• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy budowa drogi ekspresowej S7 się opóźni?

Maciej Naskręt
16 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kolejne kilometry ekspresówki do Warszawy gotowe

Wizualizacja planowanej drogi ekspresowej S7


Są kłopoty z aktualizacją decyzji środowiskowej dla drogi ekspresowej S7 na odcinku Gdańsk - Elbląg. Władze GDDKiA twierdzą, że może to opóźnić realizację inwestycji na Żuławach. Urzędnicy od ochrony środowiska uspokajają i zapewniają, że dokument jest praktycznie gotowy.



12 listopada Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała obwieszczenie o przedłużeniu procedury na wydanie decyzji w sprawie ponownej oceny oddziaływania na środowisko inwestycji dla budowy drogi ekspresowej S7 między Gdańskiem a Elblągiem. Zakończenie sprawy wyznaczono na 20 listopada - w najbliższy czwartek.

Warto podkreślić, postępowanie w RDOŚ toczy się na wniosek wojewody, a nie GDDKiA. Pismo zostało złożone podczas prac nad decyzją o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. To właśnie o nie zabiega u wojewody gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, by móc rozpocząć budowę drogi na Żuławach.

Tymczasem drogowcy czekają już miesiąc na decyzję i obawiają się, że urzędnikom od ochrony środowiska jej wydanie zajmie jeszcze trochę czasu. - Dokumentu z RDOŚ spodziewaliśmy się w połowie października. Jest już połowa listopada, a my wciąż go nie mamy w ręku. To nie pozostaje bez wpływu na prace budowlane, które chcemy rozpocząć na Żuławach - ostrzega Robert Marszałek, dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA.

Dlaczego inwestycja gdańskiego oddziału GDDKiA musi uzyskać decyzję dotyczącą ponownego przeprowadzenia oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko? Poprzednia decyzja środowiskowa nie pokrywała się z nowym projektem budowlanym dla ekspresówki. Dlatego musiała zostać zaktualizowana m.in. o mające powstać na Wiśle nie jeden, jak pierwotnie planowano, a dwa mosty.

Postanowiliśmy zapytać w RDOŚ, kiedy ujrzy światło dzienne zaktualizowana decyzja środowiskowa.

Kto najbardziej skorzysta na nowej drodze S7?

- W trakcie pracy nad decyzją musieliśmy uzupełniać szereg dokumentów. Po prostu ich zabrakło. Ponadto zakres inwestycji nieco się zmienił. Decyzja jest już sporządzana i powinna zostać wydana w czwartek - w przyszłym tygodniu - zapewnia Hanna Dzikowska, dyrektor RDOŚ.

Wtedy decyzja trafi do wojewody, a ten będzie potrzebował ok. miesiąca na wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Gdy z kolei ta stanie się prawomocna pozostanie wtedy gdańskiemu oddziałowi GDDKiA tylko otworzyć oferty cenowe w przetargu na budowę drogi ekspresowej S7 i ruszać z budową.

Przy okazji ustaliliśmy, że w piątek RDOŚ wydał decyzję środowiskową dla budowy drogi ekspresowej S6 między Lęborkiem a Słupskiem. - Natomiast pod koniec tego miesiąca chcemy wydać decyzję środowiskową dla budowy Obwodnicy Metropolitalnej - mówi Dzikowska.

Plan budowy drogi ekspresowej S7

Inwestycję podzielono na dwa zadania: 20-kilometrowy odcinek od końca Południowej Obwodnicy Gdańska do Nowego Dworu Gdańskiego, gdzie zostanie wykorzystany fragment obecnej drogi krajowej nr 7 wraz z węzłem oraz 19 kilometrów nowej trasy z Nowego Dworu do Kazimierzowa do włączenia w istniejącą Obwodnicę Elbląga.

W ramach inwestycji wykonawca będzie musiał zbudować dwa nowe mosty nad Wisłą w Kiezmarku. Istniejący obiekt przejdzie lifting - zostanie dostosowany do ruchu lokalnego - mieszkańców, rolników, rowerzystów i pieszych. Skrajnia pionowa szlaku żeglugowego dla Wisły po wybudowaniu mostów będzie wynosić 8 m. Większe żaglówki tamtędy się więc nie przecisną i będzie trzeba składać ich maszt. To nie wszystko, jeśli chodzi o planowane obiekty inżynierskie. Mają też powstać mosty nad Nogatem i kanałem Linawy.

Przedsięwzięcie zakłada ponadto powstanie pięciu węzłów drogowych - "Cedry Małe", "Dworek" (oba wraz z zapleczem dla drogowców, czyli samochodami technicznymi np. do odśnieżania drogi), "Nowy Dwór Gdański", "Ryki", a także "Elbląg Zachód". Zniknie istniejący węzeł drogowy "Kiezmark".

"Mała Holandia" i "Mirówko" - tak będą nazywać się miejsca obsługi podróżnych przy ekspresówce. Mają się tam pojawić stacje paliw i hotele. Jednak o tym, jakie konkretnie obiekty tam staną, przekonamy się już w trakcie budowy "siódemki".

Co ważne, gdański oddział GDDKiA chce z budową ruszyć na wiosnę, a prace miałyby zakończyć się w 2018 r. Wtedy podróż z Trójmiasta do Elbląga zajmie 25 minut, a nie - jak do tej pory - 40.

Miejsca

Opinie (72) 6 zablokowanych

  • no tak wybory już są i kiełbasa wyborcza została rzucona i co z obietnicami a jak się wszyscy fotografowali aby złowić wyborcę

    • 3 0

  • komentarz

    Nigdy już niedostaniemy takich srodków finansowych z UE w przyszłych budżetach po 2020r
    RDOS będzie bezpośrednio winne jeżeli nie uda się wybudować Trasy Leborskiej, Obwodnicy Metropolitalnej ( tu w ogole nie wiadomo czy będzie)
    Dziwie się ze strony MInisterstwa Srodowiska,że nie reaguje i odwoła Dyrektora Pomorskiego Ochr. Środowiska.
    Wyglada na to że nie uda się zrealizować tych tras, a wtedy mamy (już jest) paraliż komunikacyjny Trójmiasta na 20 lat
    Dyrektor RDOS opóżnia celowo, być może jest osoba zwiazana z inna opcja polityczną

    • 7 3

  • Jak zwykle !!!!!!!!!!!!!!

    • 1 1

  • Urzędnicy od ochrony środowiska -------------czytaj zakała i V kolumna (1)

    znajda jakieś ślimaki czy też myszy i .... koszt podskoczy o kilka mln zł bo trzeba wybudować przejscia lub budki kopulacyjne dla gryzoni...cholerne urzędasy

    • 5 5

    • Spadaj do Chin,jak wolisz żyć w szambie,niż w czystym środowisku

      • 0 0

  • Rex

    Zakaz wyprzedzania tirów przez tiry powinien obowiązywać na wszystkich polskich autostradach i drogach typu s !! Kara za łamiących ten przepis powinna wynosić 2500 zł

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane