Tu nie chodzi o Pesę (1)

        Dopóki były na gwarancji producenta i miały tu swoich serwisantów chodziły dobrze. Teraz wpadły w ręce mechaników ZKM-owskich i i skończą jak autobusy, które miewały już rurki sklejane taśmą zbrojoną czy drzwi przyblokowane deską przez tydzień. Prawie każdy autobus jeździ z awarią sterowania silnikiem (cokolwiek to znaczy), ale skoro jeździ, to przecież sprawny. Więc naprawy ze zdjęć wcale mnie nie dziwią.

        • 31 1

        • Naprawde wpadły w ręce mechaników ZKM-u ??? Oj chyba bzdury piszesz

          • 0 7

  • Najgorsze jest grzanie w Swingach (9)

    Na przystanku -5 wchodzisz do tram a tam + 25. Od razu pocisz się jak mops, a zadowolony motorniczy siedzi w koszulce. Latem odwrotnie musisz się ubrać bo od klimy zęby szczekają. A najlepsze są momenty wiosną i jesienią gdzie na zewnątrz 15 stopni i słońce więc tram nagrzewa się jak szklarnia przez te duże okna, wszystko paruje i robi się sauna. Oczywiście motorniczy nie wpadnie na to żeby włączyć klimatyzację i osuszyć powietrze.

    • 26 5

    • Dokładnie tak.... (2)

      .....bezmyślność motorniczych graniczy nie raz z debilizmem.Czy tak trudno pomyśleć,że ludzie wsiadający do tramwaju ubrani są w ciepłe buty,kurtki i szaliki a w środku ukrop!.Kiedyś jakiś "orzeł" z ZKM-u tłumaczył ,że czujniki są ustawione na max 18 stopni...chyba coś się rozregulowało

      • 16 3

      • To nie jest wina motorniczego tylko kierownika zajezdni (1)

        • 6 5

        • ???

          Kierownik zajezdni bawi się waszymi gałkami od ogrzewania?

          • 0 0

    • (4)

      To jest w ogóle ciekawy temat w całej ZTM i SKM. Dlaczego nikt nigdy nie wpadł na to, że pasażerowie ubrani są w sposób dostosowany do warunków panujących na zewnątrz? Po co więc tak wysoka temperatura w pojazdach - żeby motorniczy czy kierowca mógł jechać w samej koszuli? Kto jest za to odpowiedzialny - wewnętrzne przepisy czy samowola kierowców/motroniczych?

      • 9 2

      • motorniczy ma chyba niezależną klimatyzację (1)

        do tego babcie które otwierają okna przy włączonej klimie bo im gorąco

        • 9 3

        • babcie które otwierają okna przy włączonej klimie bo im gorąco?

          korzystam z komunikacji i z moich obserwacji gorąco to jest młodym wielbicielom wiatru we włosach, babcie nie znoszą przeciągów, jest im zimno.

          Chyba, że pojęcie 'babcia' jest określeniem, kogoś po paru piwach ?

          • 4 2

      • (1)

        Ile listów do odpowiednich zarządów napisałeś?

        Bo anonimowe komentarze na forach to ich nie obchodzą.

        • 4 2

        • Trafna uwaga

          • 1 0

    • Przecież chyba żaden pojazd nie ma klimatyzacji utrzymującej stałą temperaturę a tylko grzanie lub chłodzenie zależnie od pory roku. To nie jest klimatyzacja.

      • 2 0

  • te pojazdy nalezy poodziwiać z zewnątrz ale w żadnym razie nie korzystać!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane